Wiosna zagościła już na dobre i rozpoczął się ruch na ulicach tczewskiego Starego Miasta, a to nie tylko za sprawą spacerowiczów, ale również ekip, które wykonują działania rewitalizacyjne w rejonie najstarszej części Tczewa. Trwa m. in. wymiana lamp przy ulicy Jarosława Dąbrowskiego.
Prace rewitalizacyjne na tczewskiej starówce trwają już od kilku lat. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku rozpoczęto kolejny etap przywracania dawnego blasku zaniedbanemu Staremu Miastu. W ramach robót wysłużoną nawierzchnię z polbruku m. in. na placu Hallera i ul. Krótkiej zastąpiono nowymi granitowymi płytkami. Teraz trwa wymiana staromiejskich lamp na stylowe latarnie. Oświetlenie ma pasować do charakteru najstarszej części Tczewa. Latarnie zamontowano już w ciągu deptaka przy ulicy Dąbrowskiego - teraz trwa wymiana na pozostałym odcinku ulicy. Jeszcze przed nadejściem lata na najczęściej odwiedzanych uliczkach tego rejonu miasta mają pojawić się stylizowane ławeczki, kwietniki i tzw. "pachołki" w starym stylu.
Dodajmy, że realizowane prace są związane z tworzeniem drogi widokowej - szlaku spacerowego, który prowadzi od od ul. Jarosława Dąbrowskiego, uliczkami Starego Miasta, ku Wiśle. Jest to jeden z trzech planowanych szlaków. W ramach prac m. in. na placu widokowym pomiędzy Wisłą a ulicą Zamkową pojawi się zbiornik wodny, który został umieszczony w prawdopodobnym obrysie istniejącej tam w średniowieczu baszty.
Prace rewitalizacyjne na tczewskiej starówce trwają już od kilku lat. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku rozpoczęto kolejny etap przywracania dawnego blasku zaniedbanemu Staremu Miastu. W ramach robót wysłużoną nawierzchnię z polbruku m. in. na placu Hallera i ul. Krótkiej zastąpiono nowymi granitowymi płytkami. Teraz trwa wymiana staromiejskich lamp na stylowe latarnie. Oświetlenie ma pasować do charakteru najstarszej części Tczewa. Latarnie zamontowano już w ciągu deptaka przy ulicy Dąbrowskiego - teraz trwa wymiana na pozostałym odcinku ulicy. Jeszcze przed nadejściem lata na najczęściej odwiedzanych uliczkach tego rejonu miasta mają pojawić się stylizowane ławeczki, kwietniki i tzw. "pachołki" w starym stylu.
Dodajmy, że realizowane prace są związane z tworzeniem drogi widokowej - szlaku spacerowego, który prowadzi od od ul. Jarosława Dąbrowskiego, uliczkami Starego Miasta, ku Wiśle. Jest to jeden z trzech planowanych szlaków. W ramach prac m. in. na placu widokowym pomiędzy Wisłą a ulicą Zamkową pojawi się zbiornik wodny, który został umieszczony w prawdopodobnym obrysie istniejącej tam w średniowieczu baszty.
Komentarze (10) dodaj komentarz
hehehe
15.04.2010, 08:29
...
to jeszcze teraz zżuta na żarówki i jest git :)))
OdpowiedzŁukasz
15.04.2010, 08:30
Lampy
a co się stanie ze starymi? Do ogródków przydomowych?
Odpowiedzmieczyslaw_gość
15.04.2010, 08:39
stare byly stare...
a "znajomy" mial nowe, wiec ":wygral" przetarg ;) ktos je w koncu musial kupic. miasto dba o obywateli, daje im zarobic.
Cytujhehehe
15.04.2010, 08:59
...
trochi skrócą i albo do żyda, albo na posesje priv :)))
CytujJIm Ortal_gość
15.04.2010, 10:01
???
"na placu widokowym pomiędzy Wisłą a ulicą Zamkową pojawi się zbiornik wodny, który został umieszczony w prawdopodobnym obrysie istniejącej tam w średniowieczu baszty" Prawdopodobnym? A urzędasy nie wpadli na pomysł, aby zrobić w tym miejscu badania archeologiczne? Przecież na starówce to obowiązek, aby przed każdą inwestycją zrobić takie badania. Kto jak kto, ale władze miasta powinny o tym pamiętać. Choć z drugiej strony po tym co zrobiono z nową ul. Żeglarską (albo raczej czego nie zrobiono), to po naszych włodarzach wszystkiego można się spodziewać.
Odpowiedzkasia_gość
15.04.2010, 15:31
Oczywiście dobrze, że coś się robi ale ciągle wstyd pokazać gościom naszą "starówkę" ...
OdpowiedzMIO
15.04.2010, 17:35
Lampki fajne. Tylko martwi mnie jedna rzecz. Dużo pisało się o prowadzeniu prac rozbiurkowych w celu ukazania widoku Wisły z pl. Hallera. Niestety nie było dane mi podziwianie Wisły z tegoż placu ponieważ uniemożliwiły mi to zaparkowane wszędzie samochody.
Odpowiedzmoiz_gość
15.04.2010, 20:00
much ado about nothing
wymiana lampek, a tyle hałasu... dzisiaj widziałem też pana Zdzicha, który grabił trawę - proponuję cyknąć mu fotkę i zrobić też niezły artykuł... satysfakcja czytelników gwarantowana:)
OdpowiedzMaxx
15.04.2010, 22:23
A w naszych miastach partnerskich też co 10~15 lat wymieniają na starówce nowe-stare oświetlenie uliczne za każdym razem arugmentując to rewitalizacją ?
Odpowiedzmieczyslaw_gość
20.04.2010, 21:48
za pewne tak ;]
my wymieniamy lampy na "ich", a oni na "nasze". a wszystko w ramach wspolpracy.
Cytuj