Coraz bardziej podnosi się poziom Wisły - dzisiaj (05.03) ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe. Rzeka przybiera 4 centymetry w ciągu godziny. Służby na bieżąco monitorują rzekę, a jeżeli woda nadal będzie tak szybko przybywać, będzie trzeba ogłosił alarm przeciwpowodziowy.
Dzisiaj o godzinie 8.00 starosta ogłosił stan pogotowia przeciwpowodziowego na Wiśle. Stan rzeki w nocy przekroczył 7 metrów.
- Przy takim stanie Wisła rozlewa się w międzywalu. To widać już w Tczewie - zalany jest pomost przystani. W takich rejonach miasta jak przy ujściu Strugi Subkowskiej, mostu w okolicy ulicy Baczyńskiego, przy ogródkach działkowych mogą wystąpić podtopienia. Co godzinę przybywa 4 cm. W tej chwili Wisła opada w okolicach Kępy Polskiej o 2-3 cm, ale od Włocławka aż do Tczewa idzie fala wysoka. Może jeszcze przybyć metr wody. Być może będziemy musieli ogłosić alarm przeciwpowodziowy. W takim przypadku np. na Nizinie Walichnowskiej, czy w gminie Gniew będzie trzeba uruchomić pompy odwadniające. Tczewowi powódź nie zagraża. - wyjaśnia szef Wydziału Administracji i Zarządzania Kryzysowego tczewskiego starostwa, Włodzimierz Mroczkowski.
Synoptycy uspokajają, że na południu Polski nie zalegają już śniegi, a przejściowe opady nad naszym krajem, nie powinny znacząco wpłynąć na poziom rzeki. Alarm przeciwpowodziowy ogłaszany jest, kiedy rzeka osiąga poziom 8,20 m. Do tego stanu brakuje jeszcze około 80 centymetrów (stan na godz. 14.00 - 05.03). Jutro, bądź w niedzielę do Tczewa dopłyną kry, które lodołamacze rozbijały w okolicach Płocka. Dodajmy, że cztery lata temu poziom Wisły przekroczył 9 metrów.
Informacje o stanach zagrożeń można przekazywać telefonicznie na nr 58-531 39 61
Dzisiaj o godzinie 8.00 starosta ogłosił stan pogotowia przeciwpowodziowego na Wiśle. Stan rzeki w nocy przekroczył 7 metrów.
- Przy takim stanie Wisła rozlewa się w międzywalu. To widać już w Tczewie - zalany jest pomost przystani. W takich rejonach miasta jak przy ujściu Strugi Subkowskiej, mostu w okolicy ulicy Baczyńskiego, przy ogródkach działkowych mogą wystąpić podtopienia. Co godzinę przybywa 4 cm. W tej chwili Wisła opada w okolicach Kępy Polskiej o 2-3 cm, ale od Włocławka aż do Tczewa idzie fala wysoka. Może jeszcze przybyć metr wody. Być może będziemy musieli ogłosić alarm przeciwpowodziowy. W takim przypadku np. na Nizinie Walichnowskiej, czy w gminie Gniew będzie trzeba uruchomić pompy odwadniające. Tczewowi powódź nie zagraża. - wyjaśnia szef Wydziału Administracji i Zarządzania Kryzysowego tczewskiego starostwa, Włodzimierz Mroczkowski.
Synoptycy uspokajają, że na południu Polski nie zalegają już śniegi, a przejściowe opady nad naszym krajem, nie powinny znacząco wpłynąć na poziom rzeki. Alarm przeciwpowodziowy ogłaszany jest, kiedy rzeka osiąga poziom 8,20 m. Do tego stanu brakuje jeszcze około 80 centymetrów (stan na godz. 14.00 - 05.03). Jutro, bądź w niedzielę do Tczewa dopłyną kry, które lodołamacze rozbijały w okolicach Płocka. Dodajmy, że cztery lata temu poziom Wisły przekroczył 9 metrów.
Informacje o stanach zagrożeń można przekazywać telefonicznie na nr 58-531 39 61
Komentarze (12) dodaj komentarz
Ahooj_gość
05.03.2010, 14:55
Pozdrowienia Przystań
O kurde, a w niedzielę miał być BRUNCH :<
Odpowiedzgogool_gość
05.03.2010, 15:53
no własnie
Tylko żeby przystani nie zalało bo z brunchu nici :( a tak można sie w niedziele nażreć jak świnia za 25zł
Odpowiedzogromna troska o mosty,tereny _gość
05.03.2010, 17:21
Wielka woda to niebezpieczny czas i
natura ma swoje prawa .Mamy kolejny egzamin dla konstukcji systemu wodnego.
Odpowiedz_gość
05.03.2010, 18:12
hmm
to sie nie najecie jak swinie....tak bardzo wam zalezy zeby isc na przystan sie najesc a reszta was nie interesuje?? troche myslenia drodzy ludzie trzeba pomyslec a nie
OdpowiedzMIO
05.03.2010, 18:24
rok w rok
Co roku to samo - Wisła straszy a władze nic nie robią tylko trzęsą d....i i patrzą czy się coś stanie czy może i tym razem się uda. Wisła opadnie i zapomną o temacie do następnych roztopów.
OdpowiedzAnula_gość
05.03.2010, 19:49
NO ładnie wisła przybrała. Pomost zalany. A mówią w tv że rzeki przybierają w Bydgoszczy ponoc troche wisła wylała juz....
Odpowiedzsds_gość
05.03.2010, 19:57
ZA 25 złotych to nażresz się w każdej restuaracji. Bez łaski !
Odpowiedzpierre.dzoncy
05.03.2010, 23:46
Co być może...
Z przystanią jest jeden problem, którego projektanci nie przemyśleli. To, że Wisła nieraz zalewa pomosty to jedno - konstrukcja jest raczej na to przygotowana, ale żaden z tych superarchitektów i "indżinierów" nie pomyślał, że jak będzie wysoka woda i pójdzie na niej kra - a to są tysiące ton lodu, to część z tego wpadnie na pomost. O ile o filary pomostu lód się odbije lub zatrzyma, to ile wytrzymają poręcze i balustrady które aktualnie znajdują się na powierzchni wody? One sa przygotowane na to, aby zapewnić bezpieczeństo i aby nikt nie wpadł tak szybko do wody - ale nia wytrzymają pewnie naporu ogromnych mas kry. I przez te masy kry będzie masa-kra. A tysiące złotych znów pójdą się gonić. Takich architektów i odbierającego obiekt powinno się docenić, bo to nasza kasa a ich brakoróbstwo.
Odpowiedzja_gość
06.03.2010, 06:52
pierniczę
Wszyscy doskonale wiemy że poziom wody w Wiśle zmienia się w przeciągu całego roku dość sporo. Jednak architekt musiał być spod Białegostoku lub jakiejś innej odległej dziury bo nie przewidział zmiany poziomu wody. To oczywiste że jeśli teraz przyjdzie kra to zmiecie te pomosty. Dla czego nikt nie pomyślał o pomostach pływających dla których wahania takie są niegroźne...?
Cytujmisiu_gość
06.03.2010, 09:16
to porazka....to sobie nie pojdziecie na przystan sie najesc jak ...... bo jak zaleje to beda liczyc straty ale i tak wyjda na swoje chodzi o przystan
Odpowiedzpiotruś pan_gość
07.03.2010, 03:03
No to po Przystani
Coś mi sie wydaje ze ta przystań niedlugo odplynie do zatoki gdanskiej :)
Odpowiedzas _gość
08.03.2010, 14:28
nie martwcie sie tak o pomost
nasza wladza wie co robi tak jak w filmie mis zrobi sie protokol zniszczenia a potem rozpisze sie nowy przetarg ,no morda ty moja stac nas !
Odpowiedz