Rusza sprzedaż kolejnych miejskich gruntów - po preferencyjnych cenach można kupić działki pod budownictwo jednorodzinne. Miasto chce również sprzedać duży teren przy ul. Czerwonego Kapturka (od strony al. Kociewskiej) w planie przeznaczony pod handel, usługi i obsługę komunikacji.
Teren jest trudny, pofałdowany - będzie wymagał wyrównania. Poza tym na działce znajdowała się dawna prochownia - miejsce rozstrzeliwań mieszkańców Tczewa podczas II wojny światowej.
- Z dokumentacji, jaką posiadamy, wynika, że ekshumacje były wykonane tutaj w 100 procentach. Na nowego właściciela terenu nałożymy obowiązek upamiętnienia wydarzeń sprzed lat tablicą. - mówi Sebastian Justyński, naczelnik Wydziału Gospodarki Mieniem Komunalnym w tczewskim magistracie.
Walorem działki jest z kolei bliskość drogi krajowej nr 91 oraz dużego osiedla. Całość, wraz z sąsiednimi, sprzedanymi już działkami, ma tworzyć tzw. "strefę biznesu"
- Cieszy nas, że jest zainteresowanie. Dzwonią do nas, pytają. Inwestorzy są zainteresowani Tczewem, a o to nam chodziło. - tłumaczy Adam Burczyk, zastępca prezydenta Tczewa.
Na sprzedaż przeznaczone zostały działki pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne:
- ul. Stoczniowców - 1044 m2 , cena wywoławcza 80 tys. zł netto (obniżona ze 125 tys. zł). Przetarg - 12 marca
- ul. Świętopełka: 853 m2 i 854 m2, zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna - cena wywoławcza 60 tys. zł netto (obniżona ze 108 tys. zł i 99 tys. zł). Przetarg - 12 marca
- ul. Kapitańska, działka 723 m2, zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna, cena wywoławcza - 44 tys. zł netto (cena obniżona z 88 tys. zł). Przetarg - 26 marca
Działka pod usługi
- ul. Czerwonego Kapturka (od strony ul. Kociewskiej), 6 działek łącznie 6914 m2 - (grunt stanowiący całość gospodarczą) - handel, usługi i obsługa komunikacji. Cena wywoławcza - 3 mln zł netto. Przetarg - 14 maja.
Teren jest trudny, pofałdowany - będzie wymagał wyrównania. Poza tym na działce znajdowała się dawna prochownia - miejsce rozstrzeliwań mieszkańców Tczewa podczas II wojny światowej.
- Z dokumentacji, jaką posiadamy, wynika, że ekshumacje były wykonane tutaj w 100 procentach. Na nowego właściciela terenu nałożymy obowiązek upamiętnienia wydarzeń sprzed lat tablicą. - mówi Sebastian Justyński, naczelnik Wydziału Gospodarki Mieniem Komunalnym w tczewskim magistracie.
Walorem działki jest z kolei bliskość drogi krajowej nr 91 oraz dużego osiedla. Całość, wraz z sąsiednimi, sprzedanymi już działkami, ma tworzyć tzw. "strefę biznesu"
- Cieszy nas, że jest zainteresowanie. Dzwonią do nas, pytają. Inwestorzy są zainteresowani Tczewem, a o to nam chodziło. - tłumaczy Adam Burczyk, zastępca prezydenta Tczewa.
Na sprzedaż przeznaczone zostały działki pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne:
- ul. Stoczniowców - 1044 m2 , cena wywoławcza 80 tys. zł netto (obniżona ze 125 tys. zł). Przetarg - 12 marca
- ul. Świętopełka: 853 m2 i 854 m2, zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna - cena wywoławcza 60 tys. zł netto (obniżona ze 108 tys. zł i 99 tys. zł). Przetarg - 12 marca
- ul. Kapitańska, działka 723 m2, zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna, cena wywoławcza - 44 tys. zł netto (cena obniżona z 88 tys. zł). Przetarg - 26 marca
Działka pod usługi
- ul. Czerwonego Kapturka (od strony ul. Kociewskiej), 6 działek łącznie 6914 m2 - (grunt stanowiący całość gospodarczą) - handel, usługi i obsługa komunikacji. Cena wywoławcza - 3 mln zł netto. Przetarg - 14 maja.
Komentarze (3) dodaj komentarz
bot.mb_gość
05.03.2012, 07:34
grunty
za długo sprzedają się grunty w Tczewie , tendencja jest i potrwa spadkowa
Odpowiedzświstak_gość
05.03.2012, 09:34
miasto wręcz prawie spekuluje działkami
gdyż w planach te działki były na sprzedaż już chyba 7 lat temu. Ceny działek sztucznie wywindowane szybują do 600.000 zł za działkę 1000 m2. Znany jest przypadek gdy jeden z oferentów dał wszystkim innym po 10.000 zł i poprosił o wyjście z sali i kupił działkę po wywoławczej - bo mu się to o wiele bardziej opłacało. Spóźniłem się 12 minut, żeby dostać swoje 10.000 zł... Zamiast sprzedać działki i mieć już rozbudowane osiedle reglamentują je po 6-10 sztuk rocznie aby wyciągnąć sztucznie ceny.
Odpowiedzbezdomny_gość
05.03.2012, 19:23
rozdawnictwo
Utworzyli masę stanowisk płatnych z budżetu miasta,a teraz nie ma skąd brać mamonę.
Odpowiedz