W tczewskiej Fabryce Sztuk spotkali się sympatycy idei Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Mówiono m. in. o tym, dlaczego ważne jest planowane na wrzesień referendum. Ostatnia tego typu akcja wiązała się z wejściem Polski do Unii Europejskiej i miała miejsce w 2003 roku.
Gości w Fabryce Sztuk powitali Tomasz Kazjer i Krzysztof Misiewicz, który moderował spotkanie. O idei Jednomandatowych Okręgów Wyborczych opowiadał zebranym prelegent z Ruchu JOW Krzysztof Urban:
- Idea jest bardzo prosta - chodzi o to, by podzielić kraj na 460 okręgów, z których każdy będzie liczył około 80 tysięcy wyborców. To co JOWy zmienią, to równa dla wszystkich swoboda kandydowania na posła. Każdy obywatel będzie miał szansę stworzyć własny komitet.
Urban mówił m. in. o tym, że zasady i koszta kampanii wyborczej powinny być zbliżone do tych z wyborów na prezydentów miast - kwota na danego kandydata wynosiłaby ok. 36 tys. zł.
- Jesteśmy przeciwni zmniejszaniu liczby posłów. Chodzi o to, by wyborcy mieli szansę weryfikacji wszystkich kandydatów. W idei JOW nie chodzi o to, by zniknęły partie - te prawdopodobnie zostaną - po prostu wykrystalizują się dwa bloki. Nasi reprezentanci będą bardziej zależni w parlamencie od obywatela - obecnie mamy 5 partii - i to w zasadzie szefowie tych pięciu ugrupowań realnie rządzą Polską - mówił Urban.
Postulowane rozwiązanie zakłada m. in. możliwość odwołania posła, czy pomysł na publiczne liczenie wszystkich głosów zebranych w wyborach. Propagatorzy zlikwidowania ordynacji proporcjonalnej podkreślali, że JOWy to nie jest pomysł Kukiza, ale o ich wprowadzeniu zaczęto mówić jeszcze w latach 90-tych ub. wieku.
Goście wczorajszego spotkania zadawali pytania odnośnie wrześniowego referendum. Nie zabrakło też pytań o program ruchu Pawła Kukiza:
- Wybory już w październiku, a my wciąż nie znamy konkretów. - Krzysztof Urban odpowiadał - A czym są obecne programy partyjne? Która z partii zrealizowała swoje obietnice? To nie tak, że do wyborów pójdziemy bez programu. Chodzi o wypracowanie konkretnych strategii. Współpracujemy w tym zakresie z różnymi think tankami.
Głos w środowej dyskusji zabrał także Tomasz Urbaś - ekonomista i publicysta, który odniósł się do planowego w referendum pytania o finansowanie partii:
- Partie są finansowane z trzech źródeł - chodzi o dotacje roczne, środki na utrzymanie biur i diety, a także zwrot kosztów poniesionych na prowadzenie kampanii wyborczej. Daje to kilkadziesiąt do stu milionów złotych rocznie. Moim zdaniem pytanie w referendum zostało tak sformułowane, by cały system utrzymać - mówił - Polacy mają swój cel - chcemy osiągnąć poziom zamożności jak na Zachodzie. To, że rzeczywistość wygląda tak, a nie inaczej, to powód wstrząsu, który się teraz dzieje. W tej chwili nie ma innej metody niż JOW - by wpuścić świeżą krew do polskiej polityki.
Do trzeciego pytania referendum zaplanowanego na 6 września brzmiącego: „Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem
zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?” odnosił się Łukasz Gojke z Ruchu Społecznego „Niepokonani-Polska” sugerując, że oprócz aspektów podatkowych istnieje wiele dziedzin w Polsce, w których obywatele są traktowani na ich niekorzyść.
Jak twierdzą członkowie tczewskiego Komitetu Referendalnego ds. JOW ich Komitet tak jak i dziesiątki, a nawet setki innych tego typu komitetów to oddolna inicjatywa obywateli, które nie mają formalnej struktury i tak jak powiedział
Paweł Kukiz nie ma tu być mowy o powoływaniu struktur. - Tu po prostu w pewnym stopniu jak miało się okazję obserwować w pierwszych fazach powstawania idei Solidarności nie ma być strukturyzacji takiej do której jesteśmy przyzwyczajeni obecnie tj. z działalności partii politycznych czy innych organizacji - powiedział Tomasz
Kajzer.
Jak poinformował prowadzący spotkanie Krzysztof Misiewicz z tczewskiego komitetu- to do czego dążymy obecnie to po pierwsze doprowadzenie do ważności referendum - czyli przekonanie jak największej ilości osób do udziału
w głosowaniu. Liczymy na to że uda nam się przekonać mieszkańców naszego miasta i powiatu po pierwsze do poparcia idei Jednomandatowych Okręgów Wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej; po drugie do
zmiany sposobu finansowania partii politycznych i po trzecie do wprowadzenia zasady, która rozstrzyga wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika - dodał Krzysztof Misiewicz.
Więcej o idei JOW i tczewskich sympatykach Pawła Kukiza można przeczytać tutaj - W Tczewie powstaje Lokalny Komitet Referendalny ds. JOW. Jakie założenia? . Dodajmy, że nawet jeśli wrześniowe referendum zdecyduje o wprowadzeniu JOWów, to nastąpi to najwcześniej za 4 lata.
Gości w Fabryce Sztuk powitali Tomasz Kazjer i Krzysztof Misiewicz, który moderował spotkanie. O idei Jednomandatowych Okręgów Wyborczych opowiadał zebranym prelegent z Ruchu JOW Krzysztof Urban:
- Idea jest bardzo prosta - chodzi o to, by podzielić kraj na 460 okręgów, z których każdy będzie liczył około 80 tysięcy wyborców. To co JOWy zmienią, to równa dla wszystkich swoboda kandydowania na posła. Każdy obywatel będzie miał szansę stworzyć własny komitet.
Urban mówił m. in. o tym, że zasady i koszta kampanii wyborczej powinny być zbliżone do tych z wyborów na prezydentów miast - kwota na danego kandydata wynosiłaby ok. 36 tys. zł.
- Jesteśmy przeciwni zmniejszaniu liczby posłów. Chodzi o to, by wyborcy mieli szansę weryfikacji wszystkich kandydatów. W idei JOW nie chodzi o to, by zniknęły partie - te prawdopodobnie zostaną - po prostu wykrystalizują się dwa bloki. Nasi reprezentanci będą bardziej zależni w parlamencie od obywatela - obecnie mamy 5 partii - i to w zasadzie szefowie tych pięciu ugrupowań realnie rządzą Polską - mówił Urban.
Postulowane rozwiązanie zakłada m. in. możliwość odwołania posła, czy pomysł na publiczne liczenie wszystkich głosów zebranych w wyborach. Propagatorzy zlikwidowania ordynacji proporcjonalnej podkreślali, że JOWy to nie jest pomysł Kukiza, ale o ich wprowadzeniu zaczęto mówić jeszcze w latach 90-tych ub. wieku.
Goście wczorajszego spotkania zadawali pytania odnośnie wrześniowego referendum. Nie zabrakło też pytań o program ruchu Pawła Kukiza:
- Wybory już w październiku, a my wciąż nie znamy konkretów. - Krzysztof Urban odpowiadał - A czym są obecne programy partyjne? Która z partii zrealizowała swoje obietnice? To nie tak, że do wyborów pójdziemy bez programu. Chodzi o wypracowanie konkretnych strategii. Współpracujemy w tym zakresie z różnymi think tankami.
Głos w środowej dyskusji zabrał także Tomasz Urbaś - ekonomista i publicysta, który odniósł się do planowego w referendum pytania o finansowanie partii:
- Partie są finansowane z trzech źródeł - chodzi o dotacje roczne, środki na utrzymanie biur i diety, a także zwrot kosztów poniesionych na prowadzenie kampanii wyborczej. Daje to kilkadziesiąt do stu milionów złotych rocznie. Moim zdaniem pytanie w referendum zostało tak sformułowane, by cały system utrzymać - mówił - Polacy mają swój cel - chcemy osiągnąć poziom zamożności jak na Zachodzie. To, że rzeczywistość wygląda tak, a nie inaczej, to powód wstrząsu, który się teraz dzieje. W tej chwili nie ma innej metody niż JOW - by wpuścić świeżą krew do polskiej polityki.
Do trzeciego pytania referendum zaplanowanego na 6 września brzmiącego: „Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem
zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?” odnosił się Łukasz Gojke z Ruchu Społecznego „Niepokonani-Polska” sugerując, że oprócz aspektów podatkowych istnieje wiele dziedzin w Polsce, w których obywatele są traktowani na ich niekorzyść.
Jak twierdzą członkowie tczewskiego Komitetu Referendalnego ds. JOW ich Komitet tak jak i dziesiątki, a nawet setki innych tego typu komitetów to oddolna inicjatywa obywateli, które nie mają formalnej struktury i tak jak powiedział
Paweł Kukiz nie ma tu być mowy o powoływaniu struktur. - Tu po prostu w pewnym stopniu jak miało się okazję obserwować w pierwszych fazach powstawania idei Solidarności nie ma być strukturyzacji takiej do której jesteśmy przyzwyczajeni obecnie tj. z działalności partii politycznych czy innych organizacji - powiedział Tomasz
Kajzer.
Jak poinformował prowadzący spotkanie Krzysztof Misiewicz z tczewskiego komitetu- to do czego dążymy obecnie to po pierwsze doprowadzenie do ważności referendum - czyli przekonanie jak największej ilości osób do udziału
w głosowaniu. Liczymy na to że uda nam się przekonać mieszkańców naszego miasta i powiatu po pierwsze do poparcia idei Jednomandatowych Okręgów Wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej; po drugie do
zmiany sposobu finansowania partii politycznych i po trzecie do wprowadzenia zasady, która rozstrzyga wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika - dodał Krzysztof Misiewicz.
Więcej o idei JOW i tczewskich sympatykach Pawła Kukiza można przeczytać tutaj - W Tczewie powstaje Lokalny Komitet Referendalny ds. JOW. Jakie założenia? . Dodajmy, że nawet jeśli wrześniowe referendum zdecyduje o wprowadzeniu JOWów, to nastąpi to najwcześniej za 4 lata.
Komentarze (44) dodaj komentarz
ka_gość
25.06.2015, 13:14
Sama matematyka ich wyklucza
"chodzi o to, by podzielić kraj na 460 okręgów, z których każdy będzie liczył około 80 tysięcy wyborców" Mnożąc jedno przez drugie mamy 36.800.000 wyborców. Skąd chcą ich wziąć? Pozwolą głosować niemowlakom? Nie wiem. Wiem, że nie lubię oszołomstwa. W wyborach na prezydenta było nieco ponad 30,7 mln uprawnionych. Źródło: tnij.tcz.pl/?u=7e5b52 "Liczba uprawnionych do głosowania, podana przez Państwową Komisję Wyborczą na dzień 8 maja 2015 r., wyniosła 30 768 394 osób"
Odpowiedzxxx_gość
25.06.2015, 13:20
...... Twoja mina ..........
Krzysiek ............ do pana Misiewicza, twoja mina mówi sama za siebie. Gdzie ty już chłopie nie byłeś ............. teraz u KUKIZA ? Mam nadzieję, że wyborcy sami cię ocenią. Pozdrawiam.
Odpowiedz_gość
25.06.2015, 15:40
PiS potem RIO potem PNP a teraz Kukiz. kolega Radny jest raczej w średnim wieku czyli zmian koryt dokonuję jak zmiany rękawiczki, ot tak poprostu. Zero kręgosłupa moralnego.
Cytujkoloolo_gość
25.06.2015, 19:33
xxx - Krzysiu i Zbysiu są znani z tego, że bardzo szybko lubią zmieniać kolory na nowe? Pis i rio już im nie pasują? No a żyć przecież jakoś trzeba. Więc tym razem Kukiz.
Cytujczerniak1
25.06.2015, 21:40
Krzychu
Krzychu k.... tego nie pomalujesz..............
Cytujmoojoo_gość
25.06.2015, 22:41
Populizm. Ot tyle.
CytujJarząbek_gość
07.09.2015, 08:46
A co następne po Kukizie?????
chciałbym pogratulować czeczewskim woJOWnikom skuteczności, co pokazała frekwencja w referendum oraz życzyć dalszych konfliktów przy układaniu list do koryta, co skończy się klęską na poziomie 3÷7 % POD WARUNKIEM, że uda się wam zarejestrować listy .....
CytujTaki sobie_gość
25.06.2015, 13:28
Sami rewolucjoniści na sali....stare znane twarze z PiS, RiO, SLD, PnP, PO (kolejność przypadkowa - Urban, Piłat, Ackerman, Misiewicz, itd.) i nowe ...zgodnie z modą ...brodate. Moje zainteresowanie wzbudził przedstawiciel Społecznego Komitetu Obrony Linii Kolejowych...Hmm, przynajmiej wie "o co kopie kruszy". No ale PO i PSL pogonić jakoś trzeba...
OdpowiedzZbigU
26.06.2015, 17:24
nie organizuję struktur Kukiza, jestem za 3xTAK
Na spotkanie, po pracy [18.30] przyszedłem jako gość. Chciałem posłuchać, kto i co ma do powiedzenia. Nawet nie podpisałem się na liście obecności.Bardzo dobre pytania p. Leszka. odpowiedzi p. Urbasia już mniej merytoryczne. Całe spotkanie oceniam, jako potrzebne i dobre. A tak z boku -Czy jak przyjdę na galę boksu, to też będziecie pisali, że chcę być bokserem?
Cytujadam_gość
25.06.2015, 13:32
wyscig do koryta
ciągle te same twarze, urban, akerman, smutny misiu, byle tylko ugrać coś dla siebie. A w wydziale komunikacji dalej bajzel, ale cóż jakim pan taki kram. Najlepiej to wyskoczyć w godzinach pracy na spotkanie zeby sie podlansowac
Odpowiedz_gość
25.06.2015, 15:08
Może ktoś sprawdzi czy ci panowie np URBAN jest na urlopie czy w godzinach pracy pomyka na zebranie za nasze pieniądze tam siedzi ? Jeśli w godzinach pracy to jego zwierzchnik powinien go wywalić na zbitą mordę z pracy niech się zajmuje tym burdelem jaki jest w jego urzędzie a nie lata na spotkania Czekamy na odpowiedz w tej sprawie na forum
CytujZbigU
25.06.2015, 20:40
spotkanie zaczęło się o 18:30
nie rozumiem tych bezsensownych komentarzy, po prost bzdury. Spotkanie odbyło się w godzinach 18.30 do około 20. Kto pisze te idiotyzmy i po co?
CytujAndżelo_gość
26.06.2015, 16:04
Urban, a po co Ty tam byłeś?
Jesteś wrogiem systemu, który sam tworzysz od lat? Banda cwaniaków. Byle tylko do koryta.
Cytuj_gość
25.06.2015, 14:05
Już niedługo otwierasz lodówe a tam URBAN
OdpowiedzZbigU
25.06.2015, 20:47
masz rację, jest takie zagrożenie ;-)
1=Urban, to zastępca prezydenta miasta Tczewa; 2=JOW - Urban, to były kandydat na burmistrza Gniewa i wieloletni społecznik.... no i 3=Urban, to opozycyjny radny miejski, każdy inny i na swój sposób oryginalny, a jak się doda ich wszystkie plusy i minusy, to będzie pełne spektrum;
Cytuj_gość
26.06.2015, 01:00
Twoja metoda Zbychu, pleść bzdury i czekać na poklask. Ktoś napisze, że się urwałeś z roboty i co kto mu zrobi, hahaha. Takie same brednie klepiesz, a kto mieczem wojuje, od miecza zginie. Masz przekichane
Cytujadi_gość
26.06.2015, 07:33
ZbigU - jest i 4 Uraban
czyli Jerzy Uraban, słynny w latach 80-tych i jak widać imiennicy "chlubnie" podtrzymują tradycję, przynajmniej ten urban co jest go wszedzie pełno, znany populista tczewski
Cytujkoloolo_gość
26.06.2015, 08:14
Zbigu - ważne, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów...
CytujKrzysiek_gość
26.06.2015, 13:32
Zakończenie roku w SP 11 też było dzisiaj po południu? Chyba, że z kimś pomyliłem jednego fotografa.
CytujZbigU
26.06.2015, 17:52
stada biegających po mieście urzędników
Opowiem Ci pewną historyjkę. Otóż w Starostwie Powiatowym wprowadzono innowacyjny i nowoczesny, jak na tczewskie urzędy system rejestracji czasu pracy. Całe starostwo jest monitorowane [obraz jest nagrywany i przechowywany przez ** dni]. Każdy pracownik posiada swoją kartę identyfikacyjną. Przy każdym wejściu i wyjściu z budynku odbija ją wskazując, czy jest to wejście/wyjście służbowe, czy prywatne. OBYDWA wyjścia pracownika = służbowe i prywatne odbywają się za zgodą przełożonego, bądź starosty. Pracownik w systemie elektronicznym wpisuje cel i powód wyjścia. Czas pracy i potrącenia wynagrodzenia za wyjścia prywatne robione są automatycznie. Do wyjść prywatnych, na które trzeba uzyskać zgodę i za które potrącają mi wynagrodzenie należą np. sesje rady miejskiej lub inne związane z pracą radnego. Ale także takie, jak wyjście na zakończenie roku szkolnego w sp11, gdzie byłem około 30 minut, a potem w CKiS, gdzie byłem również około 30 minut. Do lekarza na badanie, które trwa 20 minut, aby zawieźć i dostarczyć dokument do ZUOSu w godzinach pracy zakładu, które trwało ostatnio około 40 minut. Za to potrącą mi wynagrodzenie. TAKIEGO SYSTEMU NIE MA W URZĘDZIE MIEJSKIM W TCZEWIE. Dziękuję za ten komentarz i obiecuję, że na najbliższej sesji Rady Miejskiej złożę wniosek o wprowadzenie takiego systemu rejestracji czasu pracy urzędnikom miejskim.
Cytujcinek_gość
25.06.2015, 14:05
Tak a ile Pan Poblocki zaplacil za zniszczenie zabytku ktorym jest wieza cisnien
Odpowiedzczyżykowiak_gość
25.06.2015, 14:23
o same nowe twarze ...
... widać na zdjęciach
Odpowiedzmaala_gość
25.06.2015, 14:25
Jezu, ale wszyscy na zdjęciach mają ponure miny...
Odpowiedzdavo_gość
25.06.2015, 14:34
Jakbyś popierał Kukiza też byś tak wyglądał, oni są zmęczeni walką z systemem.
Cytuj_gość
25.06.2015, 19:39
Ciekawe co będzie jak już zwalczy system ...? Otrzeźwienie frustratów chyba..
Cytuj_gość
25.06.2015, 14:39
Kukiz to oszołom, któremu już sodówka uderza do głowy
Odpowiedz_gość
25.06.2015, 18:00
A kogo proponujesz? Chyba nie lodziarzy i mirabelki magdalenkowe.
Cytujandromeda_gość
25.06.2015, 14:44
Urbanów dwóch
OdpowiedzTROMEK 7_gość
25.06.2015, 15:50
ZWĘSZYLI KORYTKO!!!!
Odpowiedzhahah_gość
25.06.2015, 16:27
radny 201 jak nie drzwiami to oknem
Odpowiedzmłody_gość
25.06.2015, 17:00
mlody
A co to za różnica czy beda te jowy czy nie bedzie i tak nic sie nie zmieni w Polsce ... miało być tak cudownie za PO i co ? Kwota wolna od podatku nic nie wzrosła chyba od 10 lat a pensja minimalna starcza jedynie na wynajecie mieszkania . A gdzie jedzenie i bilet miesieczny ? Dziekuje za takie godne zycie , za pare lat emigruje ... w UK człowiek za minimalna krajowa jest w stanie sie utrzymac
Odpowiedz_gość
25.06.2015, 19:34
Jest w stanie, jak żyje w klitce pod schodami i je byle śmieci
Cytuj..._gość
25.06.2015, 19:04
Boże, ale te wszystkie oczy żebrzą o inteligencję, a czoła są nieskażone myslą.
Odpowiedzgość_gość
25.06.2015, 19:15
nowy czlonek LOBÓW
Widzę ,że Z. Urban zapisał się do Jobów
Odpowiedz_gość
25.06.2015, 21:01
tragedia...plejada gwiazd
OdpowiedzKrzyk_gość
25.06.2015, 21:24
Kajzer
A już myślałem, że odpocznę od Kajzerów po wyborach samorządowych. Błagam tylko nie plakatujcie całego Tczewa swoimi gębami bo drugi raz tego nie zniosę !!
Odpowiedzd_gość
25.06.2015, 23:01
ze stycznia 2015
CYTAT Zdaniem inspektorów z Komisji Europejskiej w Strasburgu, minimalna płaca proponowana przez brytyjski rząd nie jest w stanie zapewnić przyzwoitych standardów życia. Statystyki nie kłamią. Mieszkańcy Wielkiej Brytanii są ubożsi od Polski. Średnie zarobki w tych regionach wynoszą 14,300 funtów rocznie (około 71 tysięcy złotych). Może i pensje są wyższe niż statystycznego Polaka, ale koszty życia powodują, że Brytyjczycy są od nas ubożsi. EH to pewnie klamstwa... kopacz i tusk przekupili komisje, No to dalej, do narzekania marsz
Odpowiedz_gość
26.06.2015, 07:54
Problem w tym, że w tym raju - UK nie kochają już przybyszy z krajów typu Poland
CytujTCZ88_gość
26.06.2015, 04:31
URBANIZACJA POSTĘPUJE:)
Hehehe komentarze niezwykłe :) Urbanizacja - proces koncentracji ludności w punktach przestrzeni geograficznej. Fabryka Sztuk tego dinia była najbardziej zurbanizowanym miejscem w europie środkowej.
OdpowiedzZbigU
26.06.2015, 17:14
Rozbawił mnie bardzo Twój komentarz!
Chciałem dać Ci plusa, ale wyskoczył minus?! Nie pierwszy raz zresztą tcz.pl dziwnie reaguje na "łapki". Pozdrawiam
Cytujtom_gość
26.06.2015, 06:56
Pięknie
Ciągle te same gęby, teraz chcą na plecach Kukiza dorwać się znowu do koryta. Kukiz chce walczyć z partiokracją, a tymczasem podpinają się pod niego ludzie dotychczasowego układu. Inna sprawa to same JOWy - ludzie, jednomandatowe okręgi sprawią, że PO-PiS będzie rządzić przez długie lata. Zobaczcie, co się stało w UK. To, że obecna ordynacja jest wadliwa i słaba nie oznacza, że musimy ją zmienić na JESZCZE GORSZĄ. Nad systemem STV można by się zastanowić. Nie dajcie się nabrać na projekt Kukiza - człowieka, które nie ma żadnego programu i mieć nie będzie. Człowiek, który brata się z tak szkodliwymi środowiskami jak związki zawodowe, ktoś bez doświadczenia i zaplecza politycznego i wreszcie ktoś, kto próbuje wyjmować najwartościowszych ludzi z partii tzw. ''antysystemowych'' zamiast stworzyć silny układ mający realną szansę obalić władzę. Pozdrawiam wszystkich i życzę rozsądnych wyborów na jesieni. Miłych wakacji. :)
Odpowiedzanzi_gość
26.06.2015, 07:21
what?
"Współpracujemy w tym zakresie z różnymi think tankami." Polska języka trudna jest.
OdpowiedzPLUSUJEMNY_gość
26.06.2015, 08:45
DZIWICIE SIĘ TYM SMUTNYM MINOM?
Przecież ONI TERAZ CHCĄ REPREZENTOWAĆ RUCH WKUR.....YCH.BO TO CAŁY PROGRAM TEGO OSZOŁOMAII (nr.1 to oczywiście JKM) KUKIZA!
Odpowiedzsowa _gość
26.06.2015, 11:08
X
Piłat chce się przykleić do Kukiza bo wyrzucili go z przewodniczącego SLD A jak będzie z programem ile posłów tyle programów i odpowiedzialności żadnej bo każdy powie ja chciałem ale mnie przegłosowali Powiedzmy że wejdą na posłów bezpartyjni i wtedy będą się zapisywać do partii bo jakies ugrupowania w Sejmnie muszą byc W referendum powinni dołożyć jeszcze dwa pytania czy chcesz aby poseł zmieniał partie w czasie kadencji i czy chcesz aby prokuratorów i sędziów pozbawić imunitetu Kukiza przerósł ten sukces w wyborach prezydenckich to tak jakby biedak wygrał miliony i nie wie co z tym zrobić TO JEST PORONIONY POMYSŁ
Odpowiedz