Powiat tczewski. Gdzie kąpać się bez obaw?

Jezioro Tymawa (fot. pssetczew.pis.gov.pl)
Powiat tczewski. Gdzie kąpać się bez obaw?
Jak co roku, Powiatowi Inspektorzy Sanitarni w czasie wakacji ruszają w teren i badają jakość wody w okolicznych kąpieliskach. W najbliższych okolicach naszego miasta bez obaw o stan przydatności wody możemy się kąpać w Rakowcu, Półwsi, Pieniążkowie i Tymawie. Niestety, na terenie całego powiatu, oprócz odkrytej pływalni w Tczewie, nie ma ani jednego strzeżonego kąpieliska.

Już jakiś czas temu wprowadzone zostały zmiany w zakresie organizacji i prowadzenia nadzoru nad kąpieliskami i miejscami wykorzystywanymi do kąpieli - w świetle tych zmian Organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej będą nadzorowały miejsca, które będą funkcjonowały jako kąpielisko lub miejsce wykorzystywane do kąpieli. Choć w powiecie tczewskim nie ma ani jednego strzeżonego kąpieliska, to są miejsca zwyczajowo wykorzystywane do kąpieli - to Rakowiec, Półwieś, Pieniążkowo i Tymawa. We wszystkich tych miejscach woda na razie nadaje się do kąpieli. Pracownicy sanepidu sprawdzają wodę pod względem wymagań mikrobiologicznych (Enterokoki, Escherichia coli) oraz innych (zakwity sinic, rozmnażanie się makrofag lub fitoplanktonu morskiego, obecność w wodzie zanieczyszczeń takich jak: materiały smoliste, szkło, plastik, guma itp. nieczystości).

Popływać można także w kilku jeziorach leżących, co prawda, nie na terenie naszego powiatu, ale dość często wykorzystywanych przez tczewian. Bez obaw można korzystać z kąpieliska w Borzechowie. Bez przykrych konsekwencji, np. w postaci wykwitów skórnych, możemy popluskać się też w bardzo popularnym wśród tczewian jeziorze Niedackim (Twardy Dół) - to jedyne dwie miejscowości na terenie powiaty starogardzkiego, które zyskały status "kąpielisk". Bieżące komunikaty dotyczące miejsc kąpieli na Pomorzu można znaleźć tutaj .

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (11)
dodaj komentarz

  • _gość

    07.07.2014, 09:17

    W najbliższych okolicach naszego miasta bez obaw o stan przydatności wody możemy się kąpać w Rakowcu, Półwsi, Pieniążkowie i Tymawie"...faktycznie bliskie sąsiedztwo naszego miasta :)

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx6.xx3 
  • tczewianka_gość

    07.07.2014, 09:39

    a co z jeziorem w płaczewie? wie ktoś??

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx0 
  • rymas_gość

    07.07.2014, 09:52

    każdy tczewiak i tak wali na siwiałke

    Odpowiedz
    IP: 79.184.xx4.xxx 
  • piotr_gość

    07.07.2014, 11:00

    rymas

    Co prawda to prawda Siwiałka czasami nazywana Tczewiałką przez to, że głównie Tczewiacy się tam meldują najliczniej

    Cytuj
    IP: 37.248.xx5.xx4 
  • nina_gość

    07.07.2014, 10:04

    Nie ma strzeżonych kąpielisk.

    A,gdzie jest tczewski WOPR ??? Mają ponoć tyle nowoczesnego sprzętu,który trzymają na prywatnych posesjach.Zagonić nieroby nad wodę.A może ten sprzęt jest tylko na papierze.Coś tu nie gra !!!

    Odpowiedz
    IP: 62.189.xx8.xx9 
  • Gość_gość

    07.07.2014, 12:46

    ocypel

    A co z Ocyplem tam przecież tez dużo Tczewiaków jeżdzi.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx1.xx4 
  • _gość

    07.07.2014, 12:46

    Sam jesteś nierobem...kąpieliska strzeżone są "obstawiane" przez ratowników, którzy dostają za to wynagrodzenie. z tego co wiem to nie bardzo się to opłaca. Lepiej można zarobić nad morzem. Nikt za darmo nie będzie siedział. Ciekawe czy ty byś za frajer siedział całe wakacje na kąpielisku?

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx6.xx3 
  • monia_gość

    07.07.2014, 13:13

    hej a właśnie co z Siwiałką czy tam jezdzi jakiś autobus i na te jeziora co zostały  wymienione

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx3.xx7 
  • _gość

    07.07.2014, 13:32

    No oczywiście. Tyle gadanie o turystyce na Kociewiu, że takie piękne tereny, przyroda itd itp, a w okolicy największego, kociewskiego miasta, stolicy powiatu, nie ma gdzie się wykąpać. Tczew nie ma zabytków, nie ma lasów, jezior, gór, morza itd itp. nie ma niczego, co mogłoby przyciągnąć do Tczewa turystów. Most, który się zaraz sam rozpadnie, nie wystarczy, żeby pojawili się u nas turyści na dłużej niż 5 minut. Nie mamy basenu z prawdziwego zdarzenia, a ta betonowa dziura pomalowana farbą olejną, wypełniona zimną wodą, którą miasto nazywa basenem odkrytym, to jest jakaś porażka i obraza dla słowa BASEN. Coś takiego, może byłoby i dobre jeszcze w latach 80-tych, ale teraz...? Dla porównania można sobie zobaczyć basen, jaki ma 28 tysięczna Kościerzyna, gdzie miasto zrzuciło się ze starostwem na budowę basenu z prawdziwego zdarzenia, co pokazuje, że jednak można. Ciekawe, że mieszkańcy Starogardu mają kilka jezior do wyboru, a Tczewianie nic. Nie wspominam o Rakowcu, Półwsi, Pieniążkowie i Tymawie, bo to jest za daleko dla mieszkańców Tczewa. Już lepiej pojechać nad morze, albo na teren powiatu starogardzkiego.

    Odpowiedz
    IP: 213.17.xx8.xx5 
  • _gość

    07.07.2014, 14:10

    Latocha

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx6.xx3 
  • kolo_gość

    08.07.2014, 06:21

    płaczewo

    http://http://www.facebook.com/pages/Pla%C5%BCa-P%C5%82aczewo/138335299692925?fref=ts

    Odpowiedz
    IP: 80.254.xx8.xx7 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.