O krok od tragedii było w Rajkowach (gmina Pelplin). Od zatrucia śmiertelnie niebezpiecznym czadem mieszkańców uratował czujnik tlenku węgla.
Służby ratownicze zgłoszenie o niebezpieczeństwie w budynku w Rajkowach przy ulicy Orzechowej przyjęły o godzinie 4.32.
- Jedna osoba z trzyosobowej rodziny, która opuściła lokal przed przybyciem straży, została zabrana do szpitala. - relacjonuje kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta Straży Pożarnej w Tczewie. - Mieszkańców obudził czujnik tlenku węgla zainstalowany na klatce schodowej. Strażacy przybyli na miejsce sprawdzili wszystkie mieszkania i ewakuowali z kolejnego lokalu ośmioosobową rodzinę nieświadomą zagrożenia, gdzie stężenie znacznie przekraczało prób bezpieczeństwa. Zespół ratownictwa medycznego zbadał całą rodzinę. W trzecim mieszkaniu stężenie CO było bezpieczne. Źródłem tlenku węgla w tym budynku wielorodzinnym był piec miałowy do ogrzewania centralnego.
Strażacy sprawdzili również pozostałe klatki budynku, nie stwierdzając zagrożenia. W działaniach brał jeden zastęp z posterunku w Pelplinie.
Służby ratownicze zgłoszenie o niebezpieczeństwie w budynku w Rajkowach przy ulicy Orzechowej przyjęły o godzinie 4.32.
- Jedna osoba z trzyosobowej rodziny, która opuściła lokal przed przybyciem straży, została zabrana do szpitala. - relacjonuje kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta Straży Pożarnej w Tczewie. - Mieszkańców obudził czujnik tlenku węgla zainstalowany na klatce schodowej. Strażacy przybyli na miejsce sprawdzili wszystkie mieszkania i ewakuowali z kolejnego lokalu ośmioosobową rodzinę nieświadomą zagrożenia, gdzie stężenie znacznie przekraczało prób bezpieczeństwa. Zespół ratownictwa medycznego zbadał całą rodzinę. W trzecim mieszkaniu stężenie CO było bezpieczne. Źródłem tlenku węgla w tym budynku wielorodzinnym był piec miałowy do ogrzewania centralnego.
Strażacy sprawdzili również pozostałe klatki budynku, nie stwierdzając zagrożenia. W działaniach brał jeden zastęp z posterunku w Pelplinie.
Komentarze (2) dodaj komentarz
ksantia_gość
05.11.2015, 22:05
Czy mi się wydaje , czy robisz za akwizytora?
Odpowiedzmieszkaniec_gość
07.11.2015, 16:41
czujnik
A nie było przypadkiem tak, że czujnik zadziałał ale ekipie Pogotowia która przybyła na miejsce wezwania?! Oj chyba rzeczywiście akwizycją tu zajeżdża. no niech będzie że to dla dobra ogólnego ;-)
Odpowiedz