W lipcu ub. roku wzgórze zamkowe w Gniewie zostało sprzedane grupie Polmlek. Widać już pierwsze zmiany w zamku i jego otoczeniu - wyremontowano Pałac Marysieńki, inwestycje są także planowane na samym zamku - wszystko po to, by do podtczewskiego Gniewa przyciągnąć turystów, którzy chcą wypocząć w spokojnej atmosferze, z historią "za pan brat".
Do tej pory nowy właściciel zamku przeprowadził już remont w sąsiadującym z gotycką warownią Pałacu Marysieńki - znalazło się tam 80 miejsc noclegowych w odnowionych pokojach. Hotel jest w trakcie kategoryzacji - oczekuje na trzy gwiazdki. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu letniego inwestorzy planują oddać do dyspozycji gości 3 komnaty na zamku, zaś kolejne 10 jesienią br. W planach jest także stworzenie centrum spa i budowa basenu dla hotelowych gości.
- Chcemy się jak najlepiej przygotować do sezonu turystycznego i zaprezentować nowe atrakcje - np. wypożyczalnię rowerów i quadów, przystań wodną - to na wiosnę. Teraz planujemy odnowić następną część zamku, zainstalować ogrzewanie, żeby zwiększyć standard dla gości. - wyjaśniam nam Krzysztof Lisiecki, dyrektor generalny spółki Zamek Gniew.
Przypomnijmy, że władze gminy Gniew podpisały umowę sprzedaży gotyckiej warowni w lipcu ub. roku. Negocjacje w tej sprawie trwały 2 lata. Wzgórze zamkowe kupiła grupa mleczarska Polmlek.
Dzięki transakcji do gniewskiej kasy trafi ok. 14,7 mln zł. Zgodnie z zapisami umowy inwestor w ciągu kilku najbliższych lat musi też zainwestować 40 mln zł. Polmlek ma spłacić kwotę za zakup zamku w ciągu 9 lat (1,4 mln zł. rocznie). W warowni pozostanie oddział Muzeum Archeologicznego, jednak część ekspozycji zostanie przeniesiona do tzw. koszarowca.
Będą i wystawy
Zamek będzie organizował nadal turnieje i swoje sztandarowe przedsięwzięcia - np. rekonstrukcję historyczną "Vivat Vasa". Chce także prowadzić działalność wystawienniczą. W sali Wielkiego Refektarza gniewskiej warowni można oglądać wystawę, której otwarcie odbyło się 27. stycznia, "Początki Wielkiego Pontyfikatu - Pierwsze pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny". Na ekspozycję składa się zbiór zdjęć Tadeusza Zagoździńskiego - fotoreportera, absolwenta Uniwersytetu Warszawskiego. Autor od roku 1966 zajmuje się zawodowo fotografią prasową, pracując przez wiele lat w Centralnej Agencji Fotograficznej (CAF), potem w warszawskim oddziale magazynu "TIME" oraz Polskiej Agencji "Interpress". Do najważniejszych nagród autora należą Word Press Photo 1969, srebny medal Impress Photo 1979, oraz tytuł Mistrza Międzynarodowej Fotografii Prasowej za rok 1979.
Do tej pory nowy właściciel zamku przeprowadził już remont w sąsiadującym z gotycką warownią Pałacu Marysieńki - znalazło się tam 80 miejsc noclegowych w odnowionych pokojach. Hotel jest w trakcie kategoryzacji - oczekuje na trzy gwiazdki. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu letniego inwestorzy planują oddać do dyspozycji gości 3 komnaty na zamku, zaś kolejne 10 jesienią br. W planach jest także stworzenie centrum spa i budowa basenu dla hotelowych gości.
- Chcemy się jak najlepiej przygotować do sezonu turystycznego i zaprezentować nowe atrakcje - np. wypożyczalnię rowerów i quadów, przystań wodną - to na wiosnę. Teraz planujemy odnowić następną część zamku, zainstalować ogrzewanie, żeby zwiększyć standard dla gości. - wyjaśniam nam Krzysztof Lisiecki, dyrektor generalny spółki Zamek Gniew.
Przypomnijmy, że władze gminy Gniew podpisały umowę sprzedaży gotyckiej warowni w lipcu ub. roku. Negocjacje w tej sprawie trwały 2 lata. Wzgórze zamkowe kupiła grupa mleczarska Polmlek.
Dzięki transakcji do gniewskiej kasy trafi ok. 14,7 mln zł. Zgodnie z zapisami umowy inwestor w ciągu kilku najbliższych lat musi też zainwestować 40 mln zł. Polmlek ma spłacić kwotę za zakup zamku w ciągu 9 lat (1,4 mln zł. rocznie). W warowni pozostanie oddział Muzeum Archeologicznego, jednak część ekspozycji zostanie przeniesiona do tzw. koszarowca.
Będą i wystawy
Zamek będzie organizował nadal turnieje i swoje sztandarowe przedsięwzięcia - np. rekonstrukcję historyczną "Vivat Vasa". Chce także prowadzić działalność wystawienniczą. W sali Wielkiego Refektarza gniewskiej warowni można oglądać wystawę, której otwarcie odbyło się 27. stycznia, "Początki Wielkiego Pontyfikatu - Pierwsze pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny". Na ekspozycję składa się zbiór zdjęć Tadeusza Zagoździńskiego - fotoreportera, absolwenta Uniwersytetu Warszawskiego. Autor od roku 1966 zajmuje się zawodowo fotografią prasową, pracując przez wiele lat w Centralnej Agencji Fotograficznej (CAF), potem w warszawskim oddziale magazynu "TIME" oraz Polskiej Agencji "Interpress". Do najważniejszych nagród autora należą Word Press Photo 1969, srebny medal Impress Photo 1979, oraz tytuł Mistrza Międzynarodowej Fotografii Prasowej za rok 1979.
Komentarze (7) dodaj komentarz
a mi siura_gość
01.02.2011, 07:33
Zamek to ta buda z odpadającym tynkiem po lewej?
j.w.
Odpowiedzdibo_gość
01.02.2011, 11:47
biskupi i ksieza na zamku
wszedzie ich pelno ,koneserzy chlopcow
Odpowiedz_gość
27.04.2011, 12:25
to oni top kupili
CytujWhatever_gość
01.02.2011, 22:34
A co to za żałosny tekst w "podtczewskim" Gniewie? Pod Tczewskie to może być Zajączkowo, mogą być Subkowy ale Gniew? Dziwne przecież to ponad 30km więc nie "wydaje mnie sie" żeby Gniew był pod Tczewskim miastem. Ps. Nie wiem jak słowo "podtczewskie" wygląda od strony ortograficznej. Nie jestem pewien czy ja napisałem poprawnie czy autor-ka tekstu.
OdpowiedzWhatever_gość
01.02.2011, 22:40
Sorki popełniłem błąd zamiast napisać powiat Tczewski napisałem gmina Tczew
Odpowiedzadam p._gość
02.02.2011, 06:57
mlekpol
A był ktoś na zamku w Rynie na Mazurach? Właściciel ten sam. Wystrój, windy, baseny, restauracja, wielki dziedziniec zadaszony, ceny. Górna półka ale z klasą.
Odpowiedzvvv_gość
02.02.2011, 18:19
Zamek i windy-pogratulować.
Cytuj