Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta Tczewa
"Wołyń" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego, twórcy takich filmów jak "Wesele", "Dom zły" czy "Drogówka", zawitał na ekranach kin w miniony piątek. Produkcja ukazuje losy mieszkańców małej wioski położonej na kresach wschodnich. Wioska zamieszkana jest przez Polaków, Ukraińców i Żydów. Spokojne życie mieszkańców wsi zmienia się diametralnie pod wpływem II Wojny Światowej. W głównej roli ujrzymy debiutującą aktorkę Michalinę Łabacz, która już została za tę rolę uhonorowana Złotym Lwem. Towarzyszyć jej na ekranie będą m.in. Arkadiusz Jakubik, Jacek Braciak, Izabela Kuna i inni.
"Dziewczyna z pociągu" to ekranizacja bestsellerowej powieści Pauli Hawkins. Książka w samych Stanach Zjednoczonych sprzedała się w ponad 3 milionach egzemplarzy i przez 15 tygodni zajmowała pierwsze miejsce najchętniej kupowanych książek według New York Timesa. W rolę głównej bohaterki Rachel wciela się Emily Blunt. Główna bohaterka każdego dnia podróżuje do pracy pociągiem i codziennie obserwuje pewną parę widzianą w przydrożnym domu. Jednak pewnego razu Rachel zaczyna się niepokoić zniknięciem obserwowanej przez nią kobiety i postanawia zeznać swoje spostrzeżenia. W jednej z ról mieliśmy ujrzeć Jareda Leto, jednak aktor musiał zrezygnować i zastąpił go w roli Scotta Luke Evans. W książce bohaterka podróżowała pociągiem do Londynu, w filmie lokalizacja została zmieniona na Nowy Jork.
Kolejną adaptacją książki, która zagościła w repertuarze kinowym jest "Osobliwy dom Pani Peregrine". Książka jest pierwszą częścią trylogii napisanej przez Ransoma Riggsa. Film reżyseruje Tim Burton. W rolach głównych występują Eva Green, Samuel L. Jackson i Asa Butterfield. Film opowiada o losach młodego Jake'a, który odkrywa niezwykły dom zamieszkały przez obdarzone niesamowitymi zdolnościami dzieci. Jake musi poznać własne moce by pomóc obronić swych nowych przyjaciół przed potężnymi wrogami. Tim Burton usiłował stworzyć film, który nie będzie opierał się wyłącznie na efektach specjalnych. Bez użycia efektów komputerowych wykreowano na przykład lewitującą dziewczynę.
Ponadto w repertuarze kinowym znajdziemy: dzieje rodziny Beksińskich "Ostatnia rodzina", dramat katastroficzny "Żywioł. Deepwater Horizon", horror "Nie oddychaj", komedię romantyczną "Bridget Jones 3", animację dla najmłodszych "Sekretne życie zwierzaków domowych".
Wykop
Komentarze (8) dodaj komentarz
przerażające_gość
11.10.2016, 08:48
Byłem na Wołyniu i polecam film. Lecz ostrzegam, że film dla ludzi o mocnych nerwach. Ładnie zekranizowane to co wydarzyło się w tamtych czasach. Wielu ludzi nie ma pojęcia jakim sadystą może być człowiek. Tu idealnie zobaczymy zezwierzęcenie i upadek obyczajów na ukrainie. Nigdy nie podejrzewałem, że jeden człowiek może zgotować taki los drugiemu, Przy upowcach hitler czy stalin to byli humanitarni mordercy.
Odpowiedz_gość
11.10.2016, 08:59
Idę - to ważny film. Do tej pory starano się ukryć prawdę.
Odpowiedzszpieg szoguna
11.10.2016, 09:45
Ten film powinien być pozycją obowiązkową dla
każdego a w szczególności dla pracodawców co tak chętnie zatrudniają potomków tamtych oprawców.
Odpowiedz_gość
11.10.2016, 10:43
A ty czyim jesteś potomkiem? Co to za kretyńskie myślenie?
Cytuj_gość
11.10.2016, 21:13
Jak widać ty zbyt dokładnie tego obrazu nie zrozumiałeś, szkoda mi pana Smarzowskiego, bo na pewno nie sądził, że tylu kretynów będzie jego film będzie pożywką do nawoływania do zemsty na Ukraińcach. Łosiu właśnie po to jest ten film, żebyś zrozumiał, że każdy skrajny nacjonalizm służy do manipulowania i niszczenia obcych, właśnie tego masz unikać. Żeby cokolwiek zrozumieć trzeba mieć wszystkie dachówki proste. Tępi narodowcy, wzywam was, znikajcie z naszego społeczeństwa.
CytujJEŻ_gość
11.10.2016, 22:45
do 94.254.xx1.xx0
to ty nic nie zrozumiałeś z filmu... w skrócie: od lutego 1943 do lutego 1944 ukraińscy banderowcy mordują 50-60 tys. Polaków 09 kwiecień 2015 Bronisław Komorowski daje Ukrainie 100 milionów dolarów a w dniu wizyty prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego ukraiński parlament przyjął ustawę, która uznaje członków Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) za „bojowników o wolność”. Dziękuję.
Cytujderek_gość
12.10.2016, 08:47
Spłyń kodowcu i idź siać swoją propagandę, wśród swoich niedorozwiniętych kolegów. Tu nie chodzi o nacjonalizm, tylko o prawdę, do której ukraina do dziś się nie przyznała i do dziś przyznaje medale banderze i wprowadza nazwy ulic upowców. Wróć na swoją wyborczą i tam dyskutuj o swoich tępych poglądach i nie zrozumieniu sensu filmu.
Cytuj_gość
12.10.2016, 19:25
jak PIS dalej tak będzie rządził to narodowcy ,nacjonaliśći [ super katolicy] powtórzą ta zbrodnie
Odpowiedz