Mówili mu, że nie nadaje się do seminarium, a został Prymasem Polski

Arcybiskup senior Henryk Muszyński w Tczewie (fot. Tcz.pl)
Mówili mu, że nie nadaje się do seminarium, a został Prymasem Polski

zobacz galerię zdjęć: 12
Od komunistycznych władz usłyszał, że nie nadaje się do świeckiej szkoły - koledzy mówili mu, że nie pasuje do seminarium - a został Prymasem Polski. Arcybiskup senior Henryk Muszyński gościł wczoraj w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Duchowny opowiadał o swoim dzieciństwie, młodości oraz stanie kapłańskim.

Spotkanie poprowadził dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej, Krzysztof Korda. Całość była związana z promocją książki "Prymas z Kaszub":

- W Tczewie często bywałem - to było miejsce moich przesiadek - czy do Pelplina, czy w innych kierunkach. Zastaję jednak ten Tczew zupełnie odmieniony - mówił abp. Henryk Muszyński.

Gość opowiadał m. in. o swoim dzieciństwie w Kościerzynie, doświadczeniach związanych z wybuchem wojny, czy wreszcie kapłaństwem. Dodał także, że specyfika życia na ziemiach, gdzie obok siebie żyli Polacy i Niemcy, od najmłodszych lat nauczyła go ekumenizmu.


Arcybiskup senior Henryk Muszyński urodził się 20 marca 1933 roku w Kościerzynie na Kaszubach. Święcenia kapłańskie przyjął 28 kwietnia 1957 roku w katedrze w Pelplinie. W 1960 roku rozpoczął studia specjalistyczne, które odbywał kolejno w Lublinie, Rzymie, Jerozolimie i Heidelbergu. Po ukończeniu studiów wrócił do rodzinnej diecezji chełmińskiej
i rozpoczął pracę w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie. Wykładał także na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, był kierownikiem tamtejszej Katedry Starego Testamentu i p.o. kierownika Katedry Archeologii Starożytnego Bliskiego Wschodu. W 1985 roku Papież Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym diecezji chełmińskiej, a dwa lata później ordynariuszem diecezji włocławskiej. W 1992 roku otrzymał nominację na urząd arcybiskupa metropolity gnieźnieńskiego, którą tą funkcję pełnił do 2010 roku. W grudniu 2009 roku przyjął tytuł Prymasa Polski, który decyzją papieża Benedykta XVI z 2006 roku został ponownie związany z osobą arcybiskupa metropolity gnieźnieńskiego.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (5)
dodaj komentarz

  • _gość

    21.09.2016, 09:56

    szkoda ze nie opowiadał ile jego koleżków zepsuło życie dzieciom po przez molestowanie i gwałty

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx6.xx2 
  • KOCIEWIAK - POMORZANIN_gość

    21.09.2016, 11:56

    Księże arcybiskupie...

    ciesza pańskie slowa o ekumenizmie,cieszy Kociewiaka-Pomorzanina pańska droga życiowa i kapłańska-lecz dlaczego tego ekomenizmu i tolerancji tak mało w KK,dlaczego na czele Diecezji Gdańskiej stoi kapłan pokroju GŁODZIA , NIE PAŃSKIEGO?"SMUTNO MI PANIE"...Życze zdrowia i SZCZĘŚĆ BOŻE!

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx8.xx4 
  • stas_gość

    21.09.2016, 18:00

    nie bylo w polsce komunizmu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx0.xx7 
  • adda_gość

    22.09.2016, 01:14

    Niestety komunizm nadal w Polsce jest..................................

    Cytuj
    IP: 176.126.xx2.xx1 

    trakin_gość

    23.09.2016, 13:18

    obecny

    Ale pan JAN jest

    Cytuj
    IP: 109.207.xx4.xx7 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.