Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
W pewnej szkole w Tczewie od dłuższego czasu praktykuje się zamykanie uczniów w budynku bez możliwości jej opuszczenia. Jedyną możliwością opuszczenia terenu szkoły jest pisemna zgoda nauczyciela lub zakończenie zajęć dydaktycznych.
Dyrektor szkoły ma obowiązek umożliwić uczniom spędzanie przerw na świeżym powietrzu, jeżeli pozwalają na to warunki atmosferyczne (§ 14 ust. 2 rozporządzenia MEN w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach). Nie istnieją prawne podstawy do wydania zakazu opuszczania budynku szkolnego podczas przerw.
Statut szkoły nie może być sprzeczny z rozporządzeniem
Zamieszczając w statucie szkoły zapis o zakazie opuszczania budynku, dyrektor szkoły narusza regulacje rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach. O ile można i należy zakazać opuszczania terenu szkoły, o tyle dyrektor szkoły nie może postanowić o zakazie opuszczania budynku.
Jeżeli ma to miejsce - o problemie można poinformować kuratora oświaty, który dokona weryfikacji zgodności statutu szkoły z obowiązującym prawem. Kurator oświaty, w przypadku stwierdzenia niezgodności statutu z prawem, może go uchylić (art. 60 ust. 3 Ustawa o systemie oświaty).
Wykorzystane zdjęcie jest jedynie poglądowe
Dyrektor szkoły ma obowiązek umożliwić uczniom spędzanie przerw na świeżym powietrzu, jeżeli pozwalają na to warunki atmosferyczne (§ 14 ust. 2 rozporządzenia MEN w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach). Nie istnieją prawne podstawy do wydania zakazu opuszczania budynku szkolnego podczas przerw.
Statut szkoły nie może być sprzeczny z rozporządzeniem
Zamieszczając w statucie szkoły zapis o zakazie opuszczania budynku, dyrektor szkoły narusza regulacje rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach. O ile można i należy zakazać opuszczania terenu szkoły, o tyle dyrektor szkoły nie może postanowić o zakazie opuszczania budynku.
Jeżeli ma to miejsce - o problemie można poinformować kuratora oświaty, który dokona weryfikacji zgodności statutu szkoły z obowiązującym prawem. Kurator oświaty, w przypadku stwierdzenia niezgodności statutu z prawem, może go uchylić (art. 60 ust. 3 Ustawa o systemie oświaty).
Wykorzystane zdjęcie jest jedynie poglądowe
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (34) dodaj komentarz
drtm_gość
22.12.2013, 23:18
Wspaniale, co dalej?
Wspaniale. A zgłosiłeś to już? Bez obrazy, ale wypisywanie na tcz nic nie da, co najwyżej zwrócisz uwagę paru ludzi, którzy i tak zapomną co napisałeś, bo pójdą do supermarketu po karpia w plastikowej reklamówce. Takie rzeczy trzeba po prostu zgłaszać do odpowiednich organów, bo inaczej nikt z tym nic nie zrobi. Tak już jest, że jeśli człowiek się sam za coś nie weźmie, inni du*y nie ruszą. Pozdrawiam serdecznie, Wesołych świąt.
Odpowiedz_gość
22.12.2013, 23:43
hahah chyba wiadomo o jaka szkole chodzi :P
Odpowiedzfanatyk_gość
23.12.2013, 00:14
Po co ten artykuł, skoro nie wiadomo jaka to szkoła stosuje. Dyrekcja nie zmieni zdania jeśli jej nie wskarzemy palcem.
Odpowiedzmhm_gość
23.12.2013, 00:26
tak
Oczywiście chodzi o ZSE a prują się osoby, które nie wytrzymają kilku godzin bez papierosa. ;)
Odpowiedzwiczmarko_gość
23.12.2013, 05:56
opuszczanie terenu szkoły
Autora proszę o uściślenie "opuszczanie budynku szkoły". Chodzi tu o cel opuszczania szkoły - budynku.
Odpowiedz_gość
23.12.2013, 06:48
Zimno jest..a na przerwie 5cio minutówce możecie posiedzieć wewnątrz budynku np. na parapecie :) a i zajarać możecie w wc po co to lecieć na zewnątrz ...zbędna strata czasu. Ciuchy i tak śmierdzą tak samo jak zapali pół klasy na raz
Odpowiedz§_gość
23.12.2013, 06:50
Wymyslmy cos jeszcze!
Skoro jest taka decyzja,to czyms musi byc podyktowana. Nie rob z igly widly!
Odpowiedzzło_gość
23.12.2013, 09:46
..
w ZSE jest patio- jeśli chcesz, możesz sobie wyjść na powietrze, ale tam to już nie zajarasz ; ) Chodzi też o to, że uczniowie notorycznie biegają do biedronki, bo w sklepiku szkolnym drożyzna i mały asortyment.
OdpowiedzDzikiLoLo_gość
23.12.2013, 09:49
Zapal szluga w kiblu i nie rób cyrków !
Odpowiedz_gość
23.12.2013, 09:56
Wypuszczać by uczniowie mogli się przewietrzyć-tak. By mogli zapalić fajkę-nie.
Odpowiedz_gość
24.12.2013, 02:30
A co z tymi ktorzy maja 18+? Maja prawo decydowac
Cytujpseudojoł_gość
07.01.2014, 22:26
Ci co mają 18 mają mogą decydować? Bzdura, chodzą do szkoły, to stosują się do regulaminu szkoły, jeśli jest zakaz palenia, to niech tego zakazu sie trzymają...
CytujAbsolwentka_gość
23.12.2013, 10:00
tak było
już dawno :)
Odpowiedz_gość
23.12.2013, 10:15
O tej porze wychodzić ze szkoły? Za ucznia odpowiedzialny jest nauczyciel tak samo w czasie lekcji jak i na przerwach. To ,że ktoś chce wyjść na papierosa to cała szkoła za karę ma z nim wychodzić? Niestety nauczyciel dyżurujący nie jest w stanie się rozdwoić. A może rodzic przyjdzie co przerwę,weźmie pod opiekę swoje dziecko i wyprowadzi na spacer. Nauczyciel na pewno nie będzie miał nic przeciwko. Kto pisze takie artykuły??? Rodzic? Nie wierzę!
Odpowiedz_gość
23.12.2013, 11:17
Oburzenie na niewypuszczanie będzie trwać dopóki nic się nikomu nie stanie. Po pierwszym wypadku na zewnątrz - stanie się odwrotnie: kto zezwolił?! kto nie dopilnował?!
Odpowiedzgosc_gość
23.12.2013, 12:26
Budowlanka..
Tak robja w Budowlance na K Marysieńki a pani dyrektor sobie jara szlugi w gabinecie :(
Odpowiedzqq_gość
23.12.2013, 14:25
a woźny bongo w kotłowni tak?
Cytuj~_gość
23.12.2013, 15:52
moim zdaniem
ciekawy artykuł, wiadomo o jaką szkołę chodzi, ale podejrzewam że głównie nie chodzi o wychodzenie na papierosa lecz to że uczeń powinien mieć jakąś swobodę że chodzi do biedronki to chyba nic złego, widocznie sklepik w szkole ma "super ceny", a tu pewnie bardziej rozchodzi się o to że jeżeli uczeń by chciał "zwiać z lekcji" lub z innego ważniejszego powodu to nie ma jak bo szkoła jest zamknięta i musi prosić nauczyciela o zwolnienie i karteczkę tak. Prawda jest taka że nałogowcy zawsze znajdą jakiś sposób nawet gdy nie będą wychodzić poza teren budynku, ale szkoła to nie więzienie i tak powinna być otwarta jak wskazuje paragraf może tylko słownie zakazać a nie czynem czyli zamykanie uczniów w budynku, bardziej można to zobrazować tak w szkole roznieca się pożar i teraz szkoła ma zamknięte wszystkie wyjścia ewakuacyjne i co teraz trzeba czekać aż osoba odpowiedzialna przyjdzie to może być już po. Tak wiec wg mnie dyrekcja powinna pomyśleć nad tym, chyba że potrafi to racjonalnie wyjaśnić poprzez jakiś dokument upoważniający do tego typu rzeczy.
Odpowiedz.._gość
23.12.2013, 23:39
..
Lepiej rzućcie palenie lemingi, opisaliście to jakbyście byli zamykani w celi. Propaganda jak za PRLu.
Odpowiedz_gość
24.12.2013, 05:22
Pewnie chodzi o bezpieczeństwo.
Pewnie chodzi o bezpieczeństwo wiec w czym problem
OdpowiedzByły uczeń _gość
24.12.2013, 08:59
...
EKONOMIK !!! wypuszczają tylko na PATIO . A szkołę zamykają bo nie podobało im się że do Biedronki chodzimy , a sklepik za mało zarabiał.
OdpowiedzGosc_gość
24.12.2013, 12:36
Gosc
To Stype macie w tej szkole. W Polmo normalnie ludzie na fajke wychodzili , a i do Lidla skoczyć żaden problem był. Jedynie problem to wrócic na czas , ale taki problem to nie problem. A i ludzie w Polmo narzekają że łapanke na palaczy zrobili :P Nie wiem jak teraz jest bo już skończyłem edukacje w tamtejszej placówce . PS. Na dobrą sprawę to jak ktoś jeździ do szkoły samochodem to też nie da rady wyjsc ? Np. po ciuchy na WF ? Pozdro więźniowie.
Cytuj_gość
24.12.2013, 16:22
polmo
w polmo za wyjscie ze szkoly na szluga placiles 30 zł mandatu do nauczyciela hahaha
Odpowiedz..._gość
25.12.2013, 00:52
....
Ci co mają 18 lat? Dopóki edukujecie się w szkole, macie obowiązek przestrzegać zasad. Nie chodzicie do szkoły policealnej..
Odpowiedz_gość
25.12.2013, 20:18
Dzieci bawiące się gliną piaskiem patyczkami mają bardziej rozwiniętą wyobraźnię niż rozpieszczone lego barbi itp drogą tandetą Jak mamy być grzeczni, skoro jak byliśmy mali, to oglądaliśmy Tarzana, który chodził półnago i żył z małpami. Kopciuszek wracał o 12.00 w nocy. Pinokio kłamał. Alladyn był złodziejem. Batman jeździł 320km/h. Królewna Śnieżka mieszkała z 7 chłopakami. Papaj palił fajki i miał pełno tatuaży. Pacman biegał po ciemnej sali i jadł kolorowe pigułki od których dostawał energii. Bolek i Lolek oraz Tola żyli w trójkącie. Żwirek i Muchomorek byli parą. Pan Kleks czytał poradniki Młodego Zielarza, Kaczor Donald chodził bez majtek, a Smerfetka była tylko jedna na wioskę!
OdpowiedzKarolina_gość
26.12.2013, 20:04
może dlatego...?
Pytanie, co takiego nastolatek musi kupić w Biedronce JUŻ TERAZ ZARAZ NA TEJ PRZERWIE, że nie może poczekać kilka godzin, by zrobić to po zajęciach i wtedy swobodnie upajać się swoją np. pełnoletnością? Soczek? Snickersa? Może da się to logistycznie załatwić i np. z(od)wiedzić Biedronkę przed szkołą tudzież dzień wcześniej? ;) Przykro mi o tym mówić, bo sama jestem absolwentką tej szkoły i uwielbiałam ją, ale widziałam wiele razy, jak niektórzy uczniowie Ekonomika w czasie przerwy biegli do Biedronki i kupowali kolorowe drinki. A za płotem boiska na terenie posesji nr 16 przy śmietniku swojego czasu czasem po 10cioro wysiadywało namiętnie i jarało szlugi. :/ W sumie tez średnia przyjemność, gdy nauczycielka musi znosić smrody wyziewów palących uczniów po każdej przerwie. Czy uczniowie o takich sprawach myślą? Masakra :/ PS. Żeby było jasne, bo nie chcę urazić nikogo - piszę tu o tych uczniach, których ten problem dotyczy. Większość jest w porządku:) PS2. Sama kończyłam tę szkołę pod koniec lat 90-tych i ... ciekawostka - takich problemów nie było, a osoby młode popalające papierosy można było na palcach jednej ręki policzyć i jeśli już to działały "w podziemiu";) Szacunek był.
Odpowiedzhuhu_gość
28.12.2013, 01:58
Niestety, ale czasy sie zmieniaja. Sam liceum mam juz dawno za soba, ale czas robi swoje i trzeba sie dostosowywac. Co do Biedronki - no coz... Po pierwsze jest blisko, po drugie tanio no i wybor calkiem spory. Na pewno lepiej przejsc sie tam niz wydawac pieniadze w sklepiku, o ile taki jest. Przed szkola nikt nie pojdzie, bo jak ma sie wstac o 6 czy 7 to liczy sie kazda minuta (mi zostalo to do dzis), a w ciagu dnia mozna zglodniec, to ludzkie. Co do papierosow - tu uwazam, ze szkola nie jest winna temu, ze coraz wiecej ludzi popada w ten nalog. Pamietam jak chodzilem po siostrzenice do pewnego gimnazjum a za rokiem widzialem pokazna grupe osob palacych. A to bylo dopiero gimnazjum. Tak wiec ci co pala i tak palic beda i znajda na to sposob. Szkola nie moze zezwolic na to, zeby palic na jej terenie, wiec co zrobic? Udawac, ze problemu nie ma? Wypuszczac uczniow? Kazde wyjscie jest zle i niesie za soba konsekwencje. Ciezka sprawa
CytujKarolina_gość
29.12.2013, 22:32
mam pomysł!
Hej huhu:) Ano trudna... a udawać, że problemu nie ma - nie można... A jak my radziliśmy sobie, gdy zgłodnieliśmy, aaaa... głodowaliśmy;) Mam pomysł - wydać pozwolenie na wychodzenie do Biedronki młodym, co mają średnią ocen 4,0. No dobra, masz rację, bądźmy realistami ;) 3,5? Taka... pozytywna motywacja;)
Cytujhuhu_gość
30.12.2013, 23:56
Ja tam nie glodowalem, ale w dobie dostepnych wszedzie lakoci i szybkiego jedzenia noszenie kanapek do szkoly stalo sie juz chyba troche faux pas :)
CytujKarolina_gość
31.12.2013, 18:07
Faux pas... to powoli się staje w ogóle chodzenie do szkoły :)
Cytujwodzislaw_gość
30.12.2013, 15:34
.
Ja chodziłam przez 4 lata do tej szkoły. Szkoła była zamykana, bo dużo osób chodziło na papierosy i dużo osób chodziło do biedronki kraść. Jak teraz sama patologia chodzi do szkoły to nic dziwnego. Uczniowie mają możliwość wyjścia na dwór, przecież jest "piękne" patio. :)
OdpowiedzUczenica_gość
04.01.2014, 14:33
Że co ?
Szkoła zamykana ponieważ uczniowie nagminnie wychodzą na papierosy , a gdy nauczycie ich złapie i zwróci uwagę to mu jeszcze odpyskują , to jest normalnie ? Kolejnym powodem jest to że kierowniczka biedronki przyszła z nagraniami jak uczniowie przychodzą na przerwach i kradną . To też jest normalne ? To nie jest wina dyrektora czy nauczycieli , to wina tylko i wyłącznie uczniów . Coraz większa patola w tej szkole się robi , dobrze że w tym roku ją kończę .
OdpowiedzC>K>M
04.01.2014, 14:46
Pomijając wszystko inne co w wypadku POŻARU? Ile uczniów, tyle trupów?
OdpowiedzHazik_gość
08.01.2014, 19:47
nie
Bo kilku ucieknie przez okna
Odpowiedz