Budżet obywatelski, czy wyborczy - pytają organizacje pozarządowe

Pieniądze, 50 zł
Budżet obywatelski, czy wyborczy - pytają organizacje pozarządowe
Tczewskie organizacje pozarządowe - Fundacja Pokolenia, Ruch Inicjatyw Obywatelskich Tczewa, Przestrzeń Kultury Zebra oraz Tczewska Inicjatywa Rowerowa obawiają się, że budżet obywatelski zostanie zaanektowany przez miejskich radnych. "Radni decydują o 15 mln zł przeznaczanych na inwestycje, niech zatem zostawią nam pół miliona" - mówią. Tymczasem radni, którzy zaangażowali się w zbieranie podpisów pod pomysłami mieszkańców ripostują - "nikt nikomu nie broni chodzić po domach i zbierać podpisów - a chodzi przecież o to, by powstało coś dobrego dla tczewian".

Przymiarki do zdobycia środków w ramach pierwszego w naszym mieście budżetu obywatelskiego ruszyły na dobre. Pomysłów na wykorzystanie miejskiej kasy jest już sporo - np. Dawny Tczew chce zdobyć środki na wymianę tablicy poświęconej 13 rozstrzelanym Polakom, która stoi przy ul. Lecha, z kolei mieszkańcy Górek chcą siłowni pod chmurką, a Suchostrzyg, placu zabaw. Zbiórka podpisów trwa w najlepsze, ale części tczewskich organizacji pozarządowych - wśród nich są Fundacja Pokolenia, Ruch Inicjatyw Obywatelskich Tczewa, Przestrzeń Kultury Zebra oraz Tczewska Inicjatywa Rowerowa - nie podoba się to, że w akcję zaangażowała się część radnych.

- Budżet obywatelski został stworzony dla mieszkańców, abyśmy mogli z jego środków sfinansować zgłaszane przez nas pomysły. Niestety, mamy obawy, że stał się on częścią kampanii wyborczej obecnych radnych miejskich i powiatowych. W celu zdobycia popularności przed wyborami samorządowymi będą oni zgłaszać własne projekty oraz aktywnie włączą się w zbieranie podpisów. Co szczególnie bulwersujące, niektórzy z nich zaczęli to robić jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem zasad dofinansowania projektów z budżetu obywatelskiego! Radni decydują o budżecie miejskim, który w przyszłym roku na same inwestycje przeznacza 15 mln złotych. Każdy z nich miał więc możliwość zgłaszania do realizacji swoich pomysłów i nie potrzebuje do tego 0,5 mln złotych przeznaczonych dla nas. Jeżeli więc chce swoje projekty zgłaszać w ramach budżetu obywatelskie i zdobywać popularność przez zbieranie podpisów, oznacza to że był wyjątkowo nieskuteczny w trakcie swojej kadencji. Będzie przecież oceniany przez wyborców za cztery lata swojej pracy na rzecz Tczewa, a nie za wątpliwe sukcesy na kilka miesięcy przed wyborami. Apel ten przekażemy bezpośrednio do każdego radnego i radnej. Liczymy na to, że nie będą zawłaszczać budżetu obywatelskiego do celów kampania wyborczej. Poinformujemy o tym, którzy z nich poparli naszą inicjatywę oraz o tych którzy kosztem mieszkańców chcą zyskać wątpliwą popularność przed wyborami. - pisze w mailu rozesłanym do mediów w imieniu ruchu RIOT, Łukasz Brządkowski.

Wiadomo, że w akcję zbierania podpisów na rzecz mieszkańców zaangażowało się dwoje radnych - chodzi o Kazimierza Mokwę z os. Witosa i Gertrudę Pierzynowską z Suchostrzyg. Kazimierz Mokwa poparł akcję na rzecz zbudowania na Górkach siłowni pod chmurką, z kolei radna Pierzynowska zbiera podpisy pod projektem związanym z budową placu zabaw na Suchostrzygach.


- Nie widzę nic złego w tym, że zaangażowałem się w tę akcję. Nie ma w tym żadnych przedwyborczych rozgrywek - od 2011 roku walczymy o budowę siłowni pod chmurką na osiedlu Górki - takie obiekty mają już wszystkie osiedla, tylko nie osiedle Witosa - mówi radny. - To nie jest jakiś mój prywatny wymysł, tylko wniosek mieszkańców. A tym wszystkim, którzy narzekają na to, że włączamy się w akcje na rzecz swojego osiedla, zachęcam do włączenia w akcję zbierania podpisów. Każdy może przekonać się, ile to kosztuje zachodu.

Postawa osób zrzeszonych w ramach organizacji pozarządowych dziwi również Gertrudę Pierzynowską, która podkreśla, że sama nie jest wnioskodawcą w żadnym z projektów.

- Pomagam jedynie w zbieraniu podpisów - zresztą w większości nie w swoim okręgu, także zarzucanie przedwyborczej aktywności jest dziwne. Zbieram podpisy nie jako radna, ale jako człowiek, bo doskonale widzę, jaka jest potrzeba stworzenia nowego placu zabaw w tym rejonie miasta. Nie chcę niczego firmować swoim nazwiskiem, ale można przecież pomóc ludziom w tym, by powstało nowe miejsce do wypoczynku.

Głos w dyskusji zabrał również radny Bartłomiej Kulas, który skrytykował tczewski budżet, sposób głosowania na projekty oraz sposób konsultowania całości i zaznaczył, że nie będzie zgłaszać własnych postulatów do akcji:

- Pragnę zauważyć, że radni ponoszą odpowiedzialność za budżet obywatelski, który jest jedną z pozycji wydzielonych w budżecie miasta, uchwalonym przez Radę Miejską. W tym sensie radni muszą angażować się w projekt, dbając o poprawne wykonanie budżetu miasta. Każdy radny jest także obywatelem miasta Tczewa i przysługuje mu pełne prawo do uczestniczenia w projekcie Budżetu Obywatelskiego. Jednak osobiście popieram ideę Ruchu Inicjatyw Obywatelskich, dotyczącą niewykorzystywania Budżetu Obywatelskiego w sposób instrumentalny przez radnych do celów wyborczych lub osobistych. Budżet Obywatelski nie może stać się wyścigiem wyborczym w żadnym sensie. Spór radnych powinien dotyczyć raczej możliwości poprawienia zasad prawnych Budżetu Obywatelskiego. Szczególnie powinno zwracać się uwagę na radnych, którzy w ciągu całej kadencji nie wykazywali się zbyt wielką aktywnością w Radzie Miejskiej, a Budżet Obywatelski starają się wykorzystać jako narzędzie do uzyskania ponownego mandatu radnego. Zarazem jednak uznaję, że nie powinno się piętnować radnych z powodu ich zaangażowania w projekt Budżetu Obywatelskiego, o ile są znanymi i szanowanymi społecznikami, działającymi od dawna w interesie grup mieszkańców, a nie dla własnych korzyści politycznych czy osobistych. Z całą pewnością nie wszyscy radni zaangażowani w różne projekty w ramach Budżetu Obywatelskiego, czynią to z nikczemnych pobudek. Nierzadko jest to chęć doprowadzenia do realizacji dotychczas torpedowanych, a niezwykle ważnych zadań. W takiej sytuacji Radni stają się naturalnymi liderami nieformalnych grup społecznych, z którymi współpracują często od wielu lat. Potępianie działań takich radnych byłoby poważnym błędem, którego nie zamierzam popełnić.

Poproszony do komentarz do całej sprawy zastępca prezydenta Tczewa, Zenon Drewa, odpowiada, że najważniejszy jest pomysł, a nie to, kto zbiera podpisy. Mieszkańcy mogą też poprzeć więcej niż jedną inicjatywę.

- Każdy będzie chciał wykorzystać tę akcję na swój sposób - by wykreować lokalnych liderów.

Dodajmy, że ratusz czeka na projekty wraz z podpisami mieszkańców do 28. marca.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (14)
dodaj komentarz

  • Apropo_gość

    12.03.2014, 09:46

    Rety, to takie dziwne polskie szukanie poprawności w rodzaju czy urzędnik może być też liderem organizacji pozarządowych? Oczywiście że może, za wyjątkiem sytuacji, kiedy wprost i bezpośrednio decyduje o ich finansowaniu. Wtedy powinien zawiesić swoje członkostwo. Radni są obywatelami tego miasta, ale o pieniądzach głownie decyduje prezydent miasta. Zatem budżet obywatelski jest też szansą, aby sfinansować inicjatywy, które radni popierają, niekiedy od wielu wielu lat. Nikt nie broni organizacjom społecznym zbierania podpisów i konkurować w tym z innymi inicjatywami. Ten protest to po prostu gruba przesada.

    Odpowiedz
    IP: 93.154.xx2.xx1 
  • _gość

    12.03.2014, 10:32

    wreszcie widzę jakiś mądry komentarz na tcz.pl. jak ktoś chce działać społecznie, niech działa - tyle w temacie

    Cytuj
    IP: 78.31.xx7.xx5 

    elon_gość

    12.03.2014, 10:59

    O pieniądzach decyduje prezydent? A ja myślałem że to radni uchwalają budżet..

    Cytuj
    IP: 83.23.xx2.xx6 

    egon_gość

    12.03.2014, 13:00

    Radni maja do dyspozycji miliony w budżecie po co im jeszcze zawłaszczać to co jest dla mieszkańców? Niech promują się dobra pracą na rzecz miasta, a nie podpisami pod projektami.

    Cytuj
    IP: 31.61.xx0.xx5 
  • DO TUSKA..._gość

    12.03.2014, 09:57

    Panie Premierze, niech Pan mi odpowie na jedno proste pytanie. w okresie 1945-1970, czyli przez 25 lat Polacy , pomimo opresyjnego i niewydolnego ekonomicznie systemu zdołali odbudować kraj ze zniszczeń wojennych, odtworzyć straty demograficzne , zbudować całkiem sprawną- jak na tamte czasy - infrastukturę, energetykę, przemysł. Dysponować ok. 300 tysięczną armią, dobrze wyszkoloną i wyposażoną - jak na tamtą epokę. Zlikwidować bezrobocie i analfabetyzm, zminimalizować zasięg endemicznych chorób społecznyche typu gruźlica lub syfilis. I to wszystko własnymi rękami - bez zagranicznych kredytów, pożyczek czy pomocy, w dodatku pod silną kontrolą Wielkiego Brata ze Wschodu. Niech Pan mi łaskawie odpowie, czym mogą się pochwalić Polacy w ciągu ostatnich 25 lat ? zwiń

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx6.xx6 
  • _gość

    12.03.2014, 09:58

    dlaczego nasi rzadzacy to idioci, kretyni, dlaczego dzialaja zawsze na szkode spoleczenstwa, dlaczego liza tylki jankesom , watykanowi, zachodowi, dlaczego okradaja nas, skoro i tak maja sie dobrze , dlaczego oddaja nasze ziemie watykanowi, jak obywatele tego kraju przybyli tu 1000 lat temu w smierdzacych onucach i kiju wedrownym i nic nie posiadali, a teraz ciagle cos musimy im zwraca, dlaczego 5 milionow mlodych wyjechalo za granice i juz nigdy nie wroci, dlaczego w szpitalach zamiast leczyc ludzi morduja ich, dlaczego po transformacji kraju mial byc socjalizm bez wypaczen a jest 18-to wieczny kapitalizm, dlaczego nie przeprowadzono w temacie referendum, dlaczego winni tego stanu rzeczy ciesza sie jeszcze wolnoscia...

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx6.xx6 
  • _gość

    12.03.2014, 09:59

    Brawo rządzący, Jankesi poklepią was po plecach i OK. Ludzie w Polsce zostaną z rękami w nocniku, frank już kosztuje prawie 3,50, dziesiątki mln euro strat z eksportu do Rosji, a cena nowego gazu z Niemiec jeszcze nie sprecyzowana.Pewnie, w następnych latach Ukraina nam pomoże, czym? Ziemniakami, bo są biedni jak mysz kościelna, 7 marca zdążyli wywiezć całe złoto do Jankesów co mieli zgromadzone, tak że nowa władza na Ukrainie już się zabezpieczyła. Merkel przyjeżdża diś do Polski, pewnie uspokoić, bo to co nasza władza robi nie przystoi na członka UE.

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx6.xx6 
  • _gość

    12.03.2014, 10:02

    POLSKA NAJWAŻNIEJSZA...

    Jak świat światem, nigdy Ukrainiec nie był i nie będzie dla Polaka bratem!!! Patrz: Podole, Wołyń itd. Polska po upadku przemysłu wszelkiego i po 7 latach polityki miłości uprawianej przez słynnego nieudacznika donka i jego jeszcze słynniejszych tzw. ministrów, jak również ministry, jest nie nad, ale w przepaści. Kraj został zadłużony do monstrualnych rozmiarów, przy których długi Gierka to drobne. Powcy zrobili z nas najgorszych dziadów i bankrutów Europy. Funkcjonujemy tylko dzięki rolnictwu i firmach okołorolniczych. Po ewentualnym wejściu Ukrainy do Unii i otwarciu rynku, w ciągu niedługiego czasu staniemy w obliczu głodu, gdyż nasze rolnictwo padnie w ciągu dwóch, trzech lat. Kto tego nie rozumie, jest albo całkowitym analfabetą, któremu ciocia załatwiła pracę na cieplutkiej posadzie, pomimo braku stosownego wykształcenia. Albo jest sprzedawczykiem, który ma losy własnego narodu głęboko w d..ie. To ci, we własnym mniemaniu kosmopolici doprowadzają często dzieci własnego narodu do chodzenia do szkoły bez śniadania. A ich rodziców do rozpaczy z bezsilności! W dobie nędzy Polaków radni powinni zrzec sie diet....CIĘŻKO I NIEMOŻLIWE, CO??? To brak wam patriotyzmu...: (((

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx6.xx6 
  • Obywatel_gość

    12.03.2014, 10:07

    Radni przechodzą sami siebie. Perzynowska zbierała podpisy już od stycznia, kiedy mieszkańcy nie znali założenia budżetu obywatelskiego. Radna już wiedziała,że liczba podpisów decyduje o sfinansowaniu projektu. Czy powinna wykorzystywać dostęp do informacji do swoich celów? Zachęcam do wizyty u doktora Chylickiego, który od lutego zbiera podpisy na projekt swojej żony. Kolejny przypadek?

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx2.xx6 
  • m_gość

    12.03.2014, 10:52

    dokładnie, też uważam że to nie fair z ich strony. Nie mam nic przeciwko by radny zbierał podpisy pod projektem i był liderem. Ale fakt że niektórzy robili to już w styczniu bo wiedzieli więcej niż inni pokazuje jakimi są ludźmi. Jedyne szczęście, że Pani Pierzynowska zbierała podpisy nie na formularzu udostępnionym przez UM a na zwykłych kartkach. Dzięki temu jej praca poszła na marne. Gdyby było inaczej, to te 2 miesiące przewag na pewno dałoby jej największe poparcie.

    Cytuj
    IP: 195.191.xx0.xx6 

    madzia_gość

    12.03.2014, 11:22

    Jak od stycznia , nie znasz dokładnie sprawy to się nie wypowiadaj . Jakbyś był w takim zdrowiu jak ona to nie wiem czy wogóle byś chodził i zbierał podpisy , to jest szukanie dziury w cały . Zresztą mieszkańców miasta Tczewa nigdy nic nie zadawala zawsze mają jakieś ale ......

    Cytuj
    IP: 78.31.xx6.xx1 
  • TCZEWIANKA_gość

    12.03.2014, 12:15

    RADNI

    Pomysly radnego Kulasa sa bardzo dobre ,a resza radnych staruszkow ,co dorabiaja do emerytury to ich pomysly mniej niz zero.SpoleczenstwoTczewa w nadchodzacych wyborach powino ich kandydatury odrzucic ,gdyz nastepne 4 lata kadencji to postepujaca demencja starcza. PaniCHYLICKIEJ przerost formy nad trescia nie powinien dalej byc akceptowany.

    Odpowiedz
    IP: 93.31.xx3.xx1 
  • wyborca_gość

    13.03.2014, 11:41

    Do urn i wymiana radnych!!!

    To jest budżet obywatelski!!! Radny to oczywiście obywatel, ale w tym przypadku jest przedstawicielem władzy i nie powinien w tej akcji brać udziału!! Jeżeli tak robi, to robi sobie kampanię wyborczą co ma znamiona korupcji politycznej! To co czyni radna Pierzynowska jest naganne!! Jeżeli jest prawdą postępowanie lekarza Chylickiego, to jest szczególnie naganne!!!!! Cała rada w nowych wyborach do wymiany!! Wcześniej wymienione nazwiska B E Z W Z G L Ę D N I E!!!!

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx2.xx8 
  • wyborca_gość

    15.03.2014, 17:53

    RADNI BEZRADNI

    Uważam,że prawie wszyscy Radni obecnej kadencji więcej szkodzili miastu niz pomagali a ostanie decyzje to KOMPLETNA GŁUPOTA- np wybudowanie za ponad 7 milinów kawałek nowej ulicy na Suchostrzygach to wydanie pieniędzy na pokaz przed wyborami-przecież tam jest znikomy ruch samochodów ! za te pieniądze można by wyremontować wszystkie ulice z dziur w całym mieście, ostatnia decyzja Radnych o likwidacji stadionu przy ul. Bałdowskiej to SKANDAL-NA PEWNO JUZ KTOŚ Z RATUSZA MA CHĘTNYCH NA KUPNO TEGO ATRAKCYJNEGO TERENU !!! CZAS WYBORÓW BY WYBRAĆ NOWYCH RADNYCH A NADTO NOWEGO PREZYDENTA

    Odpowiedz
    IP: 31.11.xx4.xx8 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.