Koniec z bezpłatnym parkowaniem przed targowiskiem w Pelplinie. Władze biskupiego miasta tłumaczą, że miejsca, które miały służyć klientom, były notorycznie wykorzystywane przez mieszkańców okolicznych bloków.
Od niedawna Pelplin cieszy się z nowego targowiska - stary rynek całkowicie przebudowano dzięki pozyskanej dotacji - pojawiło się zadaszenie stołów, utwardzono teren, pojawiły się parkingi dla klientów. Z tych ostatnich jednak - jak tłumaczą władze Pelplina - nie korzystali klienci, ale mieszkańcy okolicznych bloków.
- W 2015 roku oddaliśmy do użytku nowe targowisko miejskie, którego intergalną częścią jest ogrodzony parking. Parking zgodnie z umową na dofinansowanie przeznaczony jest dla osób handlujących na targowisku. Gdy kilka miesięcy temu przestaliśmy zamykać na noc bramę parkingu, okazało się, że na stałe zaczęli tam parkować mieszkańcy okolicznego osiedla i zaczęło brakować miejsca. W związku z powyższym zdecydowaliśmy, aby stworzyć w tym miejscu strefę płatnego parkowania, zwalniając z opłat handlujących. Ma to na celu wymuszenie naturalnej rotacji na parkingu. Przyjęliśmy niskie stawki na parkowanie 1 zł za pierwszą godz. i po 50 gr za następne. Moim zdaniem takie rozwiązanie nie obciąży zbytnio budżetu mieszkańców, gdyż każdy, kto będzie chciał tam zaparkować za 3 godz zapłaci 2 zł., spowoduje jednocześnie, że kierowcy przestaną pozostawiać na parkingu auta na kilka dni. Dlatego już niedługo stanie tam parkometr. Na początku będziemy się przyglądać jak funkcjonuje ten system i jak radzą sobie z nim mieszkańcy. Jestem przekonany, że to dobre rozwiązanie, które pozowli na rozwiązanie problemów z miejscami parkingowymi szczególnie w dni targowe. Będą tam oczywiście również darmowe miejsca dla osób niepełnosprawnych oraz kobiet w ciąży - mówi Dariusz Górski, wiceburmistrz Pelplina.
Aby wymusić rotację na nowych miejscach postojowych, na sesji przyjęto stosowną uchwałę.
Od niedawna Pelplin cieszy się z nowego targowiska - stary rynek całkowicie przebudowano dzięki pozyskanej dotacji - pojawiło się zadaszenie stołów, utwardzono teren, pojawiły się parkingi dla klientów. Z tych ostatnich jednak - jak tłumaczą władze Pelplina - nie korzystali klienci, ale mieszkańcy okolicznych bloków.
- W 2015 roku oddaliśmy do użytku nowe targowisko miejskie, którego intergalną częścią jest ogrodzony parking. Parking zgodnie z umową na dofinansowanie przeznaczony jest dla osób handlujących na targowisku. Gdy kilka miesięcy temu przestaliśmy zamykać na noc bramę parkingu, okazało się, że na stałe zaczęli tam parkować mieszkańcy okolicznego osiedla i zaczęło brakować miejsca. W związku z powyższym zdecydowaliśmy, aby stworzyć w tym miejscu strefę płatnego parkowania, zwalniając z opłat handlujących. Ma to na celu wymuszenie naturalnej rotacji na parkingu. Przyjęliśmy niskie stawki na parkowanie 1 zł za pierwszą godz. i po 50 gr za następne. Moim zdaniem takie rozwiązanie nie obciąży zbytnio budżetu mieszkańców, gdyż każdy, kto będzie chciał tam zaparkować za 3 godz zapłaci 2 zł., spowoduje jednocześnie, że kierowcy przestaną pozostawiać na parkingu auta na kilka dni. Dlatego już niedługo stanie tam parkometr. Na początku będziemy się przyglądać jak funkcjonuje ten system i jak radzą sobie z nim mieszkańcy. Jestem przekonany, że to dobre rozwiązanie, które pozowli na rozwiązanie problemów z miejscami parkingowymi szczególnie w dni targowe. Będą tam oczywiście również darmowe miejsca dla osób niepełnosprawnych oraz kobiet w ciąży - mówi Dariusz Górski, wiceburmistrz Pelplina.
Aby wymusić rotację na nowych miejscach postojowych, na sesji przyjęto stosowną uchwałę.
Komentarze (1) dodaj komentarz
Gość_gość
18.04.2016, 23:29
Konkretnych parkingów zero a śmieszny pan burmistrz chce za te kawałki gruntu brać opłaty no żenuła nic więcej. Wstydu brak tak jak i dla burmistrza jak i dla całej rady gminy że to uchwalili.
Odpowiedz