139. rocznica urodzin ks. senatora Alfonsa Schulza - upamiętnili zasłużonego dla Pomorza

Tablicę odsłoniła burmistrz Gniewa (fot. nadesłane do redakcji)
139. rocznica urodzin ks. senatora Alfonsa Schulza - upamiętnili zasłużonego dla Pomorza
II wojna światowa przyniosła ogromne straty, wyniszczając kwiat narodu polskiego. W wyniku działań wojennych polegli działacze społeczni, patrioci, obrońcy niezawisłości narodu i kapłani. Wśród z nich znalazł się także ks. Alfons Wacław Schulz, narodowy działacz Pomorza, senator II Rzeczypospolitej Polskiej, który w sposób szczególny zasłużył się dla kraju. Ostatnio udało się upamiętnić tę ważną dla naszego regionu postać w specjalnych uroczystościach w Tymawie.

W ostatnią sobotę (05.03) w kościele pw. Św. Michała Archanioła w Tymawie miało miejsce odsłonięcie tablicy upamiętniającej mieszkańców gminy Gniew poległych w trakcie działań wojennych w wyniku represji po 1. września 1939 roku, z terenu parafii rzymsko-katolickiej w Tymawie. Odsłonięcia dokonała burmistrz Maria Taraszkiewicz - Gurzyńska. W tym także dniu uroczyście upamiętniono księdza senatora Alfonsa Schulza z okazji 139. już rocznicy jego urodzin. Przedsięwzięcie zainaugurowane zostało mszą świętą, którą poprowadził proboszcz tymawskiej parafii ks. Janusz Kropiewnicki. W swoim kazaniu skupił się szczególnie na wymiarze ojczyzny oraz działaniom społecznym dla dobra całego narodu. Wielokrotnie napominał też o tolerancji i świadomości przynależności człowieka do swojego miejsca. W Eucharystii udział wzięli także Marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz, Senator RP Andrzej Grzyb oraz poseł na sejm Jan Kulas. Swoją obecnością zaszczyciły także Walentyna Czapska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Gniewie oraz Mariola Czwiklińska zastępca przewodniczącej. Po mszy świętej w Szkole Podstawowej im. J. Korczaka w Tymawie Ryszard Szwoch, autor Słownika Biograficznego Kociewia oraz Jacek Wałdoch poprowadzili prelekcję, poświęconą życiu i działalności ks. Schulza.

Ks. Alfons Schulz urodził się 5 marca 1872 roku, w rodzinie rolniczej Jakuba i Marii z domu Binerowskiej. W latach 1880-1890 uczęszczał do progimnazjum biskupiego Collegium Marianum w Pelplinie, następnie do gimnazjum klasycznego w Starogardzie Gdańskim, gdzie w roku 1893 uzyskał świadectwo dojrzałości. Po studiach w seminarium duchownym w Pelplinie 27 marca 1898 przyjął święcenia kapłańskie. W latach 1902 - 1906 pracował jako wikariusz w Gdańsku, Chełmnie, Kartuzach, Wejherowie, Lipuszu i Chojnicach. Od początku swojej pracy kapłańskiej brał udział w działalności polskich organizacji społeczno-kulturalnych. Należał do Towarzystwa Naukowego w Toruniu (1898 - 1939) oraz do Stowarzyszenia "Straż", zajmującego się promocją publikacji polskich w środowiskach wiejskich. Jako długoletni proboszcz w Konarzynach (1906- 1931), gdzie rozwijał swoją szeroką działalność, założył Kółko Rolnicze, którym kierował.
Był również prezesem Komitetu Wyborczego na powiat człuchowski oraz delegatem do Prowincjonalnego Komitetu Wyborczego na Prusy Zachodnie. Działał w Towarzystwie Czytelni Ludowych, pełniąc obowiązki prezesa TCL na powiat. W okresie kształtowania się władz polskich na terenie byłego zaboru pruskiego, na wiecu ludności w Konarzynach został wybrany delegatem do polskiego Sejmu Dzielnicowego w Poznaniu (3-5 XII 1918). Od grudnia przewodniczył Radzie Ludowej na powiat człuchowski z siedzibą w Konarzynach. Był z tego powodu szykanowany przez władze niemieckie. 15 stycznia 1919 roku odbyła się w plebanii rewizja w poszukiwaniu broni. Następnego dnia grupa żołnierzy przeprowadziła rewizję kościoła i jego podziemi, jak również powtórnie plebanii w poszukiwaniu ukrytych rzekomo karabinów i amunicji. Zabrano listę ofiarodawców na tzw. "podatek narodowy", którego zlecanie zlecił Sejm Dzielnicowy w Poznaniu. Aresztowano zbierającego ofiary na terenie parafii, a kilka dni później również ks. Schulza, który więziony był w areszcie sądu w Człuchowie od 25 stycznia do 24 marca 1919 roku. W sprawie jego uwolnienia interweniowały liczne polskie organizacje, wśród nich Rada Żołnierzy Polaków z Gdańska. Na wiadomość o zwolnieniu cenionego i ogólnie lubianego proboszcza, parafianie konarzyńscy, specjalną sztafetą powozów przywieźli go do domu. Ksiądz Schulz był zasłużony w walce o polską granicę zachodnią. Wszedł w skład Komisji Granicznej w Chojnicach. W 1926 powołał do życia Towarzystwo Robotników w Konarzynach, był również inicjatorem powstania lokalnego oddziału Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół". Zasiadał w Sejmiku Powiatowym w Chojnicach oraz kierował zarządem powiatowym w Tczewie Pomorskiego Towarzystwa Rolniczego. Pełnił również szereg funkcji kościelnych - był wicedziekanem, a następnie dziekanem dekanatu chojnickiego, wizytatorem nauki religii w dekanacie, uczestniczył w diecezjalnym synodzie w Pelplinie w grudniu 1928 roku. We wrześniu 1931 został przeniesiony na probostwo w Subkowach koło Tczewa. W latach 1930-1935 zasiadał w Senacie RP, wybrany z listy państwowej Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem. Współpracą z BBWR naraził się na krytykę pomorskiego Stronnictwa Narodowego. Był odznaczony m.in. Srebrnym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Oficerskim Orderu Polonia Restituta. 9 września 1939 został aresztowany przez Niemców. Wkrótce zwolniony i ponownie aresztowany, trafił do obozu koncentracyjnego w Stutthofie (nr obozowy 1021), gdzie został zamordowany (utopiony w wannie). Pochowany był początkowo na cmentarzu w Gdańsku-Zaspie. W marcu 1946 zwłoki przeniesiono na cmentarz parafialny w Subkowach.

Drukuj
Prześlij dalej