Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaPolicja (fot. tcz.pl)
Policjant z Tczewa - zamieszany w sprawę porwania rzeszowskiego biznesmena - na wniosek tczewskiego komendanta policji ma zostać wydalony ze służby. Funkcjonariusz odwołał się jednak od tej decyzji - sprawa trafiła od komendy wojewódzkiej w Gdańsku.
- Jak tylko otrzymaliśmy informacje na ten temat, komendant tczewskiej jednostki zawiesił funkcjonariusza i wszczął postępowanie wyjaśniające. Czynności zakończyły się decyzją o wydaleniu policjanta ze służby - powiedział nam asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.
Funkcjonariusz nie podzielił jednak zdania swoich przełożonych i odwołał się od decyzji. Sprawa trafiła do komendy wojewódzkiej w Gdańsku. Wszystko ma wyjaśnić się na początku grudnia.
O co chodzi w tej sprawie? Informowaliśmy o tym tutaj - Pozbawili wolności właściciela galerii i zmusili do podpisania umów. Wśród zatrzymanych... policjant z Tczewa
- W przestępczym procederze brali udział dwaj funkcjonariusze spoza województwa podkarpackiego - w tym policjant z tczewskiej komendy. - poinformował nas kom. Paweł Międlar - rzecznik podkarpackiej policji.
Z początkiem września bieżącego roku prezes jednej z firm prowadzących galerię handlową w Rzeszowie został pozbawiony wolności przez nieznanych mężczyzn. Całą sprawę mieli zlecić niedawni wspólnicy mężczyzny, którzy czuli się przez niego oszukani. Wcześniej szukali nawet pomocy w prokuraturze, ale doszli do wniosku, że całość trwa za długo i znaleźli kontakt z przedsiębiorcą z Żyrardowa, z którym ustalili plan działania. Panowie doszli do wniosku, że ich niedawny wspólnik w obecności policjantów podpisze dokumenty bez większej zwłoki. W akcję włączyli się zatem jeszcze - policjant z Warszawy, aspirant z Tczewa - Leszek Z., dwoje przedsiębiorców z Wołomina - oraz Ireneusz R. - mieszkaniec gminy Tczew (o jego zatrzymaniu na ulicy Ogrodowej w Tczewie pisaliśmy tutaj - Uzbrojeni po zęby policjanci na Starym Mieście dokonali zatrzymania . Wszystko wskazuje na to, że Ireneusz R. i Leszek Z. poznali się na siłowni i zdecydowali się włączyć w akcję.
4. września tczewski funkcjonariusz pokazał rzeszowskiemu przedsiębiorcy odznakę i poprosił o wejście do samochodu, gdzie poinformował, że jeśli ten podpisze u notariusza stosowne dokumenty, nie będzie mu grozić żadna odpowiedzialność karna. Biznesmen odmówił, oferując stawienie się w prokuraturze. Wtedy został przewieziony do lasu, gdzie po serii gróźb zgodził się na wizytę u notariusza (gróźb nie miał składać tczewski policjant). U notariusza czekały już stosowne dokumenty, z których wynikało, że porwany uzna roszczenia w wysokości 41 mln zł, jakie jego spółka miała mieć wobec dwóch wspólników podejrzanych o zlecenie całej akcji. W biurze porwany wykorzystał jednak chwilę nieuwagi i napisał notariuszowi na kartce prośbę o wezwanie policji. Gdy mundurowi się pojawili, tczewski funkcjonariusz, wykorzystując swoją odznakę, miał opuścić biuro.
Funkcjonariusz z Tczewa złożył już stosowne wyjaśniania i wnioskował o dobrowolne poddanie się karze. Zamieszani w sprawie - także zleceniodawcy - usłyszeli zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności i usiłowania doprowadzenia osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem zarządzanych firm.
- Jak tylko otrzymaliśmy informacje na ten temat, komendant tczewskiej jednostki zawiesił funkcjonariusza i wszczął postępowanie wyjaśniające. Czynności zakończyły się decyzją o wydaleniu policjanta ze służby - powiedział nam asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.
Funkcjonariusz nie podzielił jednak zdania swoich przełożonych i odwołał się od decyzji. Sprawa trafiła do komendy wojewódzkiej w Gdańsku. Wszystko ma wyjaśnić się na początku grudnia.
O co chodzi w tej sprawie? Informowaliśmy o tym tutaj - Pozbawili wolności właściciela galerii i zmusili do podpisania umów. Wśród zatrzymanych... policjant z Tczewa
- W przestępczym procederze brali udział dwaj funkcjonariusze spoza województwa podkarpackiego - w tym policjant z tczewskiej komendy. - poinformował nas kom. Paweł Międlar - rzecznik podkarpackiej policji.
Z początkiem września bieżącego roku prezes jednej z firm prowadzących galerię handlową w Rzeszowie został pozbawiony wolności przez nieznanych mężczyzn. Całą sprawę mieli zlecić niedawni wspólnicy mężczyzny, którzy czuli się przez niego oszukani. Wcześniej szukali nawet pomocy w prokuraturze, ale doszli do wniosku, że całość trwa za długo i znaleźli kontakt z przedsiębiorcą z Żyrardowa, z którym ustalili plan działania. Panowie doszli do wniosku, że ich niedawny wspólnik w obecności policjantów podpisze dokumenty bez większej zwłoki. W akcję włączyli się zatem jeszcze - policjant z Warszawy, aspirant z Tczewa - Leszek Z., dwoje przedsiębiorców z Wołomina - oraz Ireneusz R. - mieszkaniec gminy Tczew (o jego zatrzymaniu na ulicy Ogrodowej w Tczewie pisaliśmy tutaj - Uzbrojeni po zęby policjanci na Starym Mieście dokonali zatrzymania . Wszystko wskazuje na to, że Ireneusz R. i Leszek Z. poznali się na siłowni i zdecydowali się włączyć w akcję.
4. września tczewski funkcjonariusz pokazał rzeszowskiemu przedsiębiorcy odznakę i poprosił o wejście do samochodu, gdzie poinformował, że jeśli ten podpisze u notariusza stosowne dokumenty, nie będzie mu grozić żadna odpowiedzialność karna. Biznesmen odmówił, oferując stawienie się w prokuraturze. Wtedy został przewieziony do lasu, gdzie po serii gróźb zgodził się na wizytę u notariusza (gróźb nie miał składać tczewski policjant). U notariusza czekały już stosowne dokumenty, z których wynikało, że porwany uzna roszczenia w wysokości 41 mln zł, jakie jego spółka miała mieć wobec dwóch wspólników podejrzanych o zlecenie całej akcji. W biurze porwany wykorzystał jednak chwilę nieuwagi i napisał notariuszowi na kartce prośbę o wezwanie policji. Gdy mundurowi się pojawili, tczewski funkcjonariusz, wykorzystując swoją odznakę, miał opuścić biuro.
Funkcjonariusz z Tczewa złożył już stosowne wyjaśniania i wnioskował o dobrowolne poddanie się karze. Zamieszani w sprawie - także zleceniodawcy - usłyszeli zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności i usiłowania doprowadzenia osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem zarządzanych firm.
Wykop
Komentarze (32) dodaj komentarz
_gość
26.11.2014, 11:16
A ty się policjanciku nie odwołuj bo śmieszny zaczynasz się robić trzymaj fason :) pozostają Tobie jeszcze struktury mafijne dasz sobie radę w Rosji cały czas potrzebni są egzekutorzy do przejmowania firm-polski policjant również potrzebny do pracy za granicami naszego kraju :)
OdpowiedzJurgen
26.11.2014, 21:36
Splamiłeś mundur ,o honorze nie piszę bo go nie posiadasz ,teraz pod kapelusz i zasuwać z miotłą po ulicach .
Cytujedi_gość
27.11.2014, 07:05
to nie on pierwszy dopuścił się tak niecnych czynów, on dał się złapać, alę są na kasprowicza jeszcze tacy policjanci co do dnia dzisiejszego kolegują się z przestępcami czerpią z tego profity informują o swojej pracy i co ? imprezują sobie na dobre i puki co włos im z głowy nie spadnie.
Cytuj_gość
26.11.2014, 12:44
No tak i cały czas się będzie upierał,że jest niewinny :-)
Odpowiedz_gość
27.11.2014, 08:29
Przyznać się to frajerstwo
opcja w zaparte jest najlepszą bo prawnie sankcjonowaną
CytujWiola_gość
26.11.2014, 13:00
Przykro jest...
gdy odznakę wykorzystuje się nie do celów wyłącznie służbowych a prywatnych i to jeszcze w takim przypadku.
OdpowiedzZmielony Dżony_gość
26.11.2014, 13:06
zero honoru, zreszta jak każdy "pies"...
OdpowiedzAntypies_gość
26.11.2014, 21:44
dno i 10 metrów mułu
zgadzam się w 100 %. Najbardziej mnie śmieszy ten napis za płotem - "w służbie narodu". Koń by się uśmiał. Banda zakłamanych hipokrytów. Nie tylko zero honoru ale i zero ambicji. Codziennie tylko odliczają ile im jeszcze zostało do wcześniejszej emerytury. Tylko dlatego idą tam "pracować". Jeśli chodzi o tego frajera który dał się złapać - do samego końca rękami i nogami będzie się bronił przed wydaleniem go ze "służby". Musiałby potem normalnie pracować i wyczekiwana emeryturka przeszłaby mu koło nosa ale sprawa zbyt bulwersująca i medialna więc pewnie wywalą go kolesie żeby nie psuł policji opinii darmozjad jeden.
CytujWiola_gość
26.11.2014, 13:17
Z resztą dla mnie wystarczy to zdanie
,,Funkcjonariusz z Tczewa złożył już stosowne wyjaśniania i wnioskował o dobrowolne poddanie się karze." Osoba niewinna nie poddaje się karze.
OdpowiedzKtoś _gość
26.11.2014, 14:50
Blondyneczko, on przyznaje się do winy, ale nie chcę, żeby wydalono go ze służby :)
Cytujzaratustra83
26.11.2014, 13:33
dobrowolne poddanie się karze
No nie moi drodzy w szeregach policji nie powinny być tolerowane jakiekolwiek przypadki łamania prawa. Osoby jakim powierzona jest władza powinny ponosić podwójnie wysoką odpowiedzialność. Każda kara jaką za określone przestępstwo ponosi osoba prywatna, powinna być automatycznie podwajana lub potrajana za wykorzystanie do popełnienia przestępstwa swojego stanowiska służbowego. Takie rozwiązanie powinno być zapisane w kodeksie karnym i Sąd powinien być bezwzględnie zobligowany do jego stosowania. Zaowocowało by to tym że nasza policja, prokuratura, sędziowie, komornicy itd itp stały by się o wiele bardziej przejrzystymi i uczciwymi służbami. Innymi słowy, jak policjant pobił by kogoś to zamiast przykładowo 2 lat pierdla, dostawał by z automatu 4 lata. Jeżeli urzędnik zdefraudował by kasę to zamiast roku pierdla dostawał by z automatu 2lata - oczywiście kary podałem hipotetyczne. Chodzi jednak o to by osoby jakie posiadają większą władzę, ponosiły tez większą odpowiedzialność.
Odpowiedz_gość
27.11.2014, 08:49
Chore instytucje gangreną państwa
Panowie wszystkim - no poza niewielkim odsetkiem społeczeństwa -chodzi o kasę dla której ksiądz się modli , policjant napada, królowie każą mordować. Największym osiągnięciem więcej istotą polskiej transformacji roku 1989 jest wykreślenie z Kodeksu Karnego artykułu o przepadku mienia pochodzącego z przestępstwa. To jest koło zamachowe wszystkich afer FOZZ , Żelazo, ART-B i kolejnych przekrętach miliardowych. To sprawia że mamy protezę demokracji która funkcjonuje wg instrukcji kolejnej sitwy.
Cytujernest_gość
26.11.2014, 14:53
Leszek! Daj spokój! wstydu nie masz?! Niewinny człowiek nie poddaje się dobrowolnie karze.Zresztą wiesz,że na Kasprowicza nie masz już kumpli ani znajomych...
Odpowiedz_gość
26.11.2014, 15:01
Odwołał się,a to ciekawe, na pewno wykonywał tą pracę w czynie społecznym. Czy był w tym czasie urlopowany ,może w poprzednich urlopach tak samo dorabiał.
Odpowiedz_gość
26.11.2014, 15:44
Czy to nie przypadkiem ten Irek z tczewskiego WOPR? ;-) Pozdrowienia dla wopr...
Odpowiedz_gość
26.11.2014, 17:16
Tak. To ten sam...
Cytujrobin_gość
26.11.2014, 15:47
tczewskie psy to wyjątkowe buraki
Odpowiedzgoośśćć_gość
26.11.2014, 18:37
nie powinien wiecej nosić munduru
Sądzę, że mam prawo oczekiwać, aby pracownik POLICJI, który naruszył prawo w sposób taki, że posługiwał się legitymacją służbową w postępowaniu łamania prawa, aby już nigdy nie miał prawa nosić munduru. Jeżeli byłoby inaczej, to znaczy, że POLICJANCI to niegodni POLACY a przecież tak nie jest. goośśćć
Odpowiedz_gość
26.11.2014, 19:09
pies
hahahaha dobrze pies j**...
Odpowiedz_gość
26.11.2014, 19:11
pies
cwel
Odpowiedz_gość
26.11.2014, 19:25
przestepce traktowac jak przestepce
Odpowiedzzniesmaczony_johny_gość
27.11.2014, 08:34
"rzeszowski biznesmen"?????
Ten "rzeszowski byznesmeen" to zwykły oszust i hochsztapler jak podają wcześniejsze publikacje medialne. Jak sądzę przedmiotowy artykuł nie przypadkiem jest powierzchowny, dąży do zdezorientowania czytelnika. Ów byznesmen wyprowadził (jak podają wcześniej rzeszowskie media) grubą kasę z majątku spółki, w sprawie której miejscowe organa toczą bez skutku mozolne śledztwo. Dla jasności wyjawię, iż nie pochwalam kowbojstwa na polskich drogach (czyt. lasach), nie mniej jednak w kontekście całości zachowanie zdesperowanych wierzycieli nie jest tak oburzające. Tyle w temacie
Odpowiedzzaratustra83
27.11.2014, 11:07
Prawo
To że ktoś złamał prawo nie upoważnia innych do tego by poprzez łamanie prawa dochodzić swoich racji. Tak samo policjant w służbie obrony prawa nie może dopuszczać się jego łamania. Cel nie może uświęcać środków bo takie reguły zaczynają szybko wypaczać zdrową rzeczywistość w chorobę. Jeżeli prawo nie działa należy je zmieniać i poprawiać a nie łamać i obchodzić.
Cytujzniesmaczony_johny_gość
27.11.2014, 11:52
"rzeszowski biznesmen"?????
cyt.: "Dla jasności wyjawię, iż nie pochwalam kowbojstwa na polskich drogach (czyt. lasach), nie mniej jednak w kontekście całości zachowanie zdesperowanych wierzycieli nie jest tak oburzające. Tyle w temacie" - doczytał kolega do końca? Tak tylko pytam ;)
Cytujzaratustra83
27.11.2014, 13:34
do ~ zniesmaczony_johny_gość
Doczytał. Zaznaczam po prostu że tak owych czynów nie można w najmniejszym stopniu usprawiedliwiać bo to przyzwolenie na samosądy i ciche szerzenie anarchii.
Cytujzniesmaczony_johny_gość
27.11.2014, 16:13
"rzeszowski biznesmen"?????
Punkt widzenia kolego, zależy od punktu siedzenia. Nie wiesz jakbyś zareagował, gdyby były wspólnik wyprowadził ci 45 balonów kasy, zostawił ze zobowiązaniami, idąc ulicą w mieście śmiał się prosto w oczy, a w tym samym czasie nieudolny wymiar sprawiedliwości stwarzał pozory pracy procesowej. Tego nie wiesz, i jak sądzę nigdy się nie dowiesz. Oby. Teoretyzując dodam, że właśnie nieudolny aparat wymiaru sprawiedliwości rodzi patologie m. in. jak to określiłeś "samosądy" - vide zdarzenie z Włodowa itp. Utrata poczucia elementarnej sprawiedliwości rodzi frustrację, rodzi patologię, czyni dzicz i anarchię. Słabe prawo = złe prawo = bezprawie. Przepraszam, ale takie jest moje zdanie na ten temat. W tym przypadku, jeśli to jest prawda, to jest to niewątpliwie okoliczność łagodząca dla tych, którzy bez wątpienia bezprawnie, nie mniej jednak próbowali odzyskać zagarnięte bezprawnie pieniądze. Wymiar sprawiedliwości nie może być na tą okoliczność ślepy i nie uwzględnić jej przy wymierzeniu kary.
Cytujzaratustra83
27.11.2014, 17:10
do ~ zniesmaczony_johny_gość
Nie jest kwestią co jestem w stanie zrozumieć tylko czy popieram tak owe działanie. Na łamanie prawa nie można odpowiadać tym samym bo to nie prowadzi do porządku tylko do większego bezprawia. Nie może być przyzwolenia na takie działania. Ludzie powinni cały czas interesować się rzeczywistością jaka ich otacza i stale zabiegać o poprawę standardów. Niestety Polacy w większości gapią się w telewizor i wychodzą z założenia że wszystko co ich otacza to nie ich sprawa a ludzie jacy zajmują się polityką, prawem, działalnością społeczną to banda nawiedzeńców. Problem zaczyna się gdy dotyka konkretną osobę. Nagle okazuje się że jednak ta rzeczywistość nie jest taka kolorowa. Ale na działanie jest za późno. Zaczyna się płacz, czemu Policja działa tak i tak, czemu sądy są do kitu, czemu prawą porąbane i tak dalej. I to sławne czemu "ONI" nic z tym nie robią. Nie ma żadnych "ONYCH" jesteśmy my i to my musimy zawczasu zajmować się wszystkimi otaczającymi problemami takimi jak nieskuteczne organy ścigania. Jak już mleko się rozlało to delikwent próbuje po swojemu dochodzić swoich racji czy sprawiedliwości ale żyje w systemie na jaki nie zwracał uwagi i nie ma w nim miejsca dla indywidualistów. Problem złego prawa, słabości wymiaru sprawiedliwości itd trzeba załatwiać zmieniając go a do tego trzeba zmienić ludzi jacy ten przestępczy system wymyślili i wprowadzili. Tą walkę można wygrać tylko zmieniając zasady na takie jakie być powinny, grając wedle obecnych, przegramy. Więc nie, sposobem dojścia sprawiedliwości nie jest złamanie prawa, tylko walka by to prawo poprawić i usprawnić organa ścigania tak by dbały o interes praworządnych obywateli. Znowu się rozpisałem no ale taka jest rzeczywistość. Jak ktoś twierdzi że na Wiejskiej to nie jego cyrk i nie jego małpy to niech przypomni sobie że to te małpy rządzą jego krajem i niech się potem nie dziwi że policja działa tak a nie inaczej, że nie może kupić zwykłej żarówki a za wypicie piwa na wolnym powietrzu musi zapłacić karę. Wielką sztuką obecnych elit władzy było zaszczepienie wstrętu w Polakach do interesowania się polityką. Wszak nie muszą się przejmować tym że lud będzie patrzył im na ręce i będzie pilnował by nie kombinowali.
Cytujona_gość
27.11.2014, 11:13
.....
Jak czytam co tu wypisujecie to zastanawiam się czy ktoś z was ma chociaż wykształcenie maturalne, bo nie potraficie czytać ze zrozumieniem!! PO PIERWSZE - czepiacie się wszystkich policjantów i wrzucacie ich do jednego wora!! jak sami widzicie policjanci, którzy popełniają przestępstwa ponoszą za to odpowiedzialność. Jak można obrażać wszystkich funkcjonariuszy przez pryzmat jednego policjanta? w takim razie, jeśli dochodzi do patologicznej sytuacji, gdy ojciec gwałci swoją córkę to oznacza, że każdy ojciec jest taki sam? czy jeśli jakiś ginekolog przeprowadza aborcję, to wszyscy inni postępują tak samo ? PO DRUGIE - temat wcześniejszej emerytury ... Policjanci którzy zostali przyjęci na starych zasadach nabywają prawa emerytalne po 15 latach, a czy ktoś z was wie, że po tym okresie taka emerytura będzie wynosiła tylko 40 % uposażenia !! Po za tym młody policjant zarabia nie całe 2000 zł czy to tak dużo ??? a po 15 latach około 200-300 zł więcej! naprawdę rewelacyjna emerytura, policzcie sobie ile to 40 % od kwoty 2200!!! PO TRZECIE - jak reprezentujecie swoje miasto... portal tcz jest pełen agresywnych wypowiedzi i poruszane są tu błahe sprawy!! Niech każdy spojrzy na siebie.... JAK CZYTACIE W ZAMIESZCZONYCH ARYKUŁACH POLICJANT PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA SWOJE POSTĘPOWANIE!! ŻYCZĘ SOBIE ABY W KAŻDYM ZAWODZIE NIE DOCHODZIŁO DO ŁAMANIA PRAWA!! JEDNAK JEST TO NIE UNIKNIONE, WIĘC UCZMY SIĘ NA BŁĘDACH INNYCH I POKAZUJMY JAK NALEŻY POSTĘPOEAĆ .....
Odpowiedz_gość
27.11.2014, 13:43
Do wszystkich tak głośno krzyczących powiem tylko tyle .: "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień "!!!
Odpowiedzmaniek_gość
27.11.2014, 16:24
do Ona
Niczku ona, początkujący policjant ma takie wynagrodzeni, ale nie w takim wydziale Pan Leszek..:) uwierz , że tam mają o wiele wiele więcej zapewne :) ..zgadza się nie można wszystkich wrzucać do jednego wora..
OdpowiedzJAN_gość
01.12.2014, 11:55
X
wina policjanta jest bezdyskusyjna to własnie przez takich istnieje zorganizowana przestepczosc zadna grupa przestepcza długo nie podziała bez parasola ochronnego jest i druga strona medalu gdyby organa ścigania i wymiaru sprawiedliwości działały sprawnie to pewnie pokrzywdzeni poszliby do sądu Polska to raj dla złodziei , oczywiście tych dużych bo drobnego to szybko osądzą
Odpowiedznbnn_gość
05.12.2014, 20:09
pies
ta całapsiarnia jest skorumpowana myslia ze wszystko im wolno hu.. prawda na komedzie się zraja a po cywilu na ulicy spierd..
Odpowiedz