Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
W niedzielę, 19 września, około godziny 10:30 w Tczewie przy ul. Jedności Narodu 12-13 zapalił się samochód osobowy na parkingu przy sklepach. Właściciel najpierw próbował gasić go gaśnicami. Potem wypchnął go na trawnik, czym uchronił pozostałe samochody stojące na parkingu przed zniszczeniem. Wezwana straż pożarna ugasiła pożar samochodu.
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (20) dodaj komentarz
ja_gość
19.09.2010, 13:14
same sie nie palą :D
OdpowiedzProxX
19.09.2010, 13:17
Brawo za rozsądek i opanowanie w takiej sytuacji. Szkoda auta i właściciela. Pewnie auto bez AC
Odpowiedzgośćć_gość
19.09.2010, 13:28
gośćć
gośc mial materiały łątwopane w samochodzie , wynika to z tego że płomienie wydobywają sie z tylnej części kabiny ;)
Odpowiedzremoo_gość
19.09.2010, 13:37
Bzdury
Jak nie widziałeś to nie pisz głupot. Najbardziej zniszczony jest PRZÓD samochodu, a płomienie wydobywały się ze wszystkich otworów okiennych.
Cytujjz_gość
19.09.2010, 14:36
gaz
mógł również mieć zamontowana instalacje gazową a jak każdy wie zazwyczaj zbiornik znajduje sie w bagażniku
Cytujremoo_gość
19.09.2010, 13:35
Płonął jak pochodnia
W ciągu kliku minut z auta pozostał wrak. A zdjęcia mam dużo lepsze...
OdpowiedzMietek_gość
19.09.2010, 13:38
Pozar
Kurcze ale to wyglada na zdjeciach. Strasznie mocno musialo sie palic. Dzięki za info i za zdjeciach. Dobrze, ze wlasciciel auta zachowal spokoj i uchronil inne auta od ognia.
Odpowiedzmariusz_piroman_gość
19.09.2010, 14:54
to ja go zapalilem uhuhu 1 zapalka litr benzynki i poszlo:D aaaaaaa ale urwal:D!!!!!!!!
OdpowiedzTCZEWIAK5
19.09.2010, 15:22
Co było przyczyną zapalenia się auta? Moze ktoś wie? Trochę nie wierzę,że tak sam z siebie się zapalił. Raczej prędzej uwierzyłbym w wersję,że ktoś dołożył swoje 3 grosze to tego...
OdpowiedzMonika_gość
19.09.2010, 20:40
Kolego 2 lata temu w marcu pod Bricomarche zapalilo mi sie audi-splonelo cale doszczetnie - uwaierz ze zapalilo sie samo - nie byl to udzial osob trzecich gdyz siedzialam w tym aucie a dokladniej to otwieralam drzwi do wyjscia z niego i pojscia na zakupu... poszperaj na tcz w archiwum to i znajdziesz tez informacje na ten temat .
CytujMonia_gość
19.09.2010, 17:22
samochod sam sie zapalil... najpierw lecial bym z silnika potem ogien... na koncu caly sie zapalil... zadnych ladunkow wybuchowych i wgl... najpawdopodobniej zla instalacja gazowa... i to byla wlascicielka...dla scislosci:p ale nikomyu nic sie nie stalo na szczescie:)
Odpowiedz_gość
19.09.2010, 18:07
sens artykułu
Po pierwsze to jaka butla z gazem? Skąd wiecie co? Nie wiecie a gadacie. Poza tym sama by nie wybuchła-tyle. Teraz rzecz dla mnie najważniejsza czyli sens artykułu. Ja nie chce krytykować ale ten artykuł jest taki...jakbym ja np napisał,że w niedzielę pod sklepem doszło do bójki-i co z tego mamy się dorozumieć? Żadnych konkretów. Zamiast lecieć z newsem do domu może najpierw warto mieć co do napisania?
Odpowiedzgostek gomez_gość
19.09.2010, 18:07
zgadzam sie z gośćć_gość
Odpowiedzbigel
19.09.2010, 20:21
po pierwsze...Butla z gazem w samochodzie nie wybuchnie!!!
Odpowiedz_gość
20.09.2010, 03:28
Dlaczego?
Cytujhehehe
20.09.2010, 09:35
...
zawór nie przepuści :) det na dole: Pożar samochodu * jeżeli nie jest to wypadek, w efekcie którego mogło nastąpić uszkodzenie zbiornika z paliwem - nie musimy się obawiać się wybuchu, nawet gdy pojazd ogarnięty jest płomieniami (są to niezwykle rzadkie przypadki) * pożar powstaje zazwyczaj pod maską samochodu w wyniku awarii gaźnika, instalacji zasilania paliwem lub awarii instalacji elektrycznej * jeżeli z pod maski wydobywa się dym należy natychmiast wyjąć kluczyki ze stacyjki a w przypadku pojazdu zasilanego gazem także zamknąć zawory zbiornika * częstym błędem jest pozostawienie otwartych drzwi i podniesienie maski silnika ponieważ wystąpi swobodny obieg powietrza i szybki rozwój pożaru * należy przystąpić do gaszenia pożaru wprowadzając strumień proszku z gaśnicy w strefę płomienia lekko odchylając maskę silnika a następnie ponownie zamknąć maskę * gdy do pożaru dochodzi w wyniku kolizji na drodze należy pamiętać, że poszkodowany nie zawsze swobodnie może wydostać się z rozbitego auta, a szybkie ugaszenie pożaru samochodu ratuje mu życie - odłączamy akumulator i gasimy pożar w zarodku zwracając uwagę czy nie powstało rozlewisko paliwa, któremu staramy się zapobiec (np. Posypując piaskiem) * niebezpieczna sytuacja występuje w przypadku uszkodzenia zbiornika z gazem o czym świadczy pojawienie się w tylnej części pojazdu intensywnych płomieni o zabarwieniu biało-żółtym a okresowy ich wypływ świadczy o zadziałaniu nadmiarowego zaworu bezpieczeństwa i upewnia nas że nie nastąpi wybuch zbiornika ale dla pewności należy oddalić się od pojazdu na odległość ponad 20 m
Cytuj_gość
20.09.2010, 21:20
do hehehe
Czyli jeżeli butla się nagrzeje i w zbiorniku jest zbyt duże ciśnienie, to zawór popuszcza? Chyba jedynie takie rozwiązanie może uchronić przed wybuchem zbiornika, bo jeżeli miałby trzymać szczelność, to w końcu ciśnienie by go rozsadziło.
Cytujhehehe
21.09.2010, 09:51
...
nie wytworzysz takiej temperatury pożarem auta - nie te substancje i nie ta temperatura spalania ...
CytujJedności_gość
20.09.2010, 08:29
butla z gazem
Wczoraj tam byłem, w aucie jest butla z gazem, watpie,ze to auto ktoś spalił, warte pare tys.
Odpowiedzkajot55_gość
20.09.2010, 10:45
POZAR
TO DZIWNE A 1O MINUT WCZESNIEJ KTOS MOWIL CIEKAWE CZY ZAPALI I WIDAC DZIALA ZAPALIL MOZE CHODZI O PAPIEROSA.ZRESZTA JAK BYL NA GAZIE /ROSYJSKIM/TO MOZLIWE.
Odpowiedz