Zaledwie nieco ponad 2,5 metra wskazuje w ostatnich dniach wodowskaz na Wiśle w Tczewie. Łagodna zima i niewielkie opadu w sezonie wiosenno-letnim sprawiły, że poziom Wisły jest bardzo niski.
Poziom w polskich rzekach jest w tym roku wyjątkowo niski. Najgorzej jest w centrum i na południu kraju. Na wysokości Tczewa Wisła utrzymuje się poniżej stanu średniego. Na rzece - m. in. na wysokości Gniewa, czy Tczewa pojawiły się olbrzymie łachy.
- Niski stan Wisły - to problemy z żeglugą, która na naszym odcinku rzeki jest raczej niewielka. Jednym z głównych niebezpieczeństw są natomiast piaszczyste łachy - wyglądają pięknie, dla pod żadnym pozorem nie wychodźmy na nie z kajaków, czy łodzi. To bardzo niebezpieczne, bo piasek może nas wciągnąć i całość może skończyć się tragedią. Takie przypadki były także w okolicy Tczewa. Nie próbujmy także przechodzenia na drugi brzeg rzeki. To bardzo niebezpieczne. - mówi Włodzimierz Mroczkowski, naczelnik Wydziału Administracji i Zarządzania Kryzysowego tczewskiego starostwa.
Teraz stan Wisły w Tczewie wynosi ok. 250 cm - dodajmy, że stan ostrzegawczy dla tego odcinka to 700 cm, zaś alarmowy 820 cm. Z kolei 16 lipca 1930 roku na wodowskazie w Tczewie było tylko 166 centymetrów wody. Z kolei podczas powodzi w 2010 roku osiągnęła poziom aż 1042 cm.
Poziom w polskich rzekach jest w tym roku wyjątkowo niski. Najgorzej jest w centrum i na południu kraju. Na wysokości Tczewa Wisła utrzymuje się poniżej stanu średniego. Na rzece - m. in. na wysokości Gniewa, czy Tczewa pojawiły się olbrzymie łachy.
- Niski stan Wisły - to problemy z żeglugą, która na naszym odcinku rzeki jest raczej niewielka. Jednym z głównych niebezpieczeństw są natomiast piaszczyste łachy - wyglądają pięknie, dla pod żadnym pozorem nie wychodźmy na nie z kajaków, czy łodzi. To bardzo niebezpieczne, bo piasek może nas wciągnąć i całość może skończyć się tragedią. Takie przypadki były także w okolicy Tczewa. Nie próbujmy także przechodzenia na drugi brzeg rzeki. To bardzo niebezpieczne. - mówi Włodzimierz Mroczkowski, naczelnik Wydziału Administracji i Zarządzania Kryzysowego tczewskiego starostwa.
Teraz stan Wisły w Tczewie wynosi ok. 250 cm - dodajmy, że stan ostrzegawczy dla tego odcinka to 700 cm, zaś alarmowy 820 cm. Z kolei 16 lipca 1930 roku na wodowskazie w Tczewie było tylko 166 centymetrów wody. Z kolei podczas powodzi w 2010 roku osiągnęła poziom aż 1042 cm.
Komentarze (21) dodaj komentarz
trolowaszydera_gość
20.07.2015, 10:05
zabierzcie stąd mi te łachy ; )
Odpowiedztroluje trola_gość
20.07.2015, 10:40
hahaha
to może weź łopatkę i zacznij zgarniać piach do swojej piaskownicy !
Cytujka_gość
20.07.2015, 10:28
Czy ktoś pamięta
Czy ktoś pamięta jaki był w Tczewie poziom Wisły kilka lat temu (gdy w Warszawie pokazały się zatopione skarby)?
Odpowiedz_gość
20.07.2015, 18:38
to był wrzesień 2012
2012-09-08 Woda w Wiśle na wysokości Tczewa miała zaledwie 2,64 metra głębokości (przez dobę woda opadła o pięć centymetrów). Nic tylko czekać na nowe odkrycia.
Cytujka_gość
21.07.2015, 09:49
poziom zbliżony
Czyli poziom zbliżony do tamtego. Trzeba się wybrać zobaczyć. Dzięki. Pozdrawiam
CytujRaiders
20.07.2015, 10:48
I to właśnie byłby dobry moment na pogłębienie tczewskiego odcinka wisły.
OdpowiedzDas_gość
20.07.2015, 10:59
Wesołe smutki
Ciekawe co pełnomocnik ds. Wisły zamierza z tym zrobić? A może już coś zrobił? Czy tylko za każdym razem, gdy dostaje pęgę wypłaty drze łacha z naiwności Tczewian?
Odpowiedzczytelnik_gość
20.07.2015, 11:21
Do władz
Mogliby wyczyścić Wisłę z zalegającego piachu, mniej "powodzi", niższy poziom Wisły a przede wszystkim rzeczywisty, na dzień dzisiejszy pewnie 1m poziomu Wisły to piach.
Odpowiedz_gość
20.07.2015, 11:28
A co robi pełnomocnik do spraw Wisły niejaki pan Wiórek ?
OdpowiedzZbigU
20.07.2015, 22:20
pracuje na odcinku pod Krakowem
Cytujddr_gość
20.07.2015, 11:44
za komuny to Wisła była pogłębiana
teraz to nic się nie dzieje
Odpowiedzs_gość
20.07.2015, 12:48
s
Miałem kiedyś łachę tylko szkoda że nie połykała.
Odpowiedzptasznik_gość
20.07.2015, 13:02
...
To jest okazja wyczyść dno! !
Odpowiedz_gość
20.07.2015, 13:21
Bobry wypiły tyle wody
Odpowiedzpogłebiacz_gość
20.07.2015, 17:00
a co z pogłębieniem?
a Holendrzy chcieli nam zadarmo pogłębić wisłę to władze tczewa nie wyraziły zgody to mamy teraz łachy.
Odpowiedzfwa_gość
20.07.2015, 20:00
latający holender
A co, bez łachy!
Cytuj!!!!!!!!!!!!!!!!!_gość
20.07.2015, 20:27
??????????????
i kto robi tą łache ?????????
Odpowiedzgryzoń_gość
20.07.2015, 20:52
nie ma problemu
żwirownia Rokitki przyjmie żwir,nie będą musieli wozić z okolic Dzierzgonia
Odpowiedz_gość
21.07.2015, 04:13
"....- Niski stan Wisły - to problemy z żeglugą, która na naszym odcinku rzeki jest raczej niewielka..." - jaką? jak wcale nie istnieje i czemu nie jaki pan "... - mówi Włodzimierz Mroczkowski, naczelnik Wydziału Administracji i Zarządzania Kryzysowego tczewskiego starostwa..." sie wypowiada skoro jest osoba na stanowisku od wisły. Pan Wiórek nie sie wypowie co o tym myśli...Może Wisła widząc co się w Tczewie dzieje i co zostało wybudowanie woli wyschnąć niż ma miec jakieś ronda lub inne dziwactwa...
OdpowiedzHazik_gość
21.07.2015, 12:11
Pan W.
Na stanowisku raptem kilka miesięcy i już wisła wyschła.Kurde liczyłem że chociaż do grudnia wytrzyma.
Odpowiedzobjektywnie_gość
21.07.2015, 18:21
Ludzie, śmieszni jesteście... jaki wpływ na poziom wody ma człowiek? Od kiedy mamy wpływ na to czy pada więcej, mniej czy w ogóle?! Za moment będziecie obwiniać prezydenta, starostę, prezesów itp. za to że macie urlop i nie ma pogody ;/ Zastanówcie się czasami ;/
Odpowiedz