Wczoraj (22.06) władzę w Tczewie przejęli najmłodsi. Dzieciaki ze Świetlicy Środowiskowo - Sąsiedzkiej ZM PKPS przy Zamkowej klucze do miasta zdobyły... wygrywając mecz z włodarzami.
Futbolowa potyczka miała miejsce na Bulwarze Nadwiślańskim z okazji Dnia Dziecka. Dzieciaki ograły tam samorządowców i dzięki temu zdobyły klucze do miasta. Wczoraj pojawiły się w tczewskim ratuszu i przyglądały się m. in. pracy prezydenta Tczewa. Maluchy pytane o to, co trzeba zrobić, by zostać prezydentem, odpowiadały, że trzeba rządzić miastem.
- Wspólnie doszliśmy do wniosku, że trzeba się też sporo uczyć - śmieje się prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki.
Podczas wizyty w ratuszu dzieci zasiadły w prezydenckim fotelu, uczyły się udzielać ślubów w Urzędzie Stanu Cywilnego oraz przyglądały się pracy strażników miejskich. Na koniec wspólnie z urzędnikami przywitały lato na placu Hallera.
Futbolowa potyczka miała miejsce na Bulwarze Nadwiślańskim z okazji Dnia Dziecka. Dzieciaki ograły tam samorządowców i dzięki temu zdobyły klucze do miasta. Wczoraj pojawiły się w tczewskim ratuszu i przyglądały się m. in. pracy prezydenta Tczewa. Maluchy pytane o to, co trzeba zrobić, by zostać prezydentem, odpowiadały, że trzeba rządzić miastem.
- Wspólnie doszliśmy do wniosku, że trzeba się też sporo uczyć - śmieje się prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki.
Podczas wizyty w ratuszu dzieci zasiadły w prezydenckim fotelu, uczyły się udzielać ślubów w Urzędzie Stanu Cywilnego oraz przyglądały się pracy strażników miejskich. Na koniec wspólnie z urzędnikami przywitały lato na placu Hallera.