Wydział Spraw Społecznych tczewskiego magistratu zasięgnął informacji na temat zachorowań na grypę w grodzie Sambora w sezonie jesienno-zimowym. Okazuje się, że w ostatnich miesiącach tczewianie byli wyjątkowo podatni na wirusa - w ostatnim okresie zachorowały 884 osoby - zatem wzrost zachorowań do roku 2008 wynosi około 15 procent.

W ramach programu profilaktyki zdrowotnej prezydent miasta ogłosił jeszcze w ubiegłym roku konkurs ofert na wykonanie profilaktycznych szczepień ochronnych.

- Programem byli objęci mieszkańcy miasta, którzy w danym roku kalendarzowym skończyli 60 (kobiety) i 65 lat (mężczyźni) - wyjaśnia przewodniczący Rady Miejskiej, Włodzimierz Mroczkowski - W ramach programu przebadano i zaszczepiono przeciw grypie 1333 osoby.

Obecnie poziom zachorowań na grypę stabilizuje się - nie oznacza to jednak, że wirus dał za wygraną. Lekarze kolejnej fali zachorowań spodziewają się w lutym. Co zrobić, by nie dać się chorobie? Musimy pamiętać o ograniczeniu kontaktów z osobami wykazującymi objawy grypopodobne. Pamiętajmy o podstawowych zasadach higieny - często myjmy ręce wodą z mydłem i unikajmy dotykania rękami oczu, ust i nosa, kaszląc i kichając należy zakrywać usta i nos chusteczką, by nie zarazić innych. W przypadku wystąpienia objawów grypopodobnych, tzn. wysokiej gorączki, dreszczy, bólów mięśniowo - stawowych, bólu gardła, głowy, ogólnego osłabienia, kataru, kaszlu, nie należy ich bagatelizować tylko niezwłocznie zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu.