Na zły stan chodnika w ciągu ulicy Jagiellońskiej zwracają uwagę nasi czytelnicy. "Fragmentami pamięta jeszcze poprzednią epokę" - podkreślają - "kiedy zarządca wymieni spękane płyty?" - pytają. Tymczasem Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku, który odpowiada za stan tej drogi, rozwiewa wszelkie wątpliwości - "w tym roku nie mamy żadnych pieniędzy na ten cel".
Ulica Jagiellońska jest jedynym traktem na terenie Tczewa, za stan którego odpowiada Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. To wylotowa trasa prowadząca w kierunku autostrady A1 została częściowo wyremontowana - na pewnych odcinkach wymieniono również chodniki. Stare, popękane kafle pozostały wciąż jednak na odcinku od ulicy Zygmunta Starego do Andersa (po lewej stronie, jadąc w stronę centrum). Narzekają na to nasi czytelnicy, którzy podkreślają, że ruch pieszy w tym rejonie jest bardzo duży, bo idą tędy osoby udające się np. do kościoła.
- Niektóre płyty są strasznie wyszczerbione - i pamiętają doskonale poprzednią epokę - alarmuje nasz czytelnik.
Sprawę wyjaśnialiśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, który niestety nie ma dla tczewian dobrych wiadomości:
- W tym roku remontu nie będzie, bo nie mamy na to pieniędzy. Chodnik nie jest najnowszy, ale jego stan nie jest jeszcze taki tragiczny - mamy chodniki w dużo gorszym stanie. Tegoroczne środki finansowe pozwolą nam jedynie na wyremontowanie na pewnym odcinku opaski bezpieczeństwa na tej ulicy (o pas oddzielający jezdnię od pasa zieleni i chodnika - przyp. red.) - mówi Iwona Gir, kierownik w Rejonie Dróg Wojewódzkich w Starogardzie Gdańskim, Zarząd Dróg Wojewódzkich Gdańsk.
Przedstawicielka ZDW dodaje, że jednostka ma nadzieję, że środki znajdą się w przyszłym roku.
Ulica Jagiellońska jest jedynym traktem na terenie Tczewa, za stan którego odpowiada Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. To wylotowa trasa prowadząca w kierunku autostrady A1 została częściowo wyremontowana - na pewnych odcinkach wymieniono również chodniki. Stare, popękane kafle pozostały wciąż jednak na odcinku od ulicy Zygmunta Starego do Andersa (po lewej stronie, jadąc w stronę centrum). Narzekają na to nasi czytelnicy, którzy podkreślają, że ruch pieszy w tym rejonie jest bardzo duży, bo idą tędy osoby udające się np. do kościoła.
- Niektóre płyty są strasznie wyszczerbione - i pamiętają doskonale poprzednią epokę - alarmuje nasz czytelnik.
Sprawę wyjaśnialiśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, który niestety nie ma dla tczewian dobrych wiadomości:
- W tym roku remontu nie będzie, bo nie mamy na to pieniędzy. Chodnik nie jest najnowszy, ale jego stan nie jest jeszcze taki tragiczny - mamy chodniki w dużo gorszym stanie. Tegoroczne środki finansowe pozwolą nam jedynie na wyremontowanie na pewnym odcinku opaski bezpieczeństwa na tej ulicy (o pas oddzielający jezdnię od pasa zieleni i chodnika - przyp. red.) - mówi Iwona Gir, kierownik w Rejonie Dróg Wojewódzkich w Starogardzie Gdańskim, Zarząd Dróg Wojewódzkich Gdańsk.
Przedstawicielka ZDW dodaje, że jednostka ma nadzieję, że środki znajdą się w przyszłym roku.
Komentarze (10) dodaj komentarz
ja24
16.07.2014, 10:29
chodnik
Ten chodnik jest masakryczny. Biegam tam codziennie. Nogi idzie sobie połamac takie wyboje ma.
Odpowiedz_gość
16.07.2014, 11:36
Na początek może należy zapytać, gdzie jest dalsza część drogi, która teraz kończy się na wysokości Brico Marche? Dup i koniec asfaltu. Jak w starych dowcipach o zapadłych wiochach - asfalt się kończy. Potem nasuwa się pytanie. Czy są jeszcze ludzie, którzy naiwnie wierzą, że Gdańska Dyrekcja czegoś tam wyda forsę na jakiś zapyziały chodniczek w jakimś zapyziałym Tczewiku? Dla dzisiejszych mieszkańców Gdańska, nasze województwo składa się tylko z Trójmiasta. Oni nie mają związku z regionem, bo oni sami, ich rodzice i/lub dziadkowie przyjechali po wojnie z tzw. Kresów Wschodnich i nie są ani Kaszubami, ani Kociewiakami. Jeszcze na początku lat 70-tych dzisiejsi Gdańszczanie i Sopocianie, nazywali miejscowych "autochtonów" - czarnymi podniebieniami, złą krwią, czyli ergo - ukryta opcja niemiecka, jak mawiał klasyk. Gdańszczanie mają w głębokim poważaniu Tczew, Gniew, Pelplin itd. Liczy się Gdańsk i Sopot.
Odpowiedzsds_gość
16.07.2014, 14:39
Pseudodziennikarze
Mierni "pobłockobojni" pseudodziennikarze nawet nie wpadli aby zapytać " Co się dzieje z modernizacją ul.Jagiellońskiej, która miał rozpocząć sie w 2012r! To samo dotyczy pieniędzy miasta od wojewody które miało miasto wykorzystać na dokończenie ulicy serwisowej od Bricomarche do ZUS... Ale mierni dziennikarze piszą o duperelach które im UM Tczew podsyła!
Odpowiedz_gość
17.07.2014, 09:12
Rzeczywiście, an tym portalu nasze władze miejskie, powiatowe i gminne są "bardzo delikatnie traktowane". Zawsze tylko same pochwały, a nigdy żadnych niewygodnych pytań. Dziennikarstwo laurkowe. Tęcza normalnie, że aż się czasami tą tęczą chce rzygać.
Cytuj_gość
16.07.2014, 16:14
jak idzie się tym fragmentem z wózkiem - trzeba uważać, żeby dzieciaka nie zgubić. pytanie po co nam zarzad wojewódzki, skoro nie ma na nic pieniędzy
Odpowiedz_gość
17.07.2014, 09:10
mają, ale mają zamiaru ich wydawać na tczewskie chodniki.
Cytuj16.07.2014, 17:49
Pewnie miasto prędzej zrobi.
Odpowiedz_gość
16.07.2014, 18:26
złodzieje ukradli pieniądze z podatków i nie maja za co remontować polskie drogi....
OdpowiedzGość_gość
17.07.2014, 09:03
A pozostałe tczewskie chodniki jak wyglądają.
Odpowiedz_gość
17.07.2014, 11:31
Jak gówno w lesie.
Cytuj