Przed 75 laty 27 września rozpoczęto tworzenie struktur Polskiego Państwa Podziemnego, będącego fenomenem na skalę światową. Jego dziełem było nie tylko podjęcie otwartej walki z okupantem w ramach akcji "Burza", którą 70. rocznicę również obchodzimy w tym roku, ale stworzenie siły moralnej i tradycji niepodległościowej, pozwalających przetrwać czas komunistycznej dyktatury.
Instytut Pamięci Narodowej i Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej apelują o upamiętnienie tych dni.
- 27. września wywieśmy flagi, zapalmy znicze na grobach poległych i zmarłych. Niech tego dnia kotwica Polski Walczącej zagości na stronach internetowych i łamach lokalnej prasy. Pokażmy, że pamiętamy o polskim podziemiu i jego bohaterach - apeluje prezes IPN Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Łukasz Kamiński.
IPN apeluje, by do akcji włączyły się również szkoły. Stosowne materiały edukacyjne będzie można znaleźć na stronie www.pamiec.pl/ppp .
Instytut Pamięci Narodowej i Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej apelują o upamiętnienie tych dni.
- 27. września wywieśmy flagi, zapalmy znicze na grobach poległych i zmarłych. Niech tego dnia kotwica Polski Walczącej zagości na stronach internetowych i łamach lokalnej prasy. Pokażmy, że pamiętamy o polskim podziemiu i jego bohaterach - apeluje prezes IPN Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Łukasz Kamiński.
IPN apeluje, by do akcji włączyły się również szkoły. Stosowne materiały edukacyjne będzie można znaleźć na stronie www.pamiec.pl/ppp .
Komentarze (13) dodaj komentarz
_gość
18.08.2014, 08:15
tak tak
Najlepiej naszą pamięć widać po podrapanych vlepkach patriotycznych w całym mieście. Nawet Pileckiego podrapią.
Odpowiedzgość_gość
18.08.2014, 09:03
Patriotyzm w Tczewie
Bardzo się cieszę ,że w naszym mieście coraz większą wagę przywiązuje się do patriotyzmu,ale zgodzę się z przedmówcą - wiele ,wydaje mi się młodych ludzi ,wciąż nie przywiązuje odpowiedniej wagi do symboli patriotycznych. Cieszą jednak inicjatywy Tczewskich Patriotów ,bardzo dobry pomysł z tymi grafami na Kozenie czy też schodami na Starym Mieście . Należy to docenić.
Odpowiedz_gość
18.08.2014, 16:47
Patriotyzm ? do ojczyzny- macochy, która nawet chleba nie daje swoim dzieciom??? naiwny,...
Cytuj_gość
18.08.2014, 21:39
Ludzie w sile wieku, młodzież, ucieka stąd, gdzie piep rośnie; w mieście nie3wielu znajomych pozostało, ci, którzy gdzieś tam po znajomości pracę mają...pustka na ulicach, jestem ciekawy, jak ten kraj i to miasto bedzie wyglądało za 20 lat. Mieszkańcy to pewnie Bułgarzy, Wietnamczycy, Ukraińcy, więc nikt nie powiesi flagi polskiej...
Cytuj_gość
19.08.2014, 07:42
~ _gość
Kolejny nierozgarnięty... To wina władzy, że dzieje się jak się dzieje, a co za tym idzie, tych którzy ją wybierają. A kto ją wybiera to dobrze wiesz!
Cytujcosmopolita_gość
18.08.2014, 11:47
Przecież w Tczewie większość mieszkańców nawet nie ma polskich flag a wywiesić to już byłby szczyt heroizmu ...a może tęsknią na wyzwolicieli Żirinowskiego
Odpowiedz_gość
18.08.2014, 16:46
sobie do kieszeni...
Dirschau tęsknie oczekuje Angeli Merkel, nareszcie zapanuje ład, dyscyplina, porządek, mafia cwaniaków wyleci na zbity pysk tam , gdzie ich miejsce- do więzienia. Komu ja tu płacę wyharowane podatki? no,...?A i Most będzie wdzięczny za przejęcie przez fachowców- inżynierów z głową, nie dyletantów... Poza tym Polaków patriotów wymordowano, a żydokomuna wcale nie odeszła od koryta, uwłaszczyła się natomiast...czyli ukradła majątek dwóch pokoleń Polaków.
Cytujqq_gość
18.08.2014, 14:21
Akcja "Burza" to wielka porażka Armii Krajowej. Ujawniające się władze wojskowe i cywilne wpadały prosto w ręce bolszewików, którzy w najlepszym razie wysyłali ich na syberyjską tajgę, a w najgorszym, stawiali pod ścianą i metodą katyńską mordowali całe oddziały. Polecam przeczytać książkę np. "Obłęd 44'" Piotra Zychowicza. Nie ze wszystkimi tezami się można zgadzać, ale akurat akcja "Burza" nie zasługuje na jakiekolwiek słowa uznania.
Odpowiedzrealista_gość
18.08.2014, 18:52
Pozytywne jest to, że coraz więcej osób w tym kraju mówi o AK i tym co się działo w tych ciężkich dla Polski czasach. Mam natomiast nadzieję, że swą wiedzę o tym zagadnieniu, szanowny przedmówco, czerpiesz nie tylko z jednej książki. Byłoby to bowiem, mało odpowiedzialne. A sam fakt, iż zainteresowałeś się, szanowny przedmówco, tym tematem i zgłębiłeś temat dzięki tej, moim zdaniem niepoważnej książki, wskazuje, że uważasz się za rozsądnego człowieka. Dlaczego tak nazywam tę publikację? Książka ta, którą również przeczytałem jest osobistym zdaniem autora w danym temacie. Brak w niej wiarygodnych źródeł, bowiem bibliografia opiera się jedynie na książkach wydanych w PRL. A chyba nie trzeba nikogo przekonywać, nam ile "wiarygodne" są to źródła. Sądzę, że wiedzę o danym temacie, można zgłębić jedynie, posługując się opracowaniami z różnych źródeł, najlepiej każdej ze stron. Dlatego też, szanowny przedmówco, polecam trzy książki: ŻOŁNIERZE WYKLĘCI Jerzego Ślaskiego, ROZMOWY Z NKWD Narcyza Łopianowskiego oraz ROZKAZ: ZDŁAWIĆ POWSTANIE Tadeusza Sawickiego. Książki te pokazują problematykę Powstania, jak i samej akcji Burza z 3 zainteresowanych stron, w sposób naukowy, typowe monografie. I zapewnę zaskoczę Cię, szanowny przedmówco, ale jedynie w przytoczonej przez Ciebie publikacji, która zaznaczę, nie ma żadnych wiarygodnych źródeł, owe zagadnienia przedstawione są w tak niekorzystny sposób. Jezeli nie znajdziesz czasu, albo chęci aby w ten temat wejść głębiej, przekażę Ci najważniejszą kwestię, byś mógł realnie ocenić ten temat: AK nie wiedziało, bo nie mogło wiedzieć, że ówczesny sojusznik, tow stalin, jest tak naprawdę naszym wrogiem. Nie wiedzieli, bo nie mogli wiedzieć, że w większości zostaną wywiezieni, a często pomordowani. Natomiast cieszę się bardzo, że poruszyłeś ten temat. Dzięki temu ktoś może również poczyta, zainteresuje się i w końcu nasze dzieci będą uczyły się prawdziwej historii w szkole.
Cytujzaratustra83
19.08.2014, 08:43
uznanie
Mój drogi nawet jeżeli sama akcja"Burza" okazała się być niewypałem to my nie mamy upamiętniać i czcić pomysłodawce za jego kunszt organizacyjny. Mamy uczcić pamięć tych co w obliczu okupacji, nie poddali się i podjęli wysiłek w celu zagwarantowania przetrwania Polski. Mamy uczcić i pamiętać o tych którzy dla dobra narodu polskiego postawili na szali swoją wolność i życie, niejednokrotnie je tracąc. W twoim mniemaniu godni upamiętnienia są tylko ci co wygrywali? To o "Powstaniu Warszawskim" czy innych nieudanych powstaniach mamy zapomnieć? Może o rozbiorach Polski tez mamy zapomnieć? Zacytuję kardynała Stefana Wyszyńskiego "Naród bez dziejów, bez historii, bez przeszłości, staje się wkrótce narodem bez ziemi, narodem bezdomnym, bez przyszłości. Naród, który nie wierzy w wielkość, i nie chce ludzi wielkich, kończy się." Pamiętajmy o naszej historii i o tych wielkich ludziach co swe życie za ojczyznę oddali. Nie zginie bowiem ten kraj puki takich obrońców ma.
Cytujgość_gość
19.08.2014, 08:28
jak by na to nie patrzeć, to akcja "Burza" była kolaborowaniem z Ruskimi :( miała bowiem przygotować im drogę do Polsk :(i
Odpowiedzgość_gość
19.08.2014, 08:38
drogi realisto, piszesz: "AK nie wiedziało, bo nie mogło wiedzieć, że ówczesny sojusznik, tow stalin, jest tak naprawdę naszym wrogiem". NIE MASZ RACJI, WRĘCZ WYKAZUJESZ SIĘ INFANTYLNYM BRAKIEM WIEDZY . AK i rząd w Londynie dobrze wiedzieli co się stało w Katyniu i jakie było stanowisko Stalina wobec nas (np kwestii Lwowa i Wilna). Ruscy jasno dobitnie to nam przedstawiali. Podobnie zresztą jak Anglicy (którzy nas sprzedali Rosjanom).
Odpowiedzrealista_gość
19.08.2014, 19:24
Drogi przedmówco, wplatanie do swych wypowidzi słów rzadziej używanych nie zawsze świadczy o inteligencji... wyjaśnię Ci jedną rzecz. zapewne większość osób orientujących się choćby nieco w temacie, wie, że to co się stało w Katyniu, wydarzyło się gdy byliśmy w stanie wojny z zsrr. Stosunek naszego londyńskiego rządu do zsrr zmienił się długo po agresji rzeszy na swego niegdysiejszego sojusznika. W końcu doszło do tego, że oficjalnie zsrr został naszym sojusznikiem, stanął po stronie aliantów, o czym być może zapomniałeś. Dlatego też, gdy armia czerowna wkraczała na ziemie polskie traktowana byłą jako sprzymierzeniec przez żołnieży AK. Oczywiście były mniejsze, bądź większe zatargi, natomiast my byliśmy ciągle mamieni wizją, że zachód o nas nie zapomni i w śwecie powojennym będziemy budowali wolną Polskę. Jak to się wszystko potoczyło, wiemy doskonale, zostaliśmy zdradzeni przez praktycznie wszytskie kraje sojusznicze, natomiast nie można powiedzieć, że to wina AK i rządu w londynie. Jestem pewny, że gdybyś sam posiadał wiedzę, którą dysponowali wówczas prawowici przywódcy naszego kraju, sam również podjął byś podobne decyzje. Łatwo jest siedzieć na kanapie i oceniać sprawę w tym momencie, gdy wiemy jak się historia potoczyła... Warto czasem poszukać opinii osób żyjących w tamtych czsach. Polecam...
Cytuj