Prace przy budowie ronda przy wieży ciśnień weszły w kolejny etap. Tym razem ruch został rozdzielony - pojazdy jadące do centrum poruszają się ulicą Bałdowską, z kolei te jadące z centrum zostały skierowane na ulicę 30 Stycznia. Tymczasem, choć od wprowadzenia zmian minęło już trochę czasu, to cały czas można zaobserwować kierowców, którzy jadą w stronę ratusza "pod prąd".
Budowa ronda przy wieży ciśnień jest jedną z najpoważniejszych tegorocznych inwestycji drogowych Starostwa Powiatowego w Tczewie, które odpowiada za stan ulicy 30 Stycznia. Pierwsze prace ruszyły 17. marca - zamknięty został fragment ulicy Bałdowskiej - chodzi o wlot do ronda na odcinku od ul. Zielonej, a także wyjazd z ronda na ulicę Kołłątaja. Wbrew oczekiwaniom kierowców, wejście ekip nie spowodowało utrudnień w ruchu - wręcz przeciwnie - podczas pierwszego etapu po centrum jeździło się płynniej. W połowie maja drogowcy przystąpili do kolejnego etapu realizacji zadania. Ruch samochodowy został rozdzielony - pojazdy jadące do centrum poruszają się ulicą Bałdowską, z kolei te jadące z centrum zostały skierowane na ulicę 30 Stycznia, której jeden pas został wyłączony z ruchu. Sęk w tym, że nie wszyscy odnoszą się do oznakowania.
- Jeżdżę tamtędy codziennie i widzę, jak jadące w kierunku centrum pojazdy, usiłują wjechać pod prąd - mówił podczas majowej sesji Rady Powiatu, radny Marek Modrzejewski. - Czy to wskutek oznakowania, ale widziałem wielkie pojazdy wjeżdżające pod prąd, które potem nie mają możliwości wycofania.
Rzeczywiście - w rejonie wprowadzonych niedawno zmian wciąż można zauważyć kierowców, którzy usiłują jechać pod prąd - nie zważając na oznakowanie. Pozostaje pytanie, na ile to wina znaków, a na ile - jazdy na pamięć.
- Przyglądaliśmy się projektowi organizacji ruchu - i z formalnego punktu widzenia, nie możemy mieć zastrzeżeń. Oznakowanie rzeczywiście nie wyklucza możliwości poruszania się ciężkich pojazdów po tej ulicy, które nie mają tam możliwości zawrócenia ale pamiętajmy, że przy tej ulicy znajduje się duża firma, a takie oznakowanie mogłoby wprowadzać w błąd innych użytkowników ruchu. Przed nami kolejny etap prac - kiedy ruch zostanie zorganizowany znowu w inny sposób. - tłumaczył wicestarosta, Mariusz Wiórek.
Przedstawiciel starostwa poinformował radnych, że skontaktuje się w tej sprawie z wykonawcą - firmą Strabag - by ten rozważył możliwość ustawienia dodatkowego oznakowania, które przypomni zmotoryzowanym o zmianie organizacji ruchu.
Budowa ronda przy wieży ciśnień jest jedną z najpoważniejszych tegorocznych inwestycji drogowych Starostwa Powiatowego w Tczewie, które odpowiada za stan ulicy 30 Stycznia. Pierwsze prace ruszyły 17. marca - zamknięty został fragment ulicy Bałdowskiej - chodzi o wlot do ronda na odcinku od ul. Zielonej, a także wyjazd z ronda na ulicę Kołłątaja. Wbrew oczekiwaniom kierowców, wejście ekip nie spowodowało utrudnień w ruchu - wręcz przeciwnie - podczas pierwszego etapu po centrum jeździło się płynniej. W połowie maja drogowcy przystąpili do kolejnego etapu realizacji zadania. Ruch samochodowy został rozdzielony - pojazdy jadące do centrum poruszają się ulicą Bałdowską, z kolei te jadące z centrum zostały skierowane na ulicę 30 Stycznia, której jeden pas został wyłączony z ruchu. Sęk w tym, że nie wszyscy odnoszą się do oznakowania.
- Jeżdżę tamtędy codziennie i widzę, jak jadące w kierunku centrum pojazdy, usiłują wjechać pod prąd - mówił podczas majowej sesji Rady Powiatu, radny Marek Modrzejewski. - Czy to wskutek oznakowania, ale widziałem wielkie pojazdy wjeżdżające pod prąd, które potem nie mają możliwości wycofania.
Rzeczywiście - w rejonie wprowadzonych niedawno zmian wciąż można zauważyć kierowców, którzy usiłują jechać pod prąd - nie zważając na oznakowanie. Pozostaje pytanie, na ile to wina znaków, a na ile - jazdy na pamięć.
- Przyglądaliśmy się projektowi organizacji ruchu - i z formalnego punktu widzenia, nie możemy mieć zastrzeżeń. Oznakowanie rzeczywiście nie wyklucza możliwości poruszania się ciężkich pojazdów po tej ulicy, które nie mają tam możliwości zawrócenia ale pamiętajmy, że przy tej ulicy znajduje się duża firma, a takie oznakowanie mogłoby wprowadzać w błąd innych użytkowników ruchu. Przed nami kolejny etap prac - kiedy ruch zostanie zorganizowany znowu w inny sposób. - tłumaczył wicestarosta, Mariusz Wiórek.
Przedstawiciel starostwa poinformował radnych, że skontaktuje się w tej sprawie z wykonawcą - firmą Strabag - by ten rozważył możliwość ustawienia dodatkowego oznakowania, które przypomni zmotoryzowanym o zmianie organizacji ruchu.
Komentarze (24) dodaj komentarz
_gość
22.05.2014, 11:06
BO KUZWA NIE MA ZNAKÓW !!!!
Odpowiedzm_gość
22.05.2014, 12:32
są, rozejrzyj się
Cytujspeedy_tczew_gość
23.05.2014, 07:26
Za mało
Są ale za mało. 30-go stycznia przed Kusocińskiego powinien stanąć kolejny, w połowie Bema dla jadących od Szklanych kolejny; Starowiejska dla jadących od Czyżykowa następny.
Cytujluki_gość
22.05.2014, 11:18
ciekawe
jestem ciekaw kiedy będzie tam wypadek niech jakiś objazd zrobią
Odpowiedzst_gość
22.05.2014, 18:48
Przeciez jest objazd...
Cytuj22.05.2014, 21:39
Najlepiej rondo.
Cytujaa_gość
22.05.2014, 11:26
Wczoraj osobiście widziałam trzy auta pod prąd nie miały miejsca to przez przystanek i nie ważne ,że tam byli ludzie
Odpowiedz_gość
22.05.2014, 18:22
A gdzie nasza dzielna straż miejska ? za trudne do wyłapania ? łatwiej psie kupy łapać i blokady zakładać ,do roboty darmozjady
Cytujka_gość
22.05.2014, 11:29
Typowe myślenie Wicestarosty
Typowe myslenie Wicestarosty: U nas jest ok. A to, ze mosty urywają głowę, albo kierowcy zapędzają się w swoistą ślepą uliczkę, to wina kierowców.
Odpowiedzmikipod_gość
22.05.2014, 11:30
Ja bym im przypomniał mandatem, po to są znaki, żeby na nie patrzeć. Nawet jak już się wjedzie za daleko to można skorzystać z wjazdu do szpitala i elegancko na wstecznym zawrócić. No ale po co, lepiej się pchać.
Odpowiedz_gość
22.05.2014, 11:56
znaki są tylko trzeba otworzyć oczy
Odpowiedz_gość
22.05.2014, 12:26
Znak, że jest objazd powinien być już przed Eatonem, tak by można było skręcić w Kusocińskiego.
Odpowiedzjarosław_gość
22.05.2014, 15:17
Znak a nawet dwa to już są przed Bema, tylko trzeba patrzeć a nie jechać "na surykatkę"
Cytuj22.05.2014, 12:51
pytanie
Mam pytanie czy Wyjeżdżając z pogotowia albo szpitala stoi znak nakazu jazdy w prawo jak nie to ludzie jak jest wolne jadą do miasta w stronę ratusza.Zastanówmy się czy wszystko jest dobrze oznaczone.
Odpowiedzxsgf_gość
22.05.2014, 13:58
przecież przed samym wjazdem jest znak zakazu wjazdu. Moze postawmy wielkie bilboardy bo kierowcy nie widzą znaków
Cytuj_gość
22.05.2014, 20:23
Jest znak nakazu w prawo
Cytujza_darmo_gość
22.05.2014, 13:30
to samo jest na Sambora, nikt nie zwraca uwagi na znaki
Odpowiedz_gość
22.05.2014, 14:52
fakt
Wczoraj widziałam jak TIR się tam pchał... pewnie kapnął sie przed samym zwęzeniem i ciężko byłoby mu nawrócić... ehhh...
Odpowiedzlola_gość
22.05.2014, 15:48
Co chwile ktos tam wjeżdza, przez ostatnio tydzien to juz chyba ze 3 auta które przejechały pod prąd widziałam, a wcale tam często nie jeżdze. Ciekawe gdzie jest straz miejska w tym momencie?
Odpowiedzleśny_gość
22.05.2014, 19:36
oznakowanie
Oznakowanie jest bardzo słabe bardzo.Jak wyjeżdzam ze szpitala nie widać zakazu.
Odpowiedznie widac_gość
22.05.2014, 20:47
Znaki są i owszem, ale tak umiejscowione i takie duże, że szkoda gadać. Dużą planszę zasłania wcześniejszy zakaz zatrzymywania się i postoju, a ta tabliczka 5x5 cm objazd do centrum dla przyjezdnych może znaczyć wszystko - a jeżeli nie jadą do centrum tylko np. do starostwa???? Przecież centrum jest gdzie indziej..... Powinna być DUŻA tablica przed skrętem w Bema i wszystko byłoby jasne... Spójrzcie, jak duża jest tablica przed wjazdem na rondo od strony Muzeum Wisły.....
Odpowiedz..._gość
22.05.2014, 23:44
...
Ludzie opamietajcie sie. pójdzcie po rozum do głowy. zastanówdzcie sie kto wam to zafundował
Odpowiedzjj_gość
23.05.2014, 07:23
ludzie jeżdzą na pamięć!
co z tego,że znaki są, skoro zmiany na tych znakach są ledwie zauważalne...nie każdy czyta... znaki / tcz.pl
Odpowiedzgość_gość
23.05.2014, 13:02
A gdzie jest składowana rozbiórkowa kostka kamienna.
Odpowiedz