Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Anna W. (z Gniewa) i Renata K., to dwie emigrantki z Polski, które trafiły przed Bradford Crown Court w związku z postawionymi im zarzutami o prowadzenie domu publicznego na terenie Bradford. Kobietom grozi kilkuletnia odsiadka w więzieniu.
Postawione w stan oskarżenia kobiety zajmowały się prowadzeniem domu publicznego (brothelu) w Bradford. Wobec 45-letniej Anny i 46-letniej Renaty z Bradford policja zgromadziła materiał dowodowy wskazujący, że prowadziły one dom publiczny przy Southfield Lane w dzielnicy Great Horton na terenie Bradford. Policyjny nalot na te nieruchomość przeprowadzono w dniu 9 marca tego roku.
Podczas sądowego procesu Annę uznano winną, a wobec Renaty, która przyznała się do winy, sąd miał wypowiedzieć się na wczorajszej rozprawie. Jednak z uwagi na nieobecność tłumacza, nie udało się przeprowadzić wczorajszego posiedzenia. Sędzia zmuszony był odroczyć rozprawę do 19 listopada.
Jak ujawniono w trakcie procesu, w sprawie występuje również trzecia Polka, która opuściła teren Wielkiej Brytanii. Według informacji przedstawionych sędziemu, wróciła ona do Polski.
Sprawę obu Polek rozpatrywał początkowo Magistrates Court w Bradford, po czym przeniesiono ją do sądu wyższej instancji, tzn.: Crown Court w Bradford.
Co grozi obu Polkom? Otóż można to sprawdzić porównując sprawę do tej zakończonej nie dawno przed sądem w Harrow. Pod koniec października tego roku przed sądem Harrow Crown Court zapadł wyrok wobec pary, która prowadziła dom publiczny w Kingsbury. 44-letnia Andrea, oraz 40-letni Bela trafili do więzienia na 3 lata i 9 miesięcy. Kobietę pochodzenia węgierskiego, która zmuszana była do prostytucji, z rąk oprawców wyrwała córka alarmując brytyjską policję o swoich podejrzeniach.
Artykuł pochodzi z polonijnego portalu - https://naszestrony.co.uk
Postawione w stan oskarżenia kobiety zajmowały się prowadzeniem domu publicznego (brothelu) w Bradford. Wobec 45-letniej Anny i 46-letniej Renaty z Bradford policja zgromadziła materiał dowodowy wskazujący, że prowadziły one dom publiczny przy Southfield Lane w dzielnicy Great Horton na terenie Bradford. Policyjny nalot na te nieruchomość przeprowadzono w dniu 9 marca tego roku.
Podczas sądowego procesu Annę uznano winną, a wobec Renaty, która przyznała się do winy, sąd miał wypowiedzieć się na wczorajszej rozprawie. Jednak z uwagi na nieobecność tłumacza, nie udało się przeprowadzić wczorajszego posiedzenia. Sędzia zmuszony był odroczyć rozprawę do 19 listopada.
Jak ujawniono w trakcie procesu, w sprawie występuje również trzecia Polka, która opuściła teren Wielkiej Brytanii. Według informacji przedstawionych sędziemu, wróciła ona do Polski.
Sprawę obu Polek rozpatrywał początkowo Magistrates Court w Bradford, po czym przeniesiono ją do sądu wyższej instancji, tzn.: Crown Court w Bradford.
Co grozi obu Polkom? Otóż można to sprawdzić porównując sprawę do tej zakończonej nie dawno przed sądem w Harrow. Pod koniec października tego roku przed sądem Harrow Crown Court zapadł wyrok wobec pary, która prowadziła dom publiczny w Kingsbury. 44-letnia Andrea, oraz 40-letni Bela trafili do więzienia na 3 lata i 9 miesięcy. Kobietę pochodzenia węgierskiego, która zmuszana była do prostytucji, z rąk oprawców wyrwała córka alarmując brytyjską policję o swoich podejrzeniach.
Artykuł pochodzi z polonijnego portalu - https://naszestrony.co.uk
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (5) dodaj komentarz
mini-max_gość
21.11.2013, 11:16
niech to będzie przestrogą...
Niech to będzie przestrogą dla dziewczyny, które dają się nabrać na ogłoszenia typu : " praca w apartamencie we Włoszech lub Anglii", a takie ogłoszenia ukazują się również na tcz.pl. Nie ma niczego w życiu za darmo, łatwo lekko i przyjemnie wygląda to tylko w ogłoszeniu:-). Można naprawdę zmarnować sobie życie trafiając w objęcia takich "burdelmamusiek".
Odpowiedztcz_gość
21.11.2013, 12:12
i ma za swoje
zamknac ich wszystkich, przynoszą wstyd miastu, burdelmama do pierdla
OdpowiedzStrażnik Teksasu_gość
21.11.2013, 12:24
moderator niech się wstydzi
Jest jak mówiłam - tcz.pl zamieszcza bezmyślnie ogłoszenia naganiające dziewczyny do burdeli, na monity o usuniecie czasem odpowiada, czasem nie. A teraz - bach, artykuł i sensacja.... Wstyd, moderatorze, wstyd. Wszystkie ogłoszenia ukazywały się również na Waszej stronie. Przyłożyliście do tego rękę. I niech nikt mi ust nie zamyka mówiąc, że moderator nie może wszystkiego przecież sprawdzać. Owszem, może i powinien, taka jego praca. Kiedy ogłoszenie daje firma, to jakoś natychmiast reaguje, żeby zapłacić za anons....
Odpowiedzmariola_gość
21.11.2013, 17:38
.
http://naszestrony.co.uk/uk/wielka-brytania/4381-update-drzwi-policjantom-otworzyla-polnag a-polka.html
Odpowiedz_gość
22.11.2013, 15:07
Wysłać je teraz na bliski wschód do nieochszczonych do haremu niech tam będą brane przez wielkich capiących muzułmanów traktujących kobiety jak przedmioty d
Odpowiedz