Do wypadku doszło na autostradzie A1 tuż po godzinie siódmej. Zdarzenie miało miejsce w Borkowie (gmina Morzeszczyn).
Do zdarzenia doszło na 48 km autostrady, na pasie w kierunku Gdańska.
3 zastępy straży (JRG Tczew, OSP Pelplin i OSP Morzeszczn), Policja, PRM i służby operatora autostrady działają na miejscu.
Do zdarzenia doszło na 48 km autostrady, na pasie w kierunku Gdańska.
- Samochód osobowy marki nissan wjechał w tył naczepy ciężarówki , 1 osoba poszkodowana - kierowca osobówki - pod opieką ZRM, ruch odbywa się z utrudnieniem. Sytuacja opanowana - informuje st. kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
3 zastępy straży (JRG Tczew, OSP Pelplin i OSP Morzeszczn), Policja, PRM i służby operatora autostrady działają na miejscu.
Komentarze (4) dodaj komentarz
aaaaaa_gość
01.04.2017, 12:02
Jakoś nie żal mi takiego barana myśli że ma dobrą furę to może siedzieć na ogonie bo mu wszystko można . Kasa to nie wszystko potrzebne są jeszcze umiejętności do jazdy dobrą furą .Mam prawko od 30 lat robię setki tysięcy rocznie i jakoś nie miałem wypadku bo jeżdzę normalnie ,a nie na ogonie to samo jak można się rozwalić o 23 koło galerii ruch żaden brak świateł i już nie potrafią jeżdzić .
Odpowiedzbaran_gość
02.04.2017, 22:11
sam jesteś baran. skąd wiesz że świrował na drodze. może zasłabł, przysnął..? sam sobie teorię kroisz człowieku nie znając sytuacji
Cytujjaszym1
02.04.2017, 10:58
do aaaaaa
Co to znaczy "jeżdżę normalnie" i skąd już wiesz co było przyczyną wypadku że winisz za to kierowcę osobówki. Też jestem kierowcą zawodowym, staram się jeździć zgodnie z przepisami a nie normalnie, ale na tym etapie nie osądzałbym tak szybko bo jak sam pewnie wiesz różne sytuacje są na drogach a tym bardziej ekspresówkach i autostradach i często to my zawodowi jesteśmy winni lub współwinni tym i podobnym zdarzeniom. pozdrawiam.
Odpowiedzolo_gość
03.04.2017, 08:34
Najlepsze w tym jest to ze do każdego tego typu wypadku , stłuczki czy gdy samochód wleci do rowu na A1 przyjeżdżają zaraz minimum 3 zastępy straży pożarnej. .Za chwile się okaże ze straż znowu będzie stała bo nie będzie kasy na paliwo .
Odpowiedz