Ratują ludziom życie - w prezencie dostały nowe kapoki i kamizelki

Na zdjęciu znajdują się psy: Bazyl, Aquarius, Bart i Anton (fot. nadesłane do redakcji)
Ratują ludziom życie - w prezencie dostały nowe kapoki i kamizelki
Firma Flextronics Polska zasponsorowała sekcję psów ratowniczych pomagających tczewskim wodniakom - zakład zakupił dla psiaków kapoki do pracy wodnej i kamizelki ze znacznikami.

Sekcja Psów Ratowniczych Grupy Interwencyjnej Tczewskiego WOPR na posiada w swoich szeregach cztery psy rasy Landseer. Najstarszym z nich i najbardziej doświadczonym jest 3-letni Bart, który w roku 2013 zdobył tytuł Wicemistrza Polski Psów Ratowniczych i Pracujących w Wodzie oraz zdał egzamin na III Stopień- Pies Wspomagający Ratownika równoznaczny z uprawnieniami MSW.

- Dzięki temu osiągnięciu sekcji jest łatwiej nawiązać współpracę z firmami, gdyż dotychczas cały czas członkowie muszą sami pozyskiwać środki na działalność statutową. - informuje Kamila Ormianin, ratownik WOPR i kierownik sekcji - Firmą, która jako pierwsza nawiązała współpracę z sekcją, jest Flextronics International Poland sp. z o.o. Ufundowała ona wszystkim czworonogom kapoki do pracy wodnej jak również kamizelki ze znacznikami psa pracującego. Serdecznie dziękujemy za tak wielką pomoc w zakupie sprzętu dla psów.

Więcej o dzielnych psiakach można przeczytać tutaj - https://www.facebook.com/SekcjaPsowRatowniczychTczewskiegoWOPR


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (4)
dodaj komentarz

  • GG_gość

    08.05.2014, 09:56

    Inwestycjom w bezpieczeństwo - nigdy dość. Pieski pływają i ratują w wodzie. Byłoby miło, gdyby policja w Tczewie posiadała pieski tropiące ludzi, bo przypadek z zaginionym nastolatkiem jest dowodem, że warto je mieć.

    Odpowiedz
    IP: 78.30.xx9.xx9 
  • C>K>M

    10.05.2014, 22:44

    Nie zgodzę się z pierwszym zdaniem Twojej wypowiedzi, gdyż jest bardzo propagandowe. W ten sposób wydatki na bezpieczeństwo zaczynają dążyć do nieskończoności. Zawsze można powiedzieć, że pacjent, (najlepiej małe dziecko z biednej rodziny i koniecznie pokazać przy okazji zawodzącą babcię-starowinkę) umarł, bo we wsi na 500 mieszkańców nie było tomografu komputerowego i neurochirurga światowej klasy. Bezpieczeństwo podlega prawu popytu i podaży jak wszystko inne na świecie. Im szybciej sobie to uświadomimy, tym lepiej. Teoretycznie nic nie stoi an przeszkodzie by budować samochody, w których ryzyko śmierci jest zredukowane do minimum, pytanie ile by kosztowały, pewnie tyle , co czołg.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • klarrita_gość

    09.05.2014, 20:55

    brawo dla flexa. Teraz psy z wopru beda mialy pozadne kamizelki ratunkowe. Swoja droga WOPR sporo zainwestował w te psiaki, oby było ich więcej! :)

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx1.xx5 
  • _gość

    10.05.2014, 18:50

    Fajnie że Flex coś zrobił ale szkoda że pracowników traktują gorzej niż te psy Psy mają lepiej niż pracownicy,a pracownicy są traktowani jak śmieci jesteś nie potrzebny to won na bruk i te pensje głodowe żal pl PS sory przyd**asów i biura to nie dotyczy

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx0 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.