79-latek zmarł na ulicy. Godzinę czekali na pomoc?

Karetka Falck (fot. tcz.pl)
79-latek zmarł na ulicy. Godzinę czekali na pomoc?
79-letni mężczyzna zmarł wczoraj (27.02) na ulicy Wojska Polskiego mimo prowadzonej przez 20 minut reanimacji. Czy dyspozytor pogotowia za późno wysłał kartkę, mimo telefonów świadków?

Temat zna tczewska policja, która była na miejscu zdarzenia.

- Przejeżdżający policyjny patrol został wezwany przez dwóch świadków, którzy byli na miejscu zdarzenia i usiłowali reanimować mężczyznę. Policjanci wezwali pogotowie i podjęli akcję reanimacyjną. Gdy na miejsce dotarło pogotowie, po dwudziestu minutach reanimacji stwierdzono zgon - relacjonuje asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji.


Jak podaje Radio Tczew, świadek zdarzenia, który dotarł do redakcji, twierdzi, że na przyjazd karetki trzeba było czekać ponad godzinę. Mężczyzna miał poinformować, że dyspozytor pogotowia zignorował zgłoszenie i przekazał je straży miejskiej, gdyż od leżącego na ulicy mężczyzny było czuć woń alkoholu. Dopiero przyjazd policjantów i ich wezwanie miało zostać nie zlekceważone. Sprawę wyjaśnią najprawdopodobniej śledczy.


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (81)
dodaj komentarz

  • gość_gość_gość

    28.02.2017, 19:17

    no cóz

    teraz jest dużo osób chorych.Czy to walka z przewoznikiem czy rzeczywiscie nie mieli wyjazdów do innych przypadków.To ,że ktos jest pijany nie oznacza,że mam priorytet pierwszeństwa.Wine trzeba udowodnic .

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx8.xx3 
  • stary_gość

    28.02.2017, 20:44

    stary czlowiek

    Napisane jest, że było czuć woń alkoholu. Nie życz sobie, abyś kiedykolwiek wracał/ała z imienin lub urodzin wnuka i nie przytrafiła Ci się taka historia. Pamiętaj możesz nie żyć!

    Cytuj
    IP: 94.254.xx1.xxx 

    gość_gość_gość

    28.02.2017, 21:15

    cd

    nie chodzi o to,że ktos pił bo przy niektórych chorobach lub cukrzyków można sie pomylić czy ktos jest czy nie pijany!.Chodzi o to by nie wysuwać takich argumentów.Człowiek zasłabł.Koniec i kropka.Trzeba pomagac a dyspozytor ustala kolejność pewnie lub lekarz.Nie znamy więc jak było ,nie ma jeszcze dowodów zaniechania pomocy.A watek bycia pijanym lub nie to żaden argument!

    Cytuj
    IP: 109.207.xx8.xx3 

    grzegorz_gość

    01.03.2017, 10:01

    Jeżeli Człowiek ma zapaść cukrzycową to też można wyczuć woń alkoholu choć jest trzeżwy

    Cytuj
    IP: 79.186.xx6.xx9 

    Jacek _gosć_gość

    09.03.2017, 17:58

    Mój Tato był trzeźwy

    Cytuj
    IP: 82.132.xx2.xx9 
  • _gość

    28.02.2017, 19:18

    Dyspozytor przez słuchawkę czuł woń

    Ciekawe, pewnie zaraz ucieknie na urlop, a dyrektor placówki będzie badał sprawę tak długo, az sie wyciszy. Dlatego juz dziś warto zgłosić sprawę do TVN, TVP i Polsatu.

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx1.xx6 
  • Gość_gość

    28.02.2017, 20:21

    Szkoda słów

    Dokladnie.Oni maja ludzi za nic.Do pacjenta z zawalem jada prawie 20 minut a potem sie guzdrza powolutku i przez takich jak oni ludzie umieraja albo sa w spiaczkach.Nie mam slow

    Cytuj
    IP: 109.197.xx9.xx6 

    gosc_gość

    01.03.2017, 22:24

    dyrpozytot

    ja też dzwoniłam o pomoc dla leżącej kobiety i było to samo że ja mam pomóc i dzwonić na straż no to dzwonie na straż a nie na pogotowie no to ja mówię że dzwoniłam i odesłanie mnie do nich no i wtedy jak straż zadzwoniła na pogotowie to zaczęli szukać bo baba bielizna wzięła odemnie na jakiej ulicy ale znaleźli. i tak jest u nas...

    Cytuj
    IP: 188.146.xx4.xx6 

    Gość _gość

    02.03.2017, 01:24

    Pewnie nie ucieknie bo na kontrakcie 300 godzin pracuje i nie wie co to urlop. Dyrektor pogotowia poczeka na fakty i wtedy będzie wiadomo czy ten dyspozytor straci pracę czy nie. Rozdmuchiwanie przez media ostatnio w modzie.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx9.xx9 

    Asiel1983_gość

    04.03.2017, 12:33

    79 lat zmarł na ulicy

    W takim razie trzeba też zgłosić do tvn-u, że karetki Pogotowia Ratunkowego jeżdżą do bólów brzucha od 2 tygodni, albo złamanego paznokcia, bóli w klatce od 3 miesięcy, albo pacjentka z tekstem: chcę jechać do szpitala itp długo by wymieniać. Przy czym rodziny kłamią przez tel dyspozytorów. Nie mają wyjścia puszczają karetkę bo bóle w klatce są od 3 miesięcy a mówi dyzpozytorowii, że od 20 min i jeszcze bardzo pieczę. Po przyjeździe wychodzi, że gdzieś pewne rzeczy przeczytali w necie. Przychodnia ma swoje karetki przewozowe, ale po co swoją jak Pogotowie wezwie i tak przywiozę. Oj długo by wymieniać.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx5.xx3 

    Abc_gość

    05.03.2017, 16:28

    Pewnie, bo pseudodziennikarze na pewno rozwiążą sprawę.

    Cytuj
    IP: 82.145.xx0.xx7 
  • Nadzieja_gość

    28.02.2017, 19:21

    Kiedy zmiana?

    Skandal! Co na to pan Minister? Służba zdrowia ratuje mam życie!

    Odpowiedz
    IP: 93.198.xx6.xx9 
  • aaa_gość

    28.02.2017, 20:07

    ssss

    OD razu karać dyspozytora..

    Odpowiedz
    IP: 88.156.xx3.xx7 
  • ao wojtek_gość

    28.02.2017, 20:21

    Fatalny Falck

    No wkoncu musi cos sie stac zeby zrobic z nimi porzadek falck ciagle ignoruje ludzi i nic sobie z nich nie robi

    Odpowiedz
    IP: 85.237.xx0.xx5 
  • Tczewianin_gość

    28.02.2017, 23:06

    To nie jest wina Falcka tylko ilości zespołów medycznych w Tczewie.

    Cytuj
    IP: 88.156.xx8.xx2 
  • stara_karamba_gość

    28.02.2017, 21:17

    tczewskie 112 parodia, czy ktoś

    odsłuch**e nagrania z rejestratora wezwań ??? Nie tak dawno temu, rano ok. godz. 6:35 z drogi nr 224 na wlocie do Tczewa przed przejazdem kolejowym zgłaszałem wypadek, bus z ludźmi w rowie. Tam jeszcze do dzisiaj są połamane żółte barierki. Wyglądało makabrycznie. Ludzie jeden za drugim wychodzili skołowaciali z busa w rowie na chodnik. Ta kretynka dyspozytorka spod 112 kręciła ze mnie bekę. Krótko i rzeczowo opisałem jej zastany widok, stałem obok na zjeździe do pracy i uszom nie wierzyłem, co ona wyprawia. Służb nie było na miejscu, prosiłem o ich przyjazd. Bóg mi świadkiem, miałem ochotę pojechać tam, gdzie siedzi ta głupia baba i w kły jej strzelić. Drwiła sobie ze mnie, twierdząc, że ona najlepiej wie, co ma robić. Nagrałem tą rozmowę i sam nie wiem, czemu nie zrobiłem z tego użytku. Twierdzę z cała stanowczością, nieodpowiednia osoba na nieodpowiednim miejscu. Idiotka i tyle. Na szczęście w tym zdarzeniu poszkodowani zostali tylko poturbowani, ale wyglądało groźnie.

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx3.xx1 
  • Gość _gość

    28.02.2017, 23:16

    ...

    Numer 112 nie łączy Cie z Tczewem a Gdańskiem.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx3.xx8 

    stara_karamba_gość

    01.03.2017, 07:37

    :))))

    Niech mnie łączy nawet z Honolulu, mam załatwić sprawę i tyle. Do tego jest powołany, nikomu łaski nie robi. Idzie o to, że sobie bekę kręcą, zamiast rzeczowo załatwić sprawę.

    Cytuj
    IP: 87.205.xx7.xx1 

    Angel_gość

    01.03.2017, 23:05

    Wypadek

    Widziałam te barierki dzis masakra co się dzieje

    Cytuj
    IP: 188.146.xx7.xx2 

    Gość_gość

    02.03.2017, 01:29

    Następnym razem proponuję numer 999. 112 ma centrale w Gdańsku i tylko przełącza do innych służb. Dyspozytor ratownictwa medycznego nie pracuje w 112

    Cytuj
    IP: 94.254.xx9.xx9 

    Abc _gość

    05.03.2017, 16:34

    Dyspozytorzy nie odbierają wezwań z nr 112 tylko OPERATORZY - nie są to osoby z wykształceniem medyczny.

    Cytuj
    IP: 82.145.xx0.xx7 
  • lukas_gość

    28.02.2017, 21:53

    falco to do du.p jest

    ta Firma na terenie tczewa tylko posiada 2 karetki na 60tyś mieszkanców śmiechu wartę ja czekałem na karetkę ż przechodni wezwaną 1,5 godzin przychodzi lekarz i się pyta co dolega falco i tą ekipę wyj.bać na ryj

    Odpowiedz
    IP: 88.156.xx8.xx6 
  • Ratownik _gość

    02.03.2017, 01:31

    A za czasów pogotowia tczewskiego to ile karetek było? Już odpowiadam na Tczew całe dwie. To nie od firmy zależy tylko od NFZ-u na ile podpiszą kontrakt. Gratuluję wiedzy.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx9.xx9 
  • Karolina_gość

    28.02.2017, 22:02

    woń alkoholu?

    "Napisane jest, że było czuć woń alkoholu. Nie życz sobie, abyś kiedykolwiek wracał/ała z imienin lub urodzin wnuka i nie przytrafiła Ci się taka historia. Pamiętaj możesz nie żyć!"

    Woń alkoholu czuć np przy cukrzycy...nie jest powiedziane, że osoba która upadła na ulicy jest nietrzeźwa...może po prostu być chora

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xx2 
  • Jr_gość

    03.03.2017, 23:13

    Nie alkoholu a acetonu i przy kosmiczne wysokim poziomie utrzymujący się przez kilka dni, a karetki są dwie bo taki jest plan zabezpieczenia medycznego wystawiony przez Urząd Wojewódzki który przelicza zapotrzebowanie wg statystyki wyjazdów i liczby mieszkańców a jak coś się dzieje w kilku miejscach na raz to karetki nie ma i nie będzie choć by to była najbardziej państwowa firma na świecie

    Cytuj
    IP: 46.186.xx7.xx1 
  • Edek_gość

    28.02.2017, 22:59

    Ja pier... czy człowiekowi, który nawet miał coś wypije się nie pomoga??? Woń było czuć przez telefon??? Co za chorzy ludzie...

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx6.xx3 
  • miron_gość

    28.02.2017, 23:30

    co za kur.y j**.ane ja sam jak mialem zlamana noge czekalem na nich 60 minut . dobrze ze to tylko zlamanie !!!!

    Odpowiedz
    IP: 109.243.xx2.xx1 
  • Gość _gość_gość

    02.03.2017, 01:51

    I co przez tą godzinę zroslo się i w szpitalu musieli łamać? Choćbyś i pięć godzin czekał to to nic nie zmienia. W szpitalu i tak swoje odczekales.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx9.xx9 
  • lekarka_gość

    28.02.2017, 23:37

    Dobra zmiana. Ministerstwo pasjonuje się tabletką dzień po, aborcjami.... co ich tam ratownictwo medyczne!

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx7.xx9 
  • gość_gość

    01.03.2017, 08:09

    Gdzie byli ludzie Tczewiacy?

    Tak działa super duńska firma FALCK, która przejeła Państwowe Ratownictwo Medyczne w Tczewie.A ludziom wszystko jedno,tam idą na ilość nie na jakość poziom świadczonych usług właśnie widać.Byłem świadkiem działań na ulicy Pani lekarz 2 m wzrostu ruszała się jakby robiła łaskę ,że idzie do pacjenta i do tego żuła gumę, podejście i szacunek do pacjenta.Ale na szczęście to ostatnie miesiące prywaty w Ratownictwie a potem selekcja .

    Odpowiedz
    IP: 81.190.xx0.xx7 
  • Wściekły pacjet_gość

    01.03.2017, 09:10

    Czy to szpital lub przychodnia te osoby pracujące tam to jest paranoja pacjentów mają za nic a powinni wiedzieć że my jesteśmy dla nich a nie oni dla nas my płacimy podatki na ich wypłaty a podchodzą do nas jak pies do jeża a szkoda gadać dać im większe wypłaty tak po 10000 miesięcznie to będzie bardzo dobrze

    Odpowiedz
    IP: 46.113.xx3.xx3 
  • Ratownik _gość_gość

    02.03.2017, 01:40

    Jestem wdzięczny że Pan płaci na moją wypłatę aczkolwiek ja również płacę podatki i składki zdrowotne. A co do 10000 wypłaty to Pan ostro przegial. 300 GODZIN miesięczne w pracy i co? Po wszystkich odliczeniach to niecałe 3000. Jak Pan chce to może popracować tak trochę. Gwarantuje że po roku dowie się Pan co to wypalenie zawodowe.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx9.xx9 
  • Anna_gość

    01.03.2017, 11:42

    Głos rozsądku

    Jeśli z pierwszego wywiadu, który dyspozytor pogotowia, który wg prawa musi być doświadczonym medykiem powinien przeprowadzić wedle obowiązujących procedur wynikało opilstwo alkoholem, nie było mowy o urazie, krwotoku, braku przytomności, braku oddechu to wtedy reaguje Policja. Rozmowy są nagrywane i można to wyjaśnić i w TVN i w TVP i w Polsacie też. Problemem jest zbyt mała liczba karetek w Tczewie, było już praktykowano, że dyspozytor do zdarzenia medycznego wysyłał Straż Pożarną, bo nie miał wolnej karetki. Może i teraz też wszystkie karetki tczewskie były poprostu zajęte, a słysząc o tym, że osoba ta leżący i wygląda na pijaną wysłano na zwiad Policję. I taka jest praktyka, wszędzie na świecie i bez znaczenia, czy to Falck, czy Pogotowie Państwowe, Polska, czy Francja, Tczew lub Kraków. W Krakowie to jeszcze Straż Miejską posyłają.

    Odpowiedz
    IP: 83.24.xx0.xx8 
  • _gość_gość

    01.03.2017, 20:10

    Każdy ma swój świat, ale ty masz ich 5!

    Cos mi się wydaję, ze Pani Ania pracuje w naszej "służbie zdrowia"...

    Cytuj
    IP: 94.254.xx0.xx0 
  • gość_gość

    01.03.2017, 13:20

    Karetek tyle samo

    Od zawsze w Tczewie stacjonowały 2 karetki,więc bezsensowne tłumaczenie ,że za mało karetek,za mało jest wszędzie i jakoś wszystko działa,bez podstawne zwalanie winy na Policję wszystkich wkoło, a prawda jest taka,że są skargi i właśnie na ową Firmę są i to bardzo dużo i mam nadzieję ,że obecnie rządzący zrobią porządek.

    Odpowiedz
    IP: 81.190.xx0.xx7 
  • Anna_gość

    01.03.2017, 16:33

    Skargi były i na poprzedniego dysponenta karetek, gdy trasę 15 min. jechali godzinę - POCZYTAJCIE: tnij.tcz.pl/?u=7383e2 Ale nie w tym rzecz. Na pewno wybaczy się więcej i wytuszuje państwowym: Policji, Straży Pożarnej czy nawet państwowemu pogotowiu. Karetek w Tczewie jest za mało - o tym tez już było w necie i to jest problem. A ja jestem ciekawa, czy w tym przypadku była wolna karetka?

    Cytuj
    IP: 83.24.xx0.xx8 
  • anna_gość

    01.03.2017, 16:34

    http://www.tcz.pl/index.php?p=1,62,0,tcz

    Raz jeszcze link.

    Odpowiedz
    IP: 83.24.xx0.xx8 
  • grzes_gość_gość_gość

    01.03.2017, 19:25

    kiedys nie bylo to do pomyslenia.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx0.xx3 
  • gosc_gość_gość_gość

    01.03.2017, 19:27

    karetka

    Opsada karetki i dyspozytor sa nietykalni trzeba zrobic porzadek to nie za czesto

    Odpowiedz
    IP: 88.156.xx8.xx4 
  • Gosc_gość

    01.03.2017, 21:51

    Wiem cos o tym dzwonilam na pogotowie do chorego ojca demencja starosci itp... zenada odsylali nas z pogotowia i do bialego domku bo byla sobota i tak z piec razy...a jak juz przyjechali to Pan Doktor stanal w pokoju i powiedzial tak:mam Pani ojca pomoc nakarmic czy przebrac(robi w pampersy) najpierw zaplakana wyszlam z pokoju ale zaraz wrocilam i tez powiedzialam swoje masakra zero uczucia i pomocy

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx1.xx0 
  • Ktos_gość

    01.03.2017, 22:01

    Tacy są lekarze w Tczewie .

    Cytuj
    IP: 83.23.xx1.xx8 

    Gość _gość

    04.03.2017, 13:53

    A miał go przebrać czy nakarmić?

    Cytuj
    IP: 94.254.xx5.xx3 

    LP_gość

    04.03.2017, 23:12

    pogotowie to nie jeżdżąca przychodnia. Zawsze można zamówić wizytę lekarza z przychodni. Pogotowie jest to stanów zagrażających życiu. Lekarz siedział u dziadka z demencją, a w tym czasie ktoś mógłby mieć zawał lub wypadek. pomyśl.

    Cytuj
    IP: 159.205.xx5.xx5 
  • Ktos_gość

    01.03.2017, 21:58

    Mój ojciec w piątek wieczorem mnial ciężki udar mózgu mieszka 14 km od Tczewa na szczęście karetka była naprawdę szybko a za nią helikopter dzięki szybkiej akcji mój tata żyje .

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx1.xx8 
  • Hmmm_gość

    01.03.2017, 22:57

    .

    A niby policji nigdy nie ma jak jest potrzebna i niby nic nie robią.......hmmmm....a jednak zawsze pierwsi na miejscu. To przykre, że ucierpiał człowiek, ale było to do przewidzenia prędzej czy później bo dyspozytor za każdym razem ma problem żeby wysłać karetkę. Cały tczewski szpital to jakaś pomyłka.

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx5.xx8 
  • Krystyna_gość

    02.03.2017, 02:01

    Mój mąż nie żyje, miał udar mózgu. Pogotowie przyjechało po trzech godzinach od zgłoszenia

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx6.xx2 
  • betty_gość

    02.03.2017, 06:41

    zal

    to nasze pogotowie to parodia pogotowia nie dosyc ze przyjezdzaja za pozno to jeszcze bez lekow , przy pierwszym ataku epilepsij u syna uslyszalam ze mam przyjsc sama bo nie maja karetek akurat, to bylo okolo 4 nad ranem , doszlam pod przychodnie a tam 2 karetki stoja lekarz oczywiscie znow na piechote wyslal do szpitala gdzie dostalam ochrzan ze po ataku laze z synem zamiast jezdzic , innym razem przyjechali do syna i sanitarjusz na prosbe lekarki o lek spytal ze zdziwieniem czy maja taki w karetce,a innym razem nie potrafli dac wlewki na wyciszenie drgawek musialam zrobic to sama i sami widzicie tacy ludzie lecza w tczewie oczywiscie sa wyjatki ale mozna ich na palcach policzyc

    Odpowiedz
    IP: 193.200.xx1.xx1 
  • Rat_gość

    03.03.2017, 15:54

    W karetce już nie ma sanitariuszy.

    Cytuj
    IP: 94.40.xx4.xx0 
  • Gosc z Tczewa_gość

    02.03.2017, 06:56

    Kiedys bylam swiadkiem jak na manhatanie chlopak stracil przytomnosc i tez wygladal na pijanego ale co sie okazalo mial atak padaczki zaczol sie robic siny i wiele osob chcialo mu pomoc,ale oczywiscie karetka odmowila przyjazdu dopiero po wezwaniu policj i przez nich wezwaniu karetki udzielono mu pomocy. Zenada jakas ten caly szpital i pogotowie w Tczewie to jakies nieporozumienie brak slow zero ludzkiego podejscia do sytuacji

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx9.xx1 
  • ghd_gość

    02.03.2017, 10:08

    co na to szpec bielinski?

    Odpowiedz
    IP: 31.2.xx1.xx8 
  • Gość_gość

    02.03.2017, 11:03

    Dyspozytor

    Tego samego dnia prawdopodobnie ten sam dyspozytor nie chciał wysłać karetki do małego dziecka, zignorował nasz telefon...Dopiero za drugim połączeniem, gdzie odebrała kobieta od razu wysłała karetkę na miejsce zdarzenia. Wydaje mi się, że ktoś powinien odsunąć z pracy tego "Pana", który świadomie odmawia pomocy i naraża na taki w efekcie skutek. To przykre...i współczuję rodzinie zmarłego.

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx2.xx5 
  • Anna_gość

    02.03.2017, 12:13

    "Cos mi się wydaję, ze Pani Ania pracuje w naszej "służbie zdrowia"..."

    Służba to była u hrabiego. Mamy ochronę zdrowia. Ja akurat pracuję w księgowości i potrafię bardzo logicznie myśleć. To bardzo przykre, że zmarł człowiek. Ale trzeba pomyśleć, czy jeśli wezwanie brzmiało, że leży pijany na ulicy, to jest to zgłoszenie dla pogotowia?! Kiedy wiemy, jak mało mamy karetek. Czy jeśli zmarł starszy prawie 80-letni człowiek i policja, prokuratura orzeknie, że był to zgon naturalny (no tyle, że na ulicy, a nie w domu, nie w szpitalu, nie w DPS-ie), to czy na pewno jest tu wina pogotowia?

    Odpowiedz
    IP: 85.128.xx5.xx0 
  • Wiola_gość

    02.03.2017, 13:48

    ?

    A czy ja powinnam posiadać taką wiedzę, że jest mało karetek ????? Na dobrą sprawę nie powinno mnie to w danej chwili interesować. Gdy człowiek potrzebuje pomocy nikt nie analizuje problemu zbyt małej ilości karetek i niekompetencji osób pracujących w "ochronie zdrowia". Dzwoni się po POMOC i uważam, że w każdej takiej sytuacji pracownicy "ochrony zdrowia" powinni do sprawy podchodzić profesjonalnie. Co do kultury osobistej lekarzy i ratowników medycznych....ehhhh..., ale wszędzie się zdarza spotkać osoby pozbawione empatii.....szkoda tylko, że w oczach pacjenta po jednym niemiłym zdarzeniu pozostaje niesmak do wszystkich.

    Cytuj
    IP: 46.151.xx6.xx0 

    _gość_gość

    02.03.2017, 15:13

    Smiech na sali

    Co mądra Pani Ania z księgowości rozumie przez słowo "pijany"? Czy bede pijany po 1 lampce szampana? Woń bedzie wyczuwalna... Czy bede pijany po całej butelce? Kiedy będę pijany, a kiedy pod wpływem alkoholu? Czy będąc pod wpływem alkoholu na wskutek wypicia 1 lampki szampana doznam zawału lecz zdaniem pewnego nieuka jestem pijany i nie należy mi się pomoc medyczna? Nie jest Pani od tego, aby stwierdzić zaocznie zawartość alkoholu i decydować o tym komu należy pomóc. Zapewne liczenie cyferek również nie jest Pani najlepszą stroną. Ps. Bardzo dziękuję za cenną radę historyczną na temat hrabiego , jest niezwykle istotna i wiele wnosi do sprawy.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx3.xx4 

    LP_gość_gość

    04.03.2017, 23:17

    Zgadza się. Jeżeli jest zgłoszenie, że leży pijany na ulicy to nie jest to powód do zadysponowania karetki pogotowia. Ludzie, którzy wzywają karetki do zdarzeń typu 'Od tygodnia boli głowa lub od trzech dni boli kręgosłup" powinni słono płacić za przyjazd zespołu.

    Cytuj
    IP: 159.205.xx5.xx5 
  • Marta_gość

    02.03.2017, 13:55

    Rodzine zmarłego prosze o kontakt 795 442 322,mam informacje do przekazania.

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xxx.xx7 
  • Anno_gość

    02.03.2017, 19:25

    co to za informacja?

    Pisz tutaj, śmiało!

    Cytuj
    IP: 83.24.xx5.xx6 

    rdg_gość

    03.03.2017, 08:37

    jak to co to padlinozerna hiena z ubezpieczalni

    Cytuj
    IP: 95.40.xx3.xx9 
  • sexy_gość

    02.03.2017, 16:03

    narodowi polscy idioci

    Sam leżę w szpitalu i tez wzywałem karetkę z pięć razy w końcu z urazem kręgosłupa sam musiałem dojechać do szpitala mało tego zero życzliwości oraz żadnej pomocy ze strony lekarzy tylko robienie z człowieka idioty trzeba zrobić z nimi porządek bo tak być nie może.

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx7.xx0 
  • Obywatel_gość_gość

    02.03.2017, 16:48

    Zmarł na przystanku

    A propo dzwonienia po karetke jak się dzwoni po karetke to oni laskie robią że wyśle karetkę a tak na prawdę siedzę i nic tam nie robią gleba kawkę i p***y gadaja i jeszcze wymagania mają żeby wysłać karetke się wypytuja ludzi co się dzieje jak się dzwoni to odrazu wysyłać karetke ja nie jestem lekarzem teraz powinni kogoś za tyłek złapać a Ty Michał walcz o odszkodowanie za tatę tam de kamery i masz czarno na białym !!!

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx1.xx1 
  • Ratownik _gość_gość

    02.03.2017, 19:04

    Karetki

    Jasne nikogo nie interesuje że na prawie 38 milionów Obywateli w Polsce jest 1500 karetek. Pewnie dzwoniąc na pogotowie dyspozytor ma wysłać karetek bez pytania co się stało, bo po co? Przecież czy to sraczka czy zawał serca karetka i tak ma przyjechać bo "składki place". Jakoś nikt nie liczy limuzyn rządowych, diet polityków i podejścia ich do społeczeństwa. W ochronie zdrowia zarabiamy kokosy, mamy mnóstwo wolnego czasu i bezstresową pracę. Każdy w swojej pracy czasami jest zmęczony albo ma gorszy dzień ale to ochrona zdrowia jest pase. A ZUS, urząd skarbowy urzędy miasta? Tam zawsze jest miło i przyjemnie. Najlepiej wieszać psy na wszystkich i wszędzie. Ciekawe co każdy z was by zrobił będąc na miejscu tego dyspozytora. Brak karetki i ktoś dzwoni że pomocy potrzebuje. Jak jesteście tacy mądrzy to czekam na odpowiedzi.

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx9.xx9 
  • _gość_gość

    02.03.2017, 19:41

    Ech.

    "Pisz tutaj, śmiało!"

    Nie interesuj się, bo kociej mordy dostaniesz.

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx1.xxx 
  • Ratownik _gość_gość

    02.03.2017, 22:20

    No widzę że intelektualista się ujawnił. I to właśnie tacy ludzie zawsze mają najwięcej do powiedzenia. Nie zna realiów to mówi co mu ślina na język przyniesie.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx9.xx9 
  • momaday_gość

    03.03.2017, 11:07

    "Jestem wdzięczny że Pan płaci na moją wypłatę aczkolwiek ja również płacę podatki i składki zdrowotne. A co do 10000 wypłaty to Pan ostro przegial. 300 GODZIN miesięczne w pracy i co? Po wszystkich odliczeniach to niecałe 3000. Jak Pan chce to może popracować tak trochę. Gwarantuje że po roku dowie się Pan co to wypalenie zawodowe."

    3000zł za 300h = 10zł/h a gdzie płaca minimalna 14zł/h ustalona przez rząd? Nie obrażając nikogo to przysłowiowy "cieć" zarabia więcej niż Wy i jest częściej w domu. Żuć to i idź popracować gdziekolwiek na etat a będzie lepiej. Chyba że z tymi zarobkami nas okłamałeś a jeśli nie to powinna zająć się tym skarbówka i PIP.

    Odpowiedz
    IP: 213.199.xx9.xx6 
  • Ratownik _gość_gość

    03.03.2017, 12:04

    Urząd skarbowy oraz PIP nie miesza się w umowy kontaktowe. To ich nie interesuje. My możemy pracować nawet 4 doby z rzędu i jest ok.

    Cytuj
    IP: 83.23.xx8.xx4 

    momaday_gość_gość

    14.03.2017, 20:20

    A szkoda, uważam że powinien taka sytuacja stwarza ogromne niebezpieczeństwo dla pacjentów.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx2.xx4 
  • gosc_gość

    03.03.2017, 11:10

    Do mistrza intelektu z pogotowia

    "No widzę że intelektualista się ujawnił. I to właśnie tacy ludzie zawsze mają najwięcej do powiedzenia. Nie zna realiów to mówi co mu ślina na język przyniesie."

    To mówi, czy pisze?

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx5.xx9 
  • Ratownik _gość_gość

    03.03.2017, 12:07

    Widzę że kolejna osoba ma dużo do napisania to czepia się słówek. Ale dziękuję za zwrócenie uwagi na błąd stylistycznych mojego komentarza. Życzę miłego dnia.

    Cytuj
    IP: 83.23.xx8.xx4 
  • Co tu się dzieje _gość

    03.03.2017, 12:27

    Tak to jest kiedy na pogotowie dzwoni się z pierdołami typu staczka,żygaczka,ból brzucha od tygodnia,wysokie ciśnienie, kłamie się że stan jest poważny... No to dyspozytor wysyła ten zespół a kiedy podjeżdża owy zespół zadając pytanie czy była Pani / Pan u lekarza rodzinnego słyszy się odpowiedź typu ja na was płace podatki więc zawieźć mnie na SOR... Tam zrobią mi badania od ręki nie będę przecież czekał/czekała w kolejkach... Teraz tak dojazd do miejsca Samo badanie na miejscu tra z minimum 20 min dojazd na SOR zdanie pacjenta lekarzowi kolejne minuty i tak zespół przez minimum 40 min zajęty jest pacjentem... A dyspozytor nie ma nieograniczonych ilości karetek a jeszcze nazbiera mu się kolejnych wezwani które ciężko jest przydzielic do określonego kodu... podsumowując praca dyspozytor jest cholernie trudna i odpowiedzialna ale nasze społeczeństwo żyje dalej w czasach kiedy to lekarz jeździł w karetkach i recepty wypisywał... ... Przez takie właśnie wezwania ludzie którzy naprawdę potrzebują pomocy czekają aż się zwolni jakiś zespół

    Odpowiedz
    IP: 85.193.xx3.xx0 
  • Exx_gość

    03.03.2017, 22:04

    Nzk

    "Napisane jest, że było czuć woń alkoholu. Nie życz sobie, abyś kiedykolwiek wracał/ała z imienin lub urodzin wnuka i nie przytrafiła Ci się taka historia. Pamiętaj możesz nie żyć!"

    tak masz rację tylko ilość karetek jest ograniczona i jak karetki zaczną jeździć do wszystkich pijanych to się dopiero zacznie ...

    Odpowiedz
    IP: 87.207.xx3.xx5 
  • Anna_gość

    04.03.2017, 10:08

    Znowu głos rozsądku "głupiej" księgowej

    Piałam już, że kierowanie karetek determinują zgłaszane objawy i liczba karetek, ale niektórzy próbowali mnie obśmiać, niektórzy hejtowali moje wypowiedzi. Norma każdego forum. Ale... jeśli dyspozytorka karetek dowiaduje się, że powodem leżenia na chodniku jest spożyty alkohol, to co powinna zrobić? Gdyby do każdego leżącego na chodniku upojonego alkoholem wysyłać karetkę, zabraknie ich do wypadku, czy do Waszego dziecka! Oczywiście tu był tragiczny finał, dramat dla rodziny prawie 80-letniego staruszka i zapewne wyrzuty sumienia dla dyspozytorki, która też to przeżywa. Chcę wierzyć, że zostanie to wyjaśnione.

    Odpowiedz
    IP: 83.24.xx4.xx6 
  • gosc_gość_gość

    04.03.2017, 12:14

    odp

    Tak, Ja również życzę smacznego jajka...

    Cytuj
    IP: 84.38.xx5.xx9 
  • Jerry_gość

    04.03.2017, 14:01

    "Jeżeli Człowiek ma zapaść cukrzycową to też można wyczuć woń alkoholu choć jest trzeżwy"

    Gorszej głupoty nie słyszałem. Co to jest zapaść cukrzycowa? Jakim cudem ma być czuć alkohol w przypadku hipogmii? Trochę się pomyliło z acetonem. A i tak 11 głąbów to polubiło. Gratulacje

    Odpowiedz
    IP: 83.10.xx5.xx9 
  • Jerry_gość

    04.03.2017, 14:02

    Hipogmii*

    Cytuj
    IP: 83.10.xx5.xx9 
  • Jerry_gość

    04.03.2017, 14:03

    "Hipogmii*"

    Nie wiem czemu hipogmie poprawia na to g***no.

    Odpowiedz
    IP: 83.10.xx5.xx9 
  • Jerry_gość

    04.03.2017, 14:04

    Poddaję się...

    Cytuj
    IP: 83.10.xx5.xx9 

    Ratownik _gość_gość

    04.03.2017, 21:44

    Zapewne chodzi o hipogmie. I masz rację czuć aceton a to nie to samo co alkohol

    Cytuj
    IP: 83.21.xx2.xx7 
  • Anna_gość

    05.03.2017, 10:40

    dalsze rozważania rozsądnej ksiegowej

    "Co mądra Pani Ania z księgowości rozumie przez słowo "pijany"? Domyślam się, że ocena dyspozytorki zależy od informacji uzyskanych od świadka zgłaszającego zdarzenie. My nie wiemy co mówiono przy zgłoszeniu zdarzenia i szkoda, że media nie wystąpiły o to do pogotowia! Nie wiemy, czy była wtedy wolna karetka, a może się jakaś zepsuła i znowu szkoda, że media nie zapytały pogotowia. Goniąc za tanią sensacją, już tylko tutaj mają ok. 10 tys. odsłon tematu - zyskuje portal, lepiej sprzedają się reklamy i o to tylko chodzi.. Wiem, bo umiem liczyć kasę. Potem w tczewskiej telewizji też pokazują temat, karetkę ale nie pytaja pogotowia, a tylko Policję i Prokuraturę. Dlaczego? Może prawda jest zupełnie inna, nieciekawa, ale wtedy nie wzrasta czytelność, sprzedaż reklam. Proste!

    Odpowiedz
    IP: 83.28.xxx.xxx 
  • Anna_gość

    05.03.2017, 10:42

    dalsze rozważania rozsądnej księgowej

    Domyślam się, że ocena dyspozytorki zależy od informacji uzyskanych od świadka zgłaszającego zdarzenie. My nie wiemy co mówiono przy zgłoszeniu zdarzenia i szkoda, że media nie wystąpiły o to do pogotowia! Nie wiemy, czy była wtedy wolna karetka, a może się jakaś zepsuła i znowu szkoda, że media nie zapytały pogotowia. Goniąc za tanią sensacją, już tylko tutaj mają ok. 10 tys. odsłon tematu - zyskuje portal, lepiej sprzedają się reklamy i o to tylko chodzi.. Wiem, bo umiem liczyć kasę. Potem w tczewskiej telewizji też pokazują temat, karetkę ale nie pytaja pogotowia, a tylko Policję i Prokuraturę. Dlaczego? Może prawda jest zupełnie inna, nieciekawa, ale wtedy nie wzrasta czytelność, sprzedaż reklam. Proste!

    Cytuj
    IP: 83.28.xxx.xxx 
  • Kamil_gość

    05.03.2017, 19:04

    Tczewska znieczulica na zgloszenia

    Ostatnio wzywalem pogotowie do brata ktory doznal urazu kręgosłupa,odmowiono mi przyjazdu karetki i bezczelnie powiedziano zeby brat wzial sobie ketanol,za drugim razem uslyszalem ze nie ma karetki wolnej.Sprawa w sam raz na nagłośnienie .O kompetencji samych lekarzy i ich wiedzy gdzie posilkuja sie lekarzami z gdanska juz nie wspomnę.Tragedia!!

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx2.xx2 
  • Jacek_gość

    09.03.2017, 17:55

    Mój Tato był trzeźwy

    "Napisane jest, że było czuć woń alkoholu. Nie życz sobie, abyś kiedykolwiek wracał/ała z imienin lub urodzin wnuka i nie przytrafiła Ci się taka historia. Pamiętaj możesz nie żyć!"

    Odpowiedz
    IP: 82.132.xx2.xx9 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.