"Promocja" w sklepie "B"

"Promocja" w sklepie "B"
Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Dzisiaj odbyło się huczne otwarcie jednego ze sklepów (po remoncie), znajdującego się na ul. Żwirki. Z tej okazji sieć przygotowała atrakcyjną ofertę na sprzęt elektroniczny.

Jak to bywa w czasie takich promocji, przed sklepem zebrała się spora grupa "zainteresowanych".

Co niektórzy spędzili kilka godzin w kolejce, a jak wiemy aura nam nie sprzyjała...

Co czekało oczekujących gdy sklep został otwarty? Rozczarowanie... okazało się, że po sprzęcie wszelki słuch zaginął... Czyżby sieć oszukała klientów? A skąd! To porostu zwykle "cwaniactwo" pracowników, niestety w Polsce nie tylko politycy kombinują :-).


Sytuacja była gorąca, więc pracownicy zaczęli tłumaczyć, że to "kierownictwo" zakupiło sprzęt... Cała sytuacja zostanie zgłoszona do centrali sieci "B".

Za chwilę pojawią się głosy że "nie mam co robić" itd... ale nie o to chodzi, po prostu takie "cwaniactwo" należy tępić - bo nie było to promocja dla pracowników, tylko dla zwykłych klientów.

Sieć "B" ma obecnie jednego klienta mniej, bo jak mi wiadomo premie dla kierownictwa sklepu zależą od obrotów, a ja nie będę dokładał się do pensji osób, które nie szanują mnie, klienta...

Pozdrawiam osoby z kolejki :-)

Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (35)
dodaj komentarz

  • _gość

    21.11.2013, 22:11

    każdy orze jak może

    Dziwisz się pracownikom, bo ja nie? Problem w tej sytuacji tkwi w tym, że mało zostało rzucone do obrotu ... Aha-nie ma czegoś takiego jak promocja;promocja jest iluzją dla klienta :) Jeszcze Ty się do tej promocji dołożysz, bo to za Twoje pieniądze pracownik "B" dostanie-groszowe,bo groszowe, ale rodzinne, dlatego że "B" płaci tyle, że nie da się normalnie egzystować. Drążyć temat iluzji dalej? ;p

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx5 
  • gość_gość

    21.11.2013, 22:41

    Twoim zdaniem jak mało zarabiam to mam np zacząć kraść? Nie dziwię się że w Polsce jest "burd...l", skoro każdy przymyka oka na wieczne kombinowanie i cwaniactwo .... Myślisz że pracownicy z biedy wykupili sprzęt czy dzisiaj jest już na 'aledrogo' wystawiany?

    Cytuj
    IP: 109.207.xx0.xx4 

    _gość

    22.11.2013, 07:06

    jaki Pan taki kram

    a potem taki czy owaki pracownik kierownictwa biedronki pójdzie do kościoła z dziećmi dać przykład wiary katolickiej i pomnaża smród hipokryzji fujjjjjjjjjjjjjj Większość Polaków to oszuści i poganie.....czyli jaki pan pasterz taki wierny fujjjjjjjj

    Cytuj
    IP: 109.207.xx9.xx1 

    _gość

    22.11.2013, 11:00

    ~ gość_gość

    Kraść? Ty siebie chociaż czytasz? Rzucasz tutaj poważne oskarżenia. To jest raczej kwestia tego, czy ktoś się w porządku, czy nie... Poza tym nie wiesz, czy to zwykli pracownicy WYKUPILI-zapłacili pewnie za to, a nie ukradli, czy też to sprawka kogoś z góry. Aż tak Cię boli, że nie kupiłeś tableta z stówkę, że wyzywasz kogoś od złodziei?

    Cytuj
    IP: 109.207.xx9.xx5 

    gość_gość_gość

    22.11.2013, 12:47

    Umiesz czytać ze zrozumieniem? Wiesz co to pytanie retoryczne? Chyba jednak nie, nie oskarżam nikogo o kradzież tylko o "cwaniactwo".... przeczytaj jeszcze raz, ok?

    Cytuj
    IP: 91.224.xx9.xx2 
  • cwaniak_gość

    21.11.2013, 22:25

    Chciwy dwa razy traci. :) Promocje to ściema.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx7.xx6 
  • ramzes_gość

    25.11.2013, 12:18

    Biedronka to syf !

    Biedronka to syf ! W parówkach znalazłem zmielone kości błeee.... Wole Lidla, mają lepszej jakości produkty i po za tym lepszy wybór.

    Cytuj
    IP: 193.200.xx1.xx7 
  • ..._gość

    21.11.2013, 22:26

    ...

    Pracownicy biedronki zarabiają pewnie najniższą krajową, mają rodzinę na utrzymaniu i wiele innych wydatków a ktoś robi aferę, że wykupili sprzęt, który był oferowany? Pracownik tak samo jak klient ma prawo zakupu. Po drugie - najczęściej ludzie, którzy zarabiają 10 razy więcej niż pracownik biedronki stoją w tych kolejkach i liczą każdą złotówkę...

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx5.xx5 
  • fgt_gość

    22.11.2013, 09:14

    sraty taty

    to niech ida do pracy gdzie indziej jak tam tak malo zarabiaja, nikt ich nie zmusza do pracy akurat tam. Jeżeli pracownik tak samo klient to niech sie ustawi jak klient w kolejce. Najlepiej to patrz na siebie a nie innym w portfele zaglądasz.

    Cytuj
    IP: 164.127.xx0.xx9 

    _gość

    22.11.2013, 11:04

    sraty taty ~ fgt_gość

    Prezentujesz typowy tok myślenia "leminga". Ty chyba jesteś oderwany od rzeczywistości jak her,a raczej sir Rostowski :-) Nie ma możliwości o przebieranie w ofertach pracy-każdy bierze to co jest. Takie czasy niestety. Ty chyba nie wiesz co znaczy nie mieć wyboru... Jak ludzie mają rodziny na utrzymaniu, a tam dadzą im umowę na czas nieokreślony to się długo nie zastanawiają-biorą to, bo dzieci są głodne i kredyt trzeba spłacać, a to, że kombinują na boku, bo tego zmusza ich nasza władza nie powinno nikogo dziwić.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx9.xx5 
  • Pyrska18

    21.11.2013, 22:32

    Każdy sobie rzepkę skrobie. Skoro pracownicy mieli okazje to dlaczego by nie skorzystać? Po prostu za mało było sprzętu to nie wina pracowników.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • _gość

    22.11.2013, 11:00

    i masz rację :)

    Niestety niewielu jest teraz to wstanie zrozumieć...

    Cytuj
    IP: 109.207.xx9.xx5 
  • luk_gość

    21.11.2013, 22:34

    ,,B''

    byłem dzis własnie na otwarciu tego oto sklepu zachowanie ludzi opisałbym 3 słowami: GORZEJ NIZ BYDŁO . Jade dzis rano z kolegą po zakupy podchodzac do stoiska pewna pani wychodziła majac pod pacha 7 opakowan, i teraz pytanie jak tu cos kupic jak taka osoba wezmie za jednym razem prawie cały zapas artykułów rozumiem stała od rana i wgl no ale bez przesady troche kultory w sobie tez trzeba miec.

    Odpowiedz
    IP: 31.0.xx9.xx0 
  • gość _gość

    21.11.2013, 22:40

    promocje ???

    Słyszałem że zatrudniali do roznoszenia ulotek i pakowania towarów przy kasie Mogłeś zatrudnić się na czas promocji, to byś też był takim "cwaniaczkiem" jak personel sklepu który oskarżyłeś w swoich wypocinach. Najpierw zanim kogoś się oczerni to trzeba mieć niezbite dowody na fakt który opisujesz. Nie martw się, bez Twojej obecności w tym sklepie na pewno oni nic nie stracą a wręcz przeciwnie - jednego marudy mniej przy kasie. Moja znajoma pracuje w jednym z tych sklepów i z tego co opowiada to nawet zwykłej wody sobie nie mogą odłożyć. A może jesteś pracownikiem konkurencji i jest to po prostu czysta zazdrość?????

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx0.xx6 
  • gość gość_gość

    22.11.2013, 08:25

    Jak potrzebujesz dowody to zgłoś się do Macierwicza:) Tak, oczerniam biednych pracowników a to pewnie sieć nie dostarczyła towaru - puknij się gościu, ok? Byłeś tam? Więc się nie wypowiadaj, a sieć jak będzie chciała to sprawdzi czy towar pojawił się na półce..... Nie jestem pracownikiem konkurencji ......

    Cytuj
    IP: 91.224.xx9.xx2 

    hahahaa_gość

    22.11.2013, 09:19

    jestes pracownikiem konkurencji i zżera cie zazdrosc...dawno tak sie nie usmiałem, litosci

    Cytuj
    IP: 164.127.xx0.xx9 

    gość_gość

    22.11.2013, 12:54

    Na szczęście nie muszę pracować w handlu i nic mnie nie zżera... a raczej przeraża .... Szkoda, że nie dostrzegasz większego problemu w takiej akcji... Za "komuny" kradli wszyscy, wszyscy też kombinowali (nie zarzucam pracownikom "B" kradzieży) i było na to przyzwolenie, od upadku komuny trochę czasu minęło, a w Polsce nadal bohaterami są Ci co kombinują, nie Ci co uczciwie pracują,

    Cytuj
    IP: 91.224.xx9.xx2 
  • _gość

    21.11.2013, 22:46

    Sytuacja z dziś. Stoję przy kasie z produktami, które chciałam zakupić. Wracam do domu - okazuje się, że w siatce nie miałam kompletu śrubokrętów. Okazało się, że genialna Pani zza kasy nabiła artykuł, po czym przekazała drugiej Pani towar pod moją nieuwagę, a ta zaniosła w/w artykuł z powrotem na sklep. Dobrze, że chociaż mi kasę zwróciła, bo niestety sam towar został już opchnięty komu innemu. Szkoda, że nie dostałam tego kompletu, bo mąż akurat wspominał mi od kilku dni, że chce coś takiego kupić. I kupiłam. A towar mi zabrano sprzed nosa. Suma sumarum - najbardziej boli mnie brak słowa PRZEPRASZAM ze strony kierowniczki, przeprosiła tylko za to, że musiałam tyle czekać na zwrot (20 min).

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx6.xx7 
  • lgh_gość

    22.11.2013, 08:13

    Widzisz nie rozumiesz, że śrubokręt z biedronki możesz tanio kupić, ale to jedyna jego zaleta. I na co tu się obrażać? Idź do briko i kup jeden, dwa dobre śrubokręty Covala (bo i tak większej ilości nie użyjesz) i wydasz tyle samo i będziesz mieć na lata, a nie do czasu kolejnej promocji w biedronce. Ciesz się, to był Boży Palec.

    Cytuj
    IP: 77.253.xx7.xx0 

    _gość

    22.11.2013, 08:51

    Mi chodzi sam fakt. Kit co to by bylo, czy srubokret, czy chleb. Kazdy kupuje co chce. Takich rzeczy sie nie robi, a jesli sie zdarza (naprawde nie wiem jakim cudem) to nalezy za to przeprosic. Tyle. Po prostu kultura. Rozumiem natlok ludzi, obowiazkow, ale pewne zasady obowiazuja. Co do zakupu srubokretow to wezme pod uwage Twoja opinie :)

    Cytuj
    IP: 82.145.xx1.xx6 
  • Brainiac_gość

    21.11.2013, 22:50

    Czemu się dziwić? Każdy zrobiłby tak samo. Ból d**y, bo się stało w kolejce na marne? Pazerny dwa razy traci :)

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx8.xx7 
  • _gość

    21.11.2013, 23:07

    do klienta ,,kolejki''

    widac ze ktos chcial skorzystac z promocji ale sie nie udalo... no coz teraz nic tylko zalozyc temat na tcz i narzekac. zal mi takich ,,cwaniakow''

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx8.xx4 
  • kolejka_gość

    22.11.2013, 08:18

    Tu Cię zaskoczę to co chciałem kupić było - 1 sztuka.

    Cytuj
    IP: 91.224.xx9.xx2 
  • _gość

    21.11.2013, 23:31

    haha jaki burak myślał że kupi telefony po 150zł warte max 40 :D

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx6.xx5 
  • gość_gość

    22.11.2013, 08:20

    ha ha ha ... burakiem sam jesteś i do tego zorientowanym co było na sprzedaż ... pracujesz tam czy może ktoś z rodziny? :-P

    Cytuj
    IP: 91.224.xx9.xx2 
  • gość_gość

    22.11.2013, 08:17

    Czytając większość komentarzy powyżej, nie dziwię się "cwaniactwu" bo jak widać 80% je pochwala:). Kilka rzeczy trzeba sprostować: ~ ..._gość - Pracownicy tego sklepu nie zarabiają najniższej krajowej, a niska pensja nie upoważnia nikogo do "kombinowania" Pyrska18 - Każdy by tak sama nie zrobił - pewnie masz w pokoju plakaty aktualnie zatrzymanych panów z MSW którzy ustawiali lewe przetargi, bo była okazja to czemu nie okraść Państwa , a tacy ludzie to przecież "bohaterowie" w twoim mniemaniu

    Odpowiedz
    IP: 91.224.xx9.xx2 
  • Tom_gość

    22.11.2013, 08:24

    ;)

    Z ciekawości wczoraj wybrałem się do Stonki. Kto kupował tam kiedyś pierś z kurczaka, tzw. filet - wie, że cena zawarta jest na opakowaniu i zależna jest od wagi mięsa. Spoglądam na te pudełka - ceny w okolicach 6-8zł. I wtedy spostrzegłem pewną ciekawostkę w postaci informacji na lodówce - "PROSZĘ NIE SUGEROWAĆ SIĘ CENĄ ZAWARTĄ NA OPAKOWANIU - CENA FILETU Z KURCZAKA TO 11,99zł" Stonka i jej promocje. :) Założę się, że dzisiaj cena wróciła do normy, tj. obowiązuje cena na opakowaniu. Pewnie chcieli zarobić, ale się zdziwili - byłem tam koło godziny 14 i lodówka była pełna tych filetów - nikt tego nie kupował. ;)

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx6.xx1 
  • lovegirl_gość

    22.11.2013, 23:53

    Oszczerstwa przeciwko pracownikom "B"

    A tak trudno doczytać, że cena 11,99 zł to za kilogram i mając cenę na opakowaniu za 15,99zł/kg i mając 500g fileta zamiast zapłacić 8zł zapłaciłeś przy kasie 6 zł. Masakra, ludzie zacznijcie czytać co jest napisane, mam wrażenie że klienci marketów cofają się w rozwoju. Pani gdzie to, Pani gdzie tamto leży i popierdzielasz po całym sklepie jak idiotka a potem klienci się dziwią, że towar jeszcze nie został wyłożony! Ludzie, litości!!! A co do gazetki promocyjnej i ofert w koszach, czyli non-food nie jedzenie tylko artykuły przemysłowe, to ilości drogiego sprzętu są bardzo ograniczone, a pracownik "B" to także normalny klient i to na dodatek nie upierdliwy jak 70% klientów tego sklepu. Zgadza się, że pracownicy nie mogą sobie nic odłożyć, a zakupy robią po pracy lub jeśli zaczynają pracę już po otwarciu sklepu, mogą dokonać zakupu jak każdy inny człowiek. Gdzie jest napisane, że pracownicy nie mogą robić zakupów w sklepie, w którym pracuję!!! Ponadto klientowi Polakowi, złośliwcowi, upierdliwcowi i wiecznie narzekającemu nikt ani nic nie dogodzi, nawet jakby Pani kasjerka zaniosła jeszcze zakupy do domku i ugotowała obiad!!! Pozdrawiam wspaniałych, miłych klientów "B", dla Was zawsze z chęcią idzie się do pracy :)

    Cytuj
    IP: 31.1.xx4.xx0 
  • klient nasz pan_gość

    22.11.2013, 09:12

    b

    a odkurzacze mialy byc po 5 dych a byly po 150 to sie nazywa uczciwosc

    Odpowiedz
    IP: 164.127.xx9.xx9 
  • ja zawsze mam bekę :)_gość

    22.11.2013, 19:35

    jest akcja-miotły-wszyscy kupują miotły(nagle nikt nie ma ).Jest akcja papier toaletowy-tachają ile wlezie-bo promocja jest.Jest promocja na szufelki-i choćby taka jedna z druga miały ze dwie w domu-nieważne kupią i kolejne 4 (niby dla córki,sąsiadki-g...o prawda,przyjdzie z zakupów i rzuci w kąt-bo nie będzie robiła na córkę itp_) szczerze to smiechowisko,ale nasz mentalność pokazuje -zastaw się a postaw się -a co niech widzą że mnie tez stać...a pracownicy to ze śmiechu nie mogą jak takie dewotki widzą...ale cóż Klient nasz pan :) ups przepraszam Nasz Pan :)

    Cytuj
    IP: 46.169.xx9.xx6 
  • gosc_gość

    22.11.2013, 10:33

    nie tylko w Biedronce

    W Rossmanie też tak jest. Nigdy nie ma próbek czy gadżetów dla klientów,a jak ktoś się upomni to Panie tłumaczą, że zapas wyczerpany.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx3.xx5 
  • _gość

    23.11.2013, 08:13

    rossss..man

    pracownicy rosmana biorą wszystkie dodatki dla siebie.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx9.xx1 
  • Zuza_gość

    22.11.2013, 23:50

    Kaczuszki w promocji!

    W Kauflandzie trwa promocja kaczek pekinek i wiecie ile dzisiaj było tego towaru???2 kartony,a w kartonie po 2 kaczki o godz.7-ej.

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx2.xx5 
  • ania_gość

    23.11.2013, 17:12

    chyba trzeba było dosadniej pokazać o jaki sklep chodzi ( przecież nikt z czytających nie wie że sieć na B w Tczewie i zdjęcie biedronki to jedno).. no chyba że macie ludzi za idiotów.. i sieć B wcale by się nie obraziła na " prasę" jeśli dostaje artykuł o sobie z epitetami typu oszukała itp... No przecież to nie jest żadne działanie na szkodę formy i jej wizerunku.. szanowna redakcjo- pomyśl zanim coś napiszesz..

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx0.xx4 
  • Doktor Granat_gość

    24.11.2013, 14:12

    ...

    Wszyscy jesteśmy drużyną narodową !!!

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx4 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.