Tczewscy strażnicy miejscy wyjaśnili sprawę zgłoszoną ostatnio na forum Rady Miejskiej, gdzie grupa mieszkańców "Górek" skarżyła się na zachowanie mieszkających na osiedlu Romów. Okazuje się, że Romowie to Bułgarzy, a ich najbliżsi sąsiedzi, nie dość, że nie mają nic przeciwko nowemu sąsiedztwu, to jeszcze uważają ich za bardzo miłych ludzi.
Mieszkańcy, którzy prosili o złożenie interpelacji, pisali o hałaśliwym zachowaniu, czy zaczepianiu dzieci romskich przez polskie, co ich zdaniem, może doprowadzić do konfliktu społecznego. Sprawę zgłoszoną przez radnego Kazimierza Ickiewicza na wniosek grupy mieszkańców osiedla Wincentego Witosa sprawdzili tczewscy strażnicy miejscy. Okazało się, że osoby, o których mowa w interpelacji to Bułgarzy tureckiego pochodzenia:
- Mowa o dwóch rodzinach mieszkających na ulicy Broniewskiego. Rzeczywiście posesja, na której mieszkali nie wyglądała zbyt schludnie, ale właściciel posesji zobowiązał się do tego, że będzie tam czysto i wiem, że już trwa sprzątanie - tłumaczy Andrzej Jachimowski, komendant tczewskiej Straży Miejskiej - Przeprowadziliśmy wywiad środowiskowy i okazało się, że osoby mieszkające obok w ogóle nie narzekają na sąsiedztwo.
Sąsiedzi oświadczyli, że Bułgarzy nie sprawiają żadnych problemów, dbają o dzieci, ani nie zakłócają porządku publicznego, są też kulturalni, spokojni i życzliwi, dlatego sąsiedzi nie mają żadnych zastrzeżeń co do dalszego przebywania Bułgarów w tym miejscu. Okazuje się też, że przebywają i pracują legalnie, posiadając wszelkie stosowne zezwolenia:
- Powinniśmy być bardziej wyrozumiali, tym bardziej, że sami wciąż wyjeżdżamy zagranicę w celach zarobkowych. - uważa Adam Burczyk, zastępca prezydenta Tczewa.
Dodajmy, że w ostatnim czasie straż miejska, policja, straż graniczna i policja skarbowa przeprowadziły wspólną kontrolę na popularnym targowisko "Manhattan", gdzie handluje wielu obcokrajowców. Wszyscy skontrolowali posiadali stosowne zezwolenia - tylko jedna z kontrolowanych osób sprzedawała towary z zastrzeżonym znakiem towarowym. Sprawą zajęli się urzędnicy skarbowi.
Mieszkańcy, którzy prosili o złożenie interpelacji, pisali o hałaśliwym zachowaniu, czy zaczepianiu dzieci romskich przez polskie, co ich zdaniem, może doprowadzić do konfliktu społecznego. Sprawę zgłoszoną przez radnego Kazimierza Ickiewicza na wniosek grupy mieszkańców osiedla Wincentego Witosa sprawdzili tczewscy strażnicy miejscy. Okazało się, że osoby, o których mowa w interpelacji to Bułgarzy tureckiego pochodzenia:
- Mowa o dwóch rodzinach mieszkających na ulicy Broniewskiego. Rzeczywiście posesja, na której mieszkali nie wyglądała zbyt schludnie, ale właściciel posesji zobowiązał się do tego, że będzie tam czysto i wiem, że już trwa sprzątanie - tłumaczy Andrzej Jachimowski, komendant tczewskiej Straży Miejskiej - Przeprowadziliśmy wywiad środowiskowy i okazało się, że osoby mieszkające obok w ogóle nie narzekają na sąsiedztwo.
Sąsiedzi oświadczyli, że Bułgarzy nie sprawiają żadnych problemów, dbają o dzieci, ani nie zakłócają porządku publicznego, są też kulturalni, spokojni i życzliwi, dlatego sąsiedzi nie mają żadnych zastrzeżeń co do dalszego przebywania Bułgarów w tym miejscu. Okazuje się też, że przebywają i pracują legalnie, posiadając wszelkie stosowne zezwolenia:
- Powinniśmy być bardziej wyrozumiali, tym bardziej, że sami wciąż wyjeżdżamy zagranicę w celach zarobkowych. - uważa Adam Burczyk, zastępca prezydenta Tczewa.
Dodajmy, że w ostatnim czasie straż miejska, policja, straż graniczna i policja skarbowa przeprowadziły wspólną kontrolę na popularnym targowisko "Manhattan", gdzie handluje wielu obcokrajowców. Wszyscy skontrolowali posiadali stosowne zezwolenia - tylko jedna z kontrolowanych osób sprzedawała towary z zastrzeżonym znakiem towarowym. Sprawą zajęli się urzędnicy skarbowi.
Komentarze (19) dodaj komentarz
Jachimowski-Burczyk_gość
24.10.2011, 00:39
wyrozumiali,
to wszystko prawda są zameldowani, a właściciele posesji opłacają podatek od umowy najmu, dzieci uczęszczają do szkoły przy ambasadzie itd.
OdpowiedzEW_gość
24.10.2011, 06:49
to sprawka Kazika M
To pewnie Kazik z Górek napuścił swoich mieszkańców żeby protestowali
Cytuj_gość
24.10.2011, 07:30
... no i wyszło szydło z worka. Warto się zanim coś się powie na sesji RM sprawdzić u źródła, a teraz radny wygląda mało wiarygodnie, dał się wkręcić albo za dużo zajęć na jednej głowie i traci się na jakości. Może czas odpocząć ?
Odpowiedzyhy_gość
24.10.2011, 08:15
...
jak dla mnie wyszło że jest kryptorasistą. ciekawe, że jak "rodowici" mieszkańcy robią syf, palą świństwa w kominach, organizują głośne "grille" do godzin nocnych zakrapiane wódą - to tego Pan radny nie zauważa.
Cytujżadnych problemów_gość
24.10.2011, 11:45
Straż Miejska
nie dzieje sie nic i wszystko jest ok RYBACZÓWKA i okolice placu zabaw tam też sami kulturalni, spokojni i życzliwi zwłaszcza po zmroku i nie mówię o obcokrajowcach, ale zawsze można powiedzieć "Powinniśmy być bardziej wyrozumiali"
Cytuj.._gość
24.10.2011, 09:23
i fajnie ,że u nas są
przynajmniej nie muszę ubierac się u sklepikarzy z manchatanu ,którzy handlują tym samym tylko ,że z trzy razy drożej więc chwała Bułgarom he he pozdawiam wszystkich są naprawdę mili i bezproblemowi
OdpowiedzFajnie_gość
24.10.2011, 13:00
Tylko Pani fajnie zastanów się nad jednym ci Bułgarzy często kupują kradziony towar bez rachunków nie raz warto mózgiem poruszac. Sprzedają nie raz rzeczy taniej niz my w hurcie kupujemy Nie raz warto używać mózg zanim się coś napiszę
Cytujjaka_gość
24.10.2011, 14:35
prawda
tak i nawet z wymianą ciuchów nie ma problemu a w takim sklepie na manhatanie Pani zaraz krzywo patrzy jak chce się coś zwrócić czy wymienić
Cytujdo "Fajnie"_gość
24.10.2011, 19:46
Temat komentarza (max 50 znaków):
Nie raz (rozdzielnie) = dwa razy nieraz (łącznie) = wiele razy Wbij to sobie
CytujZACZADZONY_gość
24.10.2011, 09:55
dym jak z kaczej d>>>
Moi drodzy tcz-e_wianie przestańcie interesować się kolorem sąsiadów , proponuję baczniej przyjrzeć się kolorom ( i zapachom) dymu z kominów na osiedlu . Palone śmieci , plastyki i inne badziewia odbierają oddech w płucach. Sądzę , że ci którym " kolorowe dzieci" odbierają spokój beztroskiego życia sztachnęli się powietrzem z osiedlowych kominów i mają stan wskazany przez mój nick.
OdpowiedzAUTOCHTON_gość
24.10.2011, 11:47
Niech sąsiedzi i służby porządkowe....
zwróca większą uwage na swoich sąsiadów o jaśniejszej karnacji,to po nich trzeba ciągle sprzątać puste butelki po piwie i napojach oraz plastikowe siatki i opakowania po chipsach (vide oczko przy NORWIDA).A tak na marginesie ,to na całej NORWIDA nie uświadczysz ani jednego kosza na śmieci, a psich kup od cho...y!
Odpowiedzgość_gość
24.10.2011, 12:46
a może skomunikowanie górek jest ważniejszą sprawą
to jest temat zastępczy! mieszkańcy górek są właściwie odcięci od miasta i to nikomu nie przeszkadza? w miarę bezpiecznie dojść można na stare miasto, komunikacja z bliższymi suchostrzygami jest żadna! mieszkańcy muszą chodzić poboczem drogi krajowej! skandal! widok roweżysty jadącego pod prąd drogą krajową też nie należy do wyjątkówi; ja się im nie dziwię! zbudować ścieżki rowerowe -> jeszcze nasi radni na to nie wpadli; brawo lepiej po raz trzeci zmienić nawierzchnię na deptaku na starym mieście!
OdpowiedzXXX_gość
24.10.2011, 13:57
jednak myślą
Panie Gość jakbyś się trochę interesował to byś się doczytał na stronie Górek, że są pieniądze na projekt bocznej dróżki dla pieszych i rowerzystów wzdłuż krajowej drogi nr 91- tak więc już ktoś na to WPADŁ.
Cytujkobieta_gość
24.10.2011, 15:27
jesteśmy w Uni
Chyba już nikomu nie powinno przeszkadzać ,że obcokrajowcy mieszkają w Polsce. Tczew to miasto zapyziałe ,a wiele mieszkańców ma myślenie z tamtej epoki.Polacy też mieszkają w Niemczech W.Brytanii i Francji i nie chcą ,aby ich ktoś traktował gorzej ,a Niemcy od nich naprawdę wymagają dyscypliny i czystości(ornągu) A Bułgarzy to rasa wschodnia z swoją kulturą i zwyczajami ,ale na pewno nie prowokują idiotycznych ludzi z GÓrek do konfliktu. To mało osiedlowe środowisko wymyśla przeciwko nim problem.
Odpowiedzwredna_gość
24.10.2011, 19:26
Czasem sąsiedzi twierdzą, że ktoś jest bardzo miły, bo... się boją. Ale to pewnie gdzieś tam, w wielkim świecie, nie u nas na wsi ;-)
Odpowiedzadik_gość
24.10.2011, 19:50
do kobieta gość sama jesteś idiotyczna mieszkanką idiotycznego osiedla w tczewie. Górki to najspokojniejsze i naładniejsze osiedle w Tczewie. A nie tam jakieś blokowiska i sypiące się kamieniice na które nie stać właścicieli na remonty :P
OdpowiedzAdamo_gość
24.10.2011, 20:05
Obecanki ....
SZP Odnośnie dróżki na Bajkowe to obiecanki są związane z przebudowa drogi nr 1 a to nastąpi ...nikt nie wie kiedy ?Pan Prezydent na spotkaniu przedwyborczym obiecywał na 2013 2014 po wielkim szumie na Euro . To żałosne ,ze ścieżki wybudowano po lasach ( Swarożyn -Wedkowy lub po Żuławach a u nas 1,5 km staje się problemem . Widziałem wielokrotnie wózki inwalidzkie i dziecięce na jedynce. Trzeba tragedii aby do kogoś dotarło ? Zwłaszcza teraz gdy wszystkie TIRY wróciły na 1 i nocą jadą 100 km na godz bo hałas nie do wytrzymania a przecież oni sa nietykalni !
Odpowiedzmlody_gość
25.10.2011, 18:44
Tiry nie mogą jeździć 100km/h bo według przepisów maja ogranicznik prędkości, fakt jeżdżą dość szybko i bardzo często przeładowani [jeśli ktoś się na tym zna to od razu zobaczy]. Nie są nietykalni tylko niestety ale tak działa nasz policja oraz inspekcja transportu ruchu drogowego ze w pobliżu Tczewa nie ma żadnego punktu kontroli najbliższy jest o ile dobrze pamiętam w Grupie lub Nowym. Ścieżka powinna tam powstać bo jest tam bardzo niebezpiecznie a szczególnie na wiadukcie bo jest tam bardzo wąsko oraz pozostaje jeszcze kwestia oświetlenia drogi na odcinku od skrzyżowania na bajkowym do stacji Orlen.
Cytujgorkowiczka_gość
24.10.2011, 20:06
A gdzie polska przyslowiowa goscinnosc, tylko dla bogatych. Biedniejszych psami poszczuc . Wstyd.
Odpowiedz