Uchwała Rady Miejskiej swoje, a życie swoje? Wyjaśniamy sprawę nieprzyjętej papy

PSZOK w Tczewie (fot. tcz.pl)
Uchwała Rady Miejskiej swoje, a życie swoje? Wyjaśniamy sprawę nieprzyjętej papy
Uchwała Rady Miejskiej swoje, a życie swoje? - pyta nasz czytelnik, który usiłował oddać na tczewskim składowisku niewielką ilość papy, za którą - wbrew przepisom - kazano mu zapłacić. Sprawę wyjaśniamy w tczewskim ratuszu.

Całą sprawę opisał w naszym dziale Tcz24 jeden z naszych czytelników (całość można przeczytać tutaj - Śmieci wywiozę do lasu bo ZUOS swoje, a uchwała RM swoje!? ).

- Oczywiście - regulamin obowiązuje - pani ze składowiska była zbyt nadgorliwa. Osoby fizyczne zgodnie z przepisami mogą nieodpłatnie pozostawić na składowisko do 1 metra sześciennego tego typu odpadów. Po rozmowach z ZUOSem, mamy nadzieję, że taka sytuacja więcej się nie powtórzy - mówi Adam Burczyk, zastępca prezydenta Tczewa.

Papa jest zgodnie z klasyfikacją odpadem niebezpiecznym - i zgodnie z przepisami - musi zostać wywieziona na specjalnie przystosowane do tego składowisko - w przypadku osób fizycznych do 1 metra sześciennego odpadów od mieszkańca - koszty utylizacji pokrywa miasto. Za większą ilość niż przewidziana w uchwale - płaci już mieszkaniec.


Dodajmy, że po sygnale przekazanym przez czytelnika, włodarze miasta są już po rozmowach z przedstawicielami ZUOS-u, by podobne sytuacje nie miały już miejsca.


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (14)
dodaj komentarz

  • ernest_gość

    30.09.2014, 09:05

    Przez takie "panie z ZUOS" mamy dzikie wysypiska w

    Zwolnić dyscyplinarnie tę "panią" bo nie nadaje się do pracy z klientem, wprowadza klientów w błąd przez co ośmieszyła władze miasta które zachęcały w TV do bezpłatnego oddawania odpadów do ZUOS zamiast do lasów. Przez takie "panie z ZUOS" mamy dzikie wysypiska w Tczewie!

    Odpowiedz
    IP: 193.200.xx1.xx7 
  • hehehe

    30.09.2014, 11:08

    ...

    rodziny się nie zwalnia :) - pogrożą palcem jedynie ... z resztą tam w biurze to sama rodzina i bliscy siedzą - nikt z poza kręgu nie miał szansy się tam dostać - znajomi aplikowali - z odpowiednim wykształceniem i doświadczeniem - żaden się nie dostał ...

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    _gość

    30.09.2014, 12:22

    Dlatego tak to jest jak osoby z rodziny pracujá bez zadnych kompetencji byle tylko swojego do koryta wsadzic i takich przykladow mozna w tym miescie mnozyc wszedzie tylko w miejskich spolkach rodzinka a ze sa do du.....py to nie wazne wazne zeby kasa leciala za siedzenie na dupie

    Cytuj
    IP: 109.207.xx4.xx0 
  • mietko_gość

    30.09.2014, 10:08

    Po co zaraz zwalniac.Przeniesc na inne stanowisko gdzie nie bedzie miala uprawnien do podejmowania decyzji.

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx0.xx8 
  • _gość

    30.09.2014, 20:56

    czyli wręczyć miotłę i niech tu pokaże swoje kwalifikacje...

    Cytuj
    IP: 81.219.xx6.xx2 
  • _gość

    30.09.2014, 10:29

    Miałem podobną historię z niewielką ilością gruzu.

    Za worek musiałem zapłacić sto kilkadziesiąt złotych za jeden dzien

    Odpowiedz
    IP: 46.112.xx2.xx8 
  • Bart_gość

    30.09.2014, 10:29

    zapachy

    A co z zapachami z tego wysypiska. wczoraj tak śmierdziało jak nigdy przedtem - czyżby to pożądany efekt tej słynnej modernizacji?

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx3.xx5 
  • Jefrey_gość

    30.09.2014, 11:09

    Tak jest...

    Tak jest jak do pracy w firmach z udziałem miasta przyjmowani są ludzie na podstawie znajomości, a nie kompetencji... Jakoś nie wierzę, że ta Pani została upomniana, bo przecież nie będą znajomym, czy rodzinie robili problemów. P.S. A może to strategia ZUOS-u, żeby nieświadomych mieszkańców golić na kasę za wywóz odpadów.

    Odpowiedz
    IP: 83.238.xx2.xxx 
  • gość_gość

    30.09.2014, 11:28

    prawda

    Popieram wyciągnąć konsekwencje od pracowniczki która popełniła karygodny błąd.

    Odpowiedz
    IP: 79.186.xx6.xx6 
  • kolega_gość

    30.09.2014, 15:14

    same idealy w naszym miescie zyja,ciekawe czy tak chetnie wyciagacie konsekfencje z wlasnych bledow...?? pewnie jak co to cichutko pod dywanik moze nikt sie nie dowie a prawda jest taka ze wszyscy w naszym kraju dopiero poznaja co tak naprawde znaczy segregacja i co wolno a czego nie wiec troche wyrozumialosci maruderzy.pozdraweiam Krysie i Dorote:)

    Cytuj
    IP: 109.207.xx4.xx6 
  • ziom_gość

    30.09.2014, 23:53

    Taka prawda- kradzież!!!

    Pozdrawiam... , o kur... , nie porównuj siebie do każdego, od nie których ludzi wymaga się obeznania w temacie a jak nie to won, ale stołki upierdziane przez rodzinną fame zawsze mają wygrane!!!

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx1.xxx 
  • anonimowo_gość

    01.10.2014, 08:06

    Tylko Narzekacie

    Skoro są przepisy to pracownicy muszą się do nich dostosować. Regulamin nie jest po to ,żeby go łamać. Zapewne ta Pani wykonywała tylko i wyłącznie swoje obowiązki. Po za tym nie pracują tu tylko przyjaciele ,i rodziny. A to ,że ktoś składa cv z dobrymi kwalifikacjami nie oznacza ,że teraz jest wakat i powinien zostać przyjęty....

    Odpowiedz
    IP: 195.191.xx0.xx5 
  • Robert_gość

    02.10.2014, 07:46

    Ja nie miałem żadnych problemów

    Nie dalej jak 2 tygodnie temu, na przyczepce przywiozłem gruz z rozbiórki ścianki działowej. Jedyne co, to musiałem potwierdzić swoim podpisem, że jestem zameldowany w Tczewie, to wszystko. Odbyło się bez żadnych opłat. Pozdrawiam Robert

    Odpowiedz
    IP: 89.171.xx8.xx9 
  • alinka_gość

    02.10.2014, 14:44

    spalarnia

    Jedni bezkarnie spalają odpady bardziej niebezpieczne a kiedy uczciwy człowiek chce uczciwie oddać na wysypisko to go wysyłają Bóg jeden wie gdzie. Takie rzeczy tylko w Polsce.

    Odpowiedz
    IP: 178.252.xxx.xx3 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.