Blisko 52 tys. zł. zebrali w niedzielę (10.01) na ulicach grodu Sambora wolontariusze zrzeszeni w dwóch orkiestrowych sztabach. Tym razem pieniądze zostaną przeznaczone na ratowanie dzieci z problemami onkologicznymi. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała już osiemnasty raz i nie zaszkodziła jej nawet zimowa aura.
Ulice naszego miasta zaroiły się w niedzielę od młodych ludzi z kolorowymi puszkami - kościoły, sklepy oraz najczęściej wybierane przez tczewian miejsca spacerów - tam można było spotkać orkiestrowych wolontariuszy. Ponad dwustu młodych ludzi, zrzeszonych w dwóch sztabach, kwestowało na ulicach miasta. Wolontariuszom nie przeszkadzała nawet kapryśna aura, która sprawiła, że ulice opustoszały. Ich wysiłki nie poszły na marne - w sumie udało się zebrać blisko 52 tys. zł - to kwota porównywalna do wstępnej sumy sprzed roku. Wynik może cieszyć, bowiem atak zimy sprawił, że wielu tczewian w ostatnią niedzielę nie wyszło z domów:
- Wstępna kwota z kwesty to około 31 000 zł. Do tego dojdą imprezy towarzyszące, jednak zajmie nam to nieco czasu, aby wszystko przeliczyć. - wyjaśnia nam Sławomir Kussowski, szef sztabu działającego w Centrum Wystawienniczo-Regionalnym Dolnej Wisły.
Z niedzielnego wyniku cieszą się młodzi ludzie zrzeszeni w harcerskim sztabie - tam zebrano więcej niż w 2009 roku:
- Zebraliśmy ponad 19,8 tys. zł. - to więcej niż w ubiegłym roku. Sam się zdziwiłem, bo zła pogoda sprawiła, że na ulicach było niewielu ludzi, ale za to do puszek trafiało wiele papierowych pieniążków - cieszy się Grzegorz Oszmana ze sztabu ZHP. - Zbiórka przebiegała w dobrej atmosferze - co prawda jednemu wolontariuszowi usiłowano zabrać puszkę, ale okazał się silniejszy niż napastnik.
Niedzielna kwesta przebiegła jednak w miarę spokojnie, dlatego oba sztaby dziękują za pomoc i zaangażowanie tczewskiej policji. Podziękowania należą się również wszystkim, którzy brali udział w licytacjach w Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie - za najwyższą sumę (500 zł) wylicytowano koszulkę i kilt, który nosił podczas zawodów Highlander Challenge Sebastian Wenta.
Ulice naszego miasta zaroiły się w niedzielę od młodych ludzi z kolorowymi puszkami - kościoły, sklepy oraz najczęściej wybierane przez tczewian miejsca spacerów - tam można było spotkać orkiestrowych wolontariuszy. Ponad dwustu młodych ludzi, zrzeszonych w dwóch sztabach, kwestowało na ulicach miasta. Wolontariuszom nie przeszkadzała nawet kapryśna aura, która sprawiła, że ulice opustoszały. Ich wysiłki nie poszły na marne - w sumie udało się zebrać blisko 52 tys. zł - to kwota porównywalna do wstępnej sumy sprzed roku. Wynik może cieszyć, bowiem atak zimy sprawił, że wielu tczewian w ostatnią niedzielę nie wyszło z domów:
- Wstępna kwota z kwesty to około 31 000 zł. Do tego dojdą imprezy towarzyszące, jednak zajmie nam to nieco czasu, aby wszystko przeliczyć. - wyjaśnia nam Sławomir Kussowski, szef sztabu działającego w Centrum Wystawienniczo-Regionalnym Dolnej Wisły.
Z niedzielnego wyniku cieszą się młodzi ludzie zrzeszeni w harcerskim sztabie - tam zebrano więcej niż w 2009 roku:
- Zebraliśmy ponad 19,8 tys. zł. - to więcej niż w ubiegłym roku. Sam się zdziwiłem, bo zła pogoda sprawiła, że na ulicach było niewielu ludzi, ale za to do puszek trafiało wiele papierowych pieniążków - cieszy się Grzegorz Oszmana ze sztabu ZHP. - Zbiórka przebiegała w dobrej atmosferze - co prawda jednemu wolontariuszowi usiłowano zabrać puszkę, ale okazał się silniejszy niż napastnik.
Niedzielna kwesta przebiegła jednak w miarę spokojnie, dlatego oba sztaby dziękują za pomoc i zaangażowanie tczewskiej policji. Podziękowania należą się również wszystkim, którzy brali udział w licytacjach w Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie - za najwyższą sumę (500 zł) wylicytowano koszulkę i kilt, który nosił podczas zawodów Highlander Challenge Sebastian Wenta.
Komentarze (12) dodaj komentarz
Ja_gość
12.01.2010, 08:57
kilka lat temu tez zbieralem na orkiestrę ale zawsze byla lepsza pogoda niz teraz! podziwiam wszystkie dzieciaki ktore wytrwale w mrozie staly i zbierały. super!!!
Odpowiedz_gość
12.01.2010, 09:35
Szkoda, że tak mało ludzi przyszło do domu kultury. Fajna impreza, dobrze zorganizowana ale co z tego, jak już wolontariusze wzięli się za licytowanie fantów... Trochę obciach.
Odpowiedznieznajomy_gość
12.01.2010, 13:28
czużykowo
a unas na CZYŻYKOWIE nie było ani widu ani słychu o jakiś kolwiek wolontariuszach tylko sobie morzna pomarzyć
Odpowiedzkarol_gość
12.01.2010, 16:33
Jeśli przez ładnych parę lat nie robi się WOŚP w Tczewie, to trudno żeby ludzie przyszli na koncert z tej okazji i się bawili. Widocznie oferta programowa wtelewizji była lepsza tego dnia :). A może impreza w Domu Kultury była miernie nagłośniona?
OdpowiedzArek_gość
12.01.2010, 18:53
Ja ;p
Ja na tym zdjęciu jestem ! :P
OdpowiedzKarola ;]_gość
12.01.2010, 18:54
WOŚP
Jestem na tym zdjęciu (ta na dole )
Odpowiedzmalgorzatatcz_gość
12.01.2010, 19:54
STAROGARD pobil TCZEW
SORY krzyczymy ze TCZEW jest takim wielkim miastem a mniejsze miasto STAROGARD zebralo ponad 67 TYSIECY !!! moze dlatego to stolica kociewia:) wkoncu sa bardziej pomocni
Odpowiedzrodzina_czyzykowo_gość
12.01.2010, 19:55
wośp
Faktycznie, na czyżykowie ani jednego wolontariusza z puszką, przeszłam z mężem i córką całe i nic. Szkoda, trochę kiepska organizacja...
Odpowiedzwolontariusz_gość
12.01.2010, 23:47
wosp
super sprawa zbierac pieniadze na chore dzieci tylko dlaczego ksiadz z FARY wyganiał wolontariuszy i dzwonił na straz miejska kto go tego uczył seminarium ? a moze BÓG mu kazał to skandal i wstyd wielki szacunek dla wszystkich wolontariuszy
Odpowiedzżołnierz _gość
12.01.2010, 23:56
wosp
podziekowania dla harcerzy za super organizacje w czasie wośp cieszę się że wojsko mogło wam pomagac w czasie zbiorki pieniędzy duże uznanie dla druha Oszmany za charyzmę i wielkie zaangażowanie
OdpowiedzTajemniczy_gość
13.01.2010, 14:55
kiedyś...
Kiedyś też zbierałem na WOŚP, ale wtedy byli ładniejsi ludzie niż na tej fotce
OdpowiedzEch_gość
13.01.2010, 15:48
Mhm, mniejszy sztab zebrał 20tys a 2 razy większy 31tys. moze i mniejszy sztab ale gratuluje efektywności!
Odpowiedz