Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Dzisiaj (tj. 26 stycznia) planowałam jechać pociągiem Przewozów Regionalnych z Chojnic do Sopotu - pociąg wjechał na stację ok. 8:55 (do do minuty nie jestem pewna, po czym same wagony (nieogrzewane) stały na peronie 40 minut zanim podstawiono lokomotywę. Jakieś zapowiedzi przez megafon były, ale nie oszukujmy się - w zamkniętym pociągu ich nie słychać. Od konduktora jak zwykle żadnej informacji nie było.... Zdenerwowana poszłam na pociąg z Malborka (wyjazd z Tczewa 9:46, ale był opóźniony). W tym czasie pociąg z Chojnic odjechał. Ale w sumie nie żałowałam, bo ten z Malborka był przynajmniej ogrzewany. W rezultacie do Sopotu przyjechałam o 60 minut później niż planowałam... Paranoja....
Jeszcze klientka PR
Jeszcze klientka PR
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (10) dodaj komentarz
Rafał_gość
26.01.2010, 13:19
No ale co zrobisz jak takie opóźnienia są
OdpowiedzL_gość
26.01.2010, 16:57
Sam jechałem tym z Chojnic.. kompletnie nieogrzewany.. Za co oni biorą tę kasę? Otworzyć prywatną linię :D
Odpowiedz_gość
26.01.2010, 20:38
ciekawe czy bys sie cieszyl gdyby otworzyli prywatna linie i kupe kasy bys placil na dojazd. ja codziennie dojezdzam do Elblaga, czesto pociagi sie spozniaja, ale o pare minut. (tylko raz czekalam 4,5godziny na pociag do Elblaga, bo trakcje byly zerwane w Pszczolkach) To, ze nie sa ogrzewane to prawda, nie kazdy pociag jest ogrzewany jak nalezy.
Odpowiedz_gość
26.01.2010, 22:19
zgadzam się z poprzednią wypowiedzią dodam ,że pociąg z Malborka do Gdyni o 9.46 był też opóźniony ok 35 minut...masakra to pkp
Odpowiedzpingapinga
27.01.2010, 08:03
stary tabor
należy wymienić tabor - jeździmy na co dzień ruinami. w berlinie w muzeum techniki stoją takie jako eksponaty. i cóż z tego, że pociąg jest ogrzewany, skoro okna sa nieszczelne, drzwi się nie domykają i wszystko wywiewa. pkp powinno płacić odszkodowania za leczenie się z wszystkich przeziębień.
OdpowiedzMadzik_gość
27.01.2010, 08:45
Paranoja!
Popieram, brak jakiegokolwiek odzewu ze strony PKP czy na skargi czy to na nasze komentarze! Pociągi w mrozie jechały zimne, masakra. Dzisiaj kiedy mróz zelżal pociąg ciepły!!! kto tym zarzadza? Kolejna sprawa to już poruszana nie raz zatłoczone pociągi! Dzisija pociąg odjeżdżający o godz 5:10 z Pelplina do Gdyni przyjechał jednoskładowy. Ludzie stali na sobie jeden na drugim. Taki problem, zeby jeżdziły dwie jednostki?
Odpowiedzpingapinga
27.01.2010, 13:12
skargi
to, że na PKP źle się dzieje, wiadomo nie od dzisiaj. jednak muszę przyznać, że odpowiedziano na moją skargę. wysłałem ją mailem, więc prawdę mówiąc nie liczyłem na odzew. wysmarowałem niezbyt pochlebny mail skarżąc się na podstawienie jednego składu i straszliwy tłok w przedziałach. zdziwiłem się, że odpowiedzieli z przeprosinami i wyjaśnieniem sytuacji, o zaistniałym problemie, bla, bla, bla. niby standardowe pisemko, ale ze strony kolei to i tak niewyobrażalne. może nadchodzi czas zmian ??? :o)
Cytuj_gość
27.01.2010, 09:08
(Wyre) montowane perony.
Może nie całkiem na temat, ale warto podnieść następującą kwestię: dlaczego wyremontowane perony mają średnią jakość, a zadaszenie jest tak daleko (zdaje się, że dalej niż bylo przedtem) i jest takie małe (wąskie)? Nawet większość peronów dla SKM - ek jest sensowniej zaplanowana. A to nie jest jakiś tam podmiejski peron, ale odwiedzany przez sporą rzeszę podróżnych dworzec. Zadaszenie jest w takim miejscu, w którym staje co najwyżej elektrowóz albo jest koniec składu pociągu. W dodatku nie wyciągnięto wniosków po poprzednik nieudanym projekcie omawianych wiat, w których zazwyczaj było m.in. nasikane. Była to architektura, która wręcz zachęcała niektóre osoby do tego typu czynów.
Odpowiedz_gość
27.01.2010, 10:07
MARUDERZYYYYYYYYY
lepiej zeby ten prywaciarz nie wszedł... bo bilet do gdańska juz nie bedzie kosztował 6.50. bo nikt nie bedzie dopłacał do interesu - jak to jest teraz - taka jest prawda kolej doplaca do interesu bo z biletów to sie zwraca moze 30 %.... wtedy dopiero zatesknicie za publicznym przewoznikiem. prywaciarz Ci powie - jesli nie odpowiada to na 50 prosze lub na pks - demokracja.
Odpowiedzstc_gość
27.01.2010, 14:06
coś na kolei musi się zmienić bo tak dalej nie może byććććććććććććććććććććććććććć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz