To będzie dobry budżet dla rowerzystów. W projekcie przyszłorocznego budżetu zabezpieczono środki na budowę nowych i przebudowę już istniejących dróg rowerowych. Sprawdzamy, o jakie zadania chodzi.
- Wchodzimy w zadania wynikające z naszych projektów unijnych - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki - Stąd remont drogi rowerowej w ciągu ulicy Armii Krajowej, przebudowa trasy dla rowerzystów na alei Zwycięstwa oraz budowa nowej w ciągu ulicy Wojska Polskiego. To ważne zadania, bo z roku na rok obserwujemy coraz większą liczbę rowerzystów - także tych jeżdżących przez cały rok.
Jeśli chodzi o istniejące trasy to wymieniona zostanie nawierzchnia na bitumiczną, pojawią się też bezpieczne przejazdy:
- Droga rowerowa w ciągu ulicy Armii Krajowej 1184 metry, zaś ta na alei Zwycięstwa 522 metry. - dodaje Marcin Górny z Miejskiego Zarządu Dróg.
Całkiem nowa trasa powstanie z kolei w ciągu ulicy Wojska Polskiego - będzie liczyć blisko kilometr:
- Będzie zaczynać się na skrzyżowaniu koło stacji paliw, w miejscu gdzie swoją inwestycję zakończyła GDDKiA i pobiegnie w stronę centrum po stronie stacji. Na wysokości skrzyżowania z ulicą Saperską będzie można zjechać w stronę wybudowanej niedawno, bądź jechać prosto. Droga rowerowa od skrzyżowania z ulicą Sobieskiego zostanie wydzielona z istniejącego chodnika - tłumaczy Wojciech Rytlewski z Miejskiego Zarządu Dróg.
W przyszłym roku miasto rozpoczyna też budowę Wiślanej Trasy Rowerowej. Jeszcze nie wiadomo, czy realizacja zacznie się na północy miasta (os. Staszica), czy na południu - czyli budowie trasy do mostku nad Drybokiem (ten leży już na terenie gminy Tczew). Całość zostanie najprawdopodobniej rozbita na trzy lata.
- Wchodzimy w zadania wynikające z naszych projektów unijnych - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki - Stąd remont drogi rowerowej w ciągu ulicy Armii Krajowej, przebudowa trasy dla rowerzystów na alei Zwycięstwa oraz budowa nowej w ciągu ulicy Wojska Polskiego. To ważne zadania, bo z roku na rok obserwujemy coraz większą liczbę rowerzystów - także tych jeżdżących przez cały rok.
Jeśli chodzi o istniejące trasy to wymieniona zostanie nawierzchnia na bitumiczną, pojawią się też bezpieczne przejazdy:
- Droga rowerowa w ciągu ulicy Armii Krajowej 1184 metry, zaś ta na alei Zwycięstwa 522 metry. - dodaje Marcin Górny z Miejskiego Zarządu Dróg.
Całkiem nowa trasa powstanie z kolei w ciągu ulicy Wojska Polskiego - będzie liczyć blisko kilometr:
- Będzie zaczynać się na skrzyżowaniu koło stacji paliw, w miejscu gdzie swoją inwestycję zakończyła GDDKiA i pobiegnie w stronę centrum po stronie stacji. Na wysokości skrzyżowania z ulicą Saperską będzie można zjechać w stronę wybudowanej niedawno, bądź jechać prosto. Droga rowerowa od skrzyżowania z ulicą Sobieskiego zostanie wydzielona z istniejącego chodnika - tłumaczy Wojciech Rytlewski z Miejskiego Zarządu Dróg.
W przyszłym roku miasto rozpoczyna też budowę Wiślanej Trasy Rowerowej. Jeszcze nie wiadomo, czy realizacja zacznie się na północy miasta (os. Staszica), czy na południu - czyli budowie trasy do mostku nad Drybokiem (ten leży już na terenie gminy Tczew). Całość zostanie najprawdopodobniej rozbita na trzy lata.
Komentarze (12) dodaj komentarz
hg_gość
07.12.2016, 13:24
Rowerowe miasto Tczew. Co rusz ścieżki rowerowe po 100-300m, wyłożone komfortową kostką brukową. A tak serio to jedyna normalna ścieżka to ta przy dk91. Najgorsza ścieżka jest na wiadukcie na WP w chodniku. Efekt taki że rowerzyście jadą po ulicy i blokują ruch. Dwa auta i rower obok siebie się nie zmieszczą.
Odpowiedzpierre.dzoncy
07.12.2016, 14:22
Idzie ku lepszemu.
Na szczęście to się zmienia. Często widzę rowerzystów jak radośnie pomykają chodnikami na WP, łamiąc przepisy. Ścieżka przy tej ulicy to jak najbardziej trafiony pomysł, w końcu połączą obie części miasta w tym newralgicznym punkcie. Na wiadukcie przy WP nie ma ścieżki rowerowej (tak samo jak naprzeciwko curie). To, że jest tam czerwony asfalt nie oznacza, że jest to ścieżka, gdyż nie jest oznakowana znakami poziomymi i pionowymi, co jest warunkiem niezbędnym, wynikającym z przepisów - rowerzysta jadąc w tamtym miejscu jedzie de facto chodnikiem i może zostać ukarany. Wynika z tego, że jedyna legalna możliwość jazdy rowerem na wiadukcie i przy wieży ciśnień (30 Stycznia) to po ulicy, mimo że nie jest to bezpieczne i wygodnie zarówno dla rowerzystów, jak i kierowców. Ścieżki przy AK (Alei Kociewskiej i Armii Krajowej) już od dawna proszą się o wymianę, jazda rowerem po nich nie jest ani wygodna, ani bezpieczna dla rowerzystów.
Cytujas_gość
07.12.2016, 13:42
Wszystko ładnie, pięknie ale.....
No właśnie jest jedno zastrzeżenie. Chodzi o planowaną ścieżkę rowerową wzdłuż ul. Wojska Polskiego. O ile mi wiadomo w/w ścieżka ma się kończyc tuż za wiaduktem na ul. Wojska Polskiego. No i co dalej.? Brakuje około 2oo m do połączenia ze ścieżką rowerową przy ratuszu , która biegnie w kierunku starego miasta. Może da się to jeszcze dorobic. Pozostawienie takiej niedokończonej ścieżki rowerowej stwarza zagrożenie bezpieczeństwa dla dzieci i młodych rowerzystów.!
Odpowiedzmultiwitamina_gość
07.12.2016, 14:42
"rowerzyści"
Choćby najbardziej komfortowe znajdą się tacy co będą jechać jezdnią mimo, że od ścieżki rowerowej będzie ich dzielił tylko krawężnik. Powinni ich przykładnie karać mandatami.
Odpowiedztczewiak_gość
07.12.2016, 18:04
a dla wszystkich to kiedy?
widać w Tczewie sami rowerzyści - innych mieszkańców nie ma... nawet do tego stopnia, że rowerzyści spychają ich z chodników. to kiedy dobry budżet dla wszystkich mieszkańców Tczewa? po następnych wyborach ale już z porządnym Prezydentem Miasta?
Odpowiedzmisiowanka_gość
07.12.2016, 19:10
sciezki rowerowe
a kiedy bedzie zbudowana sciezka rowerowa do Flexa od str dworca kolejowego. To bardzo niebezpieczna w tej chwili trasa a mnostwo pracownikow chetnie dojezdzaloby do pracy rowerm. Pan Prezydent juz dawno obiecal ze sie tym zajmie .Tymczasem ludzie dojezdzajacy rowerem w obawie o swoje zdrowie zmuszeni sa odczekac po zakonczenu pracy az ruch wyjezdzajacych samochodow sie zmniejszy .
Odpowiedzgość_gość
07.12.2016, 23:34
Ścieżki rowerowe to najczęściej drogi do nikąd. Tak jak się pojawiają jeszcze szybciej się kończą. Najlepszym przykładem jest ścieżka wzdłuż ulicy 30 Stycznia.Na wysokości firmy ProCam w kierunku Czarlina kończy się i stoi znak Zakaz jazdy rowerem czyli dojeżdżach ,zsiadasz i rower na plecy bo możesz dostać mandat.Pozdrawiam pomysłodawców.
OdpowiedzOficer Rowerowy Tczewa_gość
08.12.2016, 08:06
Ten odcinek na 30-go Stycznia jest odcinkiem powiatowym.
Cytujka_gość
08.12.2016, 09:34
większa liczba rowerów
Tak się zastanawiam, czy Pan Prezydent również dostrzega, że w Tczewie z roku na rok jest większa liczba samochodów. Co dla nich?
OdpowiedzROWEROWY FAN_gość
08.12.2016, 11:39
A może zamiast ścieżek rowerowych do nikąd miasto zrobiło by PUMPTRACK"A??Jest to o wiele tańsza alternatywa z której mogły by korzystać zarówno dzieci, młodzież jak i dorośli. Skoro Tczew jest miastem, które sprzyja rowerzystom, to może niech pomyśli o czymś takim i rozwoju kulturze rowerowej. Pozdrawiam i proszę o rozpatrzenie takiej propozycji, bo miejsc na taka inwestycję jest dużo w Tczewie. tnij.tcz.pl/?u=f68660
OdpowiedzQwwww_gość
08.12.2016, 11:41
tnij.tcz.pl/?u=7fda83
CytujROWEROWY FAN_gość_gość
08.12.2016, 11:43
veloprojekt .com
Odpowiedz