Generalna Dyrekcja Dróg i Krajowych nie planuje na odcinku powiatu tczewskiego wskazywania nowych miejsc, gdzie mogłyby znaleźć się nowe "foto-pułapki" na kierowców.
Chodzi o specjalny system monitorowania, która pozwala skutecznie wyłapywać kierowców wjeżdżających na skrzyżowania na czerwonym świetle.
- Decydentem w tej kwestii jest tutaj Inspekcja Transportu Drogowego. My ze swojej strony możemy powiedzieć, że na terenie Tczewa nie ma większych zagrożeń. Cyklicznie przygotowujemy raporty bezpieczeństwa, które są optymistyczne dla Tczewa. Jednym ze skrzyżowań, gdzie notowano ryzykowne zachowania kierowców - m. in. związane z przejazdem na czerwonym świetle - jest skrzyżowanie koło stacji Shell. Niemniej jednak sytuacja tutaj nie jest na tyle poważna, by wymagała montażu specjalnego systemu, choć to wciąż kwestia otwarta - mówi Karol Markowski, Zastępca Dyrektora gdańskiego Oddziału GDDKiA.
Dodajmy, że jakiś czas temu montowanie podobnych systemów monitorujących zrobiło się bardzo modne wśród samorządów z całego kraju. Samorządowcy inwestowali w systemy kamer, bo dzięki nim udawało się uchwycić nawet kilkaset wykroczeń dziennie. A to oznaczało spory zastrzyk dla samorządowej kasy. Na Pomorzu w urządzenia monitorujące przejazd na czerwonym świetle wyposażone są m. in. skrzyżowania w Luzinie i Mostach.
Chodzi o specjalny system monitorowania, która pozwala skutecznie wyłapywać kierowców wjeżdżających na skrzyżowania na czerwonym świetle.
- Decydentem w tej kwestii jest tutaj Inspekcja Transportu Drogowego. My ze swojej strony możemy powiedzieć, że na terenie Tczewa nie ma większych zagrożeń. Cyklicznie przygotowujemy raporty bezpieczeństwa, które są optymistyczne dla Tczewa. Jednym ze skrzyżowań, gdzie notowano ryzykowne zachowania kierowców - m. in. związane z przejazdem na czerwonym świetle - jest skrzyżowanie koło stacji Shell. Niemniej jednak sytuacja tutaj nie jest na tyle poważna, by wymagała montażu specjalnego systemu, choć to wciąż kwestia otwarta - mówi Karol Markowski, Zastępca Dyrektora gdańskiego Oddziału GDDKiA.
Dodajmy, że jakiś czas temu montowanie podobnych systemów monitorujących zrobiło się bardzo modne wśród samorządów z całego kraju. Samorządowcy inwestowali w systemy kamer, bo dzięki nim udawało się uchwycić nawet kilkaset wykroczeń dziennie. A to oznaczało spory zastrzyk dla samorządowej kasy. Na Pomorzu w urządzenia monitorujące przejazd na czerwonym świetle wyposażone są m. in. skrzyżowania w Luzinie i Mostach.
Komentarze (9) dodaj komentarz
_gość
12.08.2015, 11:36
zauważyłem, że odkąd łatwiej o utratę prawa jazdy, kierowcy jeżdżą wolniej - w terenie zabudowanym. Inna sprawa, że te tablice z terenem zabudowanym to w wielu przypadkach wstawione są przy drodze tylko po to, by kierowcy musieli zdjąć nogę z gazu - licząc na drogówkę w krzakach - bo miejscowości tam nie widać
OdpowiedzKtoś_gość
12.08.2015, 12:00
No i fajnie ;) oby nigdy te "foto-pułapki" nie powstały ;)
Odpowiedz._gość
12.08.2015, 12:17
Kierowco Meteora i nie tylko jak jest ograniczenie do 60km/h to prośba jedź te 60! Spowalniasz tylko ruch i wszyscy się wloką 40. Przez to tworzą się tylko korki bo nie ma nawet gdzie wyprzedzić. Masakra
OdpowiedzJacek_gość
12.08.2015, 12:19
Trzy skrzyżowania
Pierwsze z drogą krajową 91 - koło Cariny, następne ( też z DK91 ) to skrzyżowanie przy stacji benzynowej ( kiedyś Dziczek ) i na koniec Sobieskiego z Wojska Polskiego. W tych trzech miejscach przejazd na "poźnym pomarańczowym" to niemal tczewska tradycja
Odpowiedzlukee
12.08.2015, 12:53
O ile fotoradary to rzecz sporna, o tyle monitorowanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle jest jak najbardziej słuszne. Kilka razy byłem świadkiem sytuacji na skrzyżowaniu przy Shellu, że tylko fartem nie doszło do wypadku, wiele razy ciężarówki przelatują na czerwonym bo "nie opłaca im się hamować". Ostatnio nawet jakiś Transporter przejechał mi przed nosem gdy jechałem rowerem. Dla GDDKiA nie ma takiej potrzeby, aż dojdzie do jakiejś tragedii? Jak to u nas bywa - Polacy uczą się na błędach?
OdpowiedzDziki_gość
12.08.2015, 16:01
Skrzyżowanie
Kolo Cariny taki monitoring niech zrobia. Zawodnicy jadacy od strony Flexa wskakuja powoli na 10 level
Odpowiedzja_gość
12.08.2015, 20:25
ormo
Ormo czuwa!!!!!!!!!!!
Cytuj_gość
12.08.2015, 21:00
Jak dla mnie taki system mógłby być na każdym skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną. Tylko niech żółte świeci się 5-6 sekund, a nie 2-3, żeby był czas spokojnie - nie gwałtownie zahamować lub opuścić skrzyżowanie. Albo licznik w sekundach do końca zielonego.
Odpowiedzlicznik_gość
13.08.2015, 08:16
Taki licznik sekund to super rozwiazanie. Niestety poprawialo by to tylko bezpieczenstwo a nie dawalo by mozliwosci zeby nas skubac z kasy.
Cytuj