Gniewianie na planie filmowym

Gniewianie na planie filmowym

zobacz galerię zdjęć: 3
Film, na podstawie historii cudownego obrazu Matki Bożej Kodeńskiej w powieści Zofii Kossak-Szczuckiej, powstaje w Gniewie. To tam, obok Kodnia, Warszawy i Rzymu, z udziałem gniewian, tworzy się fabularyzowany dokument pt. „Błogosławiona wina”, który w kinach zobaczyć będzie można we wrześniu 2015 roku.

Film będzie opowiadał o księciu Mikołaju Sapiesze, właścicielu Kodnia, który w 1629 roku rozpoczyna budowę murowanej świątyni w rynku miasta. W jej trakcie książę Sapieha ulega ciężkiej chorobie i za namową żony udaje się na pielgrzymkę do Rzymu, aby prosić o łaskę zdrowia. Tam spotyka się z Ojcem Świętym Urbanem VIII , który zaprasza Sapiehę na mszę w prywatnej kaplicy papieskiej w Watykanie. W niej Mikołaj Sapieha po raz pierwszy spotyka się z wizerunkiem Matki Bożej Gregoriańskiej, przed którym doznał łaski całkowitego uzdrowienia. Sapieha zapragnął, aby cudowny wizerunek zabrać ze sobą do Kodnia i umieścić go w budowanym kościele. Zwrócił się więc do papieża Urbana VIII z prośbą, aby ten podarował mu obraz, słysząc jednak odmowę, Mikołaj Sapieha postanawia wykraść go z kaplicy Urbana VIII i sprowadzić do Kodnia.

Choć akcja filmu dzieje się w Kodniu, znaczna część materiału powstaje w Gniewie, a do realizacji zdjęć zaproszono gniewskich odtwórców historycznych z chorągwi husarskiej i regimentu. - To pasjonaci tamtej epoki. Ich rzetelność historyczna zachwyciły nas. No i jeszcze ten gniewski zamek i jego wnętrza. Zakochaliśmy się w Gniewie. Tak uroczego miejsca nie znałem! Najpierw urzekło nas Sanktuarium Kodeńskie, bo tam się ta przygoda zaczęła, a obok Sanktuarium stoi Gniew! Podziwiam urodę tego miasta, i te plenery, gdzie mieliśmy zaszczyt kręcić sapiehowe zdjęcia - opowiada Wojciech Darda-Ledzion, scenarzysta.

Reżyserem filmu jest Przemysław Häuser, twórca serialu „Metr od świętości” oraz producent „Świadectwa” o Janie Pawle II. W projekcie uczestniczą też scenarzysta Wojciech Darda -Ledzion i współreżyser Przemysław Reichel. W rolę księcia Mikołaja Sapiehy, głównego bohatera wcielił się sam Jarosław Struczyński, kasztelan gniewskiego zamku. Żonę Sapiehy gra polska aktorka Joanna Domańska. - Wszystko zaczęło się od tego, że współreżyser Przemysław Reichel, z którym poznaliśmy się wcześniej przy okazji innych produkcji, zadzwonił do mnie, proponując mi funkcję konsultanta historycznego, na co się zgodziłem. Ekipa filmowa przyjechała więc na konsultacje i wzięła przy okazji udział w imprezie Vivat Gniew. W trakcie tej wizyty odbyło się spotkanie z rekonstruktorami, którzy zostali zaproszeni do udziału w przedsięwzięciu. Wtedy to pan Przemysław Häuser publicznie zaproponował, żebym to ja zagrał główną rolę - opowiada Jarosław Struczyński, który wciela się w rolę Sapiehy. Prace w Gniewie ruszyły we wrześniu. Dotychczas zrealizowano zdjęcia na zamku, gdzie nakręcono sceny spotkania Sapiehy z zakrystianinem i przekupienie go, audiencji Urbana VIII, w kościele gniewskim nakręcono mszę święto papieża, zaś na obrzeżach miasta, w okolicy Szprudowa, kręcono sceny batalistyczne z okresu pierwszej kampanii smoleńskiej z początku XVII wieku. - To dopiero niewielka część całości planu, bo przed nami jeszcze około 20 plenerów zdjęciowych. Gdy spadnie śnieg wracamy do Gniewu, konkretnie do Opalenia, gdzie kręcić będziemy wyjątkowo trudną, ale istotną dla filmu scenę polowania na wilki, a w trakcie którego Sapieha poważnie zasłabł. Dalej zdjęcia kręcone będą w Zamku Królewskim w Warszawie i w Rzymie - mówi o planach pan Struczyński.


Ciężka jest praca aktora

Gniewianin przyznaje, że praca na planie filmowym wymaga ogromnego wysiłku zarówno psychicznego, jak i fizycznego. - Teraz dopiero zdałem sobie sprawę, jak ciężka jest praca aktora. Zdjęcia do „Błogosławionej winy” potrafią trwać nawet po kilkanaście godzin, ale nie brakuje wtedy i humorystycznych sytuacji, które rozluźniają atmosferę. Udział biorą w nich również statyści z Gniewu, Michał Ruda i Krystian Mróz, którzy bardzo poważnie zaangażowali się w prace przygotowawcze planu i bez ich pomocy trudno byłoby to wszystko profesjonalnie zrobić. Mam taką trudność związaną z nauką tekstów i dialogów, a trzeba znać teksty wszystkich uczestników danego dialogu. Zawodowi aktorzy mają pewnie swój jakiś mechanizm, ja używałem różnych sposobów, jednak łatwiej byłoby mi mówić własnymi słowami, niż uczyć się tekstów. Dużą pomocą okazali się jednak zawodowcy, z którymi gram. Dużo z ich strony poczułem sympatii i wsparcia, za co serdecznie dziękuję - mówi filmowy Sapieha.

Efekty pracy będzie można zobaczyć we wrześniu 2015 r. Wtedy to zaplanowana jest światowa premiera kinowa filmu w Watykanie. W Polsce premiera będzie miała miejsce prawdopodobnie w kodeńskim sanktuarium. Telewizja Polska wyemituje produkcję natomiast wiosną 2016 r.

Film powstaje pod patronatem senatora RP Grzegorza Biereckiego. Reżyseria: Przemysław Häuser oraz Przemysław Reichel. Scenariusz: Wojciech Darda-Ledzion. W przedsięwzięciu udział biorą: Chorągiew Husarska Województwa Pomorskiego w Gniewie, Żółty Regiment, Konfraternia Puszkarzy Królewskich z Malborka i Komputowa Chorągiew Stefana Czarnieckiego oraz Kujawska Brać Szlachecka z Bydgoszczy.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (1)
dodaj komentarz

  • szpieg szoguna

    04.12.2014, 09:14

    "Jak mawiał mój mistrz, Andrzej Wajda:

    >>Spoko, szkoły przyjdą<<. I ja w to wierzę"

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.