Są pieniądze na ołtarz, co ze średniowiecznym otoczeniem?

Dzięki dotacji zostanie odnowiony barokowy ołtarz (fot. tcz.pl)
Są pieniądze na ołtarz, co ze średniowiecznym otoczeniem?
Tczewscy radni dopytują się o przyszłość Starego Miasta. Na wyjątkowość m. in. średniowiecznych świątyń zwraca uwagę Kazimierz Smoliński. Rajcy chcą poznać plany magistratu wobec otoczenia gotyckich kościołów. Tymczasem Urząd Miejski ubiega się o środki na rewitalizację okolic fary. Z miejskiej kasy przyznano również środki na renowację barokowego ołtarza głównego w najstarszym tczewskim kościele.

Wiadomo już na co zostaną przeznaczone środki przyznawane z budżetu miasta w ramach dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy obiektach wpisanych do miejskiego rejestru zabytków. Urzędnicy nie mieli wielkiego problemu z przyznaniem środków, bowiem zainteresowanie ich przejęciem jest w naszym mieście niewielkie. Pieniądze w wysokości około 30 tys. zł. powędrują zatem na renowację barokowego ołtarza głównego w kościele farnym w Tczewie. Tczewscy radni podkreślają, że nie tylko wnętrze świątyni, ale również jej otoczenie wymaga szczególnej uwagi magistratu:

- Nasza starówka - a szczególnie tzw. "wzgórze farne" jest jednym z nielicznych zabytków w województwie - poza Trójmiastem, gdzie w tak gęstej zabudowie znajdują się średniowieczne obiekty - dwa kościoły i były klasztor podominikański. Inne miasta pozyskiwały środki na remonty średniowiecznych kościołów, czy innych obiektów. Czy w tym zakresie są prowadzone prace i mamy szansę uzyskać jakieś wsparcie na rewitalizację tego wzgórza? - pytał podczas sesji radny Kazimierz Smoliński.

Na co miejska dotacja?


Główny ołtarz najstarszego tczewskiego kościoła powstał w 1690 r. na zlecenie biskupa Bonawentury Madalińskiego. Proboszczem kościoła był wtedy ks. Franciszek Czarliński. Ołtarz pomalowano i pokryto złoceniami przed 1779 r. Jego szerokość wynosi 8,60 m, a wysokość 14 m. Jego częścią są obrazy "Ukrzyżowanie" i "Opłakiwanie". Całkowity koszt renowacji zabytku wyniesie około 140 tys. zł.
Naczelnik Wydziału Planowania Przestrzennego w tczewskim magistracie Danuta Morzuch-Bielawska wyjaśnia, że wzgórze jest jednym z elementów miejskiego programu rewitalizacji okolic Starego Miasta:

- W styczniu złożymy wniosek w tej sprawie. To dotyczy zagospodarowania otoczenia zabytkowych obiektów w ramach powstania tzw. szlaku fortecznego, bowiem tylko w tym zakresie mogliśmy ten obszar ująć. Projekt nie mógł być szerszy, bo i tak mamy bardzo duże koszty w związku z elementami, które gmina włącza do zadania.

Urzędnicy już złożyli wniosek o unijne wsparcie. Szlak forteczny ma biec śladami dawnych murów obronnych (Dąbrowskiego, Podmurna, Wyszyńskiego, Zamkowa, Rybacka). W planach jest m. in. wyeksponowanie części murów poprzez szklaną fosę, odsłonięcie fragmentów baszt, czy stworzenie miejsc rekreacji. Jego realizacja ma kosztować blisko 6,5 mln zł. Wartość wszystkich zadań planowanych w ramach rewitalizacji wynosi ok. 24 mln zł. Prace miałyby ruszyć dzięki unijnym dotacjom. Jakie będą wyniki konkursów, przekonamy się wkrótce.

Mieszkasz w zabytku, zdobądź dotację

Termin składania wniosków o przyznanie dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków znajdujących się na terenie miasta Tczewa na rok 2011 ubiega z dniem 30.09.2010 r. Szczegółowe informacje na temat przyznawania dotacji można zdobyć w Urzędzie Miejskim


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (5)
dodaj komentarz

  • marinni_gość

    20.01.2010, 07:42

    podoba mi się zachęta do składania wniosków o dotacje na remont zabytkowych budynków. na tczewskim starym mieście jest mnóstwo zabytków, które niestety leżą w rękach prywatnych - ci nie mają pieniędzy na ich renowacje. budynki niszczeją i marnieją w oczach. nie masz pieniędzy na utrzymanie budynku w jego dawnej świetności ?? sprzedaj go, a nie świadomie patrzysz na jego "śmierć".

    Odpowiedz
    IP: 91.198.xx9.xx7 
  • karola_gość

    20.01.2010, 09:39

    Niby tak, ale tu wszystko rozchodzi się o grunt na którym leży owa kamienica a nie sama nieruchomość budynkowa. Spójrz też przez pryzmat przedsiębiorcy czyli najzwyczajniej z świecie przelicz biznes na pieniądze a nie sentymenty i zrozumiesz dlaczego nie sprzedają kamienic. Smutne ale prawdziwe...

    Cytuj
    IP: 77.115.xx3.xx8 
  • P.C._gość

    20.01.2010, 17:42

    O! Następny PIS'ior wystartował do przyszłych wyborów samorządowych? Drogi Kazimierzu, śmielej, popatrz na Zbyszka, Mirosława czy Krzycha. Odwagi! Bo jak mówił Twój "guru": ciemny naród to kupi. Ps. Ale nie ja!

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx6.xx3 
  • Rogi

    20.01.2010, 20:46

    Też mi atrakcja.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • taschoon_gość

    21.01.2010, 11:46

    No pięknie, takie zabytki nie są miasta a instytucji kościelnej co ma swoje władze w tym regionie w Pelplinie i ciekawe czemu oni nie dają na renowację swoich budynków. /to tak trochę do -marinni_gość-/ A jak miasto nie ma gdzie przeznaczyc kasy na zabytki starówki to nie wiem czy tam już wygląda na tyle dobrze aby trwonić kasę na kościół który i tak łapy wyciągnie do wszstkich co mszę

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xx1 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.