O niepokojących skutkach zakrapianej imprezy na stadionie przy ul. Elżbiety donosi nasz czytelnik. Piłkarze Gryfa mieli świętować tam awans do wyższej ligi. Problem w tym, że impreza rozkręciła się za bardzo. Teraz klub musi zapłacić za powstałe w ostatni weekend szkody.
O niepokojących zdarzeniach na boisku przy ul. Elżbiety donosił nasz czytelnik w dziele Tcz24 - tutaj - Piłkarze Gryfa dewastowali własny klub... . Czy rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce? O wyjaśnienia poprosiliśmy władze klubu Gryf 2009 Tczew:
- Zarząd nie przeszedł bez echa wobec opublikowanych doniesień i od poniedziałku intensywnie pracuje w celu szczegółowego ich wyjaśnienia. Na chwilę obecną sprawa jest w fazie ustalania faktów. Pierwsze wnioski są takie, iż rzeczywiście w wyniku świętowania awansu kilku zawodników mogło przesadzić z "demonstracją radości" i wobec nich zostaną wyciągnięte odpowiednie kroki dyscyplinarne wraz z karami finansowymi. Nie jest natomiast prawdą, że budynek klubowy został zdemolowany - oprócz drobiazgów nie odnotowano żadnych poważnych strat w mieniu Klubu. Pragniemy również nadmienić, że Klub w żaden sposób nie partycypował finansowo w owym Świętowaniu. Oficjalna uroczystość odbyła się poza terenem Klubu a wszystkie późniejsze inicjatywy odbyły się tylko i wyłącznie z inicjatywy zawodników. Zarząd Klubu dołoży wszelkich starań, żeby całą sytuację w pełni wyjaśnić i jeśli trzeba będzie, wyciągnąć odpowiednie konsekwencje. - pisze nam Zarząd SP Gryf 2009 Tczew.
Po weekendowej imprezie stratom przyjrzał się zarządca stadionu przy ulicy Elżbiety - Tczewskie Centrum Sportu i Rekreacji. Jego przedstawiciele przyznają, że zniszczenia są, choć nie można mówić o wielkiej demolce. Zbito dwie niewielkie szyby, trzeba oczyścić poplamione ściany, uszkodzono też drzwi wejściowe. Nienaruszona jest natomiast murawa.
- Klub dostał czas na usunięcie zniszczeń. W czwartek sprawdzimy, czy wszystko naprawiono. - mówi Andrzej Błaszkowski, dyrektor TCSIR.
Rozmowy z przedstawicielami zapowiadają też władze miasta, które jest głównym sponsorem Gryfa.
- Takie zachowania są niedopuszczalne. Będziemy o tym rozmawiać. Za wszelkie zniszczenia zapłaci klub. - mówi Adam Urban, zastępca prezydenta Tczewa.
O niepokojących zdarzeniach na boisku przy ul. Elżbiety donosił nasz czytelnik w dziele Tcz24 - tutaj - Piłkarze Gryfa dewastowali własny klub... . Czy rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce? O wyjaśnienia poprosiliśmy władze klubu Gryf 2009 Tczew:
- Zarząd nie przeszedł bez echa wobec opublikowanych doniesień i od poniedziałku intensywnie pracuje w celu szczegółowego ich wyjaśnienia. Na chwilę obecną sprawa jest w fazie ustalania faktów. Pierwsze wnioski są takie, iż rzeczywiście w wyniku świętowania awansu kilku zawodników mogło przesadzić z "demonstracją radości" i wobec nich zostaną wyciągnięte odpowiednie kroki dyscyplinarne wraz z karami finansowymi. Nie jest natomiast prawdą, że budynek klubowy został zdemolowany - oprócz drobiazgów nie odnotowano żadnych poważnych strat w mieniu Klubu. Pragniemy również nadmienić, że Klub w żaden sposób nie partycypował finansowo w owym Świętowaniu. Oficjalna uroczystość odbyła się poza terenem Klubu a wszystkie późniejsze inicjatywy odbyły się tylko i wyłącznie z inicjatywy zawodników. Zarząd Klubu dołoży wszelkich starań, żeby całą sytuację w pełni wyjaśnić i jeśli trzeba będzie, wyciągnąć odpowiednie konsekwencje. - pisze nam Zarząd SP Gryf 2009 Tczew.
Po weekendowej imprezie stratom przyjrzał się zarządca stadionu przy ulicy Elżbiety - Tczewskie Centrum Sportu i Rekreacji. Jego przedstawiciele przyznają, że zniszczenia są, choć nie można mówić o wielkiej demolce. Zbito dwie niewielkie szyby, trzeba oczyścić poplamione ściany, uszkodzono też drzwi wejściowe. Nienaruszona jest natomiast murawa.
- Klub dostał czas na usunięcie zniszczeń. W czwartek sprawdzimy, czy wszystko naprawiono. - mówi Andrzej Błaszkowski, dyrektor TCSIR.
Rozmowy z przedstawicielami zapowiadają też władze miasta, które jest głównym sponsorem Gryfa.
- Takie zachowania są niedopuszczalne. Będziemy o tym rozmawiać. Za wszelkie zniszczenia zapłaci klub. - mówi Adam Urban, zastępca prezydenta Tczewa.
Komentarze (19) dodaj komentarz
..._gość
24.06.2015, 09:02
...
wszędzie te urbany ...
OdpowiedzD_gość
24.06.2015, 09:06
J
Osoby ktore dokonali tych zniszczen niepowinni juz zagrac w tym klubie
Odpowiedz_gość
24.06.2015, 09:16
No i co piłkarzyki??? Niech się teraz wypowiedzą Ci "uczestnicy" co tak wcześniej na forum się zarzekali, że taksiarz kłamie!!!
OdpowiedzHfjdkdnndjd_gość
01.07.2015, 16:57
5
Ch** ci w dupe :)
Cytuj_gość
24.06.2015, 09:20
do roboty wandali
kiedy w tym kraju ludzie odpowiedzialni za coś tam staną się dojrzali i wezmą na siebie wszelkie konsekwencje za takie czy inne wybryki. Dlaczego ma płacić Gryf ? Za wszelkie szkody powinni zapłacić ci to zrobili. Jak są głupi to do kopania rowów na żuławach,a nie do kopania piłki. Odrobią to i może rozumu im przybędzie..może....
Odpowiedz_gość
24.06.2015, 09:24
Poplamione ściany śmiechu warte Pytam kiedy klub był odświeżony chyba za czasów Unii Tczew.
Odpowiedz_gość
24.06.2015, 11:04
Czyli zapłacimy my mieszkańcy miasta, jako główny sponsor klubu. Dlaczego nie zarząd klubu który nie panuje nad drużyną i pozwala na samowolkę.
Odpowiedzkosmaty_satyr_gość
24.06.2015, 11:11
Wielki awans w wielkim mieście! Gwiazdy naszego futbolu, nasi nażelowani celebryci w kolorowych butach dali nam mnóstwo satysfakcji awansując do 4 ligi. Teraz nic tylko jak powalczyć o utrzymanie :D i z tej okazji też wypiją :D
Odpowiedz_gość
24.06.2015, 11:17
Haha,zarząd wyciągnie konsekwencje? Może jakiś "siniak" w to uwierzy,ale nie Ci którzy wiedzą,że klub i tak wiele akceptuje... Tam nie ma kto grać więc zarząd siedzi cicho.
OdpowiedzU_gość
24.06.2015, 11:52
Gwiazdy
Snickersow zabraklo
OdpowiedzKibic_gość
24.06.2015, 13:56
Kto za to zapłaci
Za szkody jakie powstały w skutek imprezy powinni odpowiadać zawodnicy a nie klub płacić z pieniędzy które można przeznaczyć na rozwój dzieciaków. Teraz zawodnicy zamiast autokarem pociągiem powinni jechać na mecz a ramach czynu społecznego powinni naprawić skody jakie na robili, posprzątać, pomalować i przeprosić dzieci które trenują w tym klubie. A i wszyscy zapomnieli ze jeszcze POMORSKI ZNP może ich ukarać.
Odpowiedzmarcin_pelplin_gość
24.06.2015, 14:42
Za co ma ich ukarać Pomorski ZPN ? Nieuprawniony zawodnik brał udział w imprezie ? Pociąg dobre - nie przemyślałeś chyba tego , że nie wszędzie do "wiosek" czwartoligowych pociąg dojeżdża , od razu mogłeś napisać , że mogą chodzić pieszo. Choć jestem z miasta będącego piłkarską "potęgą" jak to ktoś napisał niedawno , to żal mi nie Gryfa i jego piłkarzy - tylko tych ludzi , którzy nie znają realiów piłki na tym szczeblu a szeroko rozpisują się na forum.
Cytujnie rozumiem_gość
24.06.2015, 14:58
Potraficie czytać?
"i wobec nich zostaną wyciągnięte odpowiednie kroki dyscyplinarne wraz z karami finansowymi." jeśli będą nadane kary finansowe, to chyba normalne że zapłacą za zniszczenia Ci którzy to zrobili. Czasem jak czytam te komentarze to srać się chce. widać że się nie interesujecie się piłka na naszym podwórku, po poprzednim sezonie przyszli nowi zawodnicy ( pomogli w awansie, jest awans jest źle nie byłoby awansu byłoby źle, ZAWSZE źle... żenada ), W tym sezonie z tego co mi wiadomo to są również prowadzone rozmowy z zawodnikami z innych klubów, więc może przestańcie cały czas narzekać, bo widać że od zmiany prezesury i zarządu zaczyna się dziać lepiej, a nie da się awansować z ligi do ligi co trzy miesiące. Ale wyzywajcie, żalcie się, i piszcie bzdury dalej. Pozdrawiam.
Odpowiedz_gość
25.06.2015, 08:34
Ty nadal nie rozumiesz o co kaman??? Nie o to kto zapłaci, nie o to że gracie w jakiś wiejskich rozgrywkach z takimi zespołami jak Tornado Lisewo, czy Dynamo Sforne Gacie, tylko o to że do takiego zdarzenia nie powinno dojść. Pokrycie szkód przez zawodników to jedno, a moralna odpowiedzialność, która powinna przejawiać się surowymi karami dyscyplinarnymi to drugie. Ludziom nie podoba się Wasze "IV-ligowe gwiazdorstwo", Wasz lansik i poczucie bezkarności i nietykalności.
Cytujgoac_gość
24.06.2015, 15:02
pilkarzyki
I co?taxi klamal tak? Mogliscie sie w ogole nie wypowiadac pilkarzyki bo tylko sie osmieszyliscie.
OdpowiedzGang Albani_gość
24.06.2015, 15:04
podrabiancy :)
I co , gdzie jest teraz Gang Albani?:) Podrabiancy?:) hahaha
OdpowiedzAbcd_gość
24.06.2015, 15:30
Klub
Za zniszczenia tj zbite 2 male szyby oraz uszkodzone drzwi płacą zawodnicy z własnej "kieszeni". Klub nie dołoży przysłowiowej złotówki do zdarzenia. Myślę, że wszechobecna niechęć do klubu pozwoliła do wyolbrzymienie tematu. Incydent do którego doszło nie ma żadnego wplywu na komfort trenowania jakiejkolwiek grupy młodzieżowej. Apeluje o trochę opamiętania.
Odpowiedzgość_gość
24.06.2015, 16:20
Ha ha wieś się bawi
Odpowiedzgośtek_gość
24.06.2015, 20:42
Geryf= syf...
ten Gryf to jeden syf sory taki mamy Zarząd a przykład do picia na stadionie d awal niedawny Prezesik Grzegorz G no i przykład idzie z góry
Odpowiedz