Komentarze (21)

dodaj komentarz

• 

  ssij-moja-blada-szyje

  03.11.2010, 21:25

  super, bomba. to sie mialo odbyc we wrześniu i sie cieszyłam, że w pazdzierniku wszysko bedzie normalnie jezdzic i mnie ten mexyk ominie, co za kaszana!

  Odpowiedz
  Uż. zarejestrowany 
• 

  PogodneMyśliJohnnegoBravo

  04.11.2010, 08:59

  Mam nadzieję że na tych 2 tygodniach

  się zakończy cyrk z pociągami. Co do pociągów Gdynia-Laskowice zawsze można będzie zaciągnąć ręczny na wysokości Suchostrzyg :)

  Odpowiedz
  Uż. zarejestrowany 
• 

  czarliniak_gość

  04.11.2010, 10:47

  autobusy

  kurde jestem ciekaw jak te autobusy beda jeźdźiły i kiedy bedzie rozklad jazdy :P

  Odpowiedz
  IP: 153.19.xx7.xx0 
• 

  pracownik pkp_gość

  04.11.2010, 14:15

  autobusy bedą odjezdzaly spod stacji pkp na 15 minut przed odjazdem pociagu z czarlina (tak ze w czarlinie bedzie sie 5 minut przed odjazdem pociagu) powrot bedzie 5 minut po powrocie pociagu do czarlina. takze naprwade pkp staje na wysokosci zadania. za kazdym razem beda podstawiane 2 autobusy takze kazdy bedzie mial miejsce siedzace bez tloku itd. mowie to bo sam przy tym projekcie pracuje i jest naprawde niezle rozwiniety. planuje sie nawet zrobic specjalna wiatę przy aleja zwyciestwa na autobusy pkp zeby bylowiadomo gdzie stana itd

  Odpowiedz
  IP: 87.205.xx1.xx2 

niedowiarek_gość
04.11.2010, 15:06
naprawdę?
No dobra, a co z dojeżdżdżającymi do pracy i z pracy w Trójmieście? Już bez tych udoskonaleń nie można się połapać w rozkładzie jazdy, a przejazdy są rozciągnięte w czasie do absurdu wręcz. Nie wspomnę już o swojskich zapaszkach (niekoniecznie czystości). Coś trudno mi uwierzyć, że wiadomo będzie, skąd autobusy będą odjeżdżać, skoro od kilku miesięcy nie wiadomo, który pociąg ruszy z którego peronu. Projekt! (sic!) Bez urazy, ale za dużo czasu spędzam w pociągach i na dworcach, żeby uwierzyć, że coś będzie dobrze zorganizowane...
Cytuj
IP: 84.38.xx6.xx8 

PogodneMyśliJohnnegoBravo
04.11.2010, 18:54
A przemyśleliście korki w mieście?
Wyrobicie się w 10min do Czarlina? Bo ja w to wątpie. 2 autobusy i każdy miejsce siedzące? To co piętrowe z Londynu sprowadziliście? Nie pisz głupot, widze codziennie co sie dzieje w pociągach, jak są zawalone. Zamiast przystanku w Czarlinie byście lepiej zrobili przystanek w Zajączkowie: 1 primo bliżej niż Czarlin, 2. primo autobus jedzie tylko Gdańską potem 1 i juz jest w Zajączkowie, omija korek np. na wiadukcie 700lecia. Ale oczywiście myśliciele pekapu musieli przekombinowac sprawę zamiast zrobić ją prostą. Pisałem już wczesniej. Dajcie znać co planujecie a ludzie Wam podadzą proste, tanie rozwiązanie ale widac myslenie sprawia Wam ból.
Cytuj
Uż. zarejestrowany 

wejuhc_gość
05.11.2010, 15:50
Na jakim wiadukcie?
Jak nie znasz drogi do Czarlina to się nie wypowiadaj.
Cytuj
IP: 84.38.xx8.xx1 
• 

  pracownik pkp_gość

  04.11.2010, 17:53

  Będzie wiadomo skąd odjezdzają bo planuje się postawienie wiaty (wzór przystanków gdańskich), na której będzie wisiał rozkład jazdy autobusów + pociągów, które autobusy obsługują. Dodatkowo obok wiaty będzie znak AUTOBUSY PKP. W przypadku gdy pociąg będzie za szybko ,będzie czekał na autobus, gdy będzie za poxno no to trudno, pasazerowie poczekają. Dodatkowo na wiacie ma byc numer telefonu do pkp, gdzie będzie można zgłosić, że liczba pasażerów na 2 autobusy jest za duża i wówczas w odwodzie będą czekały 2 kolejne.

  Odpowiedz
  IP: 84.38.xx7.xx4 

sz_gość
12.11.2010, 21:44
Chcieliście dobrze, ale wyszło jak zawsze.
Witam, Z góry przepraszam za taki a nie inny ton wypowiedzi, ale skoro pracujesz przy tym, pożal się Boże projekcie, to powinieneś z całą Waszą ekipą wybrać się do najbliższego sklepu spożywczego, położyć głowę na wadzę i wcisnąć przycisk buraki. A więc tak. Na podstawie Twojej powyższej wypowiedzi widzę że raczej całość zmierza w kierunku "To wina pasażera". "gdy będzie za poźno no to trudno, pasazerowie poczekają" jasno wskazuje na to że macie ewidentnie gdzieś poszanowanie klienta, i gdybyście mogli to prawdopodobnie w ogóle zrezygnowalibyście z możliwości informowania o jakichkolwiek pracach i zmianach. Rozumiem, że dla Ciebie +15 minut to niewiele, ale jeśli +10 minut opóźnienia w gdańsku +15 minut opóźnienia w czarlinie +50 minut opóźnienia, bo Latocha niestety za następną godzinę daje 1 godzinę i 15 minut (!) to robi się to na co dzień troszkę męczące. Dodatkowo: -Brak jakiejkolwiek rzetelnej informacji od panienek z okienka. Niestety dla nich problem w postaci "czy dojade tym pociągiem do XXX" jest już nie do rozwiązania bo One po prostu nie wiedzą i odsyłają do pr.pkp.pl ew. inf. telefonicznej która i tak bazuje na pr.pkp.pl. Przy próbie wyciągnięcia jakiejś bardziej konkretnej informacji trafiamy raczej na jakąś blokadę komunikacyjną ze strony Pań z okienka. W końcu nie każdy ma mobilny internet. -Desynchronizacja samego pr.pkp.pl z istniejącym stanem rzeczy. Mianowicie: Wg. internetowego rozkładu bez problemu ok. godziny 9:55 dostanę się autobusem do czarlina a z tamtąd pociągiem PR do gdańska co jest oczywiście bzdurą bo Pani z autobusu stwierdziła że "gówno prawda, my jedziemy o 10:16" -Usability? A co to jest! Dlaczego nie ma jakiejś OGROMNEJ wywieszki z jasno wyłuszczoną informacją o stanie rzeczy? -Kolejny problem, to brak możliwości bezpośredniego obarczenia kogokolwiek za zaistniałą sytuację. Na pytanie "czy można rozmawiać" z przełożonym odpowiedź brzmi "nie ma takiej możliwości". -Czy takim problemem jest douczyć wszystkich Waszych pracowników nt. organizacji ruchu tej całej plątaninie? W pociągu lini PR trudno o informację w stylu "Przepraszamy, musimy wysadzić państwa w Czarlinie, tam czeka na was autobus". Pytać też nie ma co bo otrzymamy odpowiedź "skąd ja mam wiedzieć? przecież nie ja układałam ten plan!". Dzięki takiej kombinacji, podróż 35 kilometrową trasą w dwie strony zajmuje ok 4 godzin. Dla porównania, podróż rowerem (także w dwie strony) przy średniej prędkości 30 kmph zajmowałaby 2 godziny i 35 minut :-) Nie będę przedłużał, pewnie i tak nikt z całego Managementu PKP nie przeczyta tego tekstu. W każdym razie, szkoda że firma mająca ogromny potencjał i w zasadzie monopol na swoje usługi potrafi upaść na dno i zakopać się w mule. Z chęcią bym Wam pomógł, ale po co wam ktoś kto nie ma tatusia w zarządzie?
Cytuj
IP: 193.200.xx1.xx3 
• 

  elel_gość

  04.11.2010, 19:04

  akurat zrobienie przystanku w Zajączkowie nie jest takie proste. 1. tory idą tam na wysokim nasypie 2. nie ma tam żadnego dojścia do nich 3. utworzenie nowego przystanku kolejowego to nie jest postawienie tabliczki z napisem "ZAJĄCZKOWO". Czarlin nie jest złym pomysłem, jeśli pociągi realnie będa skomunikowane z autobusami, a jak nie to skargi, protesty, itd.

  Odpowiedz
  IP: 89.191.xx8.xx5 

wejuhc_gość
05.11.2010, 15:47
Jak nie wiesz to nie pisz
Wsiądź do pociągu i sobie zobacz. Wszystkie pociągi przejeżdżają przez Zajączkowo i przejeżdżają obok zajaczkowskich peronów, tak są dostępne dwa perony w obie strony, fakt że daleko im do standardów, ale można by przeżyć ten dość krótki czas. Oczywiście musiałoby tam znaleźć się z dwóch SOKistów którzy by pilnowali zachowania podróżnych...
Cytuj
IP: 84.38.xx8.xx1 

elel_gość
07.11.2010, 15:25
Nie rozumiesz, że pociągi jadące "obwodnicą kolejową Tczewa" wcześniej wjeżdżaja przed tymi peronami do góry na skarpę, później przejeżdżają górą nad torami w kierunku Tczewa z Zajączkowa (okolice tego peronu) i dalej wzdłuż torów do Starogardu, a później przejeżdżając nad nimi górą i dalej do Górek i Czarlina. Z tych peronów nie ma możliwości jazdy na Bydgoszcz, bez przejazdu przez Tczew.
Cytuj
IP: 89.200.xx3.xx4 
• 

  _gość

  05.11.2010, 18:01

  Idealny czas sobie wybrali na takie zmiany... Nie można było tego zrobić w wakacje ? Dużo ludzi dojeżdża na uczelnie do: Bydgoszczy, Torunia, Łodzi.... a teraz będą musieli latać z całą kupą bagażu do jakiegoś autobusu i bujać się do Czarlina,no przepraszam... Student dotychczas był dymany przez dziekanat, teraz jest dymany również przez PKP... Pozdrawiam.

  Odpowiedz
  IP: 158.75.xx8.xx1 

heella_gość
06.11.2010, 09:21
studenci????
tak tak... biedni studenci się nie połapią jak i gdzie wsiąść ;) chyba co tydzień nie wozisz 50 torb bagażu???w wakację ??? zastanów się! wtedty jeżdzą turyści i większa masa ludzi, no i jest więcej pociągów ( ic ). Wtedy to by nie zdało egzaminu. Chcemy mieć ładne perony, lepsze tory, ale wirtualnie się tego nie zrobi !!!!! drogie PKP poprosimy o panów do przenoszenia bagażu buhahahahahahah ;p;p;p
Cytuj
IP: 83.11.xx1.xx0 

_gość
08.11.2010, 12:29
No chyba przez te dwa tygodnie jakoś to przeżyjesz, marudo piekielna? A tak w ogóle to wątpię, że studenci dojeżdżają codziennie na uczelnie do tak odleglych miast.
Cytuj
IP: 194.165.xx8.xxx 
• 

  _gość

  05.11.2010, 18:03

  Poprawka.. nie pkp nie jest winna- przeczytałem 2gi raz artykuł... winny jest idiota, który zaczął remontować wiadukut we wrześniu !

  Odpowiedz
  IP: 158.75.xx8.xx1 
• 

  rudy_gość

  08.11.2010, 17:04

  a dlaczego nie ma autobusów w stronę gdańska - tj. do pszczółek? o pasażerach podróżujących w przeciwną stronę już nikt nie pomyślał? dlaczego ludzie jadący do smętowa mają autobusy na każdy pociąg a ja codziennie muszę czekać po szkole minimum godzinę, bo nic się w tczewie nie zatrzymuje?

  Odpowiedz
  IP: 83.238.xx9.xx3 

ststs_gość
08.11.2010, 18:24
Porównaj sobie ile jest pociągów na Smętowo, Laskowice, Bydgoszcz, a ile jest na Gdańsk, a później pisz bzdury. Do tego nie wyobrażam sobie podstawienia kilku autobusów na jeden pociąg dla pasażerów z Tczewa w kier. Gdańska.
Cytuj
IP: 82.146.xx4.xx5 
• 

  Czarlin dworcowa mieszkaniec_gość

  09.11.2010, 09:40

  Kto naprawi ulicę dworcową

  Rozwiązanie pewnie trafne, ale wykonanie już nie. Mieszkam na ulicy Dworcowej i nie mogę dojechać nawet do własnej posesji przez te autobusy. Ulica ta nigdy nie była przygotowywana do takich akcji. Teraz ani przejechać ani też przejść. Zniszczone studzienki, wyrwy w nawierzchni i błoto. Mam nadzieję, że po tej całej akcji wszystko naprawią. A wybory już tuż.

  Odpowiedz
  IP: 88.199.xx2.xxx 
• 

  _gość

  13.11.2010, 19:51

  dobrze jest

  Odpowiedz
  IP: 77.253.xx5.xxx 
• 

  Przepiura

  13.11.2010, 23:00

  byłoby super gdyby nie zapowiadali że 'pociąg wjeżdża na peron blablabla' na 10 minut przed faktycznym wjazdem pociągu. Niby nic ale niektórym znerwicowanym ciśnienie skacze i wychylaja sie co minutę na te tory patrzeć czy juz jedzie czy nie. W końcu ktos wypadnie i bedzie d**a

  Odpowiedz
  Uż. zarejestrowany