Od 1. września "strefa 30" na Starym Mieście. Co to oznacza dla kierowców?

Nowe oznakowanie będzie obowiązywać od 1. września (fot. tcz.pl)
Od 1. września "strefa 30" na Starym Mieście. Co to oznacza dla kierowców?
Już od najbliższego poniedziałku (1. września) w życie wejdą zmiany w organizacji ruchu na terenie Starego Miasta. Chodzi o wprowadzenie spowolnienia ruchu - czyli tzw. strefy 30 km/h. Jak przekonują urzędnicy zyskać mają na tym wszyscy - piesi i rowerzyści, bo będą mniej narażeni na wypadki, kierowcy, bo ruch będzie płynniejszy oraz mieszkańcy - bo niższa prędkość oznacza mniejszy hałas i mniej spalin.

W związku z realizacją Polityki Rowerowej Miasta Tczewa do roku 2020 zgodnie z harmonogramem działań na 2014 rok ratusz informuje mieszkańców o zmianie organizacji ruchu na obszarze Starego Miasta. Od dnia 1 września będą obowiązywać nowe znaki drogowe, zgodne z wprowadzaną strefą ograniczenia prędkości do 30 km/godzinę.

- Wprowadzone zmiany mają na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych, rowerzystów oraz kierowców. - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza. - Bardzo prosimy osoby często przemieszczające się na tym obszarze o zachowanie szczególnej uwagi i dostosowanie się do nowych uregulowań. Informujemy również, że nowa organizacja ruchu nie jest związana z zamykaniem ulic.

Co w praktyce oznacza wprowadzenie oznakowania tego typu? Poniżej zbiór informacji wiążący się z nowymi uregulowaniami.


"Strefa 30" to obszar gdzie prędkość jest ograniczona do 30 km/h

Ograniczenie prędkości na obszarach zabudowanych do 30 km/h jest mało kosztownym i popularnym sposobem na poprawę bezpieczeństwa drogowego oraz warunków podróży pieszych, rowerzystów i pasażerów komunikacji publicznej, sprzyja także zmniejszeniu emisji spalin i hałasu. Zyskują także kierowcy samochodów: dzięki „tempo 30” ruch odbywa się bardziej płynnie. Wszyscy mogą bez obaw poruszać się po ulicach. Uspokojenie ruchu na obszarach zabudowanych zwiększa płynność ruchu, zmniejszają się korki, a ludzie chętniej wybierają aktywną mobilność: jazdę na rowerze, podróże piesze czy korzystanie z komunikacji publicznej.

Ograniczenie prędkości do 30 km/h:

• znacząco podnosi bezpieczeństwo na drodze (zmniejsza różnicę prędkości pomiędzy samochodami a innymi uczestnikami ruchu - łatwej zauważyć co dzieje się na ulicy, nasz mózg ma możliwość reakcji gdyż nie uruchamia się widzenie "tunelowe" )
• ratuje życie (gdziekolwiek powstają strefy tempo 30, maleje znacznie liczba i dotkliwość wypadków drogowych)
• upłynnia jazdę i zwiększa przepustowość skrzyżowań
• sprzyja poprawie jakości powietrza (zmniejsza się emisja spalin, mieszkańcy są zdrowsi, a opieka zdrowotna kosztuje mniej)
• hałas uliczny maleje o 40%, co jest wyraźnie odczuwalne.

Znaki drogowe:

„Strefa ograniczonej prędkości do 30 km/h” oznacza wjazd do strefy, w której obowiązuje zakaz przekraczania prędkości 30 kilometrów na godzinę (znak drogowy B-43). Znak B-44 „koniec strefy ograniczonej prędkości” oznacza wyjazd ze strefy ograniczonej prędkości (§31, ust. 1 i 3).

„Znak B-43 umieszcza się na wszystkich ulicach doprowadzających ruch do strefy ograniczonej prędkości. W strefie ograniczonej prędkości powinny być stosowane rozwiązania lub urządzenia wymuszające jazdę z prędkością podaną na znaku. Nie powinno się stosować znaków określających pierwszeństwo na skrzyżowaniach (zał.1, pkt 3.2.44). Znak B-44 (…) umieszcza się na wszystkich wylotach ze strefy oznakowanej znakami B-43, w tym samym przekroju poprzecznym drogi, w którym ustawiono ten znak (zał.1, pkt 3.2.45).”
Strefa 30 km/h jest jednym z trzech możliwych rozwiązań dla stref ograniczonej prędkości.

30 km/h - to właściwa strefa uspokojenia ruchu, stanowiąca odczuwalne ograniczenie w stosunku do obszaru zabudowanego. Ma też inne zalety: znak B-43, określający dopuszczalną prędkość mniejszą lub równą 30 km/h, oznacza ponadto, że umieszczone w strefie urządzenia i rozwiązania wymuszające powolną jazdę mogą nie być oznakowane znakami ostrzegawczymi (§31, ust. 2).
Oprócz tego, jeżeli ma to być rozwiązanie poprawiające bezpieczeństwo i warunki ruchu pieszego, to należy unikać w miarę możliwości wyznaczania przejść dla pieszych w „strefie 30 km/h”. Jeżeli zastosujemy środki techniczne skutecznie ograniczające prędkość pojazdów do wartości dopuszczalnej, to prawdopodobieństwo poważnych uszkodzeń ciała u pieszych jest niewielkie. Brak wyznaczonych przejść dla pieszych wymusza na wszystkich kolidujących grupach uczestników ruchu drogowego (pieszych, rowerzystach i kierujących pojazdami) zachowanie szczególnej ostrożności.

Źródła:

Metody i środki techniczne uspokojenia ruchu kołowego - aspekty prawne (II) - Strefa ograniczonej prędkości... - e-droga pl - portal drogowy
„30 km/godz - ulice przyjazne życiu!”
https://tempo30.dlalodzi.info/tempo30.html


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (28)
dodaj komentarz

  • .._gość

    26.08.2014, 11:06

    ..

    ...w "godzinach szczytu" kierowcy i bez znaku jadą tyle albo i mniej, a "po godzinach" mają to gdzieś bo kto ich sprawdzi? foto postawicie? pusty przepis...

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx6.xx4 
  • _gość

    26.08.2014, 16:13

    Taaaa, ale jak kogoś potrącisz, a biegły ustali (a ustali łatwo), że jechałeś nie 30 ale 50-60 to masz prze***ane w sądzie i wyrok murowany.

    Cytuj
    IP: 109.243.xx2.xx5 

    .._gość

    26.08.2014, 19:02

    ..

    ..a jak kogoś potrącę przy 1km/h to bedzie wina pieszego? nie, też moja, pomyśl jeśli potrafisz...

    Cytuj
    IP: 109.207.xx6.xx4 
  • maciej77_gość

    26.08.2014, 11:53

    polityka rowerowa

    ciekawe czy w związku z polityka rowerową jest uwzględniona trasa rowerowa np.od ronda urzędu miasta do nowego ronda i dalej ,bo chodnik jest taki szeroki ze grzechem by było nie wykorzystanie tego

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx3 
  • ka_gość

    26.08.2014, 12:14

    Co jeszcze?

    Ciekawe co jeszcze zaplanowano w związku z polityką rowerową. Może powystrzelać kierowców. Takie działko szybkostrzelne sprzężone z fotoradarem (sam sobie winien, po co przekraczał prędkość). Albo na środku drogi wilcze doły z zaostrzonymi palami (rowerzyści jeżdżą przy krawężniku, więc będą bezpieczni). A tak poważnie, to może wprowadzić zakaz użytkowania samochodów. Ale wtedy skąd weźmie się kasa w budżecie?

    Odpowiedz
    IP: 79.189.xx0.xx0 
  • ka_gość

    26.08.2014, 16:57

    Idiota

    Dopiero przeczytałem opis "Strefa 30" i brakuje mi podpisu. Czy idiota, który to wymyślił sam się tego wstydzi?

    Cytuj
    IP: 83.11.xx7.xx4 
  • jaro76_gość

    26.08.2014, 13:01

    Strefa 30

    Większej GŁUPOTY już chyba nie można wymyśleć???GRATULACJE

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx9.xx6 
  • Zibi_gość

    26.08.2014, 13:03

    Mam pomysł

    Może postawić znak 5 km/h - wtedy będzie baaardzooo cicho i bezpiecznie. A kierowcy będą mogli podziwiać jak ich wyprzedzają ślimaki. Albo jeszcze lepiej - przerobić wszystkie drogi na ścieżki rowerowe - Tczew się stanie miastem rowerów!!!!

    Odpowiedz
    IP: 153.19.xx8.xx2 
  • gość_gość

    26.08.2014, 15:57

    czy długo myślano nad tym przepisem?-jak dla mnie głupota.

    Cytuj
    IP: 31.61.xx1.xx2 

    Omega_gość

    26.08.2014, 21:49

    Pytanie

    Pytanie - kto i jaką łapówkę wziął za zatwierdzenie tak durnego przepisu.

    Cytuj
    IP: 78.88.xx8.xx8 
  • Tczewianin_gość

    26.08.2014, 13:10

    Wyszyńskiego

    Tu debile zapierdzielają aż się kurzy,,,

    Odpowiedz
    IP: 91.224.xx9.xx2 
  • Joker_gość

    26.08.2014, 13:36

    Gdzie suwerenność?

    Brawo UE. Kolejny wspaniały pomysł. Najpierw miliony rond spowalniające ruch a teraz ograniczenie do 30km/h. Totalny absurd, ale widocznie ktoś ładnie "bierze w łapę", że wprowadzanie tak idiotycznych przepisów mu się opłaca. Proponuje cofnąć się jeszcze z kilkadziesiąt lat i wprowadzić dorożki lub ryksze. Wtedy hałas będzie minimalny a i zanieczyszczenia jedynie po konikach. Na pewno stojące w korku warkoczące diesle spalą mniej ropy no i w ogóle nie będą wydawać dźwięków. Tylko czekać na kolejny przepis, by gasić auta w korkach. Ale chyba nic nie przebije argumentu, że dzięki temu pomysłowi "opieka zdrowotna kosztuje mniej"

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx2.xx8 
  • mieszkaniec_gość

    26.08.2014, 14:10

    Moze i pomysl jest malo kosztowny, ale czy ktokolwiek przeanalizowal ze potrzebny. Czy ktos przeanalizowal ilosc wypadkow z udzialem rowerzystow i pieszych w tym rejonie. Czy mozna gdzies zobaczyc takie dokumenty obrazujace ilosc zdarzen z udzialem tych uzytkownikow ruchu. Tak pytam bo nie lubie jak ktos wydaje bez sensu publiczne pieniadze. Co z planem zmiany organizacji ruch w obszarze starego miasta(wiecej ruchu  jedno kierunkowego) co ze strefa platnego parkowania??

    Odpowiedz
    IP: 158.116.xx4.xxx 
  • gość _gość

    26.08.2014, 15:45

    Brak słów na takie działania niema ważniejwszych spraw do zrobienia w naszym mieście .

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx2.xx5 
  • _gość

    26.08.2014, 16:15

    Super pomysł. 30 km/h to odpowiednia prędkość dla Starego Miasta.

    Odpowiedz
    IP: 109.243.xx2.xx5 
  • _gość

    26.08.2014, 21:47

    a ja uwazam ze to bardzo dobry pomysl wkoncu ... co niektorzy kierowcy jezdza jak debile tacy ludzie wogole nie powinni miec prawka swietny pomysl dzieciaki beda bezpiecznuejsze

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx7.xx1 
  • kaska_gość

    26.08.2014, 21:50

    masz rację bo Stare Miasto jest niczym z PRL-u równie spowolnione jak ten znak

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xx3 
  • zibi_gość

    26.08.2014, 21:53

    30km

    To jest paranoja 30km przecież tam nie da się szybciej jezdzic .Urzednicy to co wy wymyślacie to jest masakra .

    Odpowiedz
    IP: 31.1.xxx.xx0 
  • _gość

    26.08.2014, 22:27

    Nie wierzę,dość często jeżdżę przez stare miasto i z czystym sumieniem mogę stwierdzić że po drogach na sm jeździ bardzo mało rowerzystów. A piesi chodzą jak święte krowy; jak nie idą przez pasy to niech chociaż rozejrzą się czy nic nie jedzie.... ale nie bo po co? Najlepiej to niech po Tcz jeżdżą same rowery i pociągi... miasto rowerzystów i kolejarzy.... yhym

    Odpowiedz
    IP: 83.8.xx5.xx1 
  • mieszkanka_gość

    27.08.2014, 09:53

    To prawda. mieszkam na SM i nie widać tam jeżdżących rowerami. Jedynie P. DREWA jeździ sobie na rowerze na bulwar. Piesi i rowerzyści mają przejścia bez świateł i z światłami co kawałek, są ronda spowalniające jazdę samochodów i na SM są krótkie uliczki na których żaden samochód nie jest w stanie rozpędzić się nawet do 60km/h. Ale decydenci z Urzędu mieli wizję zrobienia ze Starówki SKANSENU i krok po kroku realizują ten program.

    Cytuj
    IP: 79.184.xx6.xx7 
  • _gość

    26.08.2014, 23:50

    a na biegu którym...

    Odpowiedz
    IP: 31.1.xx6.xx4 
  • gość_gość

    27.08.2014, 16:41

    na 1-ce haha :D

    Cytuj
    IP: 84.38.xx0.xx0 
  • _gość

    27.08.2014, 05:05

    Spoko

    Jak dla mnie spoko, na starówce po bruku i masie zakrętów i zakręcików i tak nie jest wskazana większa szybkość niż 30. Nie rozumiem oburzenia moich przedmówców-to w końcu tylko kilka uliczek na st. mieście, nikt nie karze jechać 30tką po Al. Solidarności. A na pytanie "Jak to sprawdzą czy ktoś jechał 30?" odpowiedz jest prosta-postawią radary ;)

    Odpowiedz
    IP: 178.2.xx3.xx2 
  • gość_gość

    27.08.2014, 08:17

    znak jest nie czytelny. Nie widać go wjeżdzając w ulice.

    Odpowiedz
    IP: 195.33.xx4.xx0 
  • zaratustra83

    27.08.2014, 08:36

    kpina

    Wracam z wyjazdu, czytam te kwiatki i padłem. Bądźmy szczerzy, rozsądny kierowca dostosuje prędkość do warunków na drodze i pojedzie 30 a nawet i 20 na godzinę na Starym Mieście, a pirat i tak będzie miał w "d" to ograniczenie. Zabrakło kasy w UM i czarnych z suszarką planują tam postawić, czy jakiś kolega kolegi jest producentem znaków drogowych? Nie słyszałem by na Starym Mieście dochodziło do jakiejś zastraszającej liczby wypadków z udziałem samochodów, chyba więcej osób tam z nudy umarło niż w wypadkach. Kolejny argument to hałas i to kolejna kpina. Samochód jadąc 30km/ h może przykładowo jechać na 3 biegu, jadąc 50/h pojedzie już na 4 biegu, obroty będą takie same więc hałas powodowany przez silnik też. Za to pojazd jadąc wolniej będzie spędzał więcej czasu w tym samym obszarze co sprawi że hałas będzie taki sam, tylko będzie trwał dłużej. To samo tyczy się spalin, jeżeli auta zwolnią to więcej nasmrodzą bo dłużej będą na danym obszarze. To tak na logikę, emisja spalin i zużycie paliwa jest związane z obrotami silnika a nie prędkością pojazdu. Chyba specjalistą od tych rewelacji jest rowerzysta jaki kontaktu z pojazdem spalinowym nie miał. Co do polityki pro rowerowej miasta to ujmę to tak jak zwykle. Do jazdy na rowerze powinno się ludzi zachęcać a nie zmuszać, utrudnianie poruszania się samochodem jest formą przymusu. No ale jak to w państwie totalitarnym, "władza" wmusi w "lud" to co uważa że jest dla niego dobre, bo w demokracji to by się nas ktoś o zdanie zapytał.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • maala_gość

    27.08.2014, 11:53

    nie mieszkam już od dawna w Tczewie i nie mam zamiaru wracać. Tak, wyzwijcie mnie teraz od najgorszych, od braku lokalnego patriotyzmu itd., ale w moim obecnym miejscu zamieszkania nie dzieją się takie absurdy. W śródmieściu nie ma w ogóle znaków ograniczających prędkość - reguluje ją natężenie ruchu albo po prostu standardowe ograniczenie do 50 km/h. Rowerzyści jeżdżą jezdnią, a kilometry ścieżek mają w parkach i na terenach rekreacyjnych. 

    Odpowiedz
    IP: 81.190.xx7.xx6 
  • _gość

    27.08.2014, 16:29

    Dla rowerzystów niech zrobią trasy rowerowe samochody płacą w paliwie podatek drogowy a roweżysci są zgrożeniem i nic ich nie kosztuje

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx8.xx3 
  • zyta_gość

    27.08.2014, 16:35

    mogę się założyć ze to wymyślił ktoś kto niema prawa jazdy!

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx0.xx0 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.