Dzisiaj (22.11) kolejną rocznicę swojej działalności obchodzi jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej Miasta Tczew. Dokładnie 115 lat temu - w 1896 roku, ówczesny burmistrz Tczewa, Ludwig Dembski, zainicjował powstanie trzeciej (po gniewskiej i pelplińskiej) Ochotniczej Straży Pożarnej na ziemi gniewsko - tczewskiej.
Członków założycieli było dziesięciu, zaś czynnych strażaków ochotników jednostka liczyła 41. Pierwsze ćwiczenia bojowe przeprowadzono 7 marca 1897 r., a uroczyste zaprzysiężenie zorganizowano 22 marca 1897 r., w sali po gimnazjum mieszczącego się przy obecnej ul. Obrońców Westerplatte. Pierwszym nadbrandmistrzem mianowano Franciszka Wodtke, jego zastępcami Gustawa Liedtke i Wilhelma Liebinga. Do pierwszego dużego pożaru zaalarmowano OSP w dniu 20 listopada 1897 r. Palił się wówczas Hotel Gdański (obecnie budynek Urzędu Miejskiego w Tczewie). OSP Tczew należała w tym czasie do najlepiej wyposażonych jednostek w byłej Rejencji Gdańskiej. Dysponowała drabiną mechaniczną Magirus o wysięgu 18 m, drabinami przystawnymi różnego typu, 3 sikawkami 4-kołowymi, 4 kadziami do przewozu wody, aparatem do odszukiwania zagruzowanych ze specjalną linią telefoniczną, prądownicami i wystarczającą ilością węży.
Ważnymi datami w historii jednostki był 3 listopada 2005 roku, kiedy to jednostka została włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego, luty 2011 roku, gdy podczas Walnego Zebrania podjęto uchwałę o powołaniu Jednostki Operacyjno - Technicznej JOT 5. Oznacza to, że tczewskie OSP jest jednostką, która specjalizuje się w ratownictwie wysokościowym i wodno - nurkowym.
W ubiegłym roku członkowie OSP Miasta Tczewa uczestniczyli w likwidacji miejscowych zagrożeń, które występowały na terenie jej działania 103 razy, a w roku bieżącym 60 razy. 2010 rok to przede wszystkim aktywny udział jednostki w działaniach przeciwpowodziowych na terenie miasta. Świadczy to o tym, że jednostka stanowi ważny podmiot, który jest efektywnie wykorzystywany przy likwidacji różnego rodzaju zagrożeń. Jest równocześnie ważnym ogniwem bezpieczeństwa na terenie, na którym działa.
Obecne władze OSP to: prezes - Mirosław Diller i naczelnik - Marian Lewandowski, którzy kierują grupą 20 druhów ochotników. Każdy członek OSP posiada podstawowe przeszkolenie strażackie, a poszczególni druhowie szkolenia dodatkowe m.in. z zakresu ratownictwa medycznego, ratownictwa technicznego.
Jednostka posiada obecnie na swoim wyposażeniu dwa samochody: Land Rover Defender 110 i podnośnik SH-18 na podwoziu Stara oraz dwie łodzie z silnikami spalinowymi, pilarki spalinowe do cięcia drewna, agregat prądotwórczy, pompy do wypompowywania wody z zalanych piwnic itp. oraz inny sprzęt ratowniczy. W strukturach jednostki wyodrębnione są dwie sekcje. Pierwsza - sekcja ratownictwa wysokościowego znana jest zapewne mieszkańcom Tczewa z pokazów wysokościowych, które odbywają się podczas różnych imprez miejskich. Głównym zadaniem drugiej sekcji, ratownictwa wodno - nurkowego, jest poszukiwanie osób zaginionych oraz przedmiotów w akwenach wodnych. W jej skład wchodzą osoby posiadające kwalifikacje płetwonurków. Członkom OSP marzy się nowy samochód 4x4 ratownictwa wodnego, bo obecny ma już swoje lata. Czy będzie to możliwe, okaże się w przyszłym roku...
Członków założycieli było dziesięciu, zaś czynnych strażaków ochotników jednostka liczyła 41. Pierwsze ćwiczenia bojowe przeprowadzono 7 marca 1897 r., a uroczyste zaprzysiężenie zorganizowano 22 marca 1897 r., w sali po gimnazjum mieszczącego się przy obecnej ul. Obrońców Westerplatte. Pierwszym nadbrandmistrzem mianowano Franciszka Wodtke, jego zastępcami Gustawa Liedtke i Wilhelma Liebinga. Do pierwszego dużego pożaru zaalarmowano OSP w dniu 20 listopada 1897 r. Palił się wówczas Hotel Gdański (obecnie budynek Urzędu Miejskiego w Tczewie). OSP Tczew należała w tym czasie do najlepiej wyposażonych jednostek w byłej Rejencji Gdańskiej. Dysponowała drabiną mechaniczną Magirus o wysięgu 18 m, drabinami przystawnymi różnego typu, 3 sikawkami 4-kołowymi, 4 kadziami do przewozu wody, aparatem do odszukiwania zagruzowanych ze specjalną linią telefoniczną, prądownicami i wystarczającą ilością węży.
Ważnymi datami w historii jednostki był 3 listopada 2005 roku, kiedy to jednostka została włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego, luty 2011 roku, gdy podczas Walnego Zebrania podjęto uchwałę o powołaniu Jednostki Operacyjno - Technicznej JOT 5. Oznacza to, że tczewskie OSP jest jednostką, która specjalizuje się w ratownictwie wysokościowym i wodno - nurkowym.
W ubiegłym roku członkowie OSP Miasta Tczewa uczestniczyli w likwidacji miejscowych zagrożeń, które występowały na terenie jej działania 103 razy, a w roku bieżącym 60 razy. 2010 rok to przede wszystkim aktywny udział jednostki w działaniach przeciwpowodziowych na terenie miasta. Świadczy to o tym, że jednostka stanowi ważny podmiot, który jest efektywnie wykorzystywany przy likwidacji różnego rodzaju zagrożeń. Jest równocześnie ważnym ogniwem bezpieczeństwa na terenie, na którym działa.
Obecne władze OSP to: prezes - Mirosław Diller i naczelnik - Marian Lewandowski, którzy kierują grupą 20 druhów ochotników. Każdy członek OSP posiada podstawowe przeszkolenie strażackie, a poszczególni druhowie szkolenia dodatkowe m.in. z zakresu ratownictwa medycznego, ratownictwa technicznego.
Jednostka posiada obecnie na swoim wyposażeniu dwa samochody: Land Rover Defender 110 i podnośnik SH-18 na podwoziu Stara oraz dwie łodzie z silnikami spalinowymi, pilarki spalinowe do cięcia drewna, agregat prądotwórczy, pompy do wypompowywania wody z zalanych piwnic itp. oraz inny sprzęt ratowniczy. W strukturach jednostki wyodrębnione są dwie sekcje. Pierwsza - sekcja ratownictwa wysokościowego znana jest zapewne mieszkańcom Tczewa z pokazów wysokościowych, które odbywają się podczas różnych imprez miejskich. Głównym zadaniem drugiej sekcji, ratownictwa wodno - nurkowego, jest poszukiwanie osób zaginionych oraz przedmiotów w akwenach wodnych. W jej skład wchodzą osoby posiadające kwalifikacje płetwonurków. Członkom OSP marzy się nowy samochód 4x4 ratownictwa wodnego, bo obecny ma już swoje lata. Czy będzie to możliwe, okaże się w przyszłym roku...
Foto - OSP Tczew
Komentarze (6) dodaj komentarz
KORPUSU OGNOWEGO._gość
22.11.2011, 07:38
GRATULACJE PODZIENKA NA JUBILEUSZ 115 POLSKIEJ
Pewnego razu dzwoni osoba z krzykiem,,szybko szybko ognia ognia a oficer operacyjny odpowiada my gasimi a nie rozpalamy osoba odpowiada tak tak wam nie zwisa ratujcie w potrzebie ..... Te 115 lat to wytworzyli rodowici TCZEWIANIE a dzieje ogniwe zapisane mamy od 1500 roku.Zadna jednostka w POLSCE NIE MA TAKICH TRADYCJI . Szczegolne podziekowanie za utrzymanie-pielegnacji tradycji i uchronienie przed zlikwidowaniem tej jednostki bo przymiarek byly dwie i to w czasie demokracji!!! Wychowanek Tczewskiego Korpusu Ogniowego.Dziekuje za wszelkie nauki. OSP TO MATECZNIK PATRYIOTYZMU POLSKI.
OdpowiedzTuptusiowa__Tczew_gość
22.11.2011, 08:01
To kolejne 115 dla naszych ochotników :)
OdpowiedzMagdzik_gość
22.11.2011, 12:46
No to chyba wypada już tylko odśpiewać 215 :)
Odpowiedzweteran_gość
22.11.2011, 13:36
115 lat osp
przydał by się im nowy samochód bo bez przerwy naprawiają remontują i tak przez 115 lat chwała im . Bogu Na Chwałę Ludziom na Ratunek
OdpowiedzGORE GORE_gość
22.11.2011, 15:57
PARE DAT Z KRONIK OGNIOWYCH MIASTA TCZEWA
Z kleskami ogniowymi spotykali sie mieszkancy naszego miasta juz od zarania jego powstania .Ogien obracal niekiedy w popioly i zgliszcza cale miasto,niszczac dobytek i dorobek obywateli.Pierwszy bardzo grozny pozar przekazuje nam kronika miejska z ROKU 1308 wtedy miasto uleglo pokaznie zniszczeniu strawiony zostal tez ratusz.Kolejny wielki ogien zanotowany jest w ROKU 1433 .W Pazdzierniku 1577 podczas stacjonowania w Tczewie wojska krola Sefana BATOREGO z powodu ich rozpusty,nieuwagi czerwony kur strawil prawie doszczetnie miasto.Ocalala Fara.Jak wskzuje zapis w ROKU 1807 PODCZAS SZTURMOWANIA Tczewa przez wojska polsko francuskich pod dowodztwem Generala Dabrowskiego spalono przedmiescie miasta.Rok 1800 to rok zaczyn zorgamnizowanych formacji z grup etnicznych zasiedlajacych obszar miasta Tczewa i ziemi Tczwskiej (prusacy ,austryicy,francuzi,rzymianie- wlosi,zydzi polacy). ROK 1905 to czas oddania publicznych instalacji wodocigowej i zmienia radykalnie systemy szkoleniwe i ochronne.ROK 19116 ogien niszczy ratusz i domy na rynku nr 15, 17 walka z ogniem trwala 3 dni.W naszym miesci w latach 1550 1600 powstal na skale clej Polski pierwszy znormalizowany porzadek ekologiczny,uliczny, ogniwy-system alarmowania ,budowlany.A na koniec skuteczne gaszeniejest gdy oprocz wody gasi rozum .Ogniste spojrzenia i wybucha pozar w damskich serduszkach.Do dzis takie firmy jak MAGIURUS kozystaja z inowacyjnych ulepszen sprzetu pozarniczego dokonanych w przed- wojennym i po-wojennm czasie.Wiele dokumentow z zawisci wykradzino spalono .Ostatnie badania wskazuje ze OSP ma 215 lat z statutu pozostala pierwsza strona reszte dmuchnieto. Zawodowa Staz Pozarna Powstal W 1925 ROKU na podwalinach OSP Tczew ktora jest ojcem i matka w tej materi Wiele kobiet wsrod strazakow czuje sie w swoim zywiole to iskry ......
OdpowiedzGORE GORE_gość
23.11.2011, 07:26
Z SPIEWNIKA STRAZY POZAREJ
Ojczyznie sluzymy ofiarnie, Wiec dumie rozbrzmiewa nasz glos! A kazdy z nas w strazy pozarnej Sam wybral sluzebny zolnierski los. I sztandar nasz mocno trzymamy By z duma ze soba niesc, By zawsze i wszedzie byl z nami Jak nasza ta strazacka piesn. Refren; Piesn nasza pokraju niech leci.... Rozbrzmiewa potezniej niz dzwon! Uwage i czujnosc niech wznieci, By nigdy nie zgorzal nasz plon. Piesn nasza niech leci najdalej, Wraz z nami niech zdaza na czas, Przez miasta i wsie gdzie sie pali , Gdzie w walce z pozarem jest straz. 2. Niech leca na wiatr nasze slowa.... Umiemy wprowadzic je w czyn, Ojczyzne z pozarow ratowac, Rzucajac sie w ogien i dym, Strzec Polski , jej mienia My zawsze i wszedzie gotowi na zew, A w walce z niszczacym plomieniem Zapalu dodje nam spiew. ---------------------------------------- Sen strazaka Zdobyl hakowka wierze koscila Gasil plonoce uczucia Skoczyl w wlace sie kamienice Skad wyratowal cudo dziewice Czyn bohaterski chcial zrobic nowy, Lecz sen przerywa dzwon alarmowy I jest rzeczywisty wyjazd do ???? PS, haczyki kreski dostwcie sami.
Odpowiedz