Maturę pisali... przy świeczkach

Maturzyści z Liceum Katolickiego (zdjęcie archiwalne) (fot. tcz.pl)
Maturę pisali... przy świeczkach
Egzamin dojrzałości pamięta się do końca życia, a wczorajszy (09.05) test z języka angielskiego z pewnością zapamiętają bardzo dobrze maturzyści z Liceum Katolickiego w Tczewie. Podczas egzaminu... zabrakło prądu.

Około 60-osobowa grupa absolwentów Liceum Katolickiego w Tczewie takich przygód na egzaminie z pewnością się nie spodziewała. Z racji, że szkoła nie dysponuje dość dużą aulą, egzamin zorganizowano w sali w jednym z lokali przy ulicy Zamkowej. Z początku wszystko przebiegało standardowo - uczniowie zdążyli przejść przez część związaną z odsłuchaniem angielskiego tekstu. Niestety, kłopoty zaczęły się później. Jak potwierdził nam ks. Krzysztof Niemczyk, dyrektor placówki, mniej więcej w połowie egzaminu w budynku... zabrakło prądu. Zapadła decyzja, że egzamin będzie kontynuowany - maturzyści pisali dalszą część przy świeczkach. O całej sprawie została powiadomiona Okręgowa Komisja Egzaminacyjna. Na razie nie wiadomo jeszcze, czy egzaminu nie będzie trzeba powtarzać.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (42)
dodaj komentarz

  • Tczewianin_gość

    10.05.2013, 09:06

    powołać komisję!!!

    Macierewicz musi to zbadać!!!

    Odpowiedz
    IP: 213.77.xx8.xx4 
  • _gość

    10.05.2013, 09:13

    lol, robota diabła :P

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx7.xx2 
  • konio_gość

    10.05.2013, 09:21

    egzamin do powtórki

    Przy świeczkach to można kolację zjeść z dziewczyną a nie maturę pisać. Egzamin do powtórki. Skandal

    Odpowiedz
    IP: 178.37.xx0.xx2 
  • :)_gość

    10.05.2013, 17:24

    Twój stary skandal :)

    Cytuj
    IP: 178.235.xx3.xx3 
  • tczewianeczka_gość

    10.05.2013, 09:42

    masakra

    takie rzeczy tylko w katolu i żeby jeszcze maturę pisać na zamkowej 5 ;o

    Odpowiedz
    IP: 87.205.xx5.xx4 
  • ED_gość

    10.05.2013, 09:47

    stres

    Dodatkowy stres , dekoncentracja i strata czasu. Jestem ciekawy co z tym faktem zrobi Komisja Egzaminacyjna.

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx5.xx2 
  • _gość

    10.05.2013, 09:56

    ok 16.30 na rozszerzeniu też baliśmy się, że prądu zabraknie :) Takie czarne chmury były....

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx9.xx5 
  • W szoooku_gość

    10.05.2013, 10:17

    W klubie to można przyjść się pobawić a nie maturę pisać szok!!!!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 84.39.xx7.xx1 
  • adela_gość

    10.05.2013, 13:26

    Zamkowa

    Gościu, Zamkowa nie jest już "klubem", gdzie można się pobawić, a zespołem sal, które można wynająć na różne okazje. salezamkowa.pl (nie, nie jestem uczniem ZSK, ani właścicielem, współwłaścicielem, udziałowcem, etc "zamkowej")

    Cytuj
    IP: 109.197.xx2.xx0 
  • _gość

    10.05.2013, 10:17

    Powtórzyć egzamin? Po co? Przecież nie pisali w nocy... Czyżby mieli długopisy na prąd? Bez przesady...

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx1.xx9 
  • ~_GoŚĆ _gość

    10.05.2013, 10:44

    na egzaminie na prawe ciężko było się skupić , nagły brak prądu , pół godzinne siedzenie w ciemności i potem zamieszanie i bieganie z roznoszeniem świeczek :/

    Odpowiedz
    IP: 213.238.xx2.xx3 
  • _gość

    10.05.2013, 11:11

    dobra fota

    tcz jak zwykle ogarnęło i wstawiło ponownie zdjęcie z matury sprzed dwóch lat. A znajomi się pytają co ja znowu pisałem...

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx7 
  • _gość

    10.05.2013, 11:33

    dokładnie, maturę powinno się pisać w przyzwoitych warunkach a nie przy takim zamieszaniu. U nas, w II LO nie było wcale lepiej, też prąd gasł i zapalał się, nie mówiąc o pogodzie za oknem.

    Odpowiedz
    IP: 188.33.xx8.xx7 
  • zd_gość

    10.05.2013, 11:35

    zd

    Byście chociaż nowe zdjęcie dodali,a nie z matury sprzed 2 lat, na pierwszym planie ze sławomirem xd

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx3.xx9 
  • heh_gość

    10.05.2013, 11:40

    głupota

    Było tak ciemno, że nie widac było? Taka sytuacja moim zdaniem tylko pobudza umysł, bo na pewno nie pozwala na przymulenie. Wszystko to jest śmieszne jest śmieszna. Jeśli była możliwość w miarę płynnego czytania to niema co płakać. Wątpie że było zbyt ciemno by normalnie ogarniać. Skupic się nie dało? Więc jeśli ktoś się przestraszył mocnego uderzenia burzy i sie zestresował to moze się odwołać? Może jak do sali wleci pszczoła to trzeba będzie pisać jeszcze raz ? Przecież wiele dziewcząt boi się pszczół. Moim zdaniem skoro zgodzili się pisać to nie powtórzenie nie powinno być dozwolone. Lepiej dla nich bo całe to zamieszanie dało zapewne jakies możliwości kominikacji. Śmieszne

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xxx 
  • absolwentka UKLO_gość

    10.05.2013, 16:51

    sala

    Jeśli nie byłeś/byłaś na tej sali, to dlaczego się wypowiadasz w taki sposób? W tym lokalu są dwa dość spore, choć po części zasłonięte okna. Ci, którzy siedzieli przy oknach, dość sporo widzieli. Natomiast na tyłach sali było bardzo ciemno. Literki mieniły się w oczach i nie było możliwości ani czytania ani pisania. W sumie to nie jestem za tym, żeby powtarzać egzamin, ale zrozumiem, jeśli ktoś się odwoła.

    Cytuj
    IP: 95.41.xx1.xx0 

    heh_gość

    10.05.2013, 18:52

    Nie o samą salę chodzi - bo to wiadome, że nie było tak łatwo skoro już nawet świeczki przynieśli. Ale moim zdaniem to wystarczające źródło światła. Jeżeli komuś sprawiało to tak wielką trudność to jestem pod wrażeniem. Bo czytanie przy świeczkach nie jest takie złe - chyba, że dostaliście miniaturki w co wątpię :p. Może i ktoś faktycznie się odwoła i byłoby to zrozumiałe gdyby nie fakt, że zgodził się na takie właśnie warunki. Moim zdaniem to wszystko jest mocno wyolbrzymione :).

    Cytuj
    IP: 109.207.xx5.xxx 
  • anty_gość

    10.05.2013, 12:14

    świeczkami to mogą sobie...

    hłeeeeeeeeeeeeeee, gromnice zapalali heheee, modlitwa nie pomogła do najjaśniejszej pani heheee...ściągali jak nic ,, już za rok matura ,, hahahahaaa , brak błogosławieństwa było...często i chowa nie pomogła hahahahaa

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx1 
  • michał_gość

    10.05.2013, 13:16

    nie było tak strasznie jak pisze osoba nade mna, nie bylo zadnego zamieszania, wszystko poszlo gladko, swieczki byly juz po kilkunastu minutach, nie bylo duzej przerwy w pisaniu, zreszta wieksza czesc maturzystow juz prawie konczyla pisac egzamin, a najbardziej narzekaly tylko te osoby ktorym slabo poszlo na egzamine

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx8.xx8 
  • _gość

    10.05.2013, 13:43

    wyobraźcie Sobie, że kilka lat temu na maturze pisemnej z polskiego w LO mieliśmy "troszkę" inny przypadek... dziwnym trafem, czyli pomyłkowo dostaliśmy tematy pisemne przeznaczone dla szkoły wieczorowej itp.itd. Zaczęliśmy już pisać maturę i dopiero po ok. 30 min. komisja zorientowała się, że to nie są tematy dla Nas... Dwa razy przeżywałem otwieranie kopert na maturze :). I wcale nie było Nam wtedy wesoło :) Także brak prądu to nie dramat. Pozdrawiam maturzystów.

    Odpowiedz
    IP: 193.46.xx6.xx3 
  • SZYMAŁA_gość

    10.05.2013, 14:01

    Super pomysł z tym powtarzaniem egzaminu, niech wszyscy którzy mają już zaplanowane wakacje wracają specjalnie w czerwcu do Tczewa powtarzać PODSTAWĘ z angielskiego... Nie mogę się doczekać...

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx1.xx9 
  • xxxx_gość

    10.05.2013, 14:14

    Egzamin pomimo awarii przebiegł normalnie, nie widziałam przeszkód w dalszym pisaniu. O powtórzenie będą zabiegały te osoby, którym egzamin słabo poszedł, nikt rozsądny nie zamierza pisać jeszcze raz.

    Odpowiedz
    IP: 83.30.xx8.xx4 
  • xxx_gość

    10.05.2013, 14:17

    Przecież to katolik, tam jest zawsze dużo wrażeń. Jestem pewna, że nikomu z maturzystów nie pogorszyło to jakkolwiek wyniku ani też nie będą się odwoływać i robić zamieszania, jakby to zapewne było w innych szkołach. Takich zdarzeń nie da się przewidzieć a szkoła wyjątkowo szybko zareagowała. Sama też w tej szkole przeżyłam zabawną sytuację na maturze i być może dlatego wspominam ją bardzo miło.Pozdrowienia dla Maturzystów! :)

    Odpowiedz
    IP: 83.30.xx9.xx3 
  • Hahaha_gość

    10.05.2013, 14:19

    Ludzie nie dramatyzujcie o.O ! Przecież nikomu krzywda z tego powodu się nie stała i raczej nie stanie. Owszem, doskonale rozumiem po części wasze przejecie faktem ,iż maturzyści pisali przy świecach,ale bez przesadyzmu ! Przecież normalnie dało się pisać tę maturę. Kiedyś w znacznie gorszych warunkach zdawało się ówczesne egzaminy i jakoś wtedy ludzie się tak nie użalali nad sobą,lecz cieszyli się z racji,iż w ogóle mogą przystąpić do niego. Sądzę ,że nawet jeśli Komisja Egzaminacyjna uzna ten egzamin , ludzie i tak będą spekulować na ten temat i za niepowodzenia maturzystów związane z tym egzaminem będą obwiniać wszystkich dookoła (bo przecież zabrakło prądu w biały dzień - "skandal"),lecz w niepamięć pójdzie niewiedza i brak umiejętności tych maturzystów,gdyż brak prądu uzna się za doskonałe wytłumaczenie na dekoncentrację umysłów -.-. Oczywiście nie chcę być przy tym powierzchowna ,lecz jest to sytuacja do przewidzenia.

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx6.xx2 
  • _gość

    10.05.2013, 14:35

    Jak zwykle przerost formy nad treścią w katolu to normalka. Pomysł nad wyborem takiej sali poroniony. Wystarczyło wynająć salę z odpowiednią ilością okien i przy braku prądu można dalej pisać, a nie stawiać świeczki. Na miejscu osób, którym nie poszło tak jak oczekiwali odwołał bym się.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx3.xx8 
  • asdf_gość

    10.05.2013, 17:08

    Trzeba było odwołać się od matury z polskiego w Twoim przypadku, to może byś wiedział jak się trybu przypuszczającego używa.

    Cytuj
    IP: 78.88.xx9.xxx 

    Maturzysta_gość

    10.05.2013, 17:23

    Aha

    Poroniony pomysł mówisz ? Sala jest duża, łatwy dostęp, wszystko na miejscu, a Ty byś wybrał sale z większą ilością okien i z pewnością przewidział to, że zabraknie prądu. Puknij się w głowe i nie zawracaj czterech liter..

    Cytuj
    IP: 84.38.xx0.xx0 
  • jachu_gość

    10.05.2013, 15:23

    Nie ma prądu? - Korsak, przyznaj się co zrobiłeś z fazą???

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx7.xx9 
  • _gość

    10.05.2013, 16:03

    ciekawe co by powiedzieli wszyscy ci madrzy, gdyby ten egzamin odbywal sie dzien wczesniej, kiedy w calym miescie nie bylo pradu....nie rozumiem stwierdzen ze to w tej szkole normalka, ....bo na pewno specjalnie wylaczyli prad...ludzie nie da sie wszytskiego przewidziec...OKE uzna ze nalezy powtorzyc to powtorza...,ale tu na forum jak zwykle

    Odpowiedz
    IP: 195.191.xx1.xx1 
  • _gość

    10.05.2013, 16:22

    Jeśli ktoś chciałby sie odwołać to ma na to 2 dni, i wątpie ze ktokolwiek to zrobi. Sytuacja była bardziej śmieszna niz oburzająca, a słaby wynik można 'zawdzięczac' tylko sobie , a nie zwalać na brak prądu.

    Odpowiedz
    IP: 87.205.xx4.xx6 
  • Mautrzysta_gość

    10.05.2013, 17:25

    Nie było źle.

    Maturę spokojnie dało się dokończyć, a myślę, że półgodzinna przerwa nikomu nie zaszkodziła. Więc po co tyle krzyku ?

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx0.xx0 
  • KRYTYK_gość

    10.05.2013, 18:31

    matura

    Ale z was malkontenci - trochę fantazji i humoru. Takie zdarzenie to czysta frajda do opowiadania na przyszłość, Spartańskie warunki jeszcze nikomu nie zaszkodziły, za to nadmiar luksusu owszem.

    Odpowiedz
    IP: 77.253.xx4.xx1 
  • stas_gość

    10.05.2013, 19:36

    zle sie mlodzierz ''modlila'' to pradu zabraklo ;)

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx0.xx4 
  • "xyz"_gość

    10.05.2013, 19:46

    z igły widły

    wg procedur, proces pisania matury przebiegł zupełnie normalnie. Było tylko lekkie zamieszanie, bo nie wiadomo "co dalej". nie powinno być cyrków z odwołaniem, bo sytuacja była opanowana od początku - zabrakło prądu, OK, znaleziono inne wyjście - super, piszemy dalej. Sam fakt, że dało się cokolwiek zrobić jest na + Podzielam zdanie poprzedników, że ci, którzy słabiej napisali, będą chcieli pisać jeszcze raz.. chyba tylko na swoją szkodę, bo wg mnie pisanie tej matury raz jeszcze jest całkowicie bezsensem.

    Odpowiedz
    IP: 193.200.xx1.xx9 
  • _gość

    10.05.2013, 20:35

    Oni zostali tak oświeceni światłem niebios że nie potrzebowali światła doczesnego, a jaka oszczędność za prąd

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx9.xx9 
  • wertyuiol;_gość

    10.05.2013, 20:42

    sdfghjkjhytrewq

    jesli ktokolwiek z piszących nie zaliczy metury , to oczywiście że moze sie odwołać odnośnie tego faktu (brak prądu)

    Odpowiedz
    IP: 193.200.xx1.xx9 
  • 123

    10.05.2013, 21:12

    było zdmuchnąć świeczki i pozamieniać się miejscami

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • ~gość_gość

    11.05.2013, 01:08

    Uważam że Komisją powinna pozwolić poprawiać egzamin osobom które uważają że panujące warunki przeszkodziły im w napisaniu matury . Myślę że to by było idealne rozwiązanie , gdyż ludzie którym poszło ok nie musieli by pisać tej matury jeszcze raz .

    Odpowiedz
    IP: 213.238.xx5.xx3 
  • Anonimek_gość

    11.05.2013, 17:36

    Nie narzekajcie

    Hahaha takie rzeczy tylko w Katolu xD A tak na poważnie, to nie wiem o co te narzekania. Zgodzili się pisać dalej, a potem marudzą

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx7.xx7 
  • xxx_gość

    11.05.2013, 18:21

    mnie tylko ciekawi.. jakim trafem informacja o przebiegu egzaminu dostała się na tcz.pl. komuś bardzo zależy na tym aby zrobić wielką aferę ze sprawy. jak to ktoś wyżej trafnie ujął "robienie z igły widły".

    Odpowiedz
    IP: 83.30.xx4.xx4 
  • sasa_gość

    12.05.2013, 11:53

    Czemu nie zabraklo kur... pradu jak gimnazjalisci pisali probne i ogolne tety coooo!?!?

    Odpowiedz
    IP: 37.228.xx7.xx3 
  • katolol_gość

    12.05.2013, 13:43

    wy tam uważajta bo wam prac nie będą sprawać, bo woskiem usmyrane

    Odpowiedz
    IP: 159.205.xx4.xx3 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.