Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaRadni podczas listopadowej sesji (fot. tcz.pl)
Radny Bartłomiej Kulas (PO) podczas listopadowej sesji wyraził swoje niezadowolenie z zakresu konsultacji społecznych prowadzonych przez tczewski ratusz. Urzędnicy dziwią się zarzutom - wypowiedzianym - jak podkreślają - w dzień po konsultacjach z tczewianami prowadzonych odnośnie kształtu przyszłorocznego budżetu.
W czerwcu 2011 roku Rada Miejskiego przyjęła specjalną uchwałę określającą zasady przeprowadzenia konsultacji społecznych wśród mieszkańców Tczewa oraz projektów aktów prawa miejscowego z radami działalności pożytku publicznego, organizacjami pozarządowymi z innymi uprawnionymi podmiotami (treść uchwały można znaleźć tutaj ). Rok później radny Bartłomiej Kulas wspólnie z Krzysztofem Kordą, zgłosił propozycję zmian w obowiązującym dokumencie, jednak pomysłów rajców nie uwzględniono. Dlatego podczas listopadowej sesji radny z PO wkroczył na mównicę i wygłosił specjalne oświadczenie, w którym podkreślał, że miasto ostatnio podjęło sporo uchwał, których nie konsultowano z mieszkańcami:
- Dotyczyły one kwestii życiowych, takich jak na przykład likwidacja Zakładu Gospodarki Komunalnym Zasobem Mieszkaniowym i połączenia ZGM z TTBS. Podejmowaliśmy decyzję w sprawie przejęcia dróg od Powiatu Tczewskiego, które będą rodzić znaczne konsekwencje inwestycyjne w kolejnych latach. Decydowaliśmy także o kwestiach natury politycznej, w tym przede wszystkim o kształcie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Prezydent postanowił także zreorganizować ruch drogowy w obrębie Starego Miasta.
Kulas dodał, że na październikowym posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej, przedstawił w formie wniosku 5 propozycji tematów, w sprawach których, każdorazowo powinny odbywać się konsultacje społeczne z mieszkańcami Tczewa. Chodziło o takie tematy jak - inwestycje miejskie o wartości ponad 1 mln złotych, Wieloletnie Plany Inwestycyjne, zmiany granic okręgów wyborczych, tworzenie i likwidacja jednostek budżetowych gminy, czy zmiany w organizacji ruchu drogowego na obszarze o zasięgu osiedla.
- Na posiedzeniu komisji w dniu 25 listopada tego roku, większością głosów rządzącej miastem koalicji, w głosowaniu jawnym 3 przeciw do 2 za, odrzucono mój wniosek. Oprócz mnie, za głosował tylko Radny Piotr Popielarczyk. Czy tematy, które zaproponowałem, aby ująć w uchwale Rady Miejskiej, nie dotyczą najważniejszych dla mieszkańców spraw? Dlaczego Prezydent Miasta, a później koalicyjna większość radnych, odrzuca pro obywatelskie projekty? Dlaczego rządzący miastem sprzeciwiają się budowie społeczeństwa obywatelskiego? - grzmiał radny.
Wystąpienie radnego spotkało się z gorącym sprzeciwem części radnych:
- Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś zwrócił się do prezydenta, czy radnych z wnioskiem o konsultacje, by zostało to odrzucone. Proszę nie wprowadzać w błąd opinii publicznej - to jest tylko Pańskie zdanie i proszę brać za nie odpowiedzialność. - mówił przewodniczący Rady Miasta, Mirosław Augustyn. - Niech pan nie mówi o skoku na władze, bo tej niegodne radnego.
Zbulwersowana wypowiedzią młodego radnego była również Grażyna Antczak:
- Jestem radną koalicji i nie mam się czego wstydzić. Na przestrzeni wielu lat od kiedy jestem radną, kiedykolwiek była potrzeba, aby robić konsultacje, to one były. Jeżeli dana grupa mieszkańców nie jest bezpośrednio zainteresowana problemem, to nie przyjdzie na konsultacje. Wielokrotnie sama organizowałam takie spotkania - np. odnośnie przebudowy ul. Andersa, czy montażu progów spowalniających na Sikorskiego. Przypomnijmy też, że mieszkańcy Suchostrzyg zwrócili się do nas o nieprzeznaczanie pod zabudowę działki w sąsiedztwie Polo Marketu - było to bardzo skuteczne, bo powstaje tam teraz plac rekreacyjny. Mogłabym wymieniać i wymieniać. Takie spotkania obywały się wielokrotnie. Pan z doświadczeniem zaledwie trzyletnim potrafi nam mówić, że powinniśmy się wstydzić. To pan powinien się wstydzić za swoją arogancję. - na co radny Kulas ripostował - Doświadczenie tu nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Czy trzeba 30 lat pracować w samorządzie, by mówić prawdę?
Władze miasta są zdziwione zarzutami radnego, które - jak podkreślają - padły dzień po zorganizowanych przez ratusz konsultacjach w sprawie przyszłorocznego budżetu, na których pojawiła się liczniejsza rzesza mieszkańców niż zwykle. Dodają również, że po raz pierwszy w przyszłorocznym budżecie zabezpieczono kwotę pół miliona złotych, o których podziale zdecydują właśnie mieszkańcy, a nie urzędnicy.
- Spotykaliśmy się też m. in. z mieszkańcami ws. budowy ulicy Nowosuchostrzyckiej, Spółdzielczej, czy z przedsiębiorcami odnośnie przebudowy tzw. ulicy Jagiellońskiej bis. - wylicza zastępca prezydenta Tczewa, Adam Burczyk.
Włodarze dodają, że choćby teraz zbierają uwagi od rowerzystów odnośnie stworzenia koncepcji tras rowerowych (pisaliśmy o tym tutaj - Koncepcja tras rowerowych. Zgłoś swoje uwagi :
- A jeśli chodzi o koncepcję ruchu kołowego na Starym Mieście, to informowaliśmy o tym na łamach wszystkich mediów i czekaliśmy na uwagi - (Koncepcja zmiany organizacji ruchu na Starym Mieście ) - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki - Jeśli chodzi o konsultowanie okręgów wyborczych z mieszkańcami, to musimy pamiętać o tym, że podział miasta na okręgi wyborcze wynika z pewnych przepisów, co do wielkości, czy liczby mieszkańców - tym musimy się kierować.
Urzędnicy dodają, że są na bieżąco dostępni dla mieszkańców - prezydent przyjmuje interesantów w każdy czwartek od 14.00 (podobnie jak jego zastępca Zenon Drewa), zaś Adam Burczyk spotyka się z mieszkańcami w poniedziałki - również od 14.
W czerwcu 2011 roku Rada Miejskiego przyjęła specjalną uchwałę określającą zasady przeprowadzenia konsultacji społecznych wśród mieszkańców Tczewa oraz projektów aktów prawa miejscowego z radami działalności pożytku publicznego, organizacjami pozarządowymi z innymi uprawnionymi podmiotami (treść uchwały można znaleźć tutaj ). Rok później radny Bartłomiej Kulas wspólnie z Krzysztofem Kordą, zgłosił propozycję zmian w obowiązującym dokumencie, jednak pomysłów rajców nie uwzględniono. Dlatego podczas listopadowej sesji radny z PO wkroczył na mównicę i wygłosił specjalne oświadczenie, w którym podkreślał, że miasto ostatnio podjęło sporo uchwał, których nie konsultowano z mieszkańcami:
- Dotyczyły one kwestii życiowych, takich jak na przykład likwidacja Zakładu Gospodarki Komunalnym Zasobem Mieszkaniowym i połączenia ZGM z TTBS. Podejmowaliśmy decyzję w sprawie przejęcia dróg od Powiatu Tczewskiego, które będą rodzić znaczne konsekwencje inwestycyjne w kolejnych latach. Decydowaliśmy także o kwestiach natury politycznej, w tym przede wszystkim o kształcie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Prezydent postanowił także zreorganizować ruch drogowy w obrębie Starego Miasta.
Kulas dodał, że na październikowym posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej, przedstawił w formie wniosku 5 propozycji tematów, w sprawach których, każdorazowo powinny odbywać się konsultacje społeczne z mieszkańcami Tczewa. Chodziło o takie tematy jak - inwestycje miejskie o wartości ponad 1 mln złotych, Wieloletnie Plany Inwestycyjne, zmiany granic okręgów wyborczych, tworzenie i likwidacja jednostek budżetowych gminy, czy zmiany w organizacji ruchu drogowego na obszarze o zasięgu osiedla.
- Na posiedzeniu komisji w dniu 25 listopada tego roku, większością głosów rządzącej miastem koalicji, w głosowaniu jawnym 3 przeciw do 2 za, odrzucono mój wniosek. Oprócz mnie, za głosował tylko Radny Piotr Popielarczyk. Czy tematy, które zaproponowałem, aby ująć w uchwale Rady Miejskiej, nie dotyczą najważniejszych dla mieszkańców spraw? Dlaczego Prezydent Miasta, a później koalicyjna większość radnych, odrzuca pro obywatelskie projekty? Dlaczego rządzący miastem sprzeciwiają się budowie społeczeństwa obywatelskiego? - grzmiał radny.
Wystąpienie radnego spotkało się z gorącym sprzeciwem części radnych:
- Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś zwrócił się do prezydenta, czy radnych z wnioskiem o konsultacje, by zostało to odrzucone. Proszę nie wprowadzać w błąd opinii publicznej - to jest tylko Pańskie zdanie i proszę brać za nie odpowiedzialność. - mówił przewodniczący Rady Miasta, Mirosław Augustyn. - Niech pan nie mówi o skoku na władze, bo tej niegodne radnego.
Zbulwersowana wypowiedzią młodego radnego była również Grażyna Antczak:
- Jestem radną koalicji i nie mam się czego wstydzić. Na przestrzeni wielu lat od kiedy jestem radną, kiedykolwiek była potrzeba, aby robić konsultacje, to one były. Jeżeli dana grupa mieszkańców nie jest bezpośrednio zainteresowana problemem, to nie przyjdzie na konsultacje. Wielokrotnie sama organizowałam takie spotkania - np. odnośnie przebudowy ul. Andersa, czy montażu progów spowalniających na Sikorskiego. Przypomnijmy też, że mieszkańcy Suchostrzyg zwrócili się do nas o nieprzeznaczanie pod zabudowę działki w sąsiedztwie Polo Marketu - było to bardzo skuteczne, bo powstaje tam teraz plac rekreacyjny. Mogłabym wymieniać i wymieniać. Takie spotkania obywały się wielokrotnie. Pan z doświadczeniem zaledwie trzyletnim potrafi nam mówić, że powinniśmy się wstydzić. To pan powinien się wstydzić za swoją arogancję. - na co radny Kulas ripostował - Doświadczenie tu nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Czy trzeba 30 lat pracować w samorządzie, by mówić prawdę?
Władze miasta są zdziwione zarzutami radnego, które - jak podkreślają - padły dzień po zorganizowanych przez ratusz konsultacjach w sprawie przyszłorocznego budżetu, na których pojawiła się liczniejsza rzesza mieszkańców niż zwykle. Dodają również, że po raz pierwszy w przyszłorocznym budżecie zabezpieczono kwotę pół miliona złotych, o których podziale zdecydują właśnie mieszkańcy, a nie urzędnicy.
- Spotykaliśmy się też m. in. z mieszkańcami ws. budowy ulicy Nowosuchostrzyckiej, Spółdzielczej, czy z przedsiębiorcami odnośnie przebudowy tzw. ulicy Jagiellońskiej bis. - wylicza zastępca prezydenta Tczewa, Adam Burczyk.
Włodarze dodają, że choćby teraz zbierają uwagi od rowerzystów odnośnie stworzenia koncepcji tras rowerowych (pisaliśmy o tym tutaj - Koncepcja tras rowerowych. Zgłoś swoje uwagi :
- A jeśli chodzi o koncepcję ruchu kołowego na Starym Mieście, to informowaliśmy o tym na łamach wszystkich mediów i czekaliśmy na uwagi - (Koncepcja zmiany organizacji ruchu na Starym Mieście ) - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki - Jeśli chodzi o konsultowanie okręgów wyborczych z mieszkańcami, to musimy pamiętać o tym, że podział miasta na okręgi wyborcze wynika z pewnych przepisów, co do wielkości, czy liczby mieszkańców - tym musimy się kierować.
Urzędnicy dodają, że są na bieżąco dostępni dla mieszkańców - prezydent przyjmuje interesantów w każdy czwartek od 14.00 (podobnie jak jego zastępca Zenon Drewa), zaś Adam Burczyk spotyka się z mieszkańcami w poniedziałki - również od 14.
Wykop
Komentarze (15) dodaj komentarz
o ja cię_gość
05.12.2013, 07:17
radny z PO - zwraca uwagę na temat konsultacji społecznych (dodatkowo wprowadzając opinię publiczną w błąd - np. że nie było konsultacji odnośnie ruchu na starym mieście)? niech sobie szanowny radny przypomni, jak jego partia traktuje konsultacje społeczne - co zrobiła z milionem podpisów rodziców, domagających się referendum ws. pięciolatków w szkołach
OdpowiedzZorientowany_gość
05.12.2013, 07:20
Pozory
Żadnych konsultacji nie było. Tylko pozory.
CytujPan D._gość
05.12.2013, 08:25
6-latków w szkołach panie manipulatorze, nie rozumiem hipokryzji i robienia z igieł wideł, na 6 latków dzieci są nie gotowe, a na 7 latki nagle tak? aż tyle się zmienia w ciągu 365 dni? Jak zwykle patrzeć na wszystko z jednej 'słusznej' perspektywy bo myślenie niektórych boli...
Cytuj_gość
05.12.2013, 07:28
trzy, dwa, jeden, start...
wyścig do koryta czas zacząć - oj radni będą wymyślać. a przypadkiem tacie radnego nie marzy się zostać prezydentem? to jakoś obecnego trzeba ośmieszyć
Odpowiedzhaha ha..._gość
05.12.2013, 08:55
Młody Kulas ma rację
Niestety, ale radny Kulas ma rację. To były bardzo ważne decyzje podjęte bez konsltacji z mieszkańcami. Trzeba było je ogłośić. Nawet jak nikt by nie przyszedł, to du**chron jest. A po wyborach stary Kulas będzie prezydentem, a młody Kulas przewodniczącym Rady Miejskiej. Platforma ZNOWU weźmie wszystko !!
CytujTCZewiak _gość
05.12.2013, 08:18
oj Kulasy
Czysty Stary panie Kulas. A pana koledzy na Wiejskiej z kim się konsultują, jak głęboko w d.... mają społeczne inicjatywy? Przestań pajacować i robić sobie i Tacie kampanii tylko weź się za uczciwą prace.
Odpowiedzgosc_gość
05.12.2013, 10:21
pomyślmy...
Czasami trzeba spojrzeć i zagłosować nie na partię, tylko na człowieka. Dla mnie obecnie w Polsce nie ma żadnej partii, na którą zagłosuje. Idąc do urny, będę patrzeć na człowieka, nie ważne z jakiej partii jest . Rozumiem, że zaraz może dojść do oburzenia, że przecież dyscyplina partyjna itd. itd. Jednak jeśli ktoś proponuje dobry pomysł, to nie stawiajmy go w szeregu, albo nie wrzucajmy do jednego wora i nie patrzmy przez pryzmat partii, tylko pomysłu. Uważam, że pomysł radnego Kulasa był dobry i włodarze powinny wziąć go pod uwagę. W sprawach społeczeństwa WSZYSCY powinni mówić jednym głosem. Jak Jan Kulas był posłem ,to często słyszano opinię, że nigdzie go nie widać, nic nie robi. Jak Bartłoniej Kulas jest radnym i aktywnie zabiera głos, to też źle. Tak źle i tak nie dobrze.
Odpowiedzalicja_gość
05.12.2013, 17:24
tacy polacy
Zgadzam się z tobą , ale tak to już jest w Polsce , jeśli jakiś urzędnik wejdzie do rady aby o coś powalczyć , robi się z niego wariata i pieniacza , oczywiście olewa się jego pomysły i projekty. Konserwatyzm rządzi, niestety, a my po to wybieramy nowych by zmienić ustrój i zostawimy tych którzy działają na naszą korzyść, " oszroniona głowa nie świadczy o mądrości"
CytujZorientowany_gość
05.12.2013, 19:44
Urzednik?
Kulas nie jest urzędnikiem, tylko studentem. Oszronione głowy nie mogą się pogodzić, że 21 latek myśli rozsądniej niż ta stara klika.
Cytujobserwator_gość
05.12.2013, 10:38
co ten kulas pajacuje ?
Panie Kulas-kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada,i z całego serca życze tego Panu panie RADNY,bo to co wygaduje na sesjach to żenada,brak słów.Czepiasz się byle czego,a tak lepiej zabrac sie do roboty i angażowac sie w ważniejsze sprawy ,a nie siedzieć na radzie za moje pieniądze i wymyślac jak tu życie utruć drugiej stronie..........A jak nie psuje to do łopaty
Odpowiedz_gość
05.12.2013, 10:47
a co ty takiego ważnego robisz he ?
CytujZorientowany_gość
05.12.2013, 13:10
No właśnie, a ty co taki ważniak?
Siedzisz i trolujesz młodego z pomysłem na to miasto. Masz coć mądrego do powiedzenia? A może od tego machania łopatą coś już nie tak?
Cytujgość_gość
05.12.2013, 13:05
brawa dla młodego Kulasa
.Radny Kulas jest chyba lepszy od ojca,będą z niego ludzie.Tak trzymać ,nie przejmować się zbulwersowanymi i do przodu.Wszystkiego dobrego dla młodego radnego i oby w przyszłym samorządzie więcej było młodej kadry.Tczew powinien być zarządzany przez młodych,wykształconych ludzi poza układami.Oby doczekać czasów jednomandatowych i będziemy w końcu mogli glosować na ludzi a nie na zadowolonych działaczy z siebie i oby to już nie byli nauczyciele wf-u.
OdpowiedzTczewiak_gość
05.12.2013, 20:54
Pseudokonsultyacje..
Nie jestem za PO ale młody Kulas ma racje w bardzo wielu sprawach dla mieszkańców ,miasta nie ma konsultacji a pan Agustyn i pani Antczak niech nam nie mydlą oczu -może z pozycji Emerytów słabo widza problemy ? proponuje niech od 1 stycznia wszyscy radni zrezygnują z podwyższenia sobie diet/waloryzacja-zwał jak zwal/ ciekawe czy obecne bardzo wysokie diety od 1000 do 2200 im nie wystarcza !!! wybory niedługo będziemy pamiętać my obywatele Tczewa :)
Odpowiedzbrawo _gość
06.12.2013, 23:29
Młody Kulas ma dużo racji i mówi dobrze Antczak 6 kadencji kłamstwa i obłudy niech ją wkońcu ktoś na taczce wywiezie nad wisłe na plaże bo to jej wizja obrońca ludzi biednych Ałgustyn dochody 2012 rok emerytura 34568 zł umowa najmu 268887zł idieta radnego 26059 zł i jaki to jest biedny i niszczęśliwy bez radny
Odpowiedz