Mieszkańcy podtczewskich Śliwin mają już dość braku kanalizacji, o którą walczą od lat. Brak podłączenia dziwi ich tym bardziej, że przez wieś przebiega już rura - ale podłączeń wciąż brak. Władze gminy Tczew przekonują jednak, że już niedługo.
Walka o skanalizowanie wsi trwa już od dłuższego czasu. Mieszkańcy mają jednak już dość korzystania z uciążliwych szamb. Dlatego temat pojawił się ostatnio na zebraniu wiejskim, na którym pojawiła się większość mieszkańców wsi.
- Kiedy rozpocząłem budowę domu, nie dostałem pozwolenia na budowę przydomowej oczyszczalni, bo w Urzędzie Gminy przekonywano mnie, że wkrótce nastąpi podłączenie do sieci kanalizacyjnej. Czas mija, a my wciąż musimy korzystać z uciążliwego szamba. - powiedział nam Sebastian Kowalczyk.
Mieszkańcy podkreślają, że przez wieś przebiega sieć kanalizacyjna, ale oni wciąż nie mogą doczekać się podłączeń. Gmina tłumaczy, że zgodnie z pozyskanymi środkami na budowę magistrali, podłączeń nie mogło robić wcześniej, bo w rozpisanym projekcie chodziło o zabezpieczenie terenów inwestycyjnych gminy. Mieszkańcy dziwią się również, że w budżecie gminy znalazły się środki na skanalizowanie osiedla "Nowe Rokitki" (mowa o 450 tys. z), podczas gdy oni dla lat czekają na podłączenia. Gminne plany co do Śliwin w imieniu urzędników przedstawiał Piotr Odya, Kierownik Referatu Inwestycyjno-Technicznego:
- Mamy 150 tys. zł w budżecie gminy na ten rok. Za ten pieniądze chcemy skanalizować centrum wsi. Liczymy, że dostaniemy pożyczkę od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i będziemy mogli to zadanie rozszerzyć.
Gmina podkreśla, że ma już gotowe projekty i plany co do dalszej części zadania - na skanalizowanie całej wsi potrzeba 3 mln zł. Jeśli znajdą się stosowne środki, cała wieś zostanie podłączona do sieci najpóźniej w 2018 roku.
Walka o skanalizowanie wsi trwa już od dłuższego czasu. Mieszkańcy mają jednak już dość korzystania z uciążliwych szamb. Dlatego temat pojawił się ostatnio na zebraniu wiejskim, na którym pojawiła się większość mieszkańców wsi.
- Kiedy rozpocząłem budowę domu, nie dostałem pozwolenia na budowę przydomowej oczyszczalni, bo w Urzędzie Gminy przekonywano mnie, że wkrótce nastąpi podłączenie do sieci kanalizacyjnej. Czas mija, a my wciąż musimy korzystać z uciążliwego szamba. - powiedział nam Sebastian Kowalczyk.
Mieszkańcy podkreślają, że przez wieś przebiega sieć kanalizacyjna, ale oni wciąż nie mogą doczekać się podłączeń. Gmina tłumaczy, że zgodnie z pozyskanymi środkami na budowę magistrali, podłączeń nie mogło robić wcześniej, bo w rozpisanym projekcie chodziło o zabezpieczenie terenów inwestycyjnych gminy. Mieszkańcy dziwią się również, że w budżecie gminy znalazły się środki na skanalizowanie osiedla "Nowe Rokitki" (mowa o 450 tys. z), podczas gdy oni dla lat czekają na podłączenia. Gminne plany co do Śliwin w imieniu urzędników przedstawiał Piotr Odya, Kierownik Referatu Inwestycyjno-Technicznego:
- Mamy 150 tys. zł w budżecie gminy na ten rok. Za ten pieniądze chcemy skanalizować centrum wsi. Liczymy, że dostaniemy pożyczkę od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i będziemy mogli to zadanie rozszerzyć.
Gmina podkreśla, że ma już gotowe projekty i plany co do dalszej części zadania - na skanalizowanie całej wsi potrzeba 3 mln zł. Jeśli znajdą się stosowne środki, cała wieś zostanie podłączona do sieci najpóźniej w 2018 roku.
Komentarze (6) dodaj komentarz
adi_gość
21.03.2016, 11:39
układy?
czy pan kierownik Piotr Odya jest jakoś spokrewniony z byłym prezydentem Zenonem Odya, byłym działaczem PO? Jak to mówiło wyborcze hasło Platformy - "by żyło się lepiej"
Odpowiedzka_gość
21.03.2016, 11:44
No tak
No tak. I znowu wszyscy dostaną podwyżkę za ścieki, bo ZWIK "inwestuje".
Odpowiedz_gość
21.03.2016, 17:27
A co z od lat obiecaną kanalizacją Bałdowa i Knybawy? Pan O jest lekko śmieszny, ludzie się angażują zbierają na własny udział a potem gmina rozwiązuje społeczny komitet i zaprzestaje jakichkolwiek prac. Dla przykładu znacznie biedniejsze gminy takie jak Lichnowy, Miłoradz już kilka lat temu odbierają ścieki od swoich mieszkańców, ale tam w gminie nie pracuje żadna zbędna osoba
Odpowiedz_gość
21.03.2016, 19:30
biorąc pod uwagę cene za 1/m3 scieku osobiscie wolałbym szambo , wygodnie i o połowe taniej
Odpowiedz_gość
22.03.2016, 18:40
Czlowieku o czym ty piszesz. Wedlug Ciebie metr szescienny ścieków kosztuje 40 zl. Wywóz 7 m3 szamba kosztuje 140 zl. Raczek kanalizacja jest tansza.
CytujGosc_gość
21.03.2016, 22:11
Baldowo
W baldowie ZADNYCH inwestycji w ostatnim czasie, projekt kanalizacji zrobiono 2 lata temu i cisza... kto mieszka w Nowe Rokitki ze w tamten rejon gmina ineestuje zapominajac o reszcie terenu nalezacego do gminy
Odpowiedz