Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaAdam Urban przedstawił dziennikarzom plany reformy (fot. tcz.pl)
Około 700 tysięcy złotych w przeciągu trzech lat będzie kosztowała w Tczewie wprowadzona przez rząd PiS reforma edukacji. Podpis prezydenta Andrzeja Dudy złożony na uchwale, sprawił, że od września znikają gimnazja. Sprawdzamy, jak reforma będzie wprowadzana w naszym mieście.
W Tczewie funkcjonują obecnie trzy gimnazja - uczy się w nich 1530 uczniów. Niedawno prezydent RP podpisał dokumenty wprowadzające od 1 września 2017 r. radykalne zmiany w systemie edukacji, polegające przede wszystkim na wygaszaniu gimnazjów i wprowadzeniu 8-letnich szkół podstawowych. Jak reforma będzie wprowadzana w Tczewie? Najpierw przedstawiony został Radzie Miejskiej do zaakceptowania projekt uchwały proponującej plan sieci publicznych szkół podstawowych (sześcioletnich przekształconych w ośmioletnie), warunki przekształcenia dotychczasowych gimnazjów oraz plan sieci publicznych gimnazjów (na okres od 1 września 2017 r. do 31 sierpnia 2019), a także granice obwodów tych szkół. Zgodnie z projektem ustawy uchwałę dostosowującą sieć szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego Gmina Miejska Tczew musi podjąć do 31 marca 2017 r.
- Opracowane założenia są wynikiem szczegółowych analiz struktury szkół podstawowych i gimnazjalnych w naszym mieście oraz czynników demograficznych. W przygotowaniu niniejszego opracowania brali udział: dyrektorzy placówek oświatowych, Naczelnik Wydziału Edukacji p. S. Olek, Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury i Kultury Fizycznej p. T. Tobiański oraz Zastępca Prezydenta Miasta Tczewa p. A. Urban. W pracach nad zmianami w systemie edukacji brano pod uwagę przede wszystkim dobro dzieci, a także kadry nauczycielskiej w naszym mieście oraz czynniki ekonomiczne związane z funkcjonowaniem określonej sieci szkół. Istotne znaczenie miało ponadto zapewnienie w szkołach niskiej zmianowości, bardzo istotnej z punktu widzenia podnoszenia jakości edukacji i tworzenia jak najlepszych warunków uczenia się dla dzieci oraz pracy nauczycieli. - informuje Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Za najkorzystniejsze rozwiązanie uznano przeniesienie klas VII (w całości) z dotychczasowych szkół podstawowych do nowych szkół podstawowych, które będą funkcjonowały w budynkach obecnych gimnazjów (z wyjątkiem Szkoły Podstawowej nr 7 oraz Sportowej Szkoły Podstawowej nr 2), przez trzy kolejne lata szkolne.
- Jednocześnie planujemy włączenie dotychczasowego Gimnazjum nr 2 do Sportowej Szkoły Podstawowej nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi, która będzie funkcjonować w dwóch budynkach, co najmniej do czasu wygaszenia gimnazjum. - dodaje Mykowska.
Zgodnie ze stanem na 30.09.2016 r. liczba uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych wynosi łącznie 5762. Natomiast prognozowana liczba uczniów w szkołach samorządowych miasta Tczewa na rok 2023 wynosi 4043. Związane jest to zarówno z wprowadzaną reformą edukacji, na skutek której w szkołach podstawowych podległych miastu będzie uczyć się osiem roczników dzieci, (obecnie uczy się dziewięć; 6 roczników klas podstawowych i 3 roczniki w gimnazjach), wyjściem ze szkół dwóch 1,5 roczników, w których uczą się obecnie razem dzieci sześcio- i siedmio- letnie, a także czynnikami demograficznymi.
Zmiany w strukturze szkół
- Szkoły podstawowe z dniem 1 września 2017 r. zostaną przekształcone w ośmioletnie szkoły podstawowe.
- W gimnazjach z dniem 1 września 2017 r. nastąpi zaprzestanie naboru. Natomiast z dniem 31 sierpnia 2019 r. nastąpi zakończenie ich działalności.
Kwestie dotyczące zatrudnienia dyrektorów szkół oraz nauczycieli kształtować się będą w sposób następujący:
W przypadku przekształcenia sześcioletniej szkoły podstawowej w ośmioletnią - dyrektor pozostaje na stanowisku do końca kadencji.
W przypadku przekształcenia gimnazjum w ośmioletnią szkołę podstawową - dyrektor gimnazjum staje się dyrektorem szkoły podstawowej i pozostaje na stanowisku do końca kadencji.
Natomiast w przypadku włączenia gimnazjum w strukturę szkoły podstawowej - dyrektor gimnazjum staje się wicedyrektorem szkoły podstawowej do końca okresu na jaki powierzono mu stanowisko dyrektora gimnazjum.
W związku z wdrażaną reformą systemu edukacji, polegającą na wygaszaniu gimnazjów, przeprowadzona została analiza zatrudnienia w oparciu o nową podstawę programową.
- Ustalono, że w latach szkolnych 2017/18 i 2018/19 nie przewiduje się zwolnień nauczycieli - przedmiotowców. Począwszy jednak od roku 2019, kiedy z systemu odejdzie cały jeden rocznik uczniów, zmiany w zatrudnieniu będą nieuniknione. Na dzień dzisiejszy trudno mówić o ich skali, gdyż przez dwa lata szkolne zajdzie dużo trudnych dziś do przewidzenia zmian w zatrudnieniu, np.: emerytury, dodatkowe kwalifikacje. Ponadto planowane jest ograniczenie do niezbędnego minimum liczby nadgodzin, aby w ten sposób wygospodarować dodatkowe etaty. Pamiętać należy także o tym, iż w 2019 roku w I klasach szkół ponadpodstawowych spotkają się dwa roczniki młodzieży. Jeden po ukończeniu III klasy gimnazjum, drugi po VIII klasie szkoły podstawowej. Powyższe może spowodować potrzebę zatrudnienia w tych szkołach dodatkowych nauczycieli, co może rozwiązać problem brakujących etatów w szkołach podstawowych. W latach 2017/18 i 2018/19 zwolnienia nauczycieli będą natomiast dotyczyły nauczania zintegrowanego tj. nauczycieli klas I - III. Wynika to z ukończenia przez uczniów, którzy pochodzą z 1,5 rocznikowego naboru, klasy III. Przeprowadzona analiza wskazuje, że po uwzględnieniu wszystkich okoliczności (zatrudnienie na innych stanowiskach pedagogicznych i zatrudnienie w nowo powstałych szkołach podstawowych), w dwóch kolejnych latach szkolnych zabraknie zatrudnienia dla około 11 osób. W analizie tej nie uwzględniono oddziałów „0” w szkołach podstawowych - jeśli ilość tych oddziałów wzrośnie w stosunku do bieżącego roku szkolnego zmniejszy się brakująca ilość etatów dla nauczycieli nauczania zintegrowanego. Koszty odpraw wynikające z możliwych zwolnień to maksymalnie kwota około 330 000 zł (do oszacowania kwot przyjęto wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela mianowanego). - dodaje Mykowska.
Koszty dostosowania obecnych gimnazjów do przyjęcia klas pierwszych to w 2017 r. około 240 000 zł na doposażenie 6 sal, ewentualne ich remonty i dostosowanie łazienek oraz około 12 000 zł na przygotowanie świetlic. W kolejnych latach koszt będzie uzależniony od ilości oddziałów jakie rozpoczną naukę w tych szkołach. Miasto dążyć będzie w miarę możliwości do obniżenia tych wydatków poprzez przenoszenie wyposażenia sal z obecnych szkół podstawowych.
Koszty dostosowania szkół podstawowych do prowadzenia klas VII i VIII to około 140 000 zł. Wydatki te w związku z przenoszeniem klas VII do nowych szkół podstawowych, które będą funkcjonowały w budynkach dotychczasowych gimnazjów, mogą zostać rozłożone na trzy lata.
Łącznie koszty związane z opisanymi powyżej zmianami wyniosą przez najbliższe lata około 700 000 zł.
Na najbliższej sesji Rady Miejskiej ( w styczniu br.) zostanie przedstawiony radnym do zaakceptowania projekt uchwały proponującej plan sieci publicznych szkół podstawowych (sześcioletnich przekształconych w ośmioletnie), warunki przekształcenia dotychczasowych gimnazjów oraz plan sieci publicznych gimnazjów (na okres od 1 września 2017 r. do 31 sierpnia 2019), a także granice obwodów tych szkół. Zgodnie z projektem ustawy uchwałę dostosowującą sieć szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego Gmina Miejska Tczew musi podjąć do 31 marca 2017 r.
Do reformy przygotowują się również placówki niepodlegające pod samorząd - takiej jak Zespół Szkół Katolickich. Obecnie działa tam gimnazjum i "ogólniak". Po zmianach gimnazjum zostanie przekształcone w podstawówkę.
Reforma edukacji krok po kroku
- do 31 marca 2017 r. - rady gmin muszą podjąć uchwały ws. dostosowania sieci szkół do nowego ustroju; wcześniej muszą uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty, ma on 21 dni na wydanie opinii
- do 15 maja 2017 r. - dyrektor szkoły podstawowej, gimnazjum i zasadniczej szkoły zawodowej musi pisemnie poinformować nauczycieli o zmianach organizacyjnych wynikających z wygaszania lub przekształcania szkoły, w tym na temat dalszego ich zatrudnienia, przeniesienia w stan nieczynny lub rozwiązania z nim stosunku pracy.
- od 1 września 2017 r. - rozpoczyna się przekształcanie 6-letnich szkół podstawowych w 8-letnie, a zasadniczych szkół zawodowych w 2-letnie szkoły branżowe I stopnia; nie ma I klas w gimnazjach, jest nowa podstawa programowa w klasach I, IV i VII szkół podstawowych oraz I klasach szkół branżowych
- od 1 września 2018 r. w gimnazjach nie ma klas I i II
- wiosna 2019 r. ostatni egzamin gimnazjalny dla uczniów III klas gimnazjów; pierwszy egzamin ósmoklasisty (składać się na niego będą trzy obowiązkowe egzaminy z języka polskiego, języka obcego i matematyki).
- wyniki egzaminu gimnazjalnego i egzaminu ósmoklasisty będą miały wpływ na przyjęcie ucznia do wybranej szkoły średniej. W 2019 r. o przyjęcie do tych szkół równolegle ubiegać się będą dwa pełne roczniki uczniów: ostatni rocznik uczący się w gimnazjach i pierwszy kończący 8-letnią szkołę podstawową.
- od 1 września 2019 r. - ruszają 4-letnie licea ogólnokształcące i 5-letnie technika (uczyć się w nich będą uczniowie po 8-letniej podstawówce, w tym samym czasie w równoległych klasach będą uczniowie po gimnazjach; ich liceum nadal będzie 3-letnie, a technikum 4-letnie)
- 1 września 2019 r. - z systemu edukacji znikają gimnazja
- wiosna 2022 r. - ostatni raz w liceach przeprowadzana jest matura na "starych zasadach"
- wiosna 2022 r. - pierwsze egzaminy ósmoklasisty w nowej formule (do trzech egzaminów z języka polskiego, języka obcego i matematyki dojdzie jeszcze jeden z przedmiot do wyboru spośród: biologii, chemii, fizyki, geografii i historii)
- wiosna 2023 r. - maturę zdawać będzie pierwszy rocznik abiturientów, którzy uczyli się w 4-letnim liceum oraz ostatni rocznik, który uczył się w 4-letnim technikum
- wiosna 2024 r. - maturę zdawać będzie drugi rocznik abiturientów z 4-letniego liceum oraz pierwsze roczniki z 5-letniego technikum i szkoły branżowej II stopnia.
W Tczewie funkcjonują obecnie trzy gimnazja - uczy się w nich 1530 uczniów. Niedawno prezydent RP podpisał dokumenty wprowadzające od 1 września 2017 r. radykalne zmiany w systemie edukacji, polegające przede wszystkim na wygaszaniu gimnazjów i wprowadzeniu 8-letnich szkół podstawowych. Jak reforma będzie wprowadzana w Tczewie? Najpierw przedstawiony został Radzie Miejskiej do zaakceptowania projekt uchwały proponującej plan sieci publicznych szkół podstawowych (sześcioletnich przekształconych w ośmioletnie), warunki przekształcenia dotychczasowych gimnazjów oraz plan sieci publicznych gimnazjów (na okres od 1 września 2017 r. do 31 sierpnia 2019), a także granice obwodów tych szkół. Zgodnie z projektem ustawy uchwałę dostosowującą sieć szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego Gmina Miejska Tczew musi podjąć do 31 marca 2017 r.
- Opracowane założenia są wynikiem szczegółowych analiz struktury szkół podstawowych i gimnazjalnych w naszym mieście oraz czynników demograficznych. W przygotowaniu niniejszego opracowania brali udział: dyrektorzy placówek oświatowych, Naczelnik Wydziału Edukacji p. S. Olek, Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury i Kultury Fizycznej p. T. Tobiański oraz Zastępca Prezydenta Miasta Tczewa p. A. Urban. W pracach nad zmianami w systemie edukacji brano pod uwagę przede wszystkim dobro dzieci, a także kadry nauczycielskiej w naszym mieście oraz czynniki ekonomiczne związane z funkcjonowaniem określonej sieci szkół. Istotne znaczenie miało ponadto zapewnienie w szkołach niskiej zmianowości, bardzo istotnej z punktu widzenia podnoszenia jakości edukacji i tworzenia jak najlepszych warunków uczenia się dla dzieci oraz pracy nauczycieli. - informuje Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Za najkorzystniejsze rozwiązanie uznano przeniesienie klas VII (w całości) z dotychczasowych szkół podstawowych do nowych szkół podstawowych, które będą funkcjonowały w budynkach obecnych gimnazjów (z wyjątkiem Szkoły Podstawowej nr 7 oraz Sportowej Szkoły Podstawowej nr 2), przez trzy kolejne lata szkolne.
- W wyniku nałożenia się dwóch reform w podstawówkach już funkcjonuje 7 roczników. Nie chcieliśmy wprowadzać rozwiązań drastycznych. Zależało nam na tym, by młodzież utrzymać w swoim środowisku rówieśniczym - mówi Adam Urban, wiceprezydent Tczewa.
W roku szkolnym 2017/18 będzie to przebiegało w sposób następujący:
- 3 oddziały ze Szkoły Podstawowej nr 5,
- 4 z 5 oddziałów z Szkoły Podstawowej nr 10 (oddział integracyjny pozostaje w SP10) oraz
- 3 oddziały ze Szkoły Podstawowej nr 11 przechodzą do nowej Szkoły Podstawowej Nr 1 (obecne Gimnazjum Nr 1);
natomiast:
- 2 oddziały ze Szkoły Podstawowej nr 8,
- 7 oddziałów ze Szkoły Podstawowej 12 oraz
- 2 oddziały ze Szkoły Podstawowej nr 11 przechodzą do nowej Szkoły Podstawowej Nr 4 (obecne Gimnazjum Nr 3). Mowa tu o klasie usportowionej oraz klasie, w której największa liczba dzieci pochodzi z Osiedla Suchostrzygi i Bajkowego.
- 3 oddziały ze Szkoły Podstawowej nr 5,
- 4 z 5 oddziałów z Szkoły Podstawowej nr 10 (oddział integracyjny pozostaje w SP10) oraz
- 3 oddziały ze Szkoły Podstawowej nr 11 przechodzą do nowej Szkoły Podstawowej Nr 1 (obecne Gimnazjum Nr 1);
natomiast:
- 2 oddziały ze Szkoły Podstawowej nr 8,
- 7 oddziałów ze Szkoły Podstawowej 12 oraz
- 2 oddziały ze Szkoły Podstawowej nr 11 przechodzą do nowej Szkoły Podstawowej Nr 4 (obecne Gimnazjum Nr 3). Mowa tu o klasie usportowionej oraz klasie, w której największa liczba dzieci pochodzi z Osiedla Suchostrzygi i Bajkowego.
- Jednocześnie planujemy włączenie dotychczasowego Gimnazjum nr 2 do Sportowej Szkoły Podstawowej nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi, która będzie funkcjonować w dwóch budynkach, co najmniej do czasu wygaszenia gimnazjum. - dodaje Mykowska.
Zgodnie ze stanem na 30.09.2016 r. liczba uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych wynosi łącznie 5762. Natomiast prognozowana liczba uczniów w szkołach samorządowych miasta Tczewa na rok 2023 wynosi 4043. Związane jest to zarówno z wprowadzaną reformą edukacji, na skutek której w szkołach podstawowych podległych miastu będzie uczyć się osiem roczników dzieci, (obecnie uczy się dziewięć; 6 roczników klas podstawowych i 3 roczniki w gimnazjach), wyjściem ze szkół dwóch 1,5 roczników, w których uczą się obecnie razem dzieci sześcio- i siedmio- letnie, a także czynnikami demograficznymi.
Zmiany w strukturze szkół
- Szkoły podstawowe z dniem 1 września 2017 r. zostaną przekształcone w ośmioletnie szkoły podstawowe.
- W gimnazjach z dniem 1 września 2017 r. nastąpi zaprzestanie naboru. Natomiast z dniem 31 sierpnia 2019 r. nastąpi zakończenie ich działalności.
Kwestie dotyczące zatrudnienia dyrektorów szkół oraz nauczycieli kształtować się będą w sposób następujący:
W przypadku przekształcenia sześcioletniej szkoły podstawowej w ośmioletnią - dyrektor pozostaje na stanowisku do końca kadencji.
W przypadku przekształcenia gimnazjum w ośmioletnią szkołę podstawową - dyrektor gimnazjum staje się dyrektorem szkoły podstawowej i pozostaje na stanowisku do końca kadencji.
Natomiast w przypadku włączenia gimnazjum w strukturę szkoły podstawowej - dyrektor gimnazjum staje się wicedyrektorem szkoły podstawowej do końca okresu na jaki powierzono mu stanowisko dyrektora gimnazjum.
W związku z wdrażaną reformą systemu edukacji, polegającą na wygaszaniu gimnazjów, przeprowadzona została analiza zatrudnienia w oparciu o nową podstawę programową.
- Ustalono, że w latach szkolnych 2017/18 i 2018/19 nie przewiduje się zwolnień nauczycieli - przedmiotowców. Począwszy jednak od roku 2019, kiedy z systemu odejdzie cały jeden rocznik uczniów, zmiany w zatrudnieniu będą nieuniknione. Na dzień dzisiejszy trudno mówić o ich skali, gdyż przez dwa lata szkolne zajdzie dużo trudnych dziś do przewidzenia zmian w zatrudnieniu, np.: emerytury, dodatkowe kwalifikacje. Ponadto planowane jest ograniczenie do niezbędnego minimum liczby nadgodzin, aby w ten sposób wygospodarować dodatkowe etaty. Pamiętać należy także o tym, iż w 2019 roku w I klasach szkół ponadpodstawowych spotkają się dwa roczniki młodzieży. Jeden po ukończeniu III klasy gimnazjum, drugi po VIII klasie szkoły podstawowej. Powyższe może spowodować potrzebę zatrudnienia w tych szkołach dodatkowych nauczycieli, co może rozwiązać problem brakujących etatów w szkołach podstawowych. W latach 2017/18 i 2018/19 zwolnienia nauczycieli będą natomiast dotyczyły nauczania zintegrowanego tj. nauczycieli klas I - III. Wynika to z ukończenia przez uczniów, którzy pochodzą z 1,5 rocznikowego naboru, klasy III. Przeprowadzona analiza wskazuje, że po uwzględnieniu wszystkich okoliczności (zatrudnienie na innych stanowiskach pedagogicznych i zatrudnienie w nowo powstałych szkołach podstawowych), w dwóch kolejnych latach szkolnych zabraknie zatrudnienia dla około 11 osób. W analizie tej nie uwzględniono oddziałów „0” w szkołach podstawowych - jeśli ilość tych oddziałów wzrośnie w stosunku do bieżącego roku szkolnego zmniejszy się brakująca ilość etatów dla nauczycieli nauczania zintegrowanego. Koszty odpraw wynikające z możliwych zwolnień to maksymalnie kwota około 330 000 zł (do oszacowania kwot przyjęto wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela mianowanego). - dodaje Mykowska.
Koszty dostosowania obecnych gimnazjów do przyjęcia klas pierwszych to w 2017 r. około 240 000 zł na doposażenie 6 sal, ewentualne ich remonty i dostosowanie łazienek oraz około 12 000 zł na przygotowanie świetlic. W kolejnych latach koszt będzie uzależniony od ilości oddziałów jakie rozpoczną naukę w tych szkołach. Miasto dążyć będzie w miarę możliwości do obniżenia tych wydatków poprzez przenoszenie wyposażenia sal z obecnych szkół podstawowych.
Koszty dostosowania szkół podstawowych do prowadzenia klas VII i VIII to około 140 000 zł. Wydatki te w związku z przenoszeniem klas VII do nowych szkół podstawowych, które będą funkcjonowały w budynkach dotychczasowych gimnazjów, mogą zostać rozłożone na trzy lata.
Łącznie koszty związane z opisanymi powyżej zmianami wyniosą przez najbliższe lata około 700 000 zł.
Na najbliższej sesji Rady Miejskiej ( w styczniu br.) zostanie przedstawiony radnym do zaakceptowania projekt uchwały proponującej plan sieci publicznych szkół podstawowych (sześcioletnich przekształconych w ośmioletnie), warunki przekształcenia dotychczasowych gimnazjów oraz plan sieci publicznych gimnazjów (na okres od 1 września 2017 r. do 31 sierpnia 2019), a także granice obwodów tych szkół. Zgodnie z projektem ustawy uchwałę dostosowującą sieć szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego Gmina Miejska Tczew musi podjąć do 31 marca 2017 r.
Do reformy przygotowują się również placówki niepodlegające pod samorząd - takiej jak Zespół Szkół Katolickich. Obecnie działa tam gimnazjum i "ogólniak". Po zmianach gimnazjum zostanie przekształcone w podstawówkę.
- Być może jeszcze we wrześniu ogłosimy nabór do szkoły podstawowej. - mówi ks. Krzysztof Niemczyk, dyrektor placówki.
Reforma edukacji krok po kroku
- do 31 marca 2017 r. - rady gmin muszą podjąć uchwały ws. dostosowania sieci szkół do nowego ustroju; wcześniej muszą uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty, ma on 21 dni na wydanie opinii
- do 15 maja 2017 r. - dyrektor szkoły podstawowej, gimnazjum i zasadniczej szkoły zawodowej musi pisemnie poinformować nauczycieli o zmianach organizacyjnych wynikających z wygaszania lub przekształcania szkoły, w tym na temat dalszego ich zatrudnienia, przeniesienia w stan nieczynny lub rozwiązania z nim stosunku pracy.
- od 1 września 2017 r. - rozpoczyna się przekształcanie 6-letnich szkół podstawowych w 8-letnie, a zasadniczych szkół zawodowych w 2-letnie szkoły branżowe I stopnia; nie ma I klas w gimnazjach, jest nowa podstawa programowa w klasach I, IV i VII szkół podstawowych oraz I klasach szkół branżowych
- od 1 września 2018 r. w gimnazjach nie ma klas I i II
- wiosna 2019 r. ostatni egzamin gimnazjalny dla uczniów III klas gimnazjów; pierwszy egzamin ósmoklasisty (składać się na niego będą trzy obowiązkowe egzaminy z języka polskiego, języka obcego i matematyki).
- wyniki egzaminu gimnazjalnego i egzaminu ósmoklasisty będą miały wpływ na przyjęcie ucznia do wybranej szkoły średniej. W 2019 r. o przyjęcie do tych szkół równolegle ubiegać się będą dwa pełne roczniki uczniów: ostatni rocznik uczący się w gimnazjach i pierwszy kończący 8-letnią szkołę podstawową.
- od 1 września 2019 r. - ruszają 4-letnie licea ogólnokształcące i 5-letnie technika (uczyć się w nich będą uczniowie po 8-letniej podstawówce, w tym samym czasie w równoległych klasach będą uczniowie po gimnazjach; ich liceum nadal będzie 3-letnie, a technikum 4-letnie)
- 1 września 2019 r. - z systemu edukacji znikają gimnazja
- wiosna 2022 r. - ostatni raz w liceach przeprowadzana jest matura na "starych zasadach"
- wiosna 2022 r. - pierwsze egzaminy ósmoklasisty w nowej formule (do trzech egzaminów z języka polskiego, języka obcego i matematyki dojdzie jeszcze jeden z przedmiot do wyboru spośród: biologii, chemii, fizyki, geografii i historii)
- wiosna 2023 r. - maturę zdawać będzie pierwszy rocznik abiturientów, którzy uczyli się w 4-letnim liceum oraz ostatni rocznik, który uczył się w 4-letnim technikum
- wiosna 2024 r. - maturę zdawać będzie drugi rocznik abiturientów z 4-letniego liceum oraz pierwsze roczniki z 5-letniego technikum i szkoły branżowej II stopnia.
Źródło - PAP
Wykop
![Tczew - Rolnicze miasteczko na rondzie w Czarlinie. Jest nawet trumna [WIDEO]](_ramfs/b7434f-150150.jpg)
Komentarze (41) dodaj komentarz
barwo_gość
16.01.2017, 14:06
bo wladze...
Katolik najwazniejszy pozatym fajnie ze znikna gim bazy
Odpowiedzdrvwf_gość
16.01.2017, 14:42
no rzeczywiście dzieci chodzące do gimnazjum znikną...moze do san escobar polecą
CytujJuzef_gość
16.01.2017, 15:21
Pełowcy
narscie pełowcy zniknom ze szkuł ja chodziłem do 7 letniej szkoły i było dobże a nie POwymyślali jakeś gimnazja
Cytujmieszkanka_gość
16.01.2017, 18:11
juzef-peowcy
Kilka razy zaplusowałam tą wypowiedź. Ale niestety operator wstrzymuje niewygodne dla niego punkty. Dlatego piszę iż popieram to co z błędami pisze Juzef. PO zrobiło bardzo duży błąd wprowadzając gimnazja, co zresztą kosztowało dużo więcej. Nigdzie na świecie dzieci nie nie mają DARMOWEGO OBOWIĄZKU SZKOLNEGO przez 9 lat!!! To jest marnotrawstwo pieniędzy. Dzieciak 15 letni powinien co najmniej od 2 lat uczyć się zawodu, aby w wieku 18 lat ,gdy jest pełnoletni, mógł pójść do pracy i zarobić na swoje życie jako osoba dorosła. Ci którzy chcą się dalej kształcić też nie powinni tego zaczynać po skończeniu 15 lat. Dzieci mające 12-15 lat będąc w szkole obowiązkowo, głupieją a hormony już im buzują. To było najgorsze rozwiązanie dla rozwoju dzieci.Za długo były niańczone. Dlatego w naszym kraju brak fachowców.
Cytujyhy_gość
08.02.2017, 11:11
do mieszkanki
gimnazja wprowadził prawicowy (z poparciem ZChN, PPChD, Przymierze Prawicy (poprzednia partyjka Maciarewicza), PChD, PC, ChDRP) rząd J. Buzka w 1999 roku rękami ministra Handke, który teraz popiera PiS. PO powstało 2 lata po wprowadzeniu reformy. Jak PO mogło wprowadzić reformę jeżeli jeszcze nie istniało (pomijam, że żeby "wprowadzić" trzeba "rządzić" a PO rządziło od 2008r., tj. po 9 latach od reformy)???
Cytujdavo_gość
16.01.2017, 14:39
Już nie mogę doczekać się września. Zobaczymy ile w podręcznikach będzie zakłamania i fałszu oraz ile będzie lekcji religii, ile będzie historii według Pis.
OdpowiedzGosc_gość
16.01.2017, 22:41
?????
Q czy ktos wogole wspomniał o nowych podręcznikach do tej zmiany?NIE!!!!!
Cytujdavo_gość
17.01.2017, 10:02
W tym artykule akurat nikt o podręcznikach nie wspominał, ale nowe podręczniki będą i to napisane "na kolanie" W pierwotnej wersji miały być 3 podręczniki do wyboru dla nauczyciela, w tym elementarz wprowadzony przez poprzednią ekipę. Teraz okazuje się że elementarz nie pasuje Pani Zalewskiej i usuwa go z obiegu, nie patrząc na to ile pieniędzy wyrzuca w błoto. Teraz będą tylko podręczniki napisane przez pro Pisowskich fachowców od edukacji. A temat podręczników chyba pasuje do tego tematu, więc o co to halo.
CytujAdam_gość_gość
16.01.2017, 14:49
Nie bardzo rozumiem...
Dzieciaki z 11-ki mają jeździć na drugi koniec miasta do 1-ki ? Serio ? Ktoś to przemyślał ?
OdpowiedzZałamana._gość
16.01.2017, 15:24
Z doświadczenia pamiętam, że sporo moich kolegów dojezdzało do gim nr 1, a byli po sp11. A chodziłam do gim nr 1.
CytujS_gość
16.01.2017, 15:24
Dla mnie to jest chore dlaczego inne dzieci muszą zmienić szkole na klasę 7-8 a inne nie
CytujGosc_gość
16.01.2017, 22:49
Właśnie nad tym też się zastaka widłami. Nie wyobrażam sobie tego!!! A może nasze włodarze miasta przy okazji chcą zadbać o rentowność komunikacji miejskiej? Ale co do 11 powiem tak pełno dzieci z różnych zakątków czyli osiedli naswego miasta tam uczęszcza a niby rejonizacja!!! Gdyby nie to nie było by nauki zmianowej!!!! Mając szkole pod nosem nie będę dziecka gania na drugi koniec tczewa!!!!! W końcu wyrwe dziecko z patologii 11 bo to nie jest szkoła sportowa!!!Dyrekcja chyba o tym zapomniała! !!!
CytujKelthuz_gość
16.01.2017, 15:14
Biadolenie nauczycieli
Byłem 2 rocznikiem idącym do powstających wtedy gimnazjów.Biadoli jak to źle że powstają te gimnazja.Teraz znowu źle.A to że nauczyciele jacyś mogą stracić prace.Szkoła jest by uczyć ucznia a nie po to by belfer miał prace.Tak samo szewc robi buty by ludzie mieli w czym chodzić a nie po to by szewc miał zajęcie.
OdpowiedzKerston _gość
16.01.2017, 15:28
Żeby nauczyciel mógł dobrze uczyć, muszą być ku temu stworzone dobre warunki. Dobry szewc doskonali swoje umiejętności i wypracowuje metodę pracy przez lata. A współczesny nauczyciel średnio co 3 lata musi uczyć się nowych wytycznych i zmieniać swój plan nauczania. A tak przy okazji- tylko w Polsce tak bardzo nie szanuje nauczycieli. Nic dziwnego, że obywatele później tacy niedouczeni.
Cytujtczewianka_gość_gość
16.01.2017, 18:26
biadolenie nauczycieli
dodaję kilka razy plusa a operator blokuje
Cytujmieszkanka_gość_gość
16.01.2017, 18:57
Wstrzymane są do tej wypowiedzi +++
CytujSylwia_gość
16.01.2017, 15:29
Dla mnie to jest chore to co robią u nas w mieście. Dzieci mają chodzić do jednej szkoły 1-8 kl a unas się rozdziala. Gimnazjum mają być likwidowane po to by dzieci nie zmieniały szkoły i otoczenie w tym najgorszeym okresie dojrzewania. Miało być tak jak było kiedyś zanim powstały gimnazjum a Tczew robi jak im wygodnie. Niby dla dobra dzieci. Chore jest to co tu się robi. Dlaczego oni decydują za nas rodziców a nas nie pytaj o zdanie. Powinno być tak że wszystkie dzieci 1-8 kl są w jednej szkole.
Odpowiedzsfafsd_gość
16.01.2017, 15:43
Bzdura
Tczew robi tak jakie ma warunki, PiS robi tak jak mu wygodnie. Kupa pieniędzy na to pójdzie,a i tak nic nie zmieni.
CytujK_gość
16.01.2017, 16:20
Sylwia
Dalej głosuj na pisy, Sylwia, to jeszcze nie takie bzdury zobaczysz
Cytujtczewianka _gość
16.01.2017, 18:28
bzdura
do wypowiedzi bzdura dodałam minus a operator dodał 2 plusy
Cytujjaa_gość
17.01.2017, 09:39
sylwia
masz rację.. nie dość, że będą na 2 lata w innej szkole, potem znowu zmiany, to jeszcze cala kadra nauczycieli im się zmieni! łącznie z wychowawcą! i znowu wyrabiać sobie opinię, poznawać fanaberie kolejnych nauczycieli i zasady funkcjonowania na każdym przedmiocie, żądam od prezydenta, żeby chociaż część nauczycieli została z tymi dziećmi, bo to one najbardziej stracą na tej reformie!!!
Cytujdavo_gość
16.01.2017, 16:37
"narscie pełowcy zniknom ze szkuł ja chodziłem do 7 letniej szkoły i było dobże a nie POwymyślali jakeś gimnazja"
OdpowiedzNo widać, po twoim wpisie, że skończyłeś tylko 7 klas.
yhy_gość
08.02.2017, 12:59
7 razy kończył pierwszą klasę
Cytujsiak_gość
16.01.2017, 17:02
Pis wymyśliło gniota a samorządy muszą się z tym uporać i jakby nie kombinowały ludzie nie będą zadowoleni. Dziękujemy za reformę ! A to tylko sprawy techniczne. Nowa podstawa będzie wychowywała posłusznego narodowca i ksenofoba , to wróży nam przyszłość ....
Odpowiedzaqw
16.01.2017, 17:29
Do podstawówki numer 4 czyli obecnego gimnazjum chodziło za moich czasów ponad 2000 dzieci, nikt mi nie powie, ze te 7 klas nie zmieści sie w szkole numer 12, na diabła te dzieci mają być przenoszone? idiotyzm kompletny
Odpowiedzkurdupel_gość_gość_gość_gość
16.01.2017, 17:50
Coś nowego!
No to teraz zamiast likwidowanie jest wygaszanie?
Odpowiedzgość_gość
16.01.2017, 18:28
niezle
czyli jak rozumiem w najblizszych latach nie bedzie pracy dla absolwentów uczelni pedagogicznych o kierunku nauczycielskim?a dalej będą etaty dla emerytów?
OdpowiedzGosc_gość
16.01.2017, 19:34
Nauczyciele
Miasto jakos poradzic sobie musi. Osobicie jako osoba,która juz dawno ukończyła szkołę (studia) uważam że część nauczycieli.to imbecyle. Jak byłam w szkole średniej to nauczycielka od polskiego była zachwycona tym,że na studiach nie czytała lektur.tylko.radziła sobie streszczeniami. Na zastępstwo z matematyki dostaliśmy babkę po studiach w Krakowie,ktora nie wiedziała jak prowadzić zajęcia,w efekcie uczylismy jedni drugich. Są oczywiście nauczyciele wspaniali,z pasją i wcale nie maja po 70lat. Takie.osoby moim zdaniem nie powinnny raz zajmować miejsca mlodym a dwa nie mają już cierpliwości do mlodziezy. Moze ta zmiana doprowadzi do porzadnej selekcji w kadrze i wyjdzie na.dobre:)
Odpowiedzkobieta_gość_gość_gość
16.01.2017, 22:09
nauczyciele bez etatów
Po reformie nie będzie nauczycieli bez pracy , tylko niech każdy ma etat a emeryci do domu bo w każdej szkole, po kilka emerytów tak samo w przedszkolach. Zrobić porządek w zatrudnieniu a nie emeryci po 70 lat siedzą w szkołach . To dzieje się w tczewskich szkołach wszystkich włącznie ze starostwem. Zrobić wietrzenie a nie ,że trzęsie się i do pracy bo taki dobry.
OdpowiedzEmerytka_gość
16.01.2017, 22:36
Nasze prawo
Polskie prawo zabrania dyskryminacji-także ze względu na wiek. Chyba ze PIS zmieni prawo. POki co mogę pracować ile sił starczy.
Cytujkwok_gość
16.01.2017, 23:18
PO
Jak tworzono gimnazja to PO jeszcze nie było nawet embrionem, to SLD robiło reformę, ale jeżeli tu nikt tego nie wie to znaczy że rzeczywiście to była zła reforma, płakać się chce jak sie czyta takie komentarze. No ale PIS ma swój elektorat z dołów to i taki język wypowiedzi.
OdpowiedzQ_gość_gość
17.01.2017, 17:08
AWS
nie jestem pewien ale nie bylo to moze "wspaniale" AWS ? ;>
Cytujtw23_gość
17.01.2017, 08:14
dla mojego dziecka jako sześciolatka mieliśmy możliwość wyboru albo jeszcze raz zerówka albo I klasa podstawówki - wybraliśmy szkołę dlatego że następny rok miał być już obowiązkowy dla 6 latków więc i tak by poszły dwa roczniki razem do pierwszej klasy. teraz będzie ta dobra zmiana w edukacji i tak zamiast do gimnazjum pójdzie do 7 klasy wieś skończy szkołę podstawową za dwa lata. I co wtedy również ukończy szkołę obecna I klasa gimnazjum. Dlaczego to takie ważne bo dwa roczniki będą walczyły o miejsca w szkołach średnich ( 2003 i 2004 i część rocznika 2005 które poszły jako 6 latkowie ). Między niektórymi uczniami różnica wieku będzie wynosić dwa lata.
OdpowiedzTak_gość
17.01.2017, 09:30
Mam nadzieję, że wyborcy pis zadowoleni? Bo jak nie wy to kto?
Odpowiedzmieszkanka_gość_gość
17.01.2017, 12:08
Nie jestem wyborcą, ani zwolennikiem PIS. Ale jestem nauczycielem, matką 3 dzieci i babcią 5 wnuków. I uważam , że nie ma lepszej decyzji jak likwidacja gimnazjum. Darmowy obowiązek szkolny przez 9 lat rozleniwia dzieciaki. Wielu chodzi bo chodzi, bo MUSZĄ. Po zatem rok wcześniej zostaną rozdzieleni ci co chcą się uczyć od tych, którzy właśnie chodzą bo taki jest przepis i demoralizują młodszych.
Cytujgość_gość
17.01.2017, 12:26
Przeczytałam wcześniejsze komentarze i te mądre i te.... Kiedyś było tak: nauczyciel dał po łapkach , dyrektor pociągnął za uszy, rodzic w domu dołożył po tyłku i każdy miał szacunek do nauczyciela. Teraz jest odwrotnie: przychodzi rodzic do nauczyciela i najlepiej dałby mu po łapkach, pociągnął za uszy , dobrze przyłożył i najlepiej w obecności swojej pociechy. Lepiej nie będzie czy to gimnazjum czy podstawówka to są zupełnie inne czasy niż 30 lat temu. Starsza młodzież opiekowała się pierwszakami ,a teraz będzie ich uczyła -tylko czego?
Odpowiedzmami_gość
17.01.2017, 17:28
no tak!
Wielka szkoda, że likwiduje się gimnazja bo one już dobrze zafunkcjonowały, miały swoją tradycję, swojego patrona... Teraz wszystko od początku za grubą kasę - naszą kasę, bo trzeba dotrzymać obietnicy wyborczej. Zamiast udoskonalić to co już istnieje, najlepiej wywrócić wszystko do góry nogami. Rodzice i dzieci (uczniowie) nie chcą tej reformy, boją się zmian. Może warto zorganizować referendum i po prostu zapytać społeczeństwo co o tym sądzi I WTEDY wziąć pod uwagę głos ludu.
OdpowiedzGość_gość_gość
17.01.2017, 17:49
Nauczyciele tak uczą dzieci aby starczyło na korepetycje.
Odpowiedzgrzes_gość
17.01.2017, 19:10
prezydent pis-u A.D.zwany dlugopisem prezesa powiedzial plodpisujac ta ustawe -,,bedziemy uczyc kto byl bohaterem a kto zdrajca,,.Czyli wiadomo jakiej histori beda kazac uczyc.
OdpowiedzGość _gość
26.01.2017, 16:00
Zmiany
Może dzięki tej reformie obecne Gimnazjum nr 1 zdobędzie boisko wielofunkcyjne. Prezydent Miasta już trzy lata temu powiedział, że w 2015 roku szkoła ta będzie miała nowe boisko. Na chwilę obecną nic się nie zmieniło. Dzieci robią sobie na nim zdjęcia i mówią, że to prehistoria.
Odpowiedzaa_gość
01.02.2017, 09:25
"Za najkorzystniejsze rozwiązanie uznano przeniesienie klas VII (w całości) z dotychczasowych szkół podstawowych do nowych szkół podstawowych, które będą funkcjonowały w budynkach obecnych gimnazjów (z wyjątkiem Szkoły Podstawowej nr 7 oraz Sportowej Szkoły Podstawowej nr 2), przez trzy kolejne lata szkolne." Dla kogo najkorzystniejsze??? Dla dzieci? ..... Chyba dla nauczycieli i stokłów żeby ich nie stracić..... Reforma po to żeby dzieci były w 1 szkole przez 8 lat a Wy wywracacie to jeszcze gorzej, bo koszty rzekomo... i tak w końcu wszystkie szkoły będą 8 letnie, więc teraz będzie zmiana i za 3 lata kolejne znowu zmiana,... czyli znowu koszty.....Wygaszanie gimnazjów potrwa 2 lata a w Tczewie zmiana 3 lata hahaha.... PARODIA ... jak już zmieniać to po prostu zrobić mniejsze nabory do klas 1 i 2 w dotychczasowych szkołach a w tych przekształacnych większe. Ale to nie bo to za trudne ...lepiej dwa razy ponisić koszty żeby ocalić etaty nauczycieli - a prawa taka że niektórzy nie powinni już uczyć, albo w ogółe uczyć..... i znowy będą zamknięte dzieci w wieku dojrzewania w jednym budynku, nowi nauczyciele, nowe środowisko i będzie to samo jak za gimnazjum - bo co z tego, że klasy przejdą w całości( gdzie pewnie i tak część rodziców przeniesie dzieci bo im będzi ewygodniej i bliżej gdzie indziej) jak nauczyciele i wychowawcy się zmienią, jak już to trzeba było pomyśleć i zrobić roszady razem z wychowawcami i chociaż częścią nauczycieli ale po co .... to się nazywa "najkorzystniejsze" .....
Odpowiedz