Tczew to kolejne miasto, w którym prezentowana jest wystawa „Czysta woda i ochrona brzegów morskich. Jak fundusze unijne zmieniły nasz region?”. Ekspozycję przez trzy tygodnie można oglądać przy drodze widokowej w pobliżu Bulwaru Nadwiślańskiego. Przygotowana ona została przez pracowników Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Ekspozycja poświęcona jest wodno-ściekowym inwestycjom finansowanym z największego w historii Polski jak i Unii Europejskiej Programu Infrastruktura i Środowisko.
Na ochronę środowiska w Polsce z Programu Infrastruktura i Środowisko 2007-2013 przeznaczono 6,5 mld euro. Znaczna część tych funduszy trafiła do województwa pomorskiego. Korzyści z realizacji projektów z zakresu ochrony środowiska są olbrzymie. Wpływają na jakość życia mieszkańców, rozwój gospodarczy i turystyczny regionu. Każdy chce żyć w czystym środowisku, pić dobrej jakości wodę, wypoczywać na czystych plażach. Aby było to możliwe, potrzebne są kilometry sieci kanalizacji sanitarnej, wodociągowej i deszczowej, stacje uzdatniania wody i oczyszczalnie ścieków.
Wystawa pokazuje jak ważna w naszym życiu jest woda. Bez niej nie ma życia. Ekspozycja prowadzi odbiorcę poprzez pierwsze wodociągi na polskich ziemiach, przez czasy PRL-u aż do członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Władze regionu, dziennikarze, beneficjenci, mieszkańcy i turyści wypowiadają się jak przez lata zmieniała się jakość wody na Pomorzu, a poprzez to - całe województwo. Na jednej z plansz wystawy zamieszczona została informacja „Wielu mieszkańców Pomorza pamięta ostatnią dekadę PRL-u, kiedy okręg gdański stał się jednym z pięciu w Polsce obszarów klęski ekologicznej. Nurtem pomorskich rzek płynęła zanieczyszczona woda, a brzegów Zatoki Gdańskiej niemal na całej długości strzegły tablice „Kąpiel wzbroniona”. Zanurzenie w Bałtyku groziło chorobami skóry. Odprowadzanie nieoczyszczonych ścieków komunalnych spowodowało niebezpieczny wzrost bakterii w wodzie morskiej. W 1973 roku w Pucku zamknięto pierwsze kąpielisko, w kolejnych latach podobne tablice pojawiły się na większości polskich plaż”. Prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku Danuta Grodzicka-Kozak dodaje: „Dwadzieścia lat temu najważniejszym problemem była zdegradowana ekologicznie Zatoka Gdańska, ale żmudna praca samorządów i Funduszu przyniosła efekty. Kilkanaście lat temu niemal wszystkie plaże były zamknięte, dzisiaj są pełne turystów. Otwarcie plaż i kąpielisk nad Zatoką Gdańską miało niewątpliwie największy wpływ na życie i zdrowie ludzi oraz na rozwój Pomorza w ostatnim ćwierćwieczu. Program oczyszczania wód sprawił, że obecnie nie ma na Pomorzu gminy bez oczyszczalni ścieków. Nie ma także gminy, która nie skorzystałaby z dofinansowania WFOŚiGW. Fundusze unijne umożliwiają realizację projektów wodno-ściekowych na jeszcze większą skalę, ale wciąż pozostaje dużo do zrobienia”.
Tczew to trzynaste miejsce na Pomorzu, w którym prezentowana jest wystawa „Czysta woda i ochrona brzegów morskich. Jak fundusze unijne zmieniły nasz region?”. Wcześniej pokazywana była podczas XII Bałtyckiego Festiwalu Nauki na terenie kampusu Politechniki Gdańskiej, oglądać ją mogli także studenci i wykładowcy Uniwersytetu Gdańskiego. Podczas Jarmarku św. Dominika w Gdańsku z jej treścią zapoznało się tysiące mieszkańców i turystów z całej Polski. Ekspozycja odwiedziła także Żukowo koło Gdańska, Kartuzy, Malbork, Kościerzynę, Wejherowo, Starogard Gdański, Chojnice, Lębork, oglądali ją uczestnicy II Gdańskiego Pikniku Ekologicznego. Teraz, na trzy tygodnie, zawitała do Tczewa.
Ekspozycja poświęcona jest wodno-ściekowym inwestycjom finansowanym z największego w historii Polski jak i Unii Europejskiej Programu Infrastruktura i Środowisko.
Na ochronę środowiska w Polsce z Programu Infrastruktura i Środowisko 2007-2013 przeznaczono 6,5 mld euro. Znaczna część tych funduszy trafiła do województwa pomorskiego. Korzyści z realizacji projektów z zakresu ochrony środowiska są olbrzymie. Wpływają na jakość życia mieszkańców, rozwój gospodarczy i turystyczny regionu. Każdy chce żyć w czystym środowisku, pić dobrej jakości wodę, wypoczywać na czystych plażach. Aby było to możliwe, potrzebne są kilometry sieci kanalizacji sanitarnej, wodociągowej i deszczowej, stacje uzdatniania wody i oczyszczalnie ścieków.
Wystawa pokazuje jak ważna w naszym życiu jest woda. Bez niej nie ma życia. Ekspozycja prowadzi odbiorcę poprzez pierwsze wodociągi na polskich ziemiach, przez czasy PRL-u aż do członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Władze regionu, dziennikarze, beneficjenci, mieszkańcy i turyści wypowiadają się jak przez lata zmieniała się jakość wody na Pomorzu, a poprzez to - całe województwo. Na jednej z plansz wystawy zamieszczona została informacja „Wielu mieszkańców Pomorza pamięta ostatnią dekadę PRL-u, kiedy okręg gdański stał się jednym z pięciu w Polsce obszarów klęski ekologicznej. Nurtem pomorskich rzek płynęła zanieczyszczona woda, a brzegów Zatoki Gdańskiej niemal na całej długości strzegły tablice „Kąpiel wzbroniona”. Zanurzenie w Bałtyku groziło chorobami skóry. Odprowadzanie nieoczyszczonych ścieków komunalnych spowodowało niebezpieczny wzrost bakterii w wodzie morskiej. W 1973 roku w Pucku zamknięto pierwsze kąpielisko, w kolejnych latach podobne tablice pojawiły się na większości polskich plaż”. Prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku Danuta Grodzicka-Kozak dodaje: „Dwadzieścia lat temu najważniejszym problemem była zdegradowana ekologicznie Zatoka Gdańska, ale żmudna praca samorządów i Funduszu przyniosła efekty. Kilkanaście lat temu niemal wszystkie plaże były zamknięte, dzisiaj są pełne turystów. Otwarcie plaż i kąpielisk nad Zatoką Gdańską miało niewątpliwie największy wpływ na życie i zdrowie ludzi oraz na rozwój Pomorza w ostatnim ćwierćwieczu. Program oczyszczania wód sprawił, że obecnie nie ma na Pomorzu gminy bez oczyszczalni ścieków. Nie ma także gminy, która nie skorzystałaby z dofinansowania WFOŚiGW. Fundusze unijne umożliwiają realizację projektów wodno-ściekowych na jeszcze większą skalę, ale wciąż pozostaje dużo do zrobienia”.
Tczew to trzynaste miejsce na Pomorzu, w którym prezentowana jest wystawa „Czysta woda i ochrona brzegów morskich. Jak fundusze unijne zmieniły nasz region?”. Wcześniej pokazywana była podczas XII Bałtyckiego Festiwalu Nauki na terenie kampusu Politechniki Gdańskiej, oglądać ją mogli także studenci i wykładowcy Uniwersytetu Gdańskiego. Podczas Jarmarku św. Dominika w Gdańsku z jej treścią zapoznało się tysiące mieszkańców i turystów z całej Polski. Ekspozycja odwiedziła także Żukowo koło Gdańska, Kartuzy, Malbork, Kościerzynę, Wejherowo, Starogard Gdański, Chojnice, Lębork, oglądali ją uczestnicy II Gdańskiego Pikniku Ekologicznego. Teraz, na trzy tygodnie, zawitała do Tczewa.
Komentarze (4) dodaj komentarz
maaat_gość
01.06.2015, 15:25
W ramach brzegów morskich niech pokażą zdjęcia zdewastowanych stoczni i pod**adającego przemysłu okołostoczniowego. Dziękujemy Ci unio i dziękujemy PO za nieodwołanie się od decyzji iż nielegalne było dotowanie stoczni z budżetu państwa. Niemcy się odwołały i wygrały my nie
Odpowiedz_gość
01.06.2015, 19:34
Należy dodać, że te inwestycje były w połowie z kredytów zaciąganych w zagranicznych bankach. Teraz każda gmina w Polsce jest zadłużona, a nasze podatki idą na odsetki. Wiele gmin by brać kolejne kredyty dało w zastaw grunty. To kompletny idiotyzm, ale ludzie łykają tą propagandę. W zamian za kilka chodników zamknięto masę polskich firm i sprowadzono zagraniczne do stref ekonomicznych w których nikt nie płaci podatków. Z czego wy się barany cieszycie.
Odpowiedzandy_gość
02.06.2015, 07:35
malkontenci
Jak zwykle niezadowoleni, otwórzcie oczy szeroko.
Odpowiedzmaaat_gość
02.06.2015, 08:23
My właśnie otwieramy. Doradzam to samo
Cytuj