W okresie wakacji najczęściej szukamy chwil wytchnienia nad wodą. Nie zawsze jednak nasze wyprawy nad jezioro czy morze kończą się szczęśliwie. Statystyki przerażają - od początku lipca w całym kraju utonęło już 161 osób. Jak uniknąć niebezpiecznych sytuacji nad wodą i spokojnie wypoczywać, podpowiedzą tczewscy policjanci.
Wypoczynek nad wodą to czysta przyjemność, oczywiście jeśli zastosujemy niezbędne środki bezpieczeństwa. O czym musimy pamiętać, jeśli wybieramy się nad jezioro? Jeśli jest to możliwe, korzystajmy wyłącznie z kąpielisk strzeżonych. Jeśli wybieramy się nad wodę z dziećmi, nie spuszczajmy ich z oka nawet na chwilę. Kiedy zdecydowaliśmy się na kąpiel, niech przy pozostawionych rzeczach zostanie ktoś bliski - proszenie przygodnych osób o popilnowanie portfela, czy telefonu bardzo często kończy się ich zniknięciem. Nigdy nie wchodźmy do wody nawet po wypiciu najmniejszej ilości alkoholu. Natomiast po każdym dłuższym pobycie na słońcu, wchodźmy do wody powoli - szok termiczny może być przyczyną tragicznego w skutkach wypadku.
- Nigdy nie skaczmy do wody przed zbadaniem dna. Takie zachowanie już nie raz było przyczyną groźnych urazów kręgosłupa. - ostrzega rzecznik tczewskiej policji, asp. sztab. Dariusz Górski. - Każdego roku ilość wypadków, którego następstwami są ciężkie urazy kręgosłupa, w czasie wakacji zwiększa się. Z takimi zdarzeniami mamy najczęściej do czynienia na dzikich kąpieliskach podczas skoków na główkę. Osoby po takich zdarzeniach bardzo często już nigdy nie dochodzą do pełni sprawności fizycznej, a bywa że do końca życia poruszają się na wózkach inwalidzkich. Dlatego nie pozwólmy, by brawura i brak wyobraźni były przyczyną naszego nieszczęścia.
Gdy jednak w czasie kąpieli dojdzie już do urazu kręgosłupa, najważniejsze jest, aby ostrożnie przetransportować poszkodowanego na brzeg i koniecznie sprawdzić drożność dróg oddechowych. Natychmiast wezwijmy także pogotowie ratunkowe. Od naszej reakcji może zależeć czyjeś życie.
Wypoczynek nad wodą to czysta przyjemność, oczywiście jeśli zastosujemy niezbędne środki bezpieczeństwa. O czym musimy pamiętać, jeśli wybieramy się nad jezioro? Jeśli jest to możliwe, korzystajmy wyłącznie z kąpielisk strzeżonych. Jeśli wybieramy się nad wodę z dziećmi, nie spuszczajmy ich z oka nawet na chwilę. Kiedy zdecydowaliśmy się na kąpiel, niech przy pozostawionych rzeczach zostanie ktoś bliski - proszenie przygodnych osób o popilnowanie portfela, czy telefonu bardzo często kończy się ich zniknięciem. Nigdy nie wchodźmy do wody nawet po wypiciu najmniejszej ilości alkoholu. Natomiast po każdym dłuższym pobycie na słońcu, wchodźmy do wody powoli - szok termiczny może być przyczyną tragicznego w skutkach wypadku.
- Nigdy nie skaczmy do wody przed zbadaniem dna. Takie zachowanie już nie raz było przyczyną groźnych urazów kręgosłupa. - ostrzega rzecznik tczewskiej policji, asp. sztab. Dariusz Górski. - Każdego roku ilość wypadków, którego następstwami są ciężkie urazy kręgosłupa, w czasie wakacji zwiększa się. Z takimi zdarzeniami mamy najczęściej do czynienia na dzikich kąpieliskach podczas skoków na główkę. Osoby po takich zdarzeniach bardzo często już nigdy nie dochodzą do pełni sprawności fizycznej, a bywa że do końca życia poruszają się na wózkach inwalidzkich. Dlatego nie pozwólmy, by brawura i brak wyobraźni były przyczyną naszego nieszczęścia.
Gdy jednak w czasie kąpieli dojdzie już do urazu kręgosłupa, najważniejsze jest, aby ostrożnie przetransportować poszkodowanego na brzeg i koniecznie sprawdzić drożność dróg oddechowych. Natychmiast wezwijmy także pogotowie ratunkowe. Od naszej reakcji może zależeć czyjeś życie.
Komentarze (3) dodaj komentarz
leon_gość
22.07.2010, 08:33
zamiast czaić się z "suszarką" w krzakach niebieskie anioły mogły by czasem zajechać chociaż do lubiszewa nad jezioro i sprawdzić trzezwość podejrzanie zachowujących się rodziców przebywających z dziećmi nad wodą.Może byłoby mniej tragedii.To tylko moje takie spostrzeżenie bo ostatnio zwracając uwagę jednemu pijanemu ojcu zostałem zbluzgany przez niego z góry na dół.Pozdrawiam.
Odpowiedzmieczyslaw
22.07.2010, 09:35
Filozofia działania Policji w IIIRP.
Wszystko się zgadza, ale pomaganie obywatelom nie jest opłacalne i nie przynosi dochodu w sensie pieniężnym, a nasza Policja nastawiona jest głównie na zysk, a taki najprościej i najszybciej można wygenerować stojąc z suszarką za krzakiem - bo przecież każdy wie, że bezpieczeństwa na drogach to nie poprawia, wręcz przeciwnie. I co z tego, skoro Policja swoje?
Cytuj_gość
22.07.2010, 10:48
Hehehe dobre okeślenie niebieskie anioły:) Smerfy też dobrze pasuje. Ale do rzeczy to fakt mogliby kąpielska tez bardziej pilnować bo na drogach tyle ich stoi i fotoradary a i tak wypadkowość jest duża....
Cytuj