W 2015 r. przyrost naturalny w naszym kraju wyniósł - 0,7 - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny. GUS wyliczył, że na koniec grudnia ub. roku było nas 38 mln 437 tys. osób.
60,3 proc. ludności Polski stanowili mieszkańcy miast, (w 1980 r. było to 58,7 proc., w 2000 r. 61,9 proc.); na 100 mężczyzn przypadało średnio 107 kobiet (w 1980 r.: 105, w 2000 r.: 106). Różnice między liczbą kobiet a mężczyzn mniejsze są na wsi, gdzie na jednego mężczyznę przypada - niezmienne od 1980 r. - 101 kobiet. W miastach na jednego pana przypada 111 pań i od lat ta różnica się powiększa (w 1980 r. na 100 mężczyzn mieszkańców miast przypadało 108 kobiet).
Na każdy 1000 osób w 2015 r. urodziło się 9,6 nowych Polaków, zmarło jednak 10,3 osób - oznacza to, że w 2015 r. przyrost naturalny w Polsce był ujemny i wyniósł -minus 0,7. Dla porównania, w 1980 r. przyrost naturalny wynosił 9,6 proc., w 1990 r. 4,1 proc. w 2000 r. - 0,3 zaś w 2010 r. - 0,9.
Na przestrzeni lat zdecydowanie spadła śmiertelność niemowląt. O ile w 1980 r. na 1000 żywych urodzeń notowano 25,5 zgonów, o tyle w 2000 r. było to średnio 8,4 zgony, w 2010 r. - 5, a w 2015 r. - 4.
Spada też liczba zawieranych w Polsce małżeństw. W 1980 r. na 1000 osób zawierano średnio 8,6 małżeństw, w 2000 r. było to 5,5 zaś w 2015; 4,9. Wzrasta za to ilość rozwodów; na 1000 osób w 1980 r. odsetek rozwodów wynosił 1,1; w 2015 to 1,8 proc.
Źródło: www.kurier.pap.pl
60,3 proc. ludności Polski stanowili mieszkańcy miast, (w 1980 r. było to 58,7 proc., w 2000 r. 61,9 proc.); na 100 mężczyzn przypadało średnio 107 kobiet (w 1980 r.: 105, w 2000 r.: 106). Różnice między liczbą kobiet a mężczyzn mniejsze są na wsi, gdzie na jednego mężczyznę przypada - niezmienne od 1980 r. - 101 kobiet. W miastach na jednego pana przypada 111 pań i od lat ta różnica się powiększa (w 1980 r. na 100 mężczyzn mieszkańców miast przypadało 108 kobiet).
Na każdy 1000 osób w 2015 r. urodziło się 9,6 nowych Polaków, zmarło jednak 10,3 osób - oznacza to, że w 2015 r. przyrost naturalny w Polsce był ujemny i wyniósł -minus 0,7. Dla porównania, w 1980 r. przyrost naturalny wynosił 9,6 proc., w 1990 r. 4,1 proc. w 2000 r. - 0,3 zaś w 2010 r. - 0,9.
Na przestrzeni lat zdecydowanie spadła śmiertelność niemowląt. O ile w 1980 r. na 1000 żywych urodzeń notowano 25,5 zgonów, o tyle w 2000 r. było to średnio 8,4 zgony, w 2010 r. - 5, a w 2015 r. - 4.
Spada też liczba zawieranych w Polsce małżeństw. W 1980 r. na 1000 osób zawierano średnio 8,6 małżeństw, w 2000 r. było to 5,5 zaś w 2015; 4,9. Wzrasta za to ilość rozwodów; na 1000 osób w 1980 r. odsetek rozwodów wynosił 1,1; w 2015 to 1,8 proc.
Źródło: www.kurier.pap.pl
Komentarze (18) dodaj komentarz
_gość
03.06.2016, 00:16
No tak, bo najpierw auto by zaszpanować, potem wakacje zagraniczne żeby nawrzucać foty do neta, telewizor 3D żeby znajomym gul skoczył jak przyjdą, iphony, złote kety, piesek, hulanki po klubach a dopiero na końcu dziecko i to przez tzw wpadkę...
Odpowiedz_gość
03.06.2016, 12:09
teraz mamy 500+ więc kolejność zapewne ulegnie zmianie w wielu przypadkach
Cytujaaa_gość
03.06.2016, 16:11
Jasne
sory ale jestem samotnie wychowująca matka, zarabiam najnizsza krajową nawet nie przyznali mi 500 +. Wiec przestan p***i....c jak nie znasz zycia wielu ludzi. To jest tylko wina Polskiego zasr....nego rzadu gdzie daja - owszem ale tym co stac ich na wychowanie dzieci
Cytuj_gość
04.06.2016, 10:35
Mój wpis był trochę ironiczny i nie skierowany do wszystkich, a do pokolenia "europejczyków". Polska zawsze była ostoją tradycji rodzinnych i konserwatyzmu-wzniosłe wartości były na pierwszym miejscu. Dzisiaj pokolenie "europejczyków" porzuca polską tożsamość i zapatrzona jest w "dziki zachód" jak bocian w żabę. Nie zauważają, że ten lewacki zachód chyli się ku upadkowi, a my podzielimy ich los. Dzisiaj młodzi ludzie wyznają konsumpcyjny hedonizm-liczy się "robienie sobie dobrze" poprzez nabywanie i tzw korzystanie z życia. Dzieci,małżeństwo czyli stabilizacja jest nie do zaakceptowania, bo tylko uturdnia korzystanie z życia-udomowia i "kosztuje". Ludzie wolą mieć wspomnienia z Lazurowego wybrzeża niż pierwszych kroków dziecka... Nie ma nic złego w pogoni za marzeniami, ale wszystko w pewnych granicach. Są rzeczy ważne i ważniejsze
CytujWojtek_gość
03.06.2016, 06:40
:-)
"W miastach na jednego pana przypada 111 pań" Serio? Duża odpowiedzialność demograficzna spoczywa na tym Panu.
OdpowiedzArni_gość
03.06.2016, 18:21
Muszą być brzydkie skoro ich nikt nie chce.
Cytujzibiern_gość
03.06.2016, 07:43
tyle
Ludzie nauczyli sie i chca zyc wygodnie, na zachodni styl zycia.Ujemny przyrost wynika ze zmiany mentalnosci i zadne smieszne 500+ tu nie pomoze.
Odpowiedzsara_gość
03.06.2016, 07:55
narzekacie na mały przyrost a w przedszkolach brak miejsc
Odpowiedz_gość
03.06.2016, 17:36
Bo wcześniej polikwidowano państwowe przedszkola
Cytuj500+ _gość
03.06.2016, 08:00
500+ przyrost za 2016r
500+ przyrost za 2016r. wyższy lub na poziomie roku 80.
Odpowiedzemigrant _gość
03.06.2016, 08:57
przyszły
Ojej ciekawe czemu ... to jednak 1600 zl netto , umowa śmieciowa, brak urlopu , brak praw pracowniczych , praca 6 dni w tygodniu nie zadowala Polaków ? Dziwne
Odpowiedzaaaaa_gość
03.06.2016, 16:08
i 500 dostaja bogaci
tak dokladnie, a na dodatek 500 + dostaja ci co zarabiaja najwiecej gdziestac ich na wycieczki i wychowanie dzieci. A ci co naprawde potrzebuja nawet nie dostana rodzinnego - i gdzie tu sprawiedliwosc
Cytuj_gość
03.06.2016, 09:21
Program 500+ jest zbędny. Polska ma się wyludniać. Nie po to George Soros pompuje tu zaKODowane miliony by Polakom było dobrze.
Odpowiedz_gość
03.06.2016, 17:41
Jasne, jest pewna zgraja spiskowców na świecie, która uknuła spisek przeciw Polsce. I Polacy potulnie ich słuchają i nie chcą się rozmnażać .. Zawsze można winę zwalić na innych. Teoria spiskowa dziejów najlepiej się sprzedaje.
CytujC>K>M
03.06.2016, 22:10
Jedna spójna teoria spiskowa to oczywista bzdura, ale istnieje multum małych spisków i spiseczków, z których otrzymujemy jakąś wypadkową sytuację. Z jednej strony mamy powiązania Petru z Balcerowiczem, a Balcerowicza z finansjerą wiadomego pochodzenia. Balcerowicz leci do USA, a tydzień później ogłasza się, że będzie zbawiał Ukrainę. U zarania Nowoczesnej "błogosławił" jej Andrzej Olechowski, współzałożyciel Platformy, jedyny Polak wśród tak zwanej Grupy Bilderberg, podejrzewany o współpracę z SB jako TW "Must". Przypadek? Nie sądzę, ale niech każdy odpowie sobie sam.
Cytuj_gość
04.06.2016, 09:19
Spisków absolutnie na świecie nie ma. Jak pokazuje historia choćby pakt Ribbentrop Mołotow to tylko spiskow teoria. Świat to kraina mlekiem i miodem płynąca.
Cytujgosc_gość
03.06.2016, 15:43
przyrost
Moze trzeba bylo dac 500,- na tych co maja tez jedno dziecko, bo oni predzej zdecyduja sie na kolejne. Zarobki takich rodzin z jedynakami sa beznadziejne. Taka sprawiedliwosc wg, PIS
Odpowiedzabc_gość
03.06.2016, 17:35
To celowa robota!!!!
tnij.tcz.pl/?u=f2e84f
Odpowiedz