Niedawno Rosja objęłam embargiem m. in. polskie jabłka, oficjalnie tłumacząc to "systematycznym naruszaniem przez stronę polską międzynarodowych i rosyjskich wymogów fitosanitarnych przy dostawach polskiej produkcji roślinnej do Rosji". Nieoficjalnie wiadomo, że to odpowiedź na europejskie sankcje i zaangażowanie w sytuację na Ukrainie. W całym kraju trwają akcję zachęcające do kupowania jabłek od polskich sadowników - taka odbędzie się również w Tczewie.
Aby wesprzeć sadowników z naszego regionu, Urząd Miejski w Tczewie zakupił kolejną tonę jabłek.
- Będziemy je rozdawać w środę 3 września o godz. 13.00 przed Urzędem Miejskim. Zapraszamy wszystkich, którzy lubią jabłka i chcą pomóc naszym sadownikom. Tonę jabłek rozdaliśmy mieszkańcom już podczas Okręgowych Dożynek Działkowych na kanonce. Owoce trafią również do tczewskich szkół. Jabłkami będziemy częstować także podczas Narodowego Czytania Trylogii - 6 września przy ławeczce Romana Landowskiego. - informuje Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Ziemia Tczewska to prawdziwe zagłębie sadownicze - jabłonie rosną w Bałdowie, Maleninie, Śliwinach, czy Miłobądzu, dlatego rosyjskie embargo to dla tutejszych sadowników poważny problem.
Aby wesprzeć sadowników z naszego regionu, Urząd Miejski w Tczewie zakupił kolejną tonę jabłek.
- Będziemy je rozdawać w środę 3 września o godz. 13.00 przed Urzędem Miejskim. Zapraszamy wszystkich, którzy lubią jabłka i chcą pomóc naszym sadownikom. Tonę jabłek rozdaliśmy mieszkańcom już podczas Okręgowych Dożynek Działkowych na kanonce. Owoce trafią również do tczewskich szkół. Jabłkami będziemy częstować także podczas Narodowego Czytania Trylogii - 6 września przy ławeczce Romana Landowskiego. - informuje Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Ziemia Tczewska to prawdziwe zagłębie sadownicze - jabłonie rosną w Bałdowie, Maleninie, Śliwinach, czy Miłobądzu, dlatego rosyjskie embargo to dla tutejszych sadowników poważny problem.
Komentarze (13) dodaj komentarz
jedz_gość
03.09.2014, 08:03
jabłka
Jedz jabłka,a sadownik w zamian zapewni Ci lato bez kropli deszczu,nie ma tak wysuszonego rejonu na Pomorzu jak nasz... Potrafią zadbać o swoje,aby pięknie dojrzały jabłka i wypłakać sprzedaż (drogiego) towaru.
Odpowiedzxxx_gość
03.09.2014, 08:34
paranoja !!!!!
Nie wiadomo, czy się z tego śmiać czy płakać - jabłka mam jeść, a kto mi za ie zapłaci ? - sadownik.
OdpowiedzJOLA_gość
03.09.2014, 08:37
JABŁKA
Dlaczego wybrano porę rozdawania na godz 13 a nie późniejszą pracujący znowu nie mają szans.Dziękujemy kolejny raz P. Prezydencie
Odpowiedz_gość
03.09.2014, 10:15
jak pracujesz, to Cię stac, aby kupić przenawożone chemia jabłka- po 5 zł...jabłka za darmo są dla biedoty...
Cytujloki55_gość
03.09.2014, 08:51
Popieram! Polskie owoce są najzdrowsze !
OdpowiedzJurgen
03.09.2014, 09:44
Lans przez wielkie "L"
Dobrze jest się lansować za pieniażki podatników pod przykrywką wsparcia sadowników .Hehehe
OdpowiedzTaki sobie_gość
03.09.2014, 09:50
W pobliżu ławeczki"Landowskiego" na strym mieście jest stoisko warzywno-owocowe. Cena jabłek - od 2,5 do 4,5 zł (obgniecione, umęczone), śliwek od 3,5 do 8 zł za kg, gruszki - 8 zł, polski czosnek - główka i 3,3 zł potrafi kosztować..,. Jak wspomagać pazerność tego "biednego właściciela - rolnika" ? Jak komu papryka na polu sie marnuje, bo na skupie dają 56 groszy za kg - to niech ja zbierze i w mieście sprzeda bezpośrednio po np. 2 zl. Kupią ludzie z pewnością. Żony, mamy, teściowe zaprawią na zimę i będzie ok. Wilk syty i owca cała.
Odpowiedzno wlasnie_gość
03.09.2014, 10:38
@ Jurgen
No właśnie ! Prezydent nie powinien rozdawać jabłek pod przykrywka wsparcia sadownikow. W ogole nie powinien nic robic w tej sprawie? A w innych sprawac moze (np pomoc biednym) czy tez nie bardzo bo to lans ? heheheheh
Odpowiedzzuzia_gość
03.09.2014, 10:38
jabłka
Jabłka po 1,50 zł popieram
Odpowiedz_gość
03.09.2014, 10:45
W miejsce polskich producentów żywności, do Rosji wskoczyli już producenci z Brazylii i Turcji, a dla polskich już nie będzie powrotu. Kupowanie przez państwowe urzędy, za pieniądze podatników, jabłek i rozdawanie ich, w niczym polskim producentom nie pomoże. Trzeba szukać nowych rynków zbytu, ale trzeba to było robić zawsze, a nie iść na łatwiznę i skupiać się tylko na Rosji, tak jak nasze rządy związały nas z rosyjskim gazem i ropą. Niedawno minister rolnictw, czy minister gospodarki chwalił się, że będziemy wysyłali nasze jabłka do Chin i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a dzisiaj rano słyszałem w radio, że przebrniecie przez chińskie normy fitosanitarne zajmuje kilka lat, a norm fitosanitarnych obowiązujących w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, polskie agendy rządowe w ogóle nie znają i to jest kuriozalne. Powinni je znać na pamięć i to od dawna i od dawna wysyłać tam jabłka itd, a nie wpaść na ten pomysł teraz, kiedy Rosja nałożyła embargo. Chcą wysłać jabłka, a nie znają norm obowiązujących w danym kraju. Jakie to typowo polskie.
Odpowiedz_gość
03.09.2014, 11:33
A ile za te jabłka zapłacili ze swoich pieniędzy nieroby z wiejskie cała świta rządząca krajem i administracja samorządową - zapewne nic a jeszcze się nażrą za pieniądze podatników , a Putin śmieje się z nas. Dalej nakręcajcie wrogość do Rosjan .Ukraińcy wam w przyszłości za to zapłacą jak Litwini i tym podobni.
Odpowiedzmala_gość
03.09.2014, 16:08
JAK ZWYKLE JUŻ PRZED DWUNASTĄ STAŁA MAŁA KOLEJKA PO JABŁKA. W SKLEPACH MOŻNA KUPIĆ JUŻ OD 2 ZŁ ,
Odpowiedzblaszka_gość
03.09.2014, 16:29
idzcie wszyscy na pachtę
Odpowiedz