Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Żona korzysta jak wielu mieszkańców Tczewa z PKP – co jest wynikiem braku pracy w naszym mieście bo nikt poważny tu nie inwestuje. Myślę że za mój problem, a właściwie problem wielu mieszkańców odpowiedzialny jest pan wiceprezydent Pobłocki bo on przedstawia się jako sprawca tego placu budowy wiec bierze odpowiedzialność.
Chodzi mi o to że przez długi czas jak rozpoczęła się „wiekopomna” inwestycja koło dworca PKP brak było oświetlenia od miejsca dawnego postoju taksówek do skrzyżowania z ulicą Kaszubską. Było ciemno jak w d…. i kręciły się tam różne typki (na zdjęciu nr 1 widać to miejsce w oddali jako ciemna plama).
Sam zwracałem się o interwencje i pomoc w Urzędzie Miasta. Pani tam powiedziała że oświetlenie będzie zamontowane no i po 2 miesiącach włączyli część starych dworcowych lamp. Ale we wspomnianym przejściu dalej panuje mrok i jakby coś złego tam się działo to nikt i tak tego nie zauważy. Ludzie, kobiety szczególnie boją się tam chodzić.
Pan Pobłocki – przecież wiceprezydent odpowiedzialny za urzędników zastosował półśrodek zamiast postawić tam porządne oświetlenie włączyli część starych lamp, które są dość oddalone.
Dziwne bo podobno chce zostać prezydentem, a stosuje półśrodki. Ja się na prowizorkę nie zgadzam. Jestem zdziwiony i zawiedziony. Jak tak ma być dalej to dziękuję serdecznie i szkoda mi że traktuje się mieszkańców tak na odczepnego.
Pewnie następnej nocy włączą więcej lamp, może postawią odpowiednie, albo powiedzą że akurat była awaria. Pewnie awaria przez kilka tygodni …
Janek z Suchostrzyg
Chodzi mi o to że przez długi czas jak rozpoczęła się „wiekopomna” inwestycja koło dworca PKP brak było oświetlenia od miejsca dawnego postoju taksówek do skrzyżowania z ulicą Kaszubską. Było ciemno jak w d…. i kręciły się tam różne typki (na zdjęciu nr 1 widać to miejsce w oddali jako ciemna plama).
Sam zwracałem się o interwencje i pomoc w Urzędzie Miasta. Pani tam powiedziała że oświetlenie będzie zamontowane no i po 2 miesiącach włączyli część starych dworcowych lamp. Ale we wspomnianym przejściu dalej panuje mrok i jakby coś złego tam się działo to nikt i tak tego nie zauważy. Ludzie, kobiety szczególnie boją się tam chodzić.
Pan Pobłocki – przecież wiceprezydent odpowiedzialny za urzędników zastosował półśrodek zamiast postawić tam porządne oświetlenie włączyli część starych lamp, które są dość oddalone.
Dziwne bo podobno chce zostać prezydentem, a stosuje półśrodki. Ja się na prowizorkę nie zgadzam. Jestem zdziwiony i zawiedziony. Jak tak ma być dalej to dziękuję serdecznie i szkoda mi że traktuje się mieszkańców tak na odczepnego.
Pewnie następnej nocy włączą więcej lamp, może postawią odpowiednie, albo powiedzą że akurat była awaria. Pewnie awaria przez kilka tygodni …
Janek z Suchostrzyg
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (18) dodaj komentarz
kaska_gość
08.10.2010, 00:42
racja!
strasznie tam jest niebezpiecznie- wracajac tam poznym wieczorem z pracy stracha mam na maksa. nie wspomne, ze wsiadajac do pociagu nie wiem gdzie mam nogi schowac- ale fakt- wazniejsze stawianie za nasze pieniadze plakatow niz zrobienie ludziom porzadnego przejsca, no nie panie wice?
Odpowiedzmieszkam_gość
08.10.2010, 01:22
Janku dziękuję ci
Może teraz w końcu postawią tam lampy normalne i będziemy mogli wracać z drugiej zmiany bezpiecznie do domu po pracy. Bo widać że miasto o nas nie myśli poważnie.
Cytujspioch_gość
08.10.2010, 01:04
Janek ma rację
Też sie tam raz prawie nie zabiłem potykając sie po ciemku o jakieś dziury.
Odpowiedzberek_gość
08.10.2010, 01:06
nie ma czasu na głupoty
Pobłocki nie ma czasu zajmować się bzdurami.. ma inne lepsze zejęcia-pozować do zdjęć, np. http://www.kociewskie.pl :D
Odpowiedzstary zając_gość
08.10.2010, 02:05
To nie tak do końca
Dla Pobłockiego w tej chwili najważniejsza jest wygrana, nie liczy się nic - urzednicy, mieszkańcy - to obłęd pedzącego królika, który za późno zorietował sie że ktoś jest w stanie wychodowac lepszą marchewkę. Ale cóż hodowanie marchewki zaczęło się 4 a może więcej lat temu teraz juz pan Miro tego nie nadgoni. Zajace zostawcie w spokoju to nie ich wina, że ktoś ma parcie na szkło.
Odpowiedzmieszkanic _gość
08.10.2010, 05:56
Odwaga
Chociarz ktoś odważył się napisać prawdę, miejmy nadzieję że ten artykół oświetli naszego włodarza. I w końcu po 2 miesiącach będzie można bez obaw dostać się do dworca. Takie oświetlenie możnabyło przewidzieć na etapie planowania inwestycji. Ewntualnie po interwencjach mieszkańców niezwłocznie je zamontować. !!!!!!!!!!!!Ale pewno nikt z urzędu nawet nie sprawdził gdzie jest ciemno po zmroku!!!!!!!!!
Odpowiedz_gość
08.10.2010, 06:11
Co za bzdurny artykuł
Bez składu i ładu. Jakby to, że nie ma lamp miało wpływ na to, że Pana żona nie ma pracy.
OdpowiedzBarbara_gość
08.10.2010, 08:58
Aj tam! Ja tam gościa rozumiem - boi się, ze żona w dziąsło dostanie jak do pracy do Vifona do Łęgowa dojeżdża :-) Cieszę się, ze ja "tylko" do Flexa Z PROBLEMAMI KOMUNIKACYJNYMI dojeżdżam
Cytujtczewiak_gość
08.10.2010, 09:15
załatwione
taniej wyjdzie rozdamy latarki
Odpowiedztypek_gość
08.10.2010, 09:17
reklama
jestem żywą reklamą tego miasta
OdpowiedzCasper
08.10.2010, 09:32
Takie wąskie przejście, po jednej stronie ogrodzenie, po drugiej niszczejące domy, troszkę jak slumsy. Nie wiem jacy ludzie tam mieszkają, ale powinno też się pomyśleć o poprawieniu estetyki tych budynków, a chociaż tego pierwszego od strony dworca. Myślę, że to oświetlenie powinno się tam znaleźć, choćby jakieś małe halogeny z budowy mogły by dawać światło. Ale nie można popadać w paranoje, że wszędzie gdzie ciemno mogą nas napaść. Złodziejaszek widzi tyle samo co my, więc większość nie będzie ryzykować napadu za parę złotych kiedy może się naciąć na kogoś kto go obije w tych ciemnościach. Nie można też ludzi tam mieszkających traktować jako takich, którzy wykorzystają okazję i będą napadać bo jest ciemno. Chyba, że bezdomni wpadną na taki pomysł, ale oni ledwo stoją na nogach, więc i kobieta sobie poradzi. Inni ludzie pewnie też pomogą. Nie ma co się bać i zamykać się w domu, myśląc że na ulicy tylko zbiry, jeśli wszyscy będą normalnie chodzić po ulicach zbirów nie będzie. A ostatnio zauważam, że koło 18, 19 tczewskie ulice zamierają i co kilometr można kogoś spotkać.
Odpowiedzhehehe
08.10.2010, 10:14
...
ale się ludzie ze starostwa rozpisali ... chyba musicie bardzo nie lubić sosnoffskiego ...
Odpowiedzmieczyslaw
08.10.2010, 17:40
"chyba musicie bardzo nie lubić sosnoffskiego"
To nie jest kwestia sympatii. Zwyczajnie się facet nie nadaje, a oni wiedzą to najlepiej.
Cytuj`_gość
08.10.2010, 23:08
:)
racja - nie nadaje się.
Cytujhehehe
08.10.2010, 10:34
...
Janek - a nie możesz podjechać po żonę jak wraca ? żonie było by raźniej a i związek by nie ucierpiał na Twoim ciągłym siedzeniu przed kompem i ganianiu ze zgłoszeniami ?? hahahaha :)))
Odpowiedzpingapinga
08.10.2010, 10:35
popieram artykuł
OdpowiedzPrzepiura
09.10.2010, 20:38
Hm, chodzę tam codziennie i nawet nie wpadłam na pomysł żeby się bać napadu :P oświetlenie się przyda, przez ten cholerny krzywy chodnik można się wywalić, szczególnie jak się rano leci na pociąg, półśpiąco jeszcze. Miejsce gdzie jest wejście na plac budowy, naparzeciw postoju taksówek, też jest okropne, nie da sie tam przejść bez usyfienia butów. Ale cóż...może kiedys bedzie lepiej :P
Odpowiedzssij-moja-blada-szyje
10.10.2010, 14:25
Moze i jest ciemno jak w odbycie, ale jak sie idzie całym "stadem", które wysypuje sie z pociągu to raczej nie napadna na człowieka, gorzej jak wsród ów "stada" jest kieszonkowiec... Niemniej jednak światło powinno być, w końcu każdy z nas płaci podatki!
Odpowiedz