Czy zawsze musi być tak samo? Czyli budowa po Polsku

Szalet przy ul. Wyszyńskiego (fot. tcz.pl)
Czy zawsze musi być tak samo? Czyli budowa po Polsku
Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Mam jako mieszkaniec ulicy Sambora obserwować realizację inwestycji Miasta dotyczącą rozbiórki - budowy nowego szaletu na zielonym skwerku u zbiegu ulic Sambora i Wyszyńskiego. W pełni zgadzam się z opinią, że dotychczasowy obiekt rodem z poprzedniej epoki nie pasował do dzisiejszych standardów i pozostawiał wiele do życzenia. Cieszę się jako mieszkaniec tego kwartału, że powstanie coś nowego, estetycznego, funkcjonalnego co zostanie pomysłowo wkomponowane w otoczenie - mam nadzieję.

Niestety wiele do życzenia pozostawia organizacja placu budowy. Nie dość, że teren nie jest ogrodzony, oznakowany to w dodatku Wykonawca z premedytacją rozjeżdża niepotrzebnie ciężkim sprzętem cały skwerek. Skoro wyznaczono na dojazd fragment chodnika z parkingiem od ulicy Wyszyńskiego, to dlaczego niszczy nowy chodnik i krawężniki od ulicy Sambora? Wspomniany jest nowiutki, zaledwie 3 lata, podobnie jak krawężniki i asfaltowa nawierzchnia.
Nie będę tu rozpisywał się o zdolnościach organizacyjnych Panów kierownika budowy, majstrów, tym bardziej o pierdzących w stołki inspektorów z nadzoru budowlanego, a odwołam się do rozsądku.
Na Boga szanujmy to co już zrobiliśmy i budując owe nie psujmy wszystkiego w około.

Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (11)
dodaj komentarz

  • NIe rozumiem_gość

    26.08.2016, 21:29

    Absurd.

    Szalety na starym mieście były jedną z nie wielu rzeczy, które były bardzo potrzebne w Tczewie, bardzo szkoda, że zdecydowali je wyburzyć, pionierska architektura, cudowny zakątek naszego miasta.

    Odpowiedz
    IP: 88.88.xx3.xx7 
  • Hm_gość

    26.08.2016, 21:57

    Hm

    W sumie nie jeden "tczewiak" zdobył medal olimpijski.

    Odpowiedz
    IP: 88.88.xx3.xx7 
  • ssd_gość

    27.08.2016, 08:12

    wc-Stare Miasto

    Panowie i Panie - proszę o jedno NIECH TO BĘDZIE PROJEKT Z AUTOSTRADY . STAL NIERDZEWNA dzis bardzo estetycznie wykonywana przez specjalistyczne firmy . Są też projekty samooczyszczające sie . Proszę o rozsądek i nowoczesnoć !

    Odpowiedz
    IP: 93.105.xx1.xx6 
  • Stefan_gość

    27.08.2016, 12:04

    wy tylko na czerwonego kapitana chcecie do kina

    a robić nie ma komu.

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx3.xx5 
  • Jędrek_gość

    27.08.2016, 14:37

    Ehh

    Zawsze lubiłem robić tam kupkę, nie wiem dlaczego chcą się pozbyć tego szaletu. Gdzie teraz mam się wypróżniać jak będę na starym mieście?

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx9.xx3 
  • _gość

    31.08.2016, 10:46

    Wal w gacie, aż ci pójdzie po butach.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx9.xx8 
  • jaro_gość

    27.08.2016, 19:41

    spokojnie

    kibelek będzie tak samo jak malkontenci , którzy uważają , że koparki latają helikopterami za sobą ciągnąć napowietrzne samochody które wywożę gróz na inną planetę , żeby nie śmiecić na ziemi i nie niszczyć chodników , których raz wykonach nie da się odbudować  Nie daleko tego miejsca stał mór obronny z 1308 roku - dlaczego go rozebrali

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx0.xx8 
  • Alex_gość

    28.08.2016, 09:46

    nie malkonteci

    Czytaj ze zrozumieniem, nie chodzi o to, aby koparki latały, tylko prace można prowadzić w taki sposób, aby nie niszczyć wszystkiego wokoło, a przynajmniej starać się ograniczyć ingerencję w infrastrukturę. Zrób sobie spacer, zobacz, a potem hejtuj.

    Cytuj
    IP: 178.36.xx8.xx4 

    _gość

    29.08.2016, 08:42

    Co stało??? mÓr???

    Cytuj
    IP: 84.38.xx1.xx9 

    mieczyslaw

    29.08.2016, 09:14

    Mamy prawo wymagać!

    W innych krajach, jak się coś buduje, to najpierw zabezpiecza się to, co już jest. Żeby niczego nie zniszczyć, nie zdewastować. U nas po każdej "inwestycji" zostają pozarywane i rozjeżdżone drogi, zdewastowane chodniki, trawniki i zieleń bronią się najsłabiej przed ciężkim sprzętem. A można to zabezpieczyć, zdemontować wcześniej, itp. A obowiązkiem zleceniodawcy prac jest dopilnowanie, aby wszelkie zniszczenia zostały naprawione i doprowadzone do stanu sprzed "inwtesycji"/ remontu.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • a_gość

    28.08.2016, 18:00

    a

    tnij.tcz.pl/?u=765162 taki

    Odpowiedz
    IP: 88.88.xx3.xx7 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.