Radni w Gniewie obradowali aż 9 godzin!

Obrady ciągnęły się do aż do wieczora (fot. tcz.pl)
Radni w Gniewie obradowali aż 9 godzin!
Ostatnia sesja Rady Miejskiej w Gniewie trwała do godziny 20.00. Takich spotkań nie było w Gniewie od lat. Radni na warsztat wzięli ciągnącą się od długiego już czasu sprawę Mikrostyku, podatki na przyszły rok oraz gminną oświatę.

Na sesję przybyła spora grupa pracowników firmy Mikrostyk S.A., by uczestniczyć w obradach radnych nad sporządzeniem zmian Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) dla obszaru ich zakładu przy ul. Sobieskiego w Gniewie, bo gwoli przypomnienia zakład znajduje się obecnie na terenach rekreacyjno-turystycznych. Decyzja o uchwaleniu nowego planu podjęta została na spotkaniach władz miasta z zarządem firmy, na których to obie ze stron znalazły kompromis. Pierwotną jednak propozycją ze strony Rady Miejskiej było przeniesienie firmy na tereny inwestycyjne, ale z przedstawionego przez prezesa zarządu firmy Bartłomieja Anusiaka wynika, iż właściciele Mikrostyku nie zamierzają po raz kolejny nabywać terenów w obszarze Gminy Gniew. Jedyną opcją, którą mogliby rozpatrzeć w celu ewentualnego przeniesienia inwestycji to sprzedaż ziemi o wielkości potrzebnej na otworzenie zakładu za "złotówkę" oraz zawieszenie wszelkich opłat za użytkowanie tejże ziemi przez następne 5 lat. Najbardziej satysfakcjonującą właścicieli i zarząd Miktrostyku było jednak uchwalenie nowego planu zagospodarowania z wyłączeniem terenów należących do Mikrostyku. Twórcy uchwały - radni Piotr Mroziński i Wiesław Ślizewski oraz pracownicy firmy gorąco zachęcali do pozytywnego rozpatrzenia sprawy. Rada Miejska w Gniewie przychyliła się do tych opinii jednogłośnie, uchwalając omawiany projekt uchwały. Teraz decyzja w tej sprawie należy do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytów, który już raz odrzucił pomysł przekwalifikowania spornych gruntów z turystycznych na przemysłowe.

Na sesji radni rozmawiali też o średniej cenie skupu żyta, przyjmowanej dla celów podatku. Jako pierwszy głos w tej sprawie zabrał przewodniczący Komisji Finansów, Marek Barnik, który przedstawił pomysł komisji, by proponowaną przez burmistrz stawkę 55 zł za 1q (kwintal) podatku rolnego podwyższyć na 58 zł za 1q, a różnicę wynikającą z tej zmiany przeznaczyć na meliorację. Za obniżeniem stawki do 53 zł za 1q postulował natomiast radny Piotr Mroziński, ostatecznie wycofał się jednak z pomysłu, aby nad tym wnioskiem głosować. Jak tłumaczyła skarbnik gminy Maria Olszewska budżet gminy Gniew w zakresie dochodów bieżących i wydatków bieżących nie sumuje się, dlatego tez prosiła o rozwagę podczas głosowania. Ostatecznie, większość radnych głosowało za ustaleniem średniej ceny skupu żyta w kwocie 55 zł za 1q. Radni głosowali także w sprawie określenia wysokości stawek w podatku od nieruchomości, stawek w podatku od środków transportowych i opłat targowych. Szczegóły o kwotach znaleźć można na stronie www.bip.gniew.pl.

Ostatnim już tematem jaki poruszyli było szkolnictwo, które jak skomentowała burmistrz Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska - nie ma się za dobrze. Plan na oświatę i wychowanie to prawie 15 mln zł. W kwotę tę wchodzą subwencje i zadania własne gminy, a 60-74% tej liczby stanowią wynagrodzenia nauczycieli. Włodarz podała kilka rozwiązań zmniejszenia kosztów związanych z oświatą. Propozycje te dotyczyły między innymi podjęcia działań związanych z racjonalizacją zatrudnienia oraz ograniczeniem wydatków w szkołach, czyli m.in. ograniczenie etatów, godzin w bibliotekach szkolnych i wydatków na zakup materiałów, czy eksploatację telefonów. Burmistrz zaproponowała też włączenie szkoły podstawowej w Ostrowitem do oddziału zamiejscowego ZS Opalenie w Pieniążkowie, przyłączenie szkoły w Gogolewie do podstawówki w Gniewie lub przejęcie placówki przez stowarzyszenie, a także włączenie SP Tymawa do ZS Opalenie lub przekształcenie szkoły w przedszkole podległe przedszkolu w Gniewie. Maria Tarszkiewicz-Gurzyńska mówiła też, że najlepszym rozwiązaniem byłoby znalezienie osób, które poprowadziłyby szkołę społeczną, niepubliczną. Ostatecznie jednak przewodnicząca Rady Miejskiej, Walentyna Czapska zaproponowała, by stanowisko w sprawie przyszłości oświaty w gminie Gniew wypracował i przedłożył radnym zespół dyrektorów, który spotykałby się z burmistrzem oraz kierownikiem Referatu Społecznego raz w miesiącu, co zostało zaakceptowane przez resztę radnych. Temat oświaty i szukania jakichkolwiek oszczędności jest w gminie Gniewie dość sporny. Wiele mówi się o znaczeniu szkół w lokalnych środowiskach, ale największym problemem jest przyszłość dzieci i strach, że będą one spędzać większość czasu poza domem przez dojazdy do dużych ośrodków w Gniewie i Opaleniu. Kwestia ta jest wciąż otwarta i czeka na rozwiązanie, miejmy nadzieję, że pozytywne i satysfakcjonujące każdą ze stron.




Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (5)
dodaj komentarz

  • koles33_gość

    29.12.2011, 02:03

    Zaszokowali mnie!!!

    Obradowali aż 9 godzin!! Trzeba im zapłacić , dieta razy 2.

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx1.xx3 
  • glut_gość

    29.12.2011, 08:33

    Nawet x4 ;)

    Cytuj
    IP: 213.192.xx8.xx0 
  • gość_gość

    29.12.2011, 10:29

    wow

    Szok aż 9 godzin musieli wytrzymać na krzesełku częstując się słodkościami i popijając soczki. Powinni dostać premię za pracę w szkodliwym, i dostać poduszki na odleżyny. Na budowie ludzie ciężko pracują fizycznie po kilkanaście godzin nie chwaląc się w internecie.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx9.xx8 
  • noo_gość

    29.12.2011, 11:19

    jak zwykle... radni są bezradni...

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xxx.xx4 
  • Mike_gość

    29.12.2011, 15:40

    Biedaki, pewnie nigdy w życiu wcześniej się tak nie napracowali...

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx4.xx2 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.