Wbrew wcześniejszym zapowiedziom 22. grudnia nie odbyła się sesja Rady Miasta i Gminy Pelplin. Choć obrad nie było, radni zdecydowali, że wstrzymują się z podejmowaniem decyzji dotyczących referendum, w którym ma pojawić się pytanie m. in. o likwidację tamtejszej straży miejskiej - do końca lutego - a zatem do czasu, kiedy zapadanie wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozpatruje sprawę referendum wcześniej zgłoszonego przez mieszkańców miasta.

Przypomnijmy, że radni z Pelplina zdecydowali podczas październikowej sesji, że złożą skargę kasacyjną od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Wcześniej to Wojewódzki Sąd Administracyjny nie przyjął argumentacji urzędników i radnych z Pelplina w sprawie referendum dotyczącego likwidacji tamtejszej Straży Miejskiej. Zapadł wyrok na korzyść społeczności popierającej zorganizowanie referendum. Wcześniej - na początku września Rada Miejska w Pelplinie odrzuciła wniosek o referendum w sprawie odwołania tamtejszej Straży Miejskiej. Uznano, że złożony przez grupę mieszkańców wniosek nie spełnia zapisów ustawy o referendum lokalnym. Podczas sesji tłumaczono, że choć w lokalnych mediach pojawiła się informacja o zamiarze przeprowadzenia referendum, to organizatorzy akcji nie zadbali o to, by stosowana informacja znalazła się w sołectwach, tablicach gminnych i Biuletynie Informacji Publicznej. Inicjatorzy akcji nie zgodzili się jednak z taką interpretacją i zapowiedzieli, że o swoje racje będą walczyli w Sądzie Administracyjnym.

Podczas sesji zaplanowanej na 22. grudnia miał zostać przyjęty projekt uchwały w sprawie referendum - ale zaproponowanego przez samych radnych. Znalazłoby się w nim pięć pytań: o straż miejską, przejęcie przez gminę od Starostwa Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Pelplinie oraz o to czy mieszkańcy są za utworzeniem szkoły muzycznej, budową nowych ścieżek rowerowych i inwestowaniem w monitoring wizyjny. Ostatecznie jednak sesja się nie odbyła.

- Sesję odwołano z przyczyn proceduralnych. - mówi Mirosław Chyła, przewodniczący pelplińskiej rady - Jeszcze przed sesją podjęliśmy jednak decyzję, co do referendum. Otóż na sesji budżetowej nie znajdzie się punkt dotyczący zwołania referendum. Aby nie ryzykować, że w gminie będzie trzeba zwołać dwa referenda, poczekamy na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej kwestii. Ten ma zapaść 26 lutego.

Sesja budżetowa odbędzie się 30. grudnia. Wszelkie ustalenia co do samego referendum mamy poznać po 26. lutego przyszłego roku.